Miles Davis

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: Miles Davis

11-12-2011, 15:53

cena wręcz śmieszna za taki kawał sztuki
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:49

To mówicie, że warto brać ten box ? Ładnie to jest wydane ? I jak to gra ?
The madness and the damage done.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:51

aczemu na tym forum nikt nie lubi Coltrane? zbyt snobistyczny czy wyrafinowany? :/
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:53

No jak to nikt?
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:56

To, że mało jest puszczany w playliście, nie znaczy, że nikt go nie lubi. Zresztą, nikt Ci nie broni założyć o nim tematu, skoro najwyraźniej uważasz, że Coltrane nań zasługuje, Byrgh ;)
The madness and the damage done.
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 817
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:56

Kurt pisze:To mówicie, że warto brać ten box ? Ładnie to jest wydane ? I jak to gra ?
No ja też planuje go zakupić.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Miles Davis

26-12-2011, 19:59

@ Baton: no dobra, dwie osoby - 0ms i ja, a co z reszta? reszta slucha tylko poznego, rockowo-przyswajalnego Davisa ;)

@ Kurt: byl juz taki temat, ale zginal ;)
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 817
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miles Davis

26-12-2011, 20:02

Ja Coltrane'a znam tylko jeden album, "Meditations", który owszem, bardzo sobie cenię, ale z resztą jego nagrań jakoś nigdy nie było mi po drodze, najpierw chciałem przyswoić właśnie tego nieszczęsnego Davisa ;)
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Miles Davis

26-12-2011, 20:02

Zresztą, nic nie zaginęło => Link
The madness and the damage done.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Miles Davis

27-12-2011, 10:20

no rzeczywiście, nikt nie lubi. 5 stron i prawie każdy chwali :)
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: Miles Davis

27-12-2011, 12:57

Tylko Ellington, reszta to nowomodne gówno.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Miles Davis

27-12-2011, 13:08

Jazz skonczyl sie na Jelly Roll Blues. Zaorac
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Miles Davis

27-12-2011, 14:11

zaloze sie ze byrdzio nosi okulary w grubych oprawkach i nie lubi wypic :D
this is a land of wolves now
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Miles Davis

27-12-2011, 16:51

Riven pisze:zaloze sie ze byrdzio nosi okulary w grubych oprawkach i nie lubi wypic :D
eheheheh nom ^^
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1537
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Miles Davis

27-12-2011, 22:46

byrgh pisze:@ Baton: no dobra, dwie osoby - 0ms i ja, a co z reszta? reszta slucha tylko poznego, rockowo-przyswajalnego Davisa ;)

@ Kurt: byl juz taki temat, ale zginal ;)
Ja słucham całego Davisa, aczkolwiek okres cool leży mi najmniej. Jednak wczesne nagrania (choćby z Parkerem) są zajebiste, chociaż oczywiście mogą się wydawać archaiczne.

Nowa rzecz się ukazała na rynku. Koncerty z Montreux na 10 płytach DVD. Znam to z wersji audio, więc waham się, czy kupić. Pewnie kupię...

http://www.mystic.pl/plyty_dvd_vhs,davi ... ,11820.htm
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Miles Davis

27-12-2011, 22:56

Ja tez slucham po calosci. najbardziej podchodzi mi Sketches of Spain i jego tworczosc w okresie okolo Bitches Brew.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Miles Davis

27-12-2011, 22:59

mad pisze:
byrgh pisze:@ Baton: no dobra, dwie osoby - 0ms i ja, a co z reszta? reszta slucha tylko poznego, rockowo-przyswajalnego Davisa ;)

@ Kurt: byl juz taki temat, ale zginal ;)
Ja słucham całego Davisa, aczkolwiek okres cool leży mi najmniej. Jednak wczesne nagrania (choćby z Parkerem) są zajebiste, chociaż oczywiście mogą się wydawać archaiczne.

Nowa rzecz się ukazała na rynku. Koncerty z Montreux na 10 płytach DVD. Znam to z wersji audio, więc waham się, czy kupić. Pewnie kupię...

http://www.mystic.pl/plyty_dvd_vhs,davi ... ,11820.htm
oczywiscie post nie uwzgledniajacy takze ciebie, bo obok 0ms wydajesz sie najkompetentniejszym userem na forum :) ale reszta luda po najmniejszej linii oporu ;)

edzia: i cool okres oczywiscie najlepszy ;))
Ostatnio zmieniony 27-12-2011, 23:14 przez byrgh, łącznie zmieniany 1 raz.
nightspiryt

Re: Miles Davis

27-12-2011, 23:10

sketches/bitches w sumie są dobre na początek. ja z tego boxu osłuchałem się już prawie z wszystkim poza tymi 3 krążkami z lat 80. mad - lubisz je? ja zupełnie nie trawię stylistyki tamtych czasów. klawisze, popierdujący bas i jakiś taki luzacki feeling, no nie mogę
byrgh pisze:aczemu na tym forum nikt nie lubi Coltrane? zbyt snobistyczny czy wyrafinowany? :/
love supreme to moja pierwsza jazzowa płyta. planuję zakupić 2 boxy z nagraniami z Impulse Rec:


Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: Miles Davis

28-12-2011, 13:36

Z lat 80-tych lubię Człowieka z Rogiem. Luzackie i z odpowiednim pierdolnięciem. Nie dla białasów co fanku nie czują.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
lumpskaut
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 23-09-2009, 12:07

Re: Miles Davis

24-03-2012, 09:54

Znam tylko jedną płytę, kupiłem ją sobie na kasecie w liceum ze snobizmu, ale słucham do dziś (tylko już nie kasety) i znam na pamięć gdyż jest on jedną z moich płytowo-kasetowych Top Kilkanaście wszechczasów, a jest płytą ową Sketches of Spain. W sumie to jeszcze jedną nawet znam, bo słuchano jej w mojej obecności a czasem nawet przytomności, Dingo - chyba taki jest tytuł.
Chciałbym zalać Twój polder.
ODPOWIEDZ