nie. Lepsza od słabawej "A Natural Disaster", ale gorsza od "Eternity"est pisze:Że niby w stylu A4, Judgement?Skaut pisze:wcisnąlbym ją pomiędzy "Eternity" a "A Natural Disaster"Maleficio pisze:NO i jak ta nowa Anathema? Dziś ją ściągnąłem ale jeszcze jakoś nie mogę do niej dotrzeć bo dużo ciekawych płyt jest co na razie ważniejsze są.
ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Coś tam było! Człowiek!
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10350
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
chyba, że tak
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4184
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re:
DO-KŁA-DNIE!Skaut pisze:Lepsza od słabawej "A Natural Disaster", ale gorsza od "Eternity"
support music, not rumors
- Pöstmörtem
- postuje jak opętany!
- Posty: 495
- Rejestracja: 04-11-2011, 19:59
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Zapuściłem sobie "All Faith is Lost" z 1991 roku. Gitary chodzą podobnie do tych, które można usłyszeć na pierwszych pozycjach MDB. Dziwnie potoczyły się losy obu drużyn, MDB nawet tym ostatnim mini pokazało, że wciąż potrafi komponować metalową muzykę na wysokim poziomie, natomiast Anathema czy na płytach czy na żywo to jakiś dziwaczny twór, który zupełnie do mnie nie trafia. Myślę, że po "Judgement" (to już na wyrost, bo doceniam ich twórczość aż po ten okres) powinni zmienić nazwę, bo robi się z tego zwykły kabaret. Co ja piszę... po "The Silent Enigma" powinni już się przechrzcić.
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Nowa płyta "Weather Systems" wyjdzie 16 kwietnia z pomocą Kscope Records.


Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
ten zespol zawsze wial mi chujnia i pedalstwem.
zaorac.
zaorac.
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
zabij się
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2428
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Młody jesteś, kiedyś dorośniesz i do Anathemy :) ... albo i nie.Riven pisze:ten zespol zawsze wial mi chujnia i pedalstwem.
zaorac.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
+666Realista pisze:zabij się
zalezy skad wiatr mądrości zawieje ;)Ihasan pisze: młody jesteś, kiedys dorośniesz i do Anathemy :) ... albo i nie;
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Niewykuczone, ostatnio zrozumialem Suffocation, ktore kiedys wydawalo mi sie nudne jak flaki, wiec kto wie? ;)Ihasan pisze:Młody jesteś, kiedyś dorośniesz i do Anathemy :) ... albo i nie.Riven pisze:ten zespol zawsze wial mi chujnia i pedalstwem.
zaorac.
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
nie wiatr a wicher :)Adrian696 pisze:+666Realista pisze:zabij sięzalezy skad wiatr mądrości zawieje ;)Ihasan pisze: młody jesteś, kiedys dorośniesz i do Anathemy :) ... albo i nie;
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3577
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
:DRiven pisze:niewykuczone, ostatnio zrozumialem Suffocation ktore kiedys wydawalo mi sie nudne jak flaki, wiec kto wie? ;)
-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
lata leca,czas weryfikuje opinie,z dzisiejszej perspektywy patrzac musze przyznac,ze nie siegam po dokonania tego zespolu w ogóle. jakos mi sie to przejadlo/zdezaktualizowalo. I dotyczy to wielu zespolów z tej klimatycznej szuflady,w równiej mierze irytuje mnie Tiamat,Anathema,Moonspell,My Dying Bride, Opeth,czesc plyt Katatonii..
jedynym zespolem z tej stylistyki którego wciaz slucham regularnie i z wielka przyjemnoscia jest oczywiscie PARADISE LOST.
Oni maja w sobie taki element którego nie posiadaja te wszystkie wyzej wymienione zespoly razem wziete.Moze to kwestia srodowiska,innych inspiracji,wszak kazdy z powyzszych zespolów na jakims etapie kariery przezyl fascynacje muzyka brytoli,ale sam Paradise Lost wyrasta jakby z innego pnia,moze wlasnie w tym zawiera sie swiezosc tej muzyki.
jedynym zespolem z tej stylistyki którego wciaz slucham regularnie i z wielka przyjemnoscia jest oczywiscie PARADISE LOST.
