Hell's Pleasure 2011

[Duvelor]

Jedna maska odpadła, zatem pewnie kogoś trzeba dokoptować.

[Husar]

ma ktoś jakieś miejsce w busie czy coś w tym stylu, żeby można było się ewentualnie wbić?

[BadBlood]

RUNNING ORDER

Thursday 21.07.11
21:00 Metalparty with DJ H.VOLTAGE

Friday 22.07.11
14:30–15:10 DIVISION SPEED (D)
15:30–16:10 BLACK OATH (IT)
16:30–17:10 MAIM (SWE)
17:30–18:15 SATURNALIA TEMPLE (SWE)
18:35–19:20 OBLITERATION (NO)
19:40–20:30 ROOT (CZ)
20:50–21:40 ENFORCER (SWE)
22:00–22:50 GHOST (SWE)
23:10–00:10 NIFELHEIM (SWE)
00:40–02:00 YONL (F)
After show party with DJ H. VOLTAGE


Saturday 23.07.11
13:20–14:00 REVEAL (SWE)
14:20–15:00 INVIDIOUS (SWE)
15:20–16:10 JEX THOTH (US)
16:30–17:10 VENENUM (D)
17:30–18:15 NEKROMANTHEON (NO)
18:35–19:20 TRIBULATION (SWE)
19:40–20:25 GOSPEL OF THE HORNS (AUS)
20:45–21:30 NEGATIVE PLANE (US)
21:50–22:40 ROTTING CHRIST (GRE)
23:00–00:10 CANDLEMASS (SWE)
00:30–01:20 ASCENSION (D)
After show party with DJ H. VOLTAGE

[haath]

Jak sie ktoś jednak pojawi to zapraszamy na żubróweczkę na stanek "Pod wściekłymi siódemkami" :)

[Duvelor]

Oczywiście, że się pojawi. Ekipa Szczecin / Goleniów. Czyli stawiacie "voodoo"? ;-)

[BadBlood]

Jak sie ktoś jednak pojawi to zapraszamy na żubróweczkę na stanek "Pod wściekłymi siódemkami" :)

z Całeczką już jestem ustawiony :)

[haath]

No to elegancko, Całkoś któreś tam urodziny obchodzi i ponoć "grubo" stawia ;)

[kansuke]

cześć!

szukam transportu, najlepiej z Krakowa, ale po prawdzie to mogę wszędzie podjechać ;]

oczywiście dokładam się do benzyny... :P

[haath]

Jest jedno miejsce,wyjazd z katowic ale we czwartek rano ok 9-11 jak co to walić na priv

JUŻ NIE AKTUALNE!

[Duvelor]

To już dzisiaj!!! Trzeba powoli ruszać dupsko :)

[BadBlood]

UGH! ale było zajebiście! Obliteration fenomenalny gig, pierdolone death metalowe monstrum, drugi dzień dla Candlemass, przecudnie zabrzmieli a Lowe to świetny wokalista. przy "Samarithan" srogie ciarrrrry. kupa znajomych starych i nowych, nosy z Chile, Szwecji, Austrii, Irlandii, Anglii,Włoch, Francji i chuj jeden wie skąd jeszcze, a do kompletu jakże sympatyczny kontyngent z Polski (duże \m/ dla ekipy madlionowsko-sevengatewo-turbosperminatorowej i kręcących się wokół kramu ludzi). inna sprawa, że już trochę tych Polaków za dużo, a niektórzy takie wieśniaki, że omijałem szerokim łukiem. piwo festiwalowe cokolwiek szczynowate, w drugi dzień przerzuciłem się na zajebiste drinki z rumu i było lepiej. duża beka przez dwa dni, masa dobrej muzyki i super atmosfera.

rozczarowanie festu - Venenum, zanudzili na maksa. no i samo miasteczko, wymierająca dziura w dawnym DDR, gdzie na ulicy łatwiej spotkać balujących Irlandczyków niż tubylca. w sobotę koło 13 poza ścisłym centrum praktycznie wszystko pozamykane, a ostrzącego w kebabowni nóż Turasa słychać było na pół ulicy.

[Duvelor]

Oooo, BadBlood aż tyle pamięta :) Szczególnie w piątkowy wieczór wzniósł się na wyższy poziom percepcji ;)

A co do samego festiwalu, to jedno słowo - rewelacja!

Na plus pierwszego dnia: OBLITERATION, ENFORCER, GHOST i NIFELHEIM. MAIM zagrał średnio, tzn. solidnie, ale bez ognia.
Dzień drugi należał do CANDLEMASS. Poza tym rewelacyjny występ ROTTING CHRIST, dobry GOSPEL OF THE HORNS i wspaniały JEX THOTH. Szczególnie ci ostatni zrobili na mnie ogromne wrażenie. Zawiódł mnie "smutny" występ SATURNALIA TEMPLE. No i TRIBULATION jakoś mi nie podszedł. Na płytach zionie trupem i grobowcem, a na gigu zespół sprawia wrażenie baaaardzo biednego kuzyna WATAIN (chodzi przede wszystkim o otoczkę, make-up'y, pozy, miny, itd.).

[Husar]

a jak wypadł nekromantheon
?

[Duvelor]

W sumie zapomniałem o nich napisać. Bardzo mocny punkt festiwalu. Bardziej podobał mi się gig death metalowego wcielenia tych kolesi, czyli OBLITERATION, ale NEKROMANTHEON też wymiatał jak się patrzy. Brud, syf, chamówa, plucie ze sceny i dzicz :)