Trans Siberian Orchestra
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 02-10-2011, 17:02
Trans Siberian Orchestra
1) Kto zna, ten docenia.
2) Kto nie zna, niech zacznie od ich wykonania 'o fortuny', i w podzięce popracuje nad pkt 3. Polecam album Night Castle na początek.
3) Jak nie docenia, to 6 razy z dyńki w ściane i niech słucha jeszcze raz*. Jeśli dalej nie wchodzi, kurację kontynuować.
(nie patrzcie na film, bo chujowy i psuje odbiór jeszcze bardziej niż chujowa jakość)
3) Jak ktoś zarzuci utworem w klimacie powyższego, temu krowe z rzędem i niech mu siedmiokroć Szatan błogosławi. Ewentualnie czymś głównie wokalnym, ale z taką e-n-e-r-g-i-ą, koniecznie bez ciężkich gitar i krzykliwych wokali. Piękny, mocny, czysty śpiew i pasująca oprawa.
* - nie dotyczny Trotzkiego
pzdr,
Soth
2) Kto nie zna, niech zacznie od ich wykonania 'o fortuny', i w podzięce popracuje nad pkt 3. Polecam album Night Castle na początek.
3) Jak nie docenia, to 6 razy z dyńki w ściane i niech słucha jeszcze raz*. Jeśli dalej nie wchodzi, kurację kontynuować.
(nie patrzcie na film, bo chujowy i psuje odbiór jeszcze bardziej niż chujowa jakość)
3) Jak ktoś zarzuci utworem w klimacie powyższego, temu krowe z rzędem i niech mu siedmiokroć Szatan błogosławi. Ewentualnie czymś głównie wokalnym, ale z taką e-n-e-r-g-i-ą, koniecznie bez ciężkich gitar i krzykliwych wokali. Piękny, mocny, czysty śpiew i pasująca oprawa.
* - nie dotyczny Trotzkiego
pzdr,
Soth
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: Trans Siberian Orchestra
kumpel sie tym jara okrutnie, ale bardziej mi leży wczesny Savatage, który też tylko dziabnąłem z zamiarem wgryzania się później.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Trans Siberian Orchestra
Zna i nie doceniaod dawna, bo to wiocha - chociaż nie najgorsza z możliwych.Soth pisze:1) Kto zna, ten docenia.
Pacjent wykazuje całkowity brak reakcji na kurację. "O Fortuna" jak "O Fortuna", ogólnie nie lubię Carminy Burany więc i to mnie niezbyt rusza.3) Jak nie docenia, to 6 razy z dyńki w ściane i niech słucha jeszcze raz*. Jeśli dalej nie wchodzi, kurację kontynuować.
SAVATAGE za to ok, lubię, chociaż dawno nie słuchałem. Trzeba odświezyc, dobrze mi się ich muzyka kojarzy.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Trans Siberian Orchestra
Na żywca mają rozmach skurwysyny, ale generalnie to takie miętkie gównienko. SAVATAGE rządzi.
PENIS METAL
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Trans Siberian Orchestra
Savatage to właśnie jest definicja miękkiego gówna :D
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Trans Siberian Orchestra
To TSO w takim razie musi być sraczką :) Nie no, SAVATAGE miękkie ok, ale nie gówno. Z Kryśkiem Olejem nagrali zajebiste płyty.twoja_stara_trotzky pisze:Savatage to właśnie jest definicja miękkiego gówna :D
PENIS METAL
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Trans Siberian Orchestra
Same sesje zdjęciowe TSO to zbrodnia na dobrym guście, a sama muzyka... no nie mogło być lepiej i w tej kwestii. Savatage ok.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Trans Siberian Orchestra
Zal a nie wuzyka:)
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 02-10-2011, 17:02
Re: Trans Siberian Orchestra
No ok, moze nie trafiać w gust. Ale stwierdzić, że to zła muzyka moze jedynie osoba zaściankowa. No ale ale. Może zacznijmy od kwestii najciekawszej, czyli jak definiowana jest dobra muzyka? ;)
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Trans Siberian Orchestra
Piotr Rubik Ensemble, Rhapsody of Fire, Gregorian.Soth pisze:czyli jak definiowana jest dobra muzyka? ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6915
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Trans Siberian Orchestra
+ DJ Bobo, Foo Fighters, Norbi, Shakira, Dark Funeral.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Trans Siberian Orchestra
zachęciła mnie nazwa,ale muzyka spowodowała odruch wymiotny. za wstawianie takich wątków powinno się topić w fosie.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 02-10-2011, 17:02
Re: Trans Siberian Orchestra
Jakkolwiek nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, sam sobie na nie odpowiem. I tym, co radośnie moją odpowiedź na własne pytanie przeczytają przy okazji ;)
Dobra muzyka to taka, która primo się podoba, secundo jest w miarę przyzwoitości oryginalna. No i wywołuje emocje.
Dlaczego TSO jest dobre? Np. ponieważ nie jesteście w stanie podać tak energicznego, apokaliptycznego, ognistego wykonania o fortuny. Tudzież odnieść sie sensownie do reszty, bo jakość dzwieku z yt nie daje wyobrażenia o tym, jak to brzmi na dobrym sprzecie z płyty.
Btw Morph - dobry joke. TheDude i Skaut najwyraźniej własnym poczuciem humoru nie dysponują, więc muszą z Ciebie zżynać.
Posunąłbym sie do zilustrowania na powyższym przykładzie (Morph, TheDude i Skaut) różnicy miedzy dobrą muzyką a chłamem.
;)
Dobra muzyka to taka, która primo się podoba, secundo jest w miarę przyzwoitości oryginalna. No i wywołuje emocje.
Dlaczego TSO jest dobre? Np. ponieważ nie jesteście w stanie podać tak energicznego, apokaliptycznego, ognistego wykonania o fortuny. Tudzież odnieść sie sensownie do reszty, bo jakość dzwieku z yt nie daje wyobrażenia o tym, jak to brzmi na dobrym sprzecie z płyty.
Btw Morph - dobry joke. TheDude i Skaut najwyraźniej własnym poczuciem humoru nie dysponują, więc muszą z Ciebie zżynać.
Posunąłbym sie do zilustrowania na powyższym przykładzie (Morph, TheDude i Skaut) różnicy miedzy dobrą muzyką a chłamem.
;)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Trans Siberian Orchestra
Czyli Akcent gra dobrą muzykę. Podoba się ludziom, jest jakoś tam w miare oryginalna i wywołuje silne emocje. Z kolei fugi Bacha są zła muzyką, bo przeciętnemu człowiekow się nie podobają (bo są nudne i wszystkie brzmią tak samo), a do tego nie wywołują specjalnych emocji. Są takie chłodne, ani to wesołe, ani smutne, takie abstrakcyjne. Chujnia.Soth pisze: Dobra muzyka to taka, która primo się podoba, secundo jest w miarę przyzwoitości oryginalna. No i wywołuje emocje.
Jesteś Szalona, ooo.
Mogę napisać czemu TSO mi się nie podoba.
1. Muzyka TSO jest oczywista, wszystko odsłania za pierwszym odsłuchem, nie ma w niej niczego do odkrywania. Jest łatwa i niewymagająca, a emocje które wyraża są podane jak na tacy. To taki ha,mburger. Zjeśc, wysrać zapomnieć.
2. Jest pompatyczna, a ja nie lubię patosu. Dużo orkiestry, dużo podniosłego klimatu. Po co to? To samo można osiągnąc minimalnymi środkami, co jest znacznie trudniejsze niż prostackie użycie orkiestry.
3. Muzyka TSO nie trzyma się kupy, jak wszystko co miesza śpiewy, chóry, orkiestry, gitary, perkusje i tak dalej. Śledzie w musztardzie, miodzie, kiełbasie wiejskiej i z cynamonem, żadnego formalnego porządku.
Wszystko to razem wzięte sprawia, że muzyka TSO jest generalnie dosyć prostacka.
facepalm.Soth pisze:Dlaczego TSO jest dobre? Np. ponieważ nie jesteście w stanie podać tak energicznego, apokaliptycznego, ognistego wykonania o fortuny.
Jakość coveru ma się nijak do jakości muzyki tworzonej przez zespół. Na marginecie, tsowska werdsja o fortuny nie wywołuje u mnie specjalnych emocji, nie jest oryginalna (bo kto inny ją wymyślił), a do tego raczej mi się nie podoba. Chociaż zła nie jest. Więc to nie jest dobra muzyka.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Najwyraźniej czytanie ze zrozumieniem sprawia Tobie nie lada trudność, bo nigdzie nawet z Morpha nie zżynałem. Z poczuciem humoru też u Ciebie kiepsko, bo Morpha dowcip jest kiepski (bez urazy Morph), ale jakże adekwatny do Twojego poziomu. Ilustrować już nic nie musisz. Skoro w TSO podniecasz się wykonaniem O Fortuny, to jak nazwać oryginalne wykonanie (ba, nawet wersja, którą zaaranżował Johnsson jest o piekło lepsza)? Z tego utworu wiocha wyłazi po prostu garściami i gówno ma tu do znaczenia jakość dźwięku, sprzęt itympodobne tłumaczenia. To wykonanie jest po prostu słabe.Soth pisze: Btw Morph - dobry joke. TheDude i Skaut najwyraźniej własnym poczuciem humoru nie dysponują, więc muszą z Ciebie zżynać.
Posunąłbym sie do zilustrowania na powyższym przykładzie (Morph, TheDude i Skaut) różnicy miedzy dobrą muzyką a chłamem.
;)
Tak baj de łej - przywiało Cię tu z gondolina?
Coś tam było! Człowiek!
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re:
none taken, taki miał byćSkaut pisze:Morpha dowcip jest kiepski (bez urazy Morph)

A tak generalnie to:
Skaut pisze: Tak baj de łej - przywiało Cię tu z gondolina?
;)Xapapote pisze:za wstawianie takich wątków powinno się topić w fosie.
Nie róbmy z majsterfula drugiej gejdoliny
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old