Oni maja w sobie taki element którego nie posiadaja te wszystkie wyzej wymienione zespoly razem wziete.Moze to kwestia srodowiska,innych inspiracji,wszak kazdy z powyzszych zespolów na jakims etapie kariery przezyl fascynacje muzyka brytoli,ale sam Paradise Lost wyrasta jakby z innego pnia,moze wlasnie w tym zawiera sie swiezosc tej muzyki.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
A może po prostu grają coś co trafia szczególnie w Twoje gusta muzyczne? Ja np. nie dostrzegam nic interesującego w twórczości PL po "Draconian Times", próbowałem, słuchałem ale jest to dla mnie nijakie, tzn. coś tam grają chłopaki, może to i jest dobre, ale nie trafia w mój gust muzyczny. Z w/w zespołów tak naprawdę najbardziej szanuję Katatonię (chociaż ich ostatnia płyta wydaje się słabsza niż poprzedniczki) i Anathemę (choć też dostrzegam spadek formy na niektórych albumach). Opeth, który znałem z płyt ale nigdy poza dwójeczką i "Deliverance" nie słuchałem więcej niż 5 razy zaskoczył mnie pozytywnie nową płytą. Tiamat w ogóle skończył się jak dla mnie na "Wildhoney", a następna płyta powinna wyjść pod inną nazwą. Myślę, że wszystkie te zespoły po ewolucji jaką przeszła ich muzyka mają coś do zaoferowania ciekawego (może nie na wszystkich płytach) ale to już kwestia w jaki gust to trafi.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2428
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Generalnie też stawiam Paradise Lost ponad Anathemę, nie mniej jednak Ci Brytole wg mnie tez mają wiele do zaoferowania swoimi dźwiękami. Lubię każdy ich album, oczywiście nie każdy nadaje się do codziennego słuchania, niektóre albumy jak choćby "A Natural Disaster" leżały ponad rok aż załapałem fenomen tej płyty, dlatego traktuję ich jako jeden z tych zespołów, który nagrywa czasem lepsze czasem słabsze płyty ale poniżej swojego wysokiego poziomu nie schodzą.
Kompletnie również nie przeszkadza mi zmiana stylu jaka nadeszła można powiedzieć wraz z "A Fine Day to Exit". Jest magia w tych płytach, jest klimat który mimo iż nie często, ale za to zawsze z miłą chęcią powraca w moje głośniki. Generalnie jestem jedną z ostatnich osób, które by gnoiły ich obecną czy wczesną twórczość.
... ale podobnie mam z KATATONIĄ.... choć stawiam ich ponad Anathemę.
Kompletnie również nie przeszkadza mi zmiana stylu jaka nadeszła można powiedzieć wraz z "A Fine Day to Exit". Jest magia w tych płytach, jest klimat który mimo iż nie często, ale za to zawsze z miłą chęcią powraca w moje głośniki. Generalnie jestem jedną z ostatnich osób, które by gnoiły ich obecną czy wczesną twórczość.
... ale podobnie mam z KATATONIĄ.... choć stawiam ich ponad Anathemę.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
A ja wciąż lubię stare nagrania tych zespołów (poza Moonspell, z którym jak dla mnie czas obszedł się najgorzej i Katatonia, w przypadku której cenię przede wszystkim te nowsze płyty). Może to głównie kwestia sentymentu, ale mimo wszystko uważam, że takie rzeczy jak debiut My Dying Bride czy "Pentecost III" Anathema wciąż bardzo dobrze się bronią na tle młodszych zespołów.[V] pisze:lata leca,czas weryfikuje opinie,z dzisiejszej perspektywy patrzac musze przyznac,ze nie siegam po dokonania tego zespolu w ogóle. jakos mi sie to przejadlo/zdezaktualizowalo. I dotyczy to wielu zespolów z tej klimatycznej szuflady,w równiej mierze irytuje mnie Tiamat,Anathema,Moonspell,My Dying Bride, Opeth,czesc plyt Katatonii
O ile oczywiście komuś nie przejadła się całkowicie taka estetyka. Uwielbiam też "The Astral Sleep" Tiamat. Świetna, bardzo oryginalna płyta.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2428
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
u mnie z TIAMAT chyba najgorzej ... praktycznie nic nie słucham tego zespołu; zwyczajnie w świecie mi się nie chce :)ultravox pisze: Uwielbiam też "The Astral Sleep" Tiamat. Świetna, bardzo oryginalna płyta.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Ja od czasu do czasu "Clouds" i "Wildhoney" posłucham, ale też najrzadziej słucham tego zespołu z w/w, mimo że "Clouds" uważam za fajny album.
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10350
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
[V] pisze:lata leca,czas weryfikuje opinie,z dzisiejszej perspektywy patrzac musze przyznac,ze nie siegam po dokonania tego zespolu w ogóle...
jedynym zespolem z tej stylistyki którego wciaz slucham regularnie i z wielka przyjemnoscia jest oczywiscie PARADISE LOST.
:)[V] pisze:btw,juz w tym momencie sam Thin Air jest dla mnie wiecej wart niz ostatnie plyty Paradise Lost
Jak niektóre rzeczy moga się w 2 lata pozmieniać. Ja w sumie, nie powiem, też tak miewam.
-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
jasne,kiedys tak mialem,teraz zmienilem zdanie i postrzegam to troche inaczej.nie widze problemu;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior









