Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

[Morbid Marcin]

Wszystko zależy także od tego, ile mamy czasu wolnego, albo ile czasu możemy przeznaczyć na słuchanie muzyki. Niektórzy tutaj słuchaj płyt w pracy. Zazdroszczę. A posłuchać płyt można też w takcie dymania. ;)

Powinszowania dla twojej partnerki, kiedy zamiast wpijac sie w jej powabne cialo czy piescic jej piekne kraglosci, wbijasz w rytm "Chainsaw dismemberment". ;-)

[metalized]

Albo jakiegoś totalnie powolnego i mozolnego doomu. Płyt nigdy za dużo - póki miejsca starcza się zaopatruję, a czasami jakiegoś średniaka szkoda mi się pozbyć, zresztą osobiście nie lubię w ogóle sprzedawać płyt, jakieś krapy nikt nie przygarnie, a średniaki za grosze puścić to już lepiej niech stoją na półce, może kiedyś się przekonam do danej płyty.

[Maria Konopnicka]

Kamil, gdybyś sprzedał wszystkie płyty i kasę wpłacił na konto to samych odsetek co miesiąc by było jakies 5000 zł. tak do końca życia ;)

ewentualnie za tą kasę mógłbyś kupic 4 nowe Camaro z salonu, o takie:

W życiu swoich ukochanych płyt nie zamieniłbym na tę stertę blachy. :) Już prędzej wolałbym sobie komiksów za tę kasę nakupować. :)))

[Scaarph]

Już prędzej wolałbym sobie komiksów za tę kasę nakupować :)))

kurwa, ja też :)

[maciek z klanu]

i ja :))

[Maria Konopnicka]

Kupując tysiące płyt nie sposób je wszystkie poznać "dogłębnie", zżyć się z nimi WSZYSTKIMI na tyle, aby słuchając po latach kojarzyły się z określonymi przeżyciami, czy wspomnieniami, poznać proces twórczy, zagłębić się w okoliczności powstania danej płyty itp. .

Zaręczam Cię, że zmieniłbyś zdanie jakbyś mnie poznał, pogadalibyśmy trochę o muzyce, a najlepiej jakbym Ci popuszczał trochę płyt. Maniek wie, że słuchanie ze mną muzyki jest bezcenne. :))) KURWA! Ja pierdolę!!! Kurwa! :)))))))
Naprawdę jest bardzo, bardzo dużo tytułów, które znam na pamięć, bardzo dużo płyt, z którymi wiążę konkretne wspomnienia. Może to wydawać się niewiarygodne, ale sądzę, że znakomitą większość, (może nawet w przypadku jakiś 90 proc. płyt) potrafię powiedzieć kiedy, od kogo, w jakich okolicznościach zakupiłem.
Posiadanie dużej kolekcji w żaden sposób nie wyklucza dogłębnego poznawania określonych tytułów, różni się tylko tym, że masz większy wybór. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że dziś nikt nie jest w stanie dogłębnie poznać płyty, bo internet daje nieograniczone możliwości w zapoznawaniu się z nimi.

[Najprzewielebniejszy]

Zaręczam Cię, że zmieniłbyś zdanie jakbyś mnie poznał, pogadalibyśmy trochę o muzyce, a najlepiej jakbym Ci popuszczał trochę płyt.

A jedzeniów byłoby dużo do tego i napojów?

[KreatoR]

skończyłem właśnie listę zakupów z tego roku. nie kupuję przez neta, w nim sprawdzam tylko promocje poszczególnych albumów i latam po sklepach sprawdzać czy mają dobrą cenę:) zbierałem każdy paragon i wg mich dokładnych wyliczeń w tym roku kupiłem już 300 płyt!!! połowa z tego to metal, reszta zaś odkupienia starych pozycji, które miało się na kasetach czy CD i sprzedało w kryzysie. nie muszę ich nawet słuchać od razu, bo znam je na pamięć. liczy się fakt, że znowu są na półce - nówki sztuki, nieporysowane, z wkładkami bez paluchów i w niepopękanych, niepoprzecieranych od ich wysuwania pudełkach.

[Wódz 10]

w tym roku kupiłem już 300 płyt!!! połowa z tego to metal, reszta zaś odkupienia starych pozycji, które miało się na kasetach czy CD i sprzedało w kryzysie. nie muszę ich nawet słuchać od razu, bo znam je na pamięć

Ze setkę takich klasyków też bym chyba znalazł. Trzeba będzie w końcu uzupełnić te post-kasetowe braki. U mnie w tym roku jakieś 150 płyt póki co, może z 10% metalowych (większość black).

[Czesław]

Przejrzałem sobie dzisiaj pewne słowackie distro, na sekcję z używanymi kasetami demo za jakieś grosze poświęciłem ponad dwie godziny, zebrałem listę jakichś pozycji, wysłałem mejla i dopiero wtedy się zorientowałem, że label padł na ryj 5 lat temu. Tutaj też pojawia się pytanie: przeglądając distra (chociaż pewnie większość to aukcje internetowe) szukacie konkretnych pozycji, czy czytacie opisy, a na Metal Archives sprawdzacie szczegóły, ewentualnie odsłuch kawałka gdzieś w sieci i - w miarę możliwości finansowej rzecz jasna - pach do zamówienia, jeśli wyda się interesujące?

[olo1972]

Ja tak mam właśnie. Nie znam kapeli to odsłuchuję na gejspejsach itp. Czasem przeglądam po konkretne pozycje w poszukiwaniu tzw.''płyt do dorwania'', które to mam zapisane w folderze o tym tytule. :)

[KreatoR]

No ze setkę takich klasyków też bym chyba znalazł. Trzeba będzie w końcu uzupełnić te post-kasetowe braki. U mnie w tym roku jakieś 150 płyt póki co, może z 10% metalowych (większość black).

ja z blacku dorwałem jedynie długograje Emperor i 2 ostatnie Satyricony.
nie chce mi się wpisywać do ostatnio kupionych tego com nabył, a doszedł m.in Gary Moore'a od "Corridors..." do BBM włącznie, Ultravox, Roxy Music (Remastery), prawie wszystkie Massive Attack, Primal Scream, Blur, Sonic Youth, QOTSA, Soundgardeny i Radioheady z EPkami, Primusy, Pantery, ZZ Top, Zeppeliny, Purple, Monster Magnet, Motorhead, The Clash, Chemical Brothers, Daft Punk, Kate Bush, nawet kurwa wczesne a-ha dla kobiety wziąłem!!! - generalnie prawie każdą dostępną pozycję z promocji po 20PLN.
Pojedyncze strzały na boxy ND, Godflesh, Scorn i Grind Madness @ BBC bez VAT.
"List of Takers", "Elizium" FOTN, "Death is this communion" High on fire, "Nightrealm apocalypse" Sathanas z koszyka w Empiku za 15PLN.

Czasem przeglądam po konkretne pozycje w poszukiwaniu tzw.''płyt do dorwania'',które to mam zapisane w folderze o tym tytule:)

mam tak samo jak ty. folder "do poznania" i jeśli coś z niego nie podejdzie to leci "do koszalina"?

[ultravox]

Tutaj też pojawia się pytanie: przeglądając distra (chociaż pewnie większość to aukcje internetowe) szukacie konkretnych pozycji, czy czytacie opisy, a na Metal Archives sprawdzacie szczegóły, ewentualnie odsłuch kawałka gdzieś w sieci i - w miarę możliwości finansowej rzecz jasna - pach do zamówienia, jeśli wyda się interesujące?

W latach 90-tych sporo rzeczy kupowałem w ciemno, bazując na opisach w katalogach albo recenzjach. Fajnie było, jeśli trafiło się na coś konkretnego. Gorzej, jeśli był to na przykład debiut Sacrilegium. ;) Dzisiaj szukam raczej konkretnych, znanych mi rzeczy, bo nie stać mnie na kupowanie/magazynowanie średniaków i nie chce mi się bawić w handel płytami. Zdarza mi się kupować płyty, z których znam 1-2 utwory, albo zupełnie w ciemno nowe albumy ulubionych kapel, ale na dzień dzisiejszy raczej nie kupiłbym płyty metalowej nieznanego mi zespołu bazując jedynie na okładce i cudzej opinii.

[Wódz 10]

Ja ostatnio znalazłem na dysku plik "Do sprawdzenia" i kompletnie nie wiem skąd ja wziąłem tamte nazwy i co to może być. ;) Trzeba sprawdzić!

[maciek z klanu]

Tutaj też pojawia się pytanie: przeglądając distra (chociaż pewnie większość to aukcje internetowe) szukacie konkretnych pozycji, czy czytacie opisy, a na Metal Archives sprawdzacie szczegóły, ewentualnie odsłuch kawałka gdzieś w sieci i - w miarę możliwości finansowej rzecz jasna - pach do zamówienia, jeśli wyda się interesujące?

Ja mam tak, ze niz odsluch z hujspejsa wole znalezc jakis konkretny, opis czy recenzje. Bardzo rzadko szukam po jutubach, gejspejsach - po prostu duzo bardziej wole się pozytywnie zaskoczyc kupujac plyte w ciemno, bo cos mnie w niej zainteresowalo. Czasem do kupna plyty wystarczy mi przeczytany gdzies wywiad z kapela.

[chaos]

pytanie do użytkowników RYM
1. po co się tworzy listy w rym'ie ?
2. czy można dodać kolumny z dodatkowymi danymi ?
3. rozumiem, że do widoczności list tworzy się dostęp lub też nie, do tego co mam w "muzyka" dostęp mają wszyscy ?

[Scaarph]

1. ja na przykład na własny użytek robię sobie w miarę na bieżąco moje osobiste podsumowanie roku, tylko dla mnie, ale często spotyka się listy wykonawców, których widziało się na żywo, najlepszych płyt roku, najgorszych płyt roku, esencji black metalu i czego tylko się nie wymyśli. co za głupie pytanie swoją drogą :)
2. nie wiem, nie próbowałem, jebie mnie to.
3. listę możesz ustawić jako prywatną (ja tak robię bo na chuj komu innemu to widzieć) i publiczną, co do muzyki to chyba wszyscy to widzą, ale tak naprawdę mam to w dupie i nie próbowałem nigdy tego zmieniać :)

[chaos]

skoro cię wszystko jebie albo masz to w dupie to po co się wypowiedziałeś na temat głupich pytań ? ;)

[Scaarph]

akurat głupie pytanie było tylko jedno i to właśnie na nie odpowiedziałem najbardziej wyczerpująco :)

[Xapapote]

przekroczyłem magiczną liczbę 25 kompaktów. muszę sobie jakiś stojak kupić. co polecacie?