Zgadzam się z Barcelonistą - nawet w nudny wieczór są setki lepszych płyt to rozkoszowania się muzyką.Heretyk pisze:Dla mnie jest, co ci poradzę? Mam setki lepszych propozycji w zanadrzu.Headcrab pisze:Nie przesadzaj Heretyk, ta płyta to nie jest żadna zapchajdziura żeby słuchać jej tylko w bardzo nudny wieczór.
HATE ETERNAL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: HATE ETERNAL
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
Po prostu nie lubicie takiego death metalu, w swojej niszy płyta jest bardzo dobra.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Ostatni album to jedna z najmocniejszych death metalowych pozycji tego roku, chyba tylko Autopsy i Morbid Angel zajebali mocniej a kilka innych zespolow rownie mocno.
I AM MORBID
- Kosturr
- zaczyna szaleć
- Posty: 172
- Rejestracja: 17-10-2011, 19:12
Re: HATE ETERNAL
Pewnie w podsumowaniach roku (jeżeli takowe się na tym forum odbywają) pominę tą płytę, ale trzeba im oddać że nagrali bardzo dobrą płytę, do której zdarza mi się wrócić, a to już coś! Zgadzam się z Mortem ta płyta to bardzo mocna pozycja w tym roku!
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: HATE ETERNAL
Ja tam ich lubię jedynie do "I, Monarch". Świetny death metal. Bardzo dobre brzmienie, jest w nim chaos, jest selektywne, ale tez nie do przesady. "Fury & Flames" pod tym względem leży co najmniej klasę niżej, strasznie nieczytelna produkcja. Same utwory też nie porywają, jedynie "Bringer Of Storms" jako tako ujdzie. A ostatni jest nudny i oklepany, w ogóle nie chce mi się do niego wracać.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Ostatnia płyta to huragan i chyba tylko Twojej złej woli można przypisać to, że jej moc do Ciebie nie dociera :) Właśnie jej slucham, tego mi trzeba w poniedziałkowy wieczór.
I AM MORBID
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: HATE ETERNAL
Może kiedyś spróbuję jeszcze raz, może się przekonam, kto wie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Pewnie, nic na siłę. Moim zdaniem warto spróbować. Oczywiście Hate Eternal nie zdobywa na Phoenix Amongst the Ashes nowych lądów, raczej urzyźnia glębę w swoim ogródku. To już dla mnie taki zespół którego jestem pewien. Jestem pewien, że na ich krążku otrzymam wysokiej klasy death metal w ich wypracowanym stylu który lubię. To jak z Cannibal Corpse z Fisherem i z Krisiun.
I AM MORBID
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4631
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: HATE ETERNAL
autopsy zgoda ale morbidzi ??? hehehMort pisze:Ostatni album to jedna z najmocniejszych death metalowych pozycji tego roku, chyba tylko Autopsy i Morbid Angel zajebali mocniej a kilka innych zespolow rownie mocno.
- Agnósdej
- zaczyna szaleć
- Posty: 260
- Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
- Lokalizacja: Lublin
Re: HATE ETERNAL
Płyta na początku mi nie weszła (chyba nawet o tym pisałem).
Wiem dlaczego. Jest zbyt poukładana w stosunku do poprzedniczki. Jak "I, Monarch" o dosyć czytelnej produkcji i powiedzmy zwartej konstrukcji kawałków jarała mnie swego czasu bardzo mocno i poniewiera nadal to "Fury & Flames" było skokiem w bok, nie wiadomo na ile zamierzonym - poziom duchoty jest niesamowity, ślady w mixie jakoś dziwnie i gęsto najebane, wszystko zdaje się płynącą lawą. imo FF to najlepszy album Rutana i miałem nadzieję, że pan od dziwnej produkcji znowu stworzy ciężki w odbiorze wyziew z dna wulkanu, a tu hops - "Phoenix..." jest oczywista (jak na HE).
Płyta naprawdę dobra, ale spodziewałem się czegoś innego.
