EXODUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: EXODUS
A mi ten ostatni Exodus cholernie się podoba i zyskuje z każdym kolejnym przesłuchaniem. Postawiłbym go nieco niżej niż ostatnie albumy Slayera czy Overkill, ale na pewno wśród największych dokonań tej kapeli. Chyba najlepsza płyta od czasów Tempo of the Damned. Oby więcej takich albumów. Czasami słuchając płyt nowych thrashowych kapel czy średnio udanych reaktywacji dinozaurów gatunku zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem formuła tego gatunku już się nie wyczerpała - być może nie da się już już nagrać płyty, która z jednej strony wciąż mieściłaby się w ramach thrash metalowej stylistyki, a z drugiej w jakiś sposób ją poszerzała. Zapisywała kolejne strony thrashowej księgi nowymi, fascynującymi rozdziałami - bez używanie kombinacji klawiszy Ctl + C" "Ctl+ V...
Ostatni album EXODUS (podobnie jak krążki Slayer i Overkill) to takie światełko w tunelu dla tego gatunku - doskonały przykład na to, że nie nagrano już wszystkiego - że wciąż może powstawać klasyczna thrashowa muza chwytająca za gardło i jednocześnie nie przestająca być thrashem.
Muszę wrócić do Shovel Headed Kill Machine - jeśli się do tego albumu przekonam to będę mógł z czystym sumieniem krzewić tezę, że Exodus nigdy nie nagrał płyty średniej. Póki co ta kapela jawi mi się jako połyskujący diament z jedną ryskę.
Ostatni album EXODUS (podobnie jak krążki Slayer i Overkill) to takie światełko w tunelu dla tego gatunku - doskonały przykład na to, że nie nagrano już wszystkiego - że wciąż może powstawać klasyczna thrashowa muza chwytająca za gardło i jednocześnie nie przestająca być thrashem.
Muszę wrócić do Shovel Headed Kill Machine - jeśli się do tego albumu przekonam to będę mógł z czystym sumieniem krzewić tezę, że Exodus nigdy nie nagrał płyty średniej. Póki co ta kapela jawi mi się jako połyskujący diament z jedną ryskę.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: EXODUS
Nie rozumien krytyki pod adresem Shovel Headed Kill Machine - to bardzo dobry material. A powrot Exodus mozna jak najbardziej zaliczyc do udanych, bo ponizej pewnego poziomu nie schodza, o ile oczywiscie uzna sie LTBB za wypadek przy pracy
- Góral
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 10-08-2009, 19:25
Re: EXODUS
Do Shovel Header Kill Machine, warto wracać choćby ze względu na zajebisty "Deathamphetamine". Jeden z najlepszych utworów Exodus po powrocie.
Trust no one is the absolute Law.
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: EXODUS
Shovel Headed jest zupelnie w pyte, wiem o tym od pierwszego przesluchania!
coz za riffy!:
coz za riffy!:
I AM MORBID
Re: EXODUS
LOL Rzeczywiście dobry kawałek - ale w życiu go nie słyszałem. Na mojej płycie go nie ma.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: EXODUS
Mam wersje w digipaku i na niej Purge the World jest jako 11 ale nie wymieniony na tylnej okladce track.
I AM MORBID
Re: EXODUS
no właśnie - coraz częściej wydaję tak, że muszę kupować płyty w dwóch wersjach - pudełkową, bo jest estetyczna, poręczna i trwała oraz digi - bo są bonusy :(
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: EXODUS
Dla mnie najmocniejszym punktem "Łopaty" jest chyba "Shudder to think". Wsłuchaj się Maryś, daj się rozbujać. Klimatem i wibracjami przypomina "Blacklist", które jak powszechnie wiadomo jest mistrzostwem świata i okolic.
Swoją drogą: Metal Archives po raz kolejny nie zawodzi jeśli chodzi o dostarczanie taniej rozrywki. Literka A ze średnią ocen 55%? Ta płyta nie ma nic wspólnego z przeciętnością, choćby się wszyscy krytycy zesrali. Można co najwyżej dyskutować, czy jest tylko dobra z momentami, bardzo dobra czy rewelacyjna. U mnie spokojnie łapie się na 5-, a do paru momentów: "A call to arms / Riot act" , "Children of a worthless god" czy utworu tytułowego, nie mam najmniejszych zastrzeżeń.
Swoją drogą: Metal Archives po raz kolejny nie zawodzi jeśli chodzi o dostarczanie taniej rozrywki. Literka A ze średnią ocen 55%? Ta płyta nie ma nic wspólnego z przeciętnością, choćby się wszyscy krytycy zesrali. Można co najwyżej dyskutować, czy jest tylko dobra z momentami, bardzo dobra czy rewelacyjna. U mnie spokojnie łapie się na 5-, a do paru momentów: "A call to arms / Riot act" , "Children of a worthless god" czy utworu tytułowego, nie mam najmniejszych zastrzeżeń.
Wkurwia mnie wydawanie wszystkiego w siedmiu wersjach. Rozumiem wydania na CD i winylu, różniące się na przykład okładką ze względu na format powierzchni do wykorzystania, ale to jedyne co mogę zaakceptować. Różna ilość kawałków na różnych nośnikach/wydaniach, albo wydawanie CD w trzech wersjach (jewel case, digipak, z bonusowym DVD i różnym programem) jest irytujące.IRONMIL pisze:no właśnie - coraz częściej wydaję tak, że muszę kupować płyty w dwóch wersjach - pudełkową, bo jest estetyczna, poręczna i trwała oraz digi - bo są bonusy :(
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: EXODUS
Ja z kolei muszę przyznać, że nie podoba mi się kierunek w jakim poszli po „Shovel Headed Kill Machine”. Niby wszystko jest na miejscu, ale te płyty zupełnie nie mają kopa. Wypolerowane brzmienie, koronkowe zagrywki, rozbudowane kawałki, ale zupełnie nic z tego nie wynika. Słuchając exhibitów można co najwyżej pokiwać głową z uznaniem dla niebanalnej techniki i rzemiosła, podczas gdy (wracając tylko do „Shovel…”) takie „I Am abomination” (to wejście podwójnej stopy!!!)„Raze”, czy „Deathamphetamine” nadal wywołują przyspieszone bicie serca i powodują, że nosi mnie po całym mieszkaniu :) Tam jest jeszcze TA energia i TE riffy. Kurwa, choćby taki „Altered boy” to jebane mistrzostwo świata – nie wiem czy można zrobić lepszy kawałek thrashowy oparty na średnich tempach (nie wspominając o zajebistym tekście!;) http://www.youtube.com/watch?v=GI3Er5-dYso
Generalnie wydaje mi się, że pary i wkurwienia chłopakom starczyło tylko na dwie pierwsze płyty po powrocie. Po ustabilizowaniu składu i pozycji rynkowej jednak nastąpiła stagnacja i lekkie puszczanie oka do amerykańskiej młodzieży słuchającej trivium (vide melodyjna zagrywka z dupy otwierająca „downfall” z ostatniej płyty) i municipal waste.
Te płyty to oczywiście nadal bardzo dobry poziom, ale za dużo tu IMO wyrachowania. Na dłuższą metę nużą.
Cieszę się, że udało mi się zobaczyć Exodus z Hunoltem i Souzą w składzie (Proxima 2004). Był to zdecydowanie jeden z koncertów życia – chłopaki w wybornej formie, głodni grania na żywo i zajebista publika złożona chyba wyłącznie ze starej gwardii, czekającej na ten występ całe życie – co zresztą zostało docenione przez zespół. Pięknie było!
Generalnie wydaje mi się, że pary i wkurwienia chłopakom starczyło tylko na dwie pierwsze płyty po powrocie. Po ustabilizowaniu składu i pozycji rynkowej jednak nastąpiła stagnacja i lekkie puszczanie oka do amerykańskiej młodzieży słuchającej trivium (vide melodyjna zagrywka z dupy otwierająca „downfall” z ostatniej płyty) i municipal waste.
Te płyty to oczywiście nadal bardzo dobry poziom, ale za dużo tu IMO wyrachowania. Na dłuższą metę nużą.
Cieszę się, że udało mi się zobaczyć Exodus z Hunoltem i Souzą w składzie (Proxima 2004). Był to zdecydowanie jeden z koncertów życia – chłopaki w wybornej formie, głodni grania na żywo i zajebista publika złożona chyba wyłącznie ze starej gwardii, czekającej na ten występ całe życie – co zresztą zostało docenione przez zespół. Pięknie było!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1552
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: EXODUS
Ja mam zupełnie odwrotnie. "Exhibit B..." podoba mi się najbardziej ze wszystkich płyt Exodusu nagranych w XXI wieku. Bardziej niż "Tempo..." i "Shovel...", o "Exhibit A..." nie wspominając - bo to wg mnie najsłabsza w zestawie (chociaż może powinienem powiedzieć "najmniej dobra"). "Tempo..." i "Shovel..." to kapitalny thrash, świetne pomysły i wykop, ale to muzyka w gruncie rzeczy dosyć prosta. Wiem, wiem, zaraz może zacząć się larum, że to co proste jest najlepsze, a metal w ogóle jest prosty. Mnie jednak rajcują rozbudowane utwory na "Exhibit B..." . Trudno się tej płyty nauczyć na pamięć, zawsze znajdzie się coś ciekawego, co wcześniej mogło umknąć. Często riffy i w ogóle pomysły nie są tak oczywiste jak na poprzednich płytach, na pewno są mniej "przebojowe", ale po wgryzieniu się temat widać ich wielkość.
Na dzień dzisiejszy (i wczorajszy też, a jutrzejszy niemal na pewno) to moja ulubiona płyta Exodusu i chuj.
Na dzień dzisiejszy (i wczorajszy też, a jutrzejszy niemal na pewno) to moja ulubiona płyta Exodusu i chuj.
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: EXODUS
Z jednej strony nie dziwię się, że chłopaki chcą na starość podejść do tematu trochę ambitniej, ale wg mnie na "Exhibit B" jest już tego za dużo. Można wyłowić w pytę fajnych pomysłów i zagrywek ale gdzieś one giną w ogólnym zagęszczeniu dźwięków. Trochę mi nie podchodzi też ta sterylność brzmienia.
Odnośnie tego co napisałeś, to właśnie nie wiadomo czy ruszać przy tej płycie w tany, czy też "odkrywać smaczki i nieoczywiste patenty" - a od takich zespołów jak Exodus nie do końca oczekuję tego typu dylematów :)
Wydaje mi się, że gdyby skrócić tę płytę o jakiś kwadrans i z niektórych kawałków wycisnąć samą esencję, wszystko wyszłoby dużo korzystniej.
Odnośnie tego co napisałeś, to właśnie nie wiadomo czy ruszać przy tej płycie w tany, czy też "odkrywać smaczki i nieoczywiste patenty" - a od takich zespołów jak Exodus nie do końca oczekuję tego typu dylematów :)
Wydaje mi się, że gdyby skrócić tę płytę o jakiś kwadrans i z niektórych kawałków wycisnąć samą esencję, wszystko wyszłoby dużo korzystniej.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: EXODUS
Zdecydowanie. Wg mnie właśnie czas trwania jest jedynym minusem tej fantastycznej płyty.Pteroczłek pisze: Wydaje mi się, że gdyby skrócić tę płytę o jakiś kwadrans i z niektórych kawałków wycisnąć samą esencję, wszystko wyszłoby dużo korzystniej.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: EXODUS
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=161873
Powiedzcie, czyż to nie jest zajebiste. :)
Powiedzcie, czyż to nie jest zajebiste. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: EXODUS
Ależ za bardzo dobrą płytę stawiamy piątkę, nie czwórkę. I właśnie na piątkę zapracował Exodus ostatnim albumem.
I AM MORBID
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1552
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: EXODUS
Dla mnie własnie ostatni EXODUS wraz z ostatnim HEATHEN to najlepsze płyty thrashowe ostatniego pięciolecia.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: EXODUS
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Re: EXODUS
ja bym do tego zestawu dorzucił jeszcze ostatni Overkill i Slayermad pisze:Dla mnie własnie ostatni EXODUS wraz z ostatnim HEATHEN to najlepsze płyty thrashowe ostatniego pięciolecia.
- Deviant
- w mackach Zła
- Posty: 937
- Rejestracja: 04-04-2007, 12:25
Re: EXODUS
http://www.cgm.pl/aktualnosci,29519,git ... ,news.html
Ja pierdole...to się nazywa dziennikarska " rzetelność "
Ja pierdole...to się nazywa dziennikarska " rzetelność "
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: EXODUS
Oj tam, czepiasz się.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4099
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38