Ekonomia / gospodarka
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ekonomia / gospodarka
No to na pewno. Jak to mówi stare porzekadało ludowe: Kein Civilist kein Jurist.
The madness and the damage done.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11726
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ekonomia / gospodarka
Ja nie mialem znajomosci a sie dostalem.witchfinder pisze:Osobiście cieszy mnie zliwidowanie egzaminów na studia. Kto miał znajomości, ten się dostał.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Ekonomia / gospodarka
U nas z wyznaniowego był normalnie ustny egzamin i paręnaście osób z tym przedmiotem poleciało na wrzesień. W tym ja.:-)witchfinder pisze: Z prawa wyznaniowego miałem 14h wykładów przez jeden semstr i tyle. " łacińska terminologia prawnicza " - lol, istnieje taki przedmiot? :D :D :D Do czego mogę się przyczepić na UWr, to a) semestr łaciny (ale to raczej tradycyjny przedmiot); b) jednoczesna obecność Teorii i Filozofii Prawa (V rok) i Historii Doktryn Politycznych i prawnych (II rok), no i nie wiem, za dużo historii? Chociaż akurat w katedrach historycznych jest wręcz deficyt pracowników, więc ciężko mówić o nadmiernej ilości etatów ;) Reszta przedmiotów, którym się poświęca zbyt dużo wagi wynika raczaj z podejścia egzaminatorów (lol, pozdrawiam międzynarodowe publiczne, które w tym roku poprawia 70% roku ;))
Ale wiecie, każdy wydział ma swoje legendy i miejscowe pogromy, u mnie to będzie chyba ww. PMP plus do tego postępowanie administracyjne i prawo UE ;)
P.S. Kolańczyk > Rozwadowski ;)
Nie wiem czy łacińska terminologia jeszcze teraz jest, ja ją miałem w każdym razie. Najbardziej niepotrzebny i syfiasty przedmiot jaki miałem w całej karierze studenta - wykuwanie przez cały semestr setek paremii łacińskich i uczenie się zasad gramatyki łacińskiej, która przyprawiała o zgrzyt zębów i kurwicę.
Historia Doktryn Politycznych (ponoć) teraz już wychodzi powoli z programów, zostaje jedynie Historia Powszechna Prawa, Historia Prawa Polskiego i Rzym. Mogłem się urodzić te 10 lat później, kurde...
Rozwad totalną pigułę podał, u Kolańczyka było wszystko przystępniejszym językiem napisane, ale zdaje się, że jego analiza niektórych instytucji, szczególnie na gruncie prawa spadkowego, uległa obaleniu. Poza tym miałem wykłady z Rozwadowskim, a w dodatku był moim promotorem i jest to jeden z tych procesorów, dla których idzie się na wykład bo chce. 3 godziny mijały w pół godziny, koleś miał niesamowity dar przekazywania wiedzy, a przede wszystkim kosmiczne poczucie humoru. Mniej do śmiechu było jak podawał wyniki egzaminów... :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
fajne to zycie studenckie co poniektorych bylo, zamiast uzywac, podniecali sie wykladowcami hehehe. a ja myslalem ze to forum metalowe, coraz bardziej powatpiewam. wiem, wiem, jestem gorszy i wybrakowany dlatego rowniez ukonczylem studia choc nie powinienem. niech mnie szlag!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Ekonomia / gospodarka
Ale wypierdalaj w podskokach jak nie masz nic mądrego do powiedzenia.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Ekonomia / gospodarka
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
wykształconym, nieobciążonym genetycznie ludziom nie wypada tak się wyrażać i reagować w prymitywny sposób kolego.Lykantrop pisze:Ale wypierdalaj w podskokach jak nie masz nic mądrego do powiedzenia.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
Polska potęgą gospodarczą? Dobry żart. :) Powodzenia.A jak Ty chcesz budować potęgę gospodarczą z hołotą, której ziszczeniem wszelkich marzeń jest robota sprzątacza w hali zakładowej?
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ekonomia / gospodarka
Teraz, przynajmniej u mnie, jest oddzielnie łacina, jako nauka języka przez cały rok, a paremie się napierdala i na łacinie i na Rzymie. A Rozwadowski to w takim razie taki Kodrębski (też od Rzymu, nota bene), do którego na wykład chodziło się słuchać z przyjemnością, bo też był - taką - osobowością.Lykantrop pisze:U nas z wyznaniowego był normalnie ustny egzamin i paręnaście osób z tym przedmiotem poleciało na wrzesień. W tym ja. :-)
Nie wiem czy łacińska terminologia jeszcze teraz jest, ja ją miałem w każdym razie. Najbardziej niepotrzebny i syfiasty przedmiot jaki miałem w całej karierze studenta - wykuwanie przez cały semestr setek paremii łacińskich i uczenie się zasad gramatyki łacińskiej, która przyprawiała o zgrzyt zębów i kurwicę.
Historia Doktryn Politycznych (ponoć) teraz już wychodzi powoli z programów, zostaje jedynie Historia Powszechna Prawa, Historia Prawa Polskiego i Rzym. Mogłem się urodzić te 10 lat później, kurde...
Rozwad totalną pigułę podał, u Kolańczyka było wszystko przystępniejszym językiem napisane, ale zdaje się, że jego analiza niektórych instytucji, szczególnie na gruncie prawa spadkowego, uległa obaleniu. Poza tym miałem wykłady z Rozwadowskim, a w dodatku był moim promotorem i jest to jeden z tych procesorów, dla których idzie się na wykład bo chce. 3 godziny mijały w pół godziny, koleś miał niesamowity dar przekazywania wiedzy, a przede wszystkim kosmiczne poczucie humoru. Mniej do śmiechu było jak podawał wyniki egzaminów... :-)
The madness and the damage done.
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: Ekonomia / gospodarka
czemu nie? na pewno potencjał większy, niż Singapur, Hong Kong czy nawet Szwajcaria. Tylko ludzie chuje...Wolfkhan pisze:Polska potęgą gospodarczą? Dobry żart. :) Powodzenia.A jak Ty chcesz budować potęgę gospodarczą z hołotą, której ziszczeniem wszelkich marzeń jest robota sprzątacza w hali zakładowej?
audycja o franku szwajcarskim
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
czemu nie? wymienię ci kilka podstawowych problemów z którymi Polska sobie nie poradzi co najmniej przez najbliższą dekadę jak nie dłużej. pierwszy problem to starzenie się społeczeństwa i odpływ siły roboczej do zamożniejszych państw. kto ma budować tą "potęgę", skoro zarobki nie pozwalają na godne życie? kto przyjedzie do Polski pracować za 300 euro? następnie brak mieszkań, brak zabezpieczenia socjalnego. podają oficjalnie że brakuje 1.5 miliona, ja myślę że dużo więcej. infrastruktura, kolej, drogi, usługi lotnicze. biurokracja, pazerność, złodziejstwo, korupcja, rozdział kościoła od państwa itd. nie chce mi się wymieniać dalej a wiem że mógłbym znaleźć jeszcze sporo. myślę że do potęgi w rozumieniu państw G8 jeszcze kilka dekad brakuje.czemu nie? na pewno potencjał większy, niż Singapur, Hong Kong czy nawet Szwajcaria. Tylko ludzie chuje...
audycja o franku szwajcarskim
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: Ekonomia / gospodarka
Gwarantuję ci, że gdyby wprowadzić kapitalizm, Polska w 10 lat przegania całe G8. Jest to ŻELAZNE PRAWO NATURY. Oczywiście populacja Chińczyków zwiększyłaby się o jakieś 2 mln, ale trudno, budować trzeba.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Re: Ekonomia / gospodarka
Kelciu , a powiedz tak szczerze , tak kurwa szczerze: Byłeś kiedyś w Szwajcarii?
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
To nie jest prawo natury i tak osobiście - wydaje mi się że żyjesz na księżycu. :) Państwa zachodnie mają historię, która nie trwa dziesięć lat tylko setki. Przez te setki lat podbiły resztę świata, czerpały z niego korzyści, tania siła robocza z krajów kolonialnych i tych biednych (w tym z Polski) pomagała budować im dobrobyt, mają nowoczesne technologie, w miarę wychowane i zamożne społeczeństwa, a problemy z którymi mierzy się Polska przerabiały 100 lat temu. Także nawet jeśli my wykonamy jeden krok do przodu, to oni będą już 10 kroków dalej, więc te fantazje o Polsce na równi z USA, Niemcami, Japonią czy UK można między bajki włożyć.gwarantuję ci, że gdyby wprowadzić kapitalizm, Polska w 10 lat przegania całe G8. Jest to ŻELAZNE PRAWO NATURY. Oczywiście populacja Chińczyków zwiększyłaby się o jakieś 2 mln, ale trudno, budować trzeba.
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: Ekonomia / gospodarka
Audycja o franku i totalna refutacja powyższych, merkantylistycznych bzdur rodem z XVI-wiecznej Hiszpanii:Drone pisze:Bardzo mądre posunięcie. Nie dokonuj projekcji: dla Szwajcarów problem drogich wakacji nie istnieje, nie grozi im też żarcie trawy. Niekorzystne z punktu widzenia ich gospodarki (przewaga eksportu nad importem) jest napompowanie franka do absurdalnego poziomu, który nie ma nic wspólnego z działaniem żelaznego prawa wolnego rynku. Interwencjonizm w tym momencie jest wręcz pożądany. Nie ma sensu mówić, że to nierynkowe posunięcie. Sens ma obrona środków produkcji, a tym samym produkcji przemysłowej (70% tej produkcji to eksport). Dalsze umacnianie franka to destrukcja tych środków - nie będą mieli po co i dla kogo produkować. O ile popyt na dobra luksusowe jest stały i w miarę niezależny od ceny, to Szwajcaria eksportuje też np. sporo farmaceutyków i wysokich technologii. O takie rzeczy trzeba dbać i patrzeć z perspektywy wieloletniej. Perspektywa punktowa, czyli ile piw kupię sobie w Egipcie, gdy sprzedam dziś kilo złomu żelaznego w skupie, nie sprawdza się w takiej sytuacji. Ekonomiczna mądrość powinna moim zdaniem polegać na tym, że dziś na wschodzie jestem liberałem, jutro na zachodzie komunistą, a pojutrze na południu anarchistą z karabinem w dłoni.KelThuz pisze:Mądre to było?Drone pisze:Do założenia tego wątku skłoniła mnie dzisiejsza decyzja SNB o kupowaniu "nieograniczonej ilości walut" w celu osłabienia kursu franka. Brawo Szwajcaria! Wypowiedzieli wojnę jebanym producentom papierowego pieniądza. Brak parytetów kruszcowych doprowadził do tego, że parytetem stał się frank szwajcarski - oczywiście kosztem ich gospodarki. Szwajcaria dała jasny przekaz: chodźmy razem na dno, a tam zobaczymy, kto jest silniejszy. Tylko u nas politycy cieszyli się jak głupi, gdy euro było po 3 złote, tam zaś potrafią zawalczyć o swoje.
Powiedz mi, czy mądre było OKRADZENIE SZWAJCARÓW przez ich własny bank?
Bo wiesz, jakby mi ktoś w sezonie wakacyjnym, zaraz przed wyjazdem nad wodę, ukradł 25% pieniędzy z portfela, to bym się cokolwiek wkurwił.
A to właśnie Szwajcarom zrobił ich własny bank. Bo "frank za mocny". Czyli w myśl tej chorej maksymy, my, tępy motłoch, mamy nie mieć za dużo zbyt silnego, zdrowego pieniądza, bo inne kraje europejskie wtedy mają źle i się złoszczą. No bo przecież celem gospodarki nie jest konsumpcja i import, tylko produkcja i wywożenie towarów byle jak najdalej, a tubylcy niech żrą trawę.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: Ekonomia / gospodarka
Byłem nawet w Liechtensteinie u księcia Hansa Adama.535 pisze:Kelciu , a powiedz tak szczerze , tak kurwa szczerze: Byłeś kiedyś w Szwajcarii?
Przecież ty jesteś analfabetą ekonomicznym i nie masz pojęcia, co sprawia, że społeczeństwa się bogacą.To nie jest prawo natury i tak osobiście - wydaje mi się że żyjesz na księżycu. :) Państwa zachodnie mają historię, która nie trwa dziesięć lat tylko setki. Przez te setki lat podbiły resztę świata, czerpały z niego korzyści, tania siła robocza z krajów kolonialnych i tych biednych (w tym z Polski) pomagała budować im dobrobyt, mają nowoczesne technologie, w miarę wychowane i zamożne społeczeństwa, a problemy z którymi mierzy się Polska przerabiały 100 lat temu. Także nawet jeśli my wykonamy jeden krok do przodu, to oni będą już 10 kroków dalej, więc te fantazje o Polsce na równi z USA, Niemcami, Japonią czy UK można między bajki włożyć.
Polacy są zdecydowanie jednym z najbardziej inteligentnych i przedsiębiorczych narodów na Ziemi - co zresztą nie dziwi, gdyż są rasą panów - więc oczywiście po eliminacji jakichkolwiek elementów etatyzmu w kraju, i zapanowaniu pełnego, nie-ma-przeproś, leseferystycznego kapitalizmu opartego o nienaruszalność własności prywatnej, przedsiębiorczość i geniusz Polaków dopiero wtedy mógłby znaleźć ujście. Kraje zachodnie rozwijają się bardzo słabo, gdyż są przygniecione socjalną legislacją i wysokimi podatkami, oraz pokoleniem nierobów. W Polsce takich społecznych problemów de facto nie mamy - po likwidacji socjalu Polacy poszliby do pracy za grosze, i ta praca by była - I TAK SIĘ BUDUJE DOBROBYT.
Bo technologie można ściągnąć, można ściągnąć know-how i specjalistów, tylko potrzebne jest środowisko, gdzie ZYSK należy do przedsiębiorcy, a nie jest rozkradany przez państwowe agencje - wtedy pojawią się inwestorzy z KAPITAŁEM. I dopiero wtedy rusza proces kapitalistyczny, owocujący wzrostem poziomu życia i potencjału gospodarczego.
Tu audycja o tym, jak kapitalizm uratowałby najbiedniejsze rejony Polski:
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Re: Ekonomia / gospodarka
No i co tam u Hansa? Dalej przebiera się w sukienki? :)KelThuz pisze:byłem nawet w Liechtensteinie u księcia Hansa Adama.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Ekonomia / gospodarka
O, wreszcie mam kolegę, u mnie na wsi też wierzymy że jesteśmy najlepsi na świecie :) Nie ma co - "Polacy są rasą panów" dlatego kilka milionów wykonuje niskopłatne prace w bogatszych państwach na zachodzie. Polecam ci prześledzić zachodnią prasę, żeby się czegoś dowiedzieć o świecie bo widzę że z ciebie jakiś kosmita jest albo kompletny ignorant http://www.dailymail.co.uk/home/search. ... ase=polish.przecież ty jesteś analfabetą ekonomicznym i nie masz pojęcia, co sprawia, że społeczeństwa się bogacą.
Polacy są zdecydowanie jednym z najbardziej inteligentnych i przedsiębiorczych narodów na Ziemi - co zresztą nie dziwi, gdyż są rasą panów - więc oczywiście po eliminacji jakichkolwiek elementów etatyzmu w kraju, i zapanowaniu pełnego, nie-ma-przeproś, leseferystycznego kapitalizmu opartego o nienaruszalność własności prywatnej, przedsiębiorczość i geniusz Polaków dopiero wtedy mógłby znaleźć ujście.
Nie wątpię w to. tylko jest jeden problem - żeby dużo produkować trzeba dużo sprzedawać. Polak jest biedny więc mało konsumuje i to się nie zmieni jeszcze długo, buddy.Kraje zachodnie rozwijają się bardzo słabo, gdyż są przygniecione socjalną legislacją i wysokimi podatkami, oraz pokoleniem nierobów. W Polsce takich społecznych problemów de facto nie mamy - po likwidacji socjalu Polacy poszliby do pracy za grosze, i ta praca by była - I TAK SIĘ BUDUJE DOBROBYT.
Bo technologie można ściągnąć, można ściągnąć know-how i specjalistów, tylko potrzebne jest środowisko, gdzie ZYSK należy do przedsiębiorcy, a nie jest rozkradany przez państwowe agencje - wtedy pojawią się inwestorzy z KAPITAŁEM. I dopiero wtedy rusza proces kapitalistyczny, owocujący wzrostem poziomu życia i potencjału gospodarczego.
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: Ekonomia / gospodarka
A teraz napisz coś o Monsanto :)KelThuz pisze: Bo technologie można ściągnąć, można ściągnąć know-how i specjalistów, tylko potrzebne jest środowisko, gdzie ZYSK należy do przedsiębiorcy, a nie jest rozkradany przez państwowe agencje - wtedy pojawią się inwestorzy z KAPITAŁEM. I dopiero wtedy rusza proces kapitalistyczny, owocujący wzrostem poziomu życia i potencjału gospodarczego.