MASACHIST-nowy band muzyków Vader i Azarath

[nicram]

Chłopaki nagrywają drugą płytę. Chwalmy Pana! :-)

[est]

bardzo fajna płyta, moim skromnym zdaniem, znacznie lepsza niż ostatnie propozycje Azarath czy Vader.

Ciekawe czy ta opinia powtórzy się po nowej płycie. Może zawrzeć na forum;)

[nicram]

Oby! :-)

[Kurt]

Też jestem ciekawy tej nowej płyty, debiut był solidnym nakurwem z naprawdę zajebisty brzmieniem, ciekawe co teraz wykręcą.

[Kurt]

We wkladce jest napisane, ze w Open the Wounds udziela sie Ross Dolan, jeszcze nie udalo mi sie ustalic w ktorym momencie tego walka...

Tak koło 1:36 wchodzi Ross i growluje "The final day is closer". ;)

[nicram]

Newsy: http://muzyka.interia.pl/metal/news/mas ... 1731979,47

[Najprzewielebniejszy]

ciekawy jestem co im wyjdzie, czekam na mocno zawily death metal z industrialnym zacięciem

[Mort]

nowy numer a w nim duzo Hate Eternal:

[So_It_Is_Done]

Równie słabe co debiut. Po co? Dlaczego?

[nicram]

nowy numer a w nim duzo Hate Eternal:

Zajebiste!

[Agnósdej]

Gitary w pewnych momentach jak z dwójki Hate Eternal.

[zawlekacz]

ładna piosenka, tylko brzmienie jakies takie za malo masywne... z drugiej strony plus za to, ze to nie jest klasyczne polskie brzmienie :)

[KreatoR]

ciekawy jestem co im wyjdzie, czekam na mocno zawily death metal z industrialnym zacięciem

Jak dwójka Shadows Land?

[Pan_Kimono]

kiepskie to.

[Self]

Takie to sobie, nie warto dupy se tym zawracać raczej. Zresztą DMF też niczym specjalnym nie było - z tego materiału zapamiętałem tylko jeden riff może i fakt, że miałem problemy z odróżnieniem wokali Dolana i Saurona w Open the Wounds zdaje się.

[twoja_stara_trotzky]

najlepsze Hate Eternal od dawna.

[Atreju]

Bardzo dobra płyta - zdecydowanie lepsza od poprzedniej: KLIK

[nicram]

Żaden Hate Eternal. Scorned żyje własnym życiem! Po kolei jednak. Płytka jest zajebiście wydana, mam tutaj na myśli gruby papier książeczki, klarownie wydrukowane teksty i zapach farby, który przywodzi mi na myśl płyty tak sprzed 20 lat! :-) Produkcja - sucha, sterylna, w niskich częstotliwościach. Bardzo miła dla ucha. Dla mnie to taki miks Once upon the cross i Race of Cain w nowoczesnym standardzie XXI wieku! Muzyka - Thrufel zdecydowanie zrobił najlepszą rzecz w swoim życiu. Mocno, intensywnie, bardzo technicznie, ale płyty słucha się wyśmienicie i bez wysiłku. Odkrywania jest jednak na wiele przesłuchań. Każda piosenka jest inna, nic nie zlewa się w jeden wielki napierdol. Wielki plus za to. Poza tym same przeboje. Kolejnym plusem jest użycie klawiszy - robią świetne tło. Żadnych melodyjek, tylko atmosfera. Coś jak na Adimiron Black. Dla mnie najlepsza rzecz w polskim metalu anno 2012. Masachist gwałci i wyrzuca na śmieci te wszystkie Furie, Mgły czy inne jesienno-zimowe anomalie pogodowe! :-D 5/6

[Adrian696]

Masachist gwałci i wyrzuca na śmieci te wszystkie Furie, Mgły czy inne jesienno-zimowe anomalie pogodowe! :-D 5/6

najebia Ci tu za to i słusznie ;)

[nicram]

Chyba przeżyję. Szokuje mnie jak muzyka takiego Masachist właśnie w zestawieniu z tym co gra Mgła jest DOJRZAŁA i okazała. To tak jakby porównać 40 letniego gościa, który jadł chleb z niejednego pieca z 14-letnim brzdącem, :-) albo vs. :-D