DISMA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DISMA
po co ironizowac, zamiast tego i tworzenia tematow o kompletnym odtworstwie, lepiej odpalic Encoffination czy Witchrist, ktore oprocz subtelnego inkorporowania co wymyslniejszych patentow, daja wiele od siebie i ktore muzyke tworza rowniez atmosfera a nie tylko i wylacznie zdzieraniem najlepszych pomyslow i jazda do przodu. to sa wlasnie plyty, ktore z tego zalewu najbardziej zasluguja na uwage, a tej uwagi im brakuje
Re: DISMA
....może i tak, choć wolę posłuchać i StarGazer i Mitochondrion i Disma. Może i rzeczywiście po kilku odsłuchach Disma powędruje na półkę i nigdy już do tej płyty nie wrócę, ale ja takich płyt też potrzebuję. :) Nie jem fast-foodów, nie oglądam telewizji, do kina chodzę sporadycznie, więc czymś muszę zaspakajać potrzeby na rozrywkę. :) Nie samymi uniesieniami duchowymi człowiek żyje.LastOneOnEarth pisze:Lepiej posłuchać ostatniego albumu StarGazer albo Mitochondrion.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 22-12-2010, 00:14
Re: DISMA
Ale to nie jest tak, że ta Disma mi się podoba, ale szkoda mi na nią czasu, bo nic nowego. Zanudziło mnie to strasznie i nie mam ochoty słuchać tego kolejny raz.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DISMA
bo powtarzam po raz kolejny, ze to nie jest plyta z cyklu "slabe, chujowe, do kosza" tylko "po co sluchac czegos, co nas nie zaskoczy i co mamy w lepszym wydaniu". dlatego odsluchalem raz, dalem 3/5 za jakosc, choc na to teoretycznie nie zasluguje i nigdy wiecej zapewne nie odpale ;) swoja demo-funkcje spelnila
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: DISMA
Panie Dyzma, ja o panu sądzę dokładnie to, co ten drugi pan powiedział.LastOneOnEarth pisze:Zanudziło mnie to strasznie i nie mam ochoty słuchać tego kolejny raz.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- aginsiak
- w mackach Zła
- Posty: 783
- Rejestracja: 21-12-2008, 19:52
Re: DISMA
przeciez ta płyta jest lepsza niż wszystkie Incantation razem wzięte.Nie wiem o co Wam chodzi degeneraci.finezyjne rozwinięcie wszytskich wątków .perfekcja .no ale trzeba pewnie "zakreta" zdjąć z piedestałów i kupić patyczki do czyszczenia uszu.NIedroga zabawa,a jak juz kurwa usłyszycie ,to klęknijcie na kolena pred jeho laskou
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: DISMA
Daj zać jak skończysz walić konia nad finezyjnym i perfekcyjnym rżnięciem z nieperfekcyjnego i pozbawionego finezji Incantation.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- aginsiak
- w mackach Zła
- Posty: 783
- Rejestracja: 21-12-2008, 19:52
Re: DISMA
alez ja nie wale konia nad płyta.ja zwyczajnie słucham i normalnie stwierdzam ,ze DISMA podoba mnie sie bardziej .mam jakies wykresy robic ,czy chylic czoła przed nazwa??owszem lubie Incantation,ale Disma wolę bardziej,bo jest wg mnie lepszy.i tyle.krupka
- aginsiak
- w mackach Zła
- Posty: 783
- Rejestracja: 21-12-2008, 19:52
Re: DISMA
zachodzi konflikt lekki widzę. w skrócie takim lamusom jak Ty pisze zazwyczaj
DISMA>INCANTATION.
zajarz.
PS niektorzy dodaja IMO heheh co za kurwa logika ciężka do zrozumienia
DISMA>INCANTATION.
zajarz.
PS niektorzy dodaja IMO heheh co za kurwa logika ciężka do zrozumienia
hu kers chłopaku???o czym Ty pierdolisz??byrgh pisze:jakby Disma splagiatowala Blessed are the sick, ale zagrala to po nowemu, dzisiejszemu, tez bys powiedzial, ze lepiej? ;)
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: DISMA
Pewnie kanarom w autobusie też się chwalisz swoim kalectwem.aginsiak pisze:zachodzi konflikt lekki widzę. w skrócie takim lamusom jak Ty pisze zazwyczaj
DISMA>INCANTATION.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: DISMA
O prawdęaginsiak pisze:nie wiem o co walczysz
Bo prawda to metal.
Mam swoje zdanie na temat twojego zdania.ale zwróć uwage ,że każdy ma swoje zdanie.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: DISMA
Właśnie. Oczywiste też jest, że nie jest to zakup obowiązkowy, o ile nie jest się uzależnionym od takiego mulistego death metalu i nie wita się każdej dobrej płyty utrzymanej w tym stylu z wielką radością. Założę się jednak, że większość z Was, oprócz żelaznego kanonu ma tez na półce masę płyt nagranych przez średniaków, bo z jakiegoś powodu coś Was do tej muzyki przyciągnęło i uznaliście, że nie możecie się obejść bez jakiegoś tam Bonesaw albo Isvind. ;)0ms pisze:obaj pierdolicie ;) ani to plagiat, ani tym bardziej lepsze od Incantation :P