BURZUM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
-
- starszy świeżak
- Posty: 21
- Rejestracja: 17-06-2011, 14:54
Re: BURZUM
Ma ktoś te reedycje z Bylebog? Jak to jest wydane? Czy ksiażeczki sa identyczne z wydaniami z 1wszych edycji?
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: BURZUM
Napisałem "umiarkowanie fajnych", więc też uważam, że to "całkiem spoko" materiał. :)ultravox pisze:"Corpses.." akurat było całkiem spoko.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10183
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BURZUM
Niestety chujowe te remake'i jak nieszczęście, odegrane co prawda płynniej, mniej kwadratowo niż oryginały ale i tak nic to nie wnosi a nawet cofa te wałki w odmęty muzyki dla upośledzonych przez kiepski wokal, na plus mogę wskazać tylko CTPOSIANG przerobiony na metal i tyle.
To jest bardzo dobre podsumowanie, powiem więcej - znam sporo trybutów dla Grisznaka i na takim np. hołdzie z Holy Rec. co druga kapelka niszczy swoim coverem nowe dzieło Varga, nawet Exodus i Sodom wypadł lepiej (mimo dziadowskiego poziomu ich rimejków), reasumując album spodoba się tylko Marii Konopnickiej i pozostałym 19 osobom rozumiejącym black metal.Realista pisze:brzmi jak nagrane przez nastoletniego fana z Niemiec ukrywającego się pod pseudonimem Dark Hitler Bloody Revenge of SS 88 który nagrywał na komputerze swoje wypociny i do tego szeptał spod poduszki żeby matka nie słyszała co robi w swoim pokoju, co za koszmarek nam Hrabia sprawił...
Yare Yare Daze
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: BURZUM
Nie rozumiem po jakiego chuja wy komentujecie płyty Buzrzum? Stare były kwadratowe, nowe jeszcze gorsze, a do tego nie pasują jakieś lewej cipci jego poglądy. Zamiast tracić czas na bełkot o czymś co wam się nie podoba i nigdy nie spodoba zajmijcie się waleniem gruchy i dyskusją o francuskim emo black metalu i amerykańskich połamańcach rodem ze skate parku. No, ale skoro mowa o Burzum, to jak na dzieciaka przystało trza wpierdolić swoje trzy grosze, bo zwieracze puściłyby z emocji gdyby jeden płaz z drugim głosu nie zabrał i nacharchał na Burzum. Żryjcie macę i nie zabierajcie głosu. To takie trudne dla was?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10183
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: BURZUM
Nieco inną nomenklaturę miał Wolfkhan. On był monsieur wiocha, a ten to pieniacz - fighter.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Re: BURZUM
Idąc tym tokiem rozumowania lewą cipcię, uzupełnia prawa, analogicznie jak w przypadku piersi, czy pośladków. Ważne jest, by poznać prawidłową anatomię intymną kobiety. Najwyższa pora.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: BURZUM
Niezły wywiad. Kto wie, może nawet do końca roku zbiorę się do posłuchania Belus i Fallen...folkstorm pisze:http://www.burzum.org/eng/library/2011_ ... izer.shtml
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: BURZUM
Pewnie mu mama do wanny wchodziła.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1315
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: BURZUM
Właśnie wczoraj wpadła mi w ręce taka reedycja Det Som Engang Var z 25% obniżka, a więc wziąłem. "Książeczka" skromna - grafika tytułowa bez napisów - teksty - dziadek z brodą.glut pisze:Ma ktoś te reedycje z Bylebog? Jak to jest wydane? Czy ksiażeczki sa identyczne z wydaniami z 1wszych edycji?
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5281
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: BURZUM
Fajny ten nowy Burzum. Wiadomo, że oryginalne wersje to kurwa kult i w ogóle, ale tych nowych wersji bardzo fajnie się słucha.
Wolę takie wydawnictwa niż greatest shit czy kiepskie koncertówki.
Wolę takie wydawnictwa niż greatest shit czy kiepskie koncertówki.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4643
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: BURZUM
+1
- Knokkelmann
- postuje jak opętany!
- Posty: 472
- Rejestracja: 24-12-2010, 09:41
Re: BURZUM
This is where everything goes backwards.
- Pöstmörtem
- postuje jak opętany!
- Posty: 495
- Rejestracja: 04-11-2011, 19:59
Re: BURZUM
co tam że na "From the Depths of Darkness" nagrał stary materiał, będę tego słuchał częściej od "Fallen" i "Belus"!
Re: BURZUM
Moim zdaniem utwory nagrane ponownie na płycie Still Cyco After All These Years brzmią lepiej niż w wersjach oryginalnych. Battle Hymns z ubiegłego roku podoba mi się bardziej niż oryginał z 1982.ultravox pisze:Czasem tego rodzaju rzeczy jako tako się bronią, ale nie przychodzi mi do głowy żaden kawałek, który po takim "odmłodzeniu" zabrzmiałby naprawdę dużo lepiej.
Chciałbym np. żeby VADER ponownie nagrał płytę De Profundis bo to świetny album, a ma całkowicie zjebane brzmienie bębnów i gdyby brzmiał jak którykolwiek z późniejszych albumów VADER (no może poza "The Beast", bo brzmienie tego krążka też by nie pasowało) to wiele by zyskał.
Myślę, że takie nagrywanie ponowne starych płyt nie jest żadną zbrodnią - ot, ciekawostka dla najbardziej zagorzałych fanów, nieraz może chęć zarobienia kilku dolców, rozumiem też, że nieraz muzycy mają potrzebę odświeżenia starych kawałków, bo mają wrażenie, że ich potencjał nie został w pełni wyeksponowany przed laty, gdy rejestrowali je na płycie. Zbrodnią to jest poprawianie brzmienia czy nagrywanie od nowa niektórych partii płyt przy okazji reedycji - daje się słuchaczowi coś nowego, a jednocześnie grzebie się ducha przeszłości, płyta zaczyna tracić specyfikę czasów, w których była nagrana i nawet jak brzmi lepiej to dla starych fanów i tak to będzie oznaczać - gorzej, bo inaczej. Młodym z kolei umyka "to coś", co stanowiło o tożsamości pierwowzoru.
Niech więc sobie kapele nagrywają jeszcze raz swoje stare płyty i pozostawią nam słuchaczom wybór - których wersji będziemy słuchać.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BURZUM
Ja bym sluchal pierwszej wersji "De Profundis". Wszystko mi sie na niej podoba ;)
I AM MORBID
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: BURZUM
Jesli chodzi o gary to pewnie tak, ale brzmienie gitar jest tam swietne i lepsze niz np. na kolejnej plycie. Poza tym Peter moim zdaniem nie dalby rady powtorzyc tak zajebistych, pelnych jadu wokali z "De Profundis". Zreszta probke takiego odmlodzenia mielismy na tym ich jubileuszowym wydawnictwie. Moim zdaniem wyszlo fatalnie, numery z DP tez. Raz ze wokal juz nie ten, dwa, ze dzwiek totalnie przeprodukowany, wypolerowany, bez zycia.Chciałbym np. żeby VADER ponownie nagrał płytę De Profundis bo to świetny album, a ma całkowicie zjebane brzmienie bębnów i gdyby brzmiał jak którykolwiek z późniejszych albumów VADER (no może poza "The Beast", bo brzmienie tego krążka też by nie pasowało) to wiele by zyskał.
this is a land of wolves now
Re: BURZUM
A mi się ta jubileuszowa płytka całkiem podobała. Wokale Petera chyba też bardziej lubię te późniejsze.Riven pisze: Zreszta probke takiego odmlodzenia mielismy na tym ich jubileuszowym wydawnictwie. Moim zdaniem wyszlo fatalnie, numery z DP tez. Raz ze wokal juz nie ten, dwa, ze dzwiek totalnie przeprodukowany, wypolerowany, bez zycia.