ATHEIST

[Heretyk]

Marian odrobinę przesadził, choć oczywiście "Jupiter" to znakomity album, ale taka dwójeczka jednak wyraźnie lepsza. Przynajmniej moim zdaniem. Ostatnia jest strasznie "bezpieczna" i jednak dość przewidywalna, co trochę przeszkadza. Przydałoby się więcej szaleństwa.

[Heretyk]

ja tylko wiem, ze Unquestionable Presence to niemal absolut i ich najlepsza płyta. pozostałych nie potrafię ułożyć w jakiejś sensownej kolejności

[Block69]

A ja już zdążyłem zapomnieć, że ATHEIST ma jakąś płytę po "Elements".

[Kurt]

Tak to widzę:

2 > 4 > 1 > 3

Ha, zgadzam się z Tobą jak nigdy.

[Self]

Heh, w zasadzie ja też, choć 1 i 3 bym miejscami zamienił.

[Maria Konopnicka]

http://allegro.pl/dvdmaxpl-gnostic-engi ... 92161.html

cena dość mało okazyjna jak na album, który ma już parę lat a z drugiej strony rarem jeszcze nie jest. Jest to gdzieś do nabycia w lepszej cenie?

[Maria Konopnicka]

dzięki za info, od razu dołożę zatem do ostatniego agoniowego zamówienia, Cena z rabatem: 35.625 PLN - do przełknięcia :)

[Maria Konopnicka]

Tak jak Tobie przyszło do głowy w przypadku ACCUSER, że żartuję tak mi teraz się przez moment zdawało, że jakąś ironię dostrzegam w Twoim poście. Na wszelki wypadek zarzuciłem sobie jeden kawałek z youtube i rzeczywiście jest nieźle - czuć ASPHYX, choć brzmi inaczej, no i wokale są takie ...hardcorowe, co nawet mi odpowiada. Bardzo ciekawy ten utwór, jeśli cała płyta trzyma podobny poziom to pozostaje mi tylko podziękować za jej polecenie.

A o tym kawałku pisałem:

[535]

Kolejność (w przypadku TEJ kapeli mniej istotna) w moim pseudorankingu wygląda tak 2=1,4,3.

Unquestionable Presence - miejsce pierwsze za całokształt, a przede wszystkim za udowodnienie, że w 1991 roku, zdanie: "Muzyka ekstremalna to młodzieńcze (?) szaleństwo, ale podstawa to TALENT i UMIEJĘTNOŚCI" zabrzmiało prawdziwie.Ta płyta zasługuje na Pomnik.
Piece Of Time - pierwsze miejsce za "wściekłą żywiołowość", lub jak kto woli "żywiołową wściekłość", uwielbiam ten materiał.
Natomiast ciekawe, może okazać się pozycjonowanie twórczości ATHEIST , na tle konkurencji, nadrabiającej nieco "szatanami" rzucanymi na prawo i lewo;)
No nic, czas zamówić GNOSTIC.

[Mort]

wywiad z zespołem;
http://www.examiner.com/heavy-metal-in- ... ist-part-1

[Kurt]

Bardzo fajny, ale chyba nic nowego się nie dowiedziałem. ;)

[est]

nowy płyt się szykuje

[Baton]

Oooooo, super. Dobra wiadomość z rana. Szkoda, że dopiero za rok, ale w sumie mi się nie spieszy specjalnie.
Btw ktoś się machnął, bo Jupiter wyszedł w 2010 a nie 2009.

[535]

Nie ma się co śpieszyć, to nie Bur..., pardon piekarnia. Przyjdzie czas. Pojawi się nowy materiał. Tradycyjnie rozpierdoli. Bez świeczek, pudełek, figurek, skandowania, kowbojskich zaśpiewów i reszty tego wesołego anturażu. To jest ATHEIST!!! ATHEIST nie nagrywa słabych płyt.

[Baton]

Przyjdzie czas. Pojawi się nowy materiał. Tradycyjnie rozpierdoli. Bez świeczek, pudełek, figurek, skandowania, kowbojskich zaśpiewów i reszty tego wesołego anturażu.

O to to właśnie.

[Kurt]

(...) To jest ATHEIST!!! ATHEIST nie nagrywa słabych płyt.

Nic dodać, nic ująć. Również czekam z niecierpliwością ;)

[vicek]

Może i nie nagrywa słabych płyt ale "Elements" nie lubię.

[0ms]

(...) To jest ATHEIST!!! ATHEIST nie nagrywa słabych płyt.

Nic dodać, nic ująć. Również czekam z niecierpliwością ;)

Slabych nie nagrywa, ale ta ostatnia jednak slabsza od reszty ;)

[Kurt]

Obydwaj błądzicie. Zarówno Elements jest doskonałe - jedynie mniej spójne od reszty - jak i Jupiter jest spokojnie na poziomie debiutu - co najwyżej można powiedzieć, że jak na nich, jest zachowawcza - ale to ciągle doskonałe wydawnictwo.

[0ms]

IMO Elements jest znacznie lepsza od debiutu. Piece of Time jest za to najslabsza z pierwszych trzech