MORBID ANGEL

[ultravox]

Chyba nawet teledysk Autopsy jest lepszy ;) Oczywiście widziałem już dużo gorsze rzeczy, ale jak na zespół tego formatu to słaaaaabo.

[est]

no kurwa jaka zenada,jeszcze niech wyciagnie królika z tego kapelusza.

To chyba jedyny powód żeby to obejrzeć. Niestety królika ni ma. Sam kabaret.

[Skaut]

Pomysł z nawiązeniem do "Gabinetu..." bardzo fajny, ale realizacja fatalna, efekty jak z Windows Movie Makera...

Coś w ten deseń, szkoda, że praktycznie scenariusza w tym teledysku brak,bo wyszła taka wydmuszka bez treści.

[Nerwowy]

Przede wszystkim sam utwór jest raczej słabowity ;).

[vicek]

ta wersja teledysku jest lepsza

[[V]]

ta wersja teledysku jest lepsza

:DDDDDDDDDDD

[Sova]

Wczoraj przesłuchałem dokładnie "Illud Divinum Insanus". STRASZNA KUPA, 100% WIOCHA. Nie, to nie jest nowatorskie, to jest wieśniackie, zwyczajnie tanie i słabe. "Heretic" był dobry, "Gateways..." bardzo dobry, wcześniejsze wybitne. Ten zespół się skończył.

[Scaarph]

Nie ma co ściemniać nawet, tak właśnie jest. :)

[the_bad]

Wczoraj przesłuchałem dokładnie "Illud Divinum Insanus". STRASZNA KUPA, 100% WIOCHA. Nie, to nie jest nowatorskie, to jest wieśniackie, zwyczajnie tanie i słabe. "Heretic" był dobry, "Gateways..." bardzo dobry, wcześniejsze wybitne. Ten zespół się skończył.

W koncu ktos mi racje przyznal.

[vicek]

Wczoraj przesłuchałem dokładnie "Illud Divinum Insanus". STRASZNA KUPA, 100% WIOCHA. Nie, to nie jest nowatorskie, to jest wieśniackie, zwyczajnie tanie i słabe. "Heretic" był dobry, "Gateways..." bardzo dobry, wcześniejsze wybitne. Ten zespół się skończył.

Z przykrością muszę się zgodzić. Przykre, bo to jedna z moich ulubionych kapel jeszcze z dzieciństwa. Jak oni mogli takiego bobka spłodzić?? ;(

[[V]]

Wczoraj przesłuchałem dokładnie "Illud Divinum Insanus". STRASZNA KUPA, 100% WIOCHA. Nie, to nie jest nowatorskie, to jest wieśniackie, zwyczajnie tanie i słabe. "Heretic" był dobry, "Gateways..." bardzo dobry, wcześniejsze wybitne. Ten zespół się skończył.

Pomyśl teraz o tych undergroundowych gówienkach, których masz na vinylach na kilogramy. To jest dopiero wiocha i obciach.

[empir]

Jednym się podoba, innym nie. Ja słucham najnowszej płyty z taką samą przyjemnością jak klasycznych płyt morbidów.

[longinus696]

Wczoraj przesłuchałem dokładnie "Illud Divinum Insanus". STRASZNA KUPA, 100% WIOCHA. Nie, to nie jest nowatorskie, to jest wieśniackie, zwyczajnie tanie i słabe. "Heretic" był dobry, "Gateways..." bardzo dobry, wcześniejsze wybitne. Ten zespół się skończył.

Pomyśl teraz o tych undergroundowych gówienkach, których masz na vinylach na kilogramy. To jest dopiero wiocha i obciach.

Dobrze powiedziane. Nie ma co przeginać w żadną ze stron. Średni krążek, po prostu. Żadna tam kupa, ani wiocha. Wolę jednak "Illud Divinum Insanus" od tysięcy true-kapel, które zapatrzone w ideały podziemia klepią w kółko ten sam old-school, oparty na gównianym brzmieniu i black-death-thrashowych riffach. Zieeew...

[[V]]

Dokładnie tak.

[Nasum]

Mi tam płyta się podoba - jak już wcześniej mówiłem, kiedy rozbrzmiewa "Too extreme!", przewijam na następny kawałek, ostatnich dwóch kawałków też nie do końca zdzierżę, więc wyłączam. I jestem kontent. :) Kiedyś być może nadejdzie czas, że i te utwory mi się spodobają, na razie jednak wolę je przewijać i cieszyć się muzyką w ramach death metalowej formuły.

[[V]]

Death metalowe utwory sa akurat najslabszym punktem tej plyty (paradoksalnie).

[Mort]

Nie sa, najslabszym punktem jest "Omni Potens", calej reszty slucha mi sie bardzo dobrze. No, "I Am Morbid" nieco gorzej.

[[V]]

No, "I Am Morbid" nieco gorzej.

Przeciez to jest swietny, totalnie chwytliwy utwor, spokojnie moglby sie znalezc np. na plycie Slipknot (obok takiego "Psychosocial"). Trzeba przestac myslec o Morbid Angel w kategoriach dinozaura death metalu, ktory nagrywa tylko death metalowe krazki dla ludzi ktorzy sluchaja tylko death metalu.

[vicek]

Słucham różnej muzyki, ale ta płyta jest po prostu nudna. :(

[Nasum]

Czyli każdy z osobna utwór death metalowy z tej płyty jest świetny, ale na płycie, jako całości, paradoksalnie są jej najsłabszym punktem?