Wiem dlaczego. Jest zbyt poukładana w stosunku do poprzedniczki. Jak "I, Monarch" o dosyć czytelnej produkcji i powiedzmy zwartej konstrukcji kawałków jarała mnie swego czasu bardzo mocno i poniewiera nadal to "Fury & Flames" było skokiem w bok, nie wiadomo na ile zamierzonym - poziom duchoty jest niesamowity, ślady w mixie jakoś dziwnie i gęsto najebane, wszystko zdaje się płynącą lawą. imo FF to najlepszy album Rutana i miałem nadzieję, że pan od dziwnej produkcji znowu stworzy ciężki w odbiorze wyziew z dna wulkanu, a tu hops - "Phoenix..." jest oczywista (jak na HE).
Płyta naprawdę dobra, ale spodziewałem się czegoś innego.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Dobrze napisane. FF pod względem duchoty osiągnęła szczyty, może to i dobrze, że nowy album jest nie do końca tak przewidywalny, chociaż w zasadzie chodzi tylko o brzmienie, bo muzycznie zaskoczenia jakoś nie było. Płyta jest brzmieniowo czysta, klarowna, brutalna, ale nie w zwierzęcy sposób, jest bardziej wyrachowana, zimna. Przyjemnie się tego słucha, po raz kolejny powiem, że w moim rankingu płyt 2011 zajmie wysokie miejsce.Agnósdej pisze:"Fury & Flames" było skokiem w bok, nie wiadomo na ile zamierzonym - poziom duchoty jest niesamowity, ślady w mixie jakoś dziwnie i gęsto najebane, wszystko zdaje się płynącą lawą. imo FF to najlepszy album Rutana i miałem nadzieję, że pan od dziwnej produkcji znowu stworzy ciężki w odbiorze wyziew z dna wulkanu, a tu hops - "Phoenix..." jest oczywista (jak na HE).
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
W najnowszym magazynie "Perkusista" jest wywiad z Derekiem Roddym, warto przejrzeć jak ktoś będzie miał okazję.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Jak będę w empiku to pewnie rzuce okiem, dzieki za info.
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: HATE ETERNAL
Może by ktoś wkleił z łaski swojej :)
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
Wybacz ale jak byłem w empiku i przeglądałem gazetę to akurat skanera nie miałem ze sobą. ;)
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: HATE ETERNAL
Słuchając płyt Hate Eternal miam wrażenie że zespół w sumie zmarnował swój potencjał. Po fajnej "Morbidowej" jedynce i po dwójce która zapowiadała coś wielkiego, mam wrażenie że zagubili się w blastach. Dążąc do ekstremy zagubili po drodze to "coś" a przynajmniej ja nie potrafię się tego "czegoś" w 3 ostatnich HE dosłuchać.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Dla mnie trojka jest najlepsza ;), dwie nastepna wstydu nie przynosza i sa bardzo mocne.
I AM MORBID
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
Herezjacha dziwi mnie trochę twoja opinia, zrozumiałbym gdybyś lubił jedynkę a kolejne płyty uważał za blaściarnie bez sensu.
Dlaczego ekstrema na dwójce jest ok a jednocześnie ekstrema na późniejszych płytach ci nie pasuje?
Dlaczego ekstrema na dwójce jest ok a jednocześnie ekstrema na późniejszych płytach ci nie pasuje?
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: HATE ETERNAL
Kwestia proporcji może to być. 3 ostatnie to monolityczna sieka. Na dwójce był "Powers That Be" - hit np, był "Obscure Terror" - kawałek morderczy, ale nie ze względu na perkusistę tylko na klimat. To była płyta finezyjna gdzie brutalność była środkiem nie celem. Na 3-5 chłopaki rozwiązują sprawę siłowo, a ja tego nie lubię.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
I to jaki cudowny, otwierajacy riff Rutan moze sobie wpisywac w cv na pierwszym miejscu. Na zywo mnie ten kawalek znokautowal.Herezjarcha pisze: "Powers That Be" - hit
I AM MORBID