Kostnica, szpital, prosektorium

[Wujek Lucyferiusz]

Kiedyś widziałem, jak ktoś się przewrócił. Musiało go to boleć. :-/
Sam NIGDY nie upadłem, bo prowadzi mnie Nergal (jak nie może za rękę, to telefonicznie).

nie wiem jak ty ale ja nie stwierdziłem jeszcze u siebie.

A stwierdziłeś u siebie syndrom cieknącego odbytu? Elton John się na to uskarżał...

[Wolfkhan]

A stwierdziłeś u siebie syndrom cieknącego odbytu? Elton John się na to uskarżał...

Po przeczytaniu twojego zarciku przypomnial mi sie ten plakat http://lh5.ggpht.com/_VuiI2Kqzwnk/SfhqY ... e_boli.jpg

[megawat]

Ja miałem druty wszyte w prawą dłoń. Dzięki temu wiem jaka jutro będzie pogoda.

[Fidelio666]

Temat ciekawy, a nawet bardzo. A może ktoś z Was, miał lub ma, styczność z prosektorium lub tzw. kostnicą ??? Pytam z ciekawości, ponieważ kiedyś tam, pracowałem w tym fachu.

[Gore_Obsessed]

Moje najfajniejsze doświadczenie to zapalenie opon mózgowych w wieku lat dwunastu. Niewiele brakowało, żebym się na Masterfulu nigdy nie zarejestrował. Złamań żadnych nie zaliczyłem. Najpoważniejsza kontuzja to skręcenie ręki na ASPHYX w Progresji. Przez pół koncertu trzymałem w górze, żeby w nią nie oberwać. :) Łeb kilka razy rozbity, ale szyty tylko raz, w trzeciej klasie podstawówki przy okazji zderzenia z futryną spowodowanego niekontrolowanym poślizgiem na świeżo wypastowanej podłodze. Rozcięcie było na długość mniej więcej półtora centymetra i praktycznie do samej kości. Mogłem sobie własną czaszkę obejrzeć w lustrze. :) Krew się lała jak z kranu. Pamiętam, że karnie stawiłem się na kolejnej lekcji (muzyka, w końcu) i siedziałem tak z piętnaście minut w jednym z tylnych rzędów z juchą na twarzy. Nauczycielka (spoko babka, nie dość, że niezły blond milf, to jeszcze nałogowa słuchaczka Metalliki) mało nie zemdlała jak mnie zobaczyła. Odesłany do domu, na tę całą katastrofę... nakleiłem sobie plasterek. Pamiętam jak dziwnie było wyciągać z rany grzywkę. :) Rodzicielka moja, kiedy wróciła z pracy kilka godzin później zareagowała mniej więcej jak nauczycielka od muzyki. :) Szybki kurs na szycie i nitka na czole przez kilkanaście dni.

[Duban]

Masa niedużych blizn na rękach i nogach oraz 3 duże (szyte ze znieczuleniem, bo chyba bym skonał z bólu) na prawej nodze ("dziura do kości") i mniejsza na lewej dłoni (tu jechane na żywca, bo nie było dużo szycia). Do tego migdałki bez znieczulenia za pacholęcia i dużo później wielorotne i kurewsko bolesne skręcenia obu stawów skokowych. Piłka ręczna vs moje zdrowie to nie było najlepszy mecz w moim wykonaniu :) A tak to - odpukać - bezwypadkowo.

[maciek z klanu]

stulejka.

[nightspiryt]

Jaki grindocorowy temat ;) Oprócz wielu strzałów piłką w nos jedyną poważniejszą kontuzją była u mnie...wybita jedynka podczas gry w rugby na korytarzu. Teraz mam 2/3 zęba na przedzie doklejone i co kilka lat odpada i trzeba znowu doklejać.

stulejka.

w takim razie członek do amputacji

[Pan_Kimono]

4 szwy na przedramieniu, po 5 na obu ramionach, 3 szwy na lewym udzie i dwie rany po 5 szwow na lewym. 3 na czole ale zszyte przez pania doktor artystke, takze wyglada jek cieniutka zmarszczka. Do tego mniejsze rozciecia na glowie, i dawno temu zlamany palec u nogi. Najziwniejsze to to, ze nigdy nie leciala mi krew z nosa:)))

[hvk]

Jedyny fizyczny uraz to pęknięte dwie kości śródręcza na zawodach judo. Nie liczę skręconych kostek i prawego kolana.

[Góral]

Szczanie żyletkami.

[hvk]

CYFAWS

[olo1972]

Raz złamana ręka za małolata(spadłem z dachu na szczęście niewysokiego),blizna na głowie(bez szycia)jak to po pijaku chciałem otworzyć drzwi kopem i stoczyłem się po schodach.Na rękach sporo blizn po''grzechach młodości''a i żużel na twarzy i pod okiem,który dla niekumatych jest tatuażem więziennym:)...

[evildead]

pęknięty mostek + wybity bark -> efekt koncertu Disgorge (Mex) w Proximie (teraz Tower)
zdecydowanie moja najbardziej kultowa kontuzja ;))
na niższych stopniach podium krwiak nad okiem po Maidenach z Bayleyem w Spodku i skręcona kostka po jakiś crustach w Radomiu z 15 lat temu
tak więc od kilku lat raczej uważam na siebie na koncertach bo jakieś licho mnie prześladuje ;)))

[empir]

Na Morbidach w Spodku (gdy grali bez Davida a Judas Priest bez geja) zderzyłem się bańkami z kimś w młynie tak niefortunnie, że naruszyłem jedynkę. Mało brakowało, a bym miał po zębie. Na szczęście się ustabilizowała. Innych kontuzji na koncertach nie odnotowałem.

[Wolfkhan]

Płakałeś?

[empir]

Chlopaki nie placza. ;)

[manieczki]

Płakałeś?

[byrgh]

Prawdziwy mezczyzna nie wstydzi sie placzu.

[Pöstmörtem]