América Latina Metal

[BadBlood]

Tak. Fajny, chociaż trochę czego innego się spodziewałem. Dużo Dissection, mniej smoły, brudu i inkantacji do Przedwiecznego.

[BadBlood]

hehehe, mail od koleżki z Chile o pace, którą ma zamiar wysłać:

I have been collecting (dissecting) some of the -in my humble opinion- most relevant old school / newer bands for you to get a good picture of how the Chilean metal scene. I have found some classic demos (reissued, with bonus and extensive liner notes) from bands like torturer, sadism, nimrod, necrosis, cancerbero between others, and also lots of CDs (and some tapes) from newer acts like ripper, fastter, warth, hades archer, attacker bloody axe, ejecutor, etc. Mostly death / deathrash / black thrash (you know, we as a country are mostly into savage metal)
I will grab a couple of classic tshirts for you too.

[Scaarph]

hellscourge. z brazylii. pali wioski, gwałci inwentarz, jeńców nie bierze. barbarzyńskie brzmienie, doskonałe wyczucie, łupie, siecze i plwa to to cieczą ohydną i nieprzyjemną w zapachu. tylko pedały nie posłuchają, to pewne.

[BadBlood]

cieczą ochydną

jaką? ;) git band

[Scaarph]

zjełczałą juchą. wiadomo, brazole kumają o co chodzi. taki thrash metal w blackowej oprawie to ja rozumiem. jest zagłada, jest nienatrętny oldschool, kurwa, wciąż taka muzyka powstaje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
edit: aa, gram. przepraszam, wstyd mi, serio.

[Gore_Obsessed]

Jak tak dalej pójdzie (z tempem odsłuchiwania przeze mnie kolejnych płyt i dorzucania kolejnych nazw przez Szanownych Yż, ty!szkodników) to ten jeden temat wystarczy mi jako źródło inspiracji na najbliższych kilka lat. :)

[BadBlood]

OMINOUS CRUCIFIX z Meksyku, Necros Christos meets Asphyx meets Grave Miasma, UGH!

http://www.reverbnation.com/ominouscrucifix

[BadBlood]

no kurwa, nikt nie posłuchał nawet? ;)

[aginsiak]

Butamacho-Reunion de Brujos (2011)

[Gore_Obsessed]

OMINOUS CRUCIFIX z Meksyku, Necros Christos meets Asphyx meets Grave Miasma, UGH!

http://www.reverbnation.com/ominouscrucifix

Bardzo fajne granie. Tak mogłaby brzmieć trzecia płyta SARGATANAS.

Butamacho-Reunion de Brujos (2011)

Też fajne. Brudne, chamskie, prymitywne, mięsiste i surowe. Dronizuję? Może trochę. :)

[olo1972]

Butamacho-fajne granie i zajebisty vocal.Ominous Crucifix-całkiem konkretny wałek.Obie bez orgazmu,ale jak najbardziej warte posłuchania.

[BadBlood]

Ten Butamacho, poza zajebistą nazwą ;), przeciętnizna po chuju. Ominął Krucifuksa znacznie lepsze. \m/

[BadBlood]

Bardzo fajne granie. Tak mogłaby brzmieć trzecia płyta SARGATANAS.

coś w tym jest. im dłużej słucham, tym lepiej mi wchodzi, dawać już kurdebele całą płytę!!!

[Jaro 71]

kurwa,kiedy w końcu będzie ta płyta?!

[Gore_Obsessed]

Widziałem. :) Ciekawe czy ktoś się pokusi o jedne najlepszych deathmetalowych płyt przełomu wieków.

[Gore_Obsessed]

Widzę, że SARGATANAS olewany po całości. Ale głupie te zakute metalowe łby. Lepiej kupić za 250 zł furiackiego piarda na cedeerze.

[Gore_Obsessed]

Jeśli nikt tego nie łyknie ostatecznie zwątpię w etos polskiego fana metalu. :)

[Gore_Obsessed]

Nikt nie kupił - a to chuje...

Chilijski PERVERSOR, debiutancka płyta, otwierający kawałek, ostatnie 83 sekundy. To jest właśnie to. To jest właśnie to, to mnie przyciągnęło do łomotu zwanego metalem, to są właśnie te wibracje, te częstotliwości, kiedy coś się w powietrzu materializuje, ale to nie bąk... Wiedz, że coś się dzieje, wiedz... Wiedź na pokuszenie, na pokurwienie, na upodlenie... Czarna, galaretowata, lepka breja, ale to nie kupa... Śmierdzi - to fakt, ale jakoś inaczej, bardziej swojsko, znajomo... Siarka? Chyba tak. Tak, zdecydowanie. Aż w mózgu świdruje, świruje...ę? Świruję? Kurcze, coś nie tak... Niedobrze... Pora wyłączyć!!! KURWA!!!! INVOKED TO DESTROY!!!!!!!!

Za późno...

Come, nemesis of man...

[Cthulhu]

Słyszał już ktoś debiut Ominous Crucifix? Przeczytałem recke na MF, posłuchałem kawałka na myspace i brzmiało to jak dla mnie bardzo dobrze, wyczuwam tu niezły klimat. Anyone?

[BadBlood]

ja słyszałem, klimat zaiste srogi ;)