IN FLAMES

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:14

Słuchałem jeszcze z kaset i nawet nóżka tupała,ale od dość długiego czasu nie wrzucałem na uszy.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:18

nicram pisze:Myślę, że nie słuchałeś jeszcze "To Hell with God", że piszesz takie farmazony...:-)
Pewnie że słyszałem, dziwię się że jarasz się tak generycznym, wtórnym i pozbawionym polotu matexem biorąc pod uwagę fakt iż w avatarze masz świetny bend będący zaprzeczeniem powyższych mankamentów.

No i jak z tym 'Reinkaos'? Dlaczego 'The Jester Race' / 'Whoracle' są be a pożegnalny Dissection nie? Melodyce 'Reinkaos' znacznie bliżej do tych płytek niż do wspaniałej "Storm of the Light's Bane', no ale przecież Płomienie są dla gimnazjum a Dissection to okultystyczny monolit Obrazek
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12604
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:24

Może kwestia sentymentu. Lubię napierdalać eksperymenty i death metal :-). Zdziwiłbyś się pewnie gdybyś zobaczył jakie płyty stoją u mnie na półce obok death metalowych rzygów :-). Nowa płyta Deicide jest pierwszą, która mi się spodobała od czasów "Serpents..." i dlatego się nią jaram.

Nigdy za to nie słuchałem Dissection i dla mnie to takie samo melodyjne gówno jak In Filamenty :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:27

Riven pisze:no lubie... ale na tle morbid angel czy immolation to nie ta liga (lekko mowiac ;))
Nie no liga ta, ale ja tez nie szaleję i o każdej porze dnia czy nocy postawiłbym płyty własnie MA, Immolation czy niektóre Death ponad pierwsze dwa Deicide.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:30

no proste, gdzie Leprosy a gdzie Legion :)
o Blessed nie mowiac.
this is a land of wolves now
DCI Hunt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:31

hcpig pisze:Płomienie są dla gimnazjum a Dissection to okultystyczny monolit
Owszem, ale gimnazjaliści nie słyszą różnicy.

In Flames nie znoszę. Mieli pecha i cała moja nienawiść do chujowego melodyjnego death metalu skupiła się właśnie na nich. Słyszałem pierwsze 3 płyty i były tam momenty, których dało się bez problemu słuchać, jedynka chyba była niezła (przynajmniej kilkanaście lat temu), ale za takie ciulstwa jak poniższe nigdy ich nie polubię. :)



Zdecydowanie wolę Dark Tranquillity.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:33

