Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

[So_It_Is_Done]

Zademonstrowałby ktoś swoją kolekcję, w którymś z tych portali?

[Morbid Marcin]

faktycznie na discogs jest duzo mniejsza baza, nie ma w ogole bootow, ale sa lepiej opisane, z podzilame na wydania. trudna decyzja.

Ale przecież jest dział "Unofficial" i to z podziałem na single, "albumy" itd.
Tu np: bootlegi Burzum:
http://www.discogs.com/artist/Burzum#t= ... All&q=&p=1

Faktycznie, i to swietnie zaopatrzony! :) Przynajmniej jesli chodzi o Morbid Angel. :) No, to bedzie zabawa teraz na wiele dni. :-P

[Morbid Marcin]

Ja tak się właśnie staram robić na Discogs... i nie trwa to wcale długo, bo pojawia się od razu. Tylko tam jacyś panowie redaktorzy piszą do ciebie jakie poprawki trzeba zrobić według ich manualu:) Ale można się przyzwyczaić. Generalnie mi idzie wolno wpisywanie i katalogowanie bo len.

A trudne jest to robienie w manualu? :) Innymi slowy, czy trzeba posiadac specjalistyczna wiedze komputerowa?

[Maleficio]

nie, idioci tacy jak my też mogą:)

[Maleficio]

a ty masz jakąś kolekcje? W sensie nie tam milion cedekow za 20 zeta jak maria.. chodzi mi o kolekcje, taką wiesz... rary te sprawy.?

[Maria Konopnicka]

zdarza się, że nie wiem, czy daną płytę mam czy nie.

To pierwszy objaw choroby, której przebieg z czasem mocno się zaostrza. :))

[Morph]

Mam zamiar skatalogować swą kolekcję i zobaczyć, czy mogę stawać w szranki z Marianem, czy może dopiero za 25 lat. Pytanie brzmi: RateYourMusic czy Discogs?

IMO Discogs, z racji tego że dobrze działa marketplace, i braki w kolekcji można na łątlistę dorzucić od ręki. Do tego łatwiej się dorzuca konkretne wydania.

Ale jeszcze lepszy jest arkusz Excela. ;P

[boroowa]

Ale jeszcze lepszy jest arkusz Excela ;P

Spis jest niczym innym jak bazą danych, tylko laicy używają do tego arkusza kalkulacyjnego ;)

[empir]

Niektórzy też używają accesa :)

[metalized]

Niektórzy też używają accesa :)

Ano używaja :D

[boroowa]

Bo Access jest najwłaściwszym narzędziem :) Można też używac Oracle/SQL, ale to byłaby już gruba przesada :)

[Morbid Marcin]

E, no panowie, fantastyczne jest to Discogs. Sama przyjemność dodawania.

Też jestem zajarany, szczególnie, że w 1 dzień sprzedałem 3 cd. ;-)))

[Czesław]

Miałem kiedyś spisaną muzykę w Excelu, tyle że ba, same taśmy, na inne nośniki nerwów mi nie skończyło, mimo iż wtedy jeszcze nie było innych tak wiele. Pierdolenie się z oddzielnym spisywaniem każdego wydania może doprowadzić do szewskiej pasji. Próbowałem kiedyś zadziałać na metal-archives, ale to też chuj strzelał bardzo niewygodne dodawanie, tym bardziej że swego czasu serwery często się wieszały. Teraz, jak sobie tylko pomyślę ile miałbym roboty na takim Discogs, to już mnie łeb boli - połowa mojej kolekcji to taśmy, a większość to wydawnictwa podziemne, i też będzie się trzeba pierdolić.... no ale skoro jakiś czas temu postanowiłem że prędzej czy później i tak spiszę, to co mam, to czemu by nie? No z czym się lepiej pierdolić jak nie z muzyką, albo z Moniką Pietrasińską, no nie?

[Maleficio]

E, no panowie, fantastyczne jest to Discogs. Sama przyjemność dodawania.

Też jestem zajarany, szczególnie, że w 1 dzień sprzedałem 3 cd. ;-)))

Ja też, w tydzień 500 ojro zarobiłem... i tak btw, do friendów Cię dodałem.

[Funeral]

E, no panowie, fantastyczne jest to Discogs. Sama przyjemność dodawania.

Niby tak, ale juz sie pare razy zdenerwowalem bo sa braki w wydaniach albo dyskografiach.
Btw. jak sie tam friendsow dodaje i wyszukuje?

[Morbid Marcin]

bez przesady, doszedlem od AA do AN i nie bylo ze 4-5 kapel, ponadto moze ze 2-3 wydan. trzeba po prostu samemu je wrzucic na discogs, co z checia zrobie, jak bede mial chwile. natomiast wyprobowalem eksportowanie tego do excella i wyszedl jakis dramat z tego..... oczywiscie na excellu sie nie znam ;)

[morbid]

swego czasu pojawiło sie kilka fotek zbiorów dzentelmenów z forum....ktos chętny??? :)

[FENIKS]

Też używam Discogs. Bardzo poręczne łatwe i w ogóle cacy. Wycena płyt, do tego możliwość kupowania i dodawania tego i owego. Bardzo dobre!

[Duvelor]

Bo Abscess jest najwłaściwszym narzędziem :)

[Czesław]

E, no panowie, fantastyczne jest to Discogs. Sama przyjemność dodawania.

Powiedzmy. Zacząłem katalagować swoje taśmy z polskim metalem, skończyłem literkę B, 35 pozycji zapisanych z czego w katalogu Discogs było tylko 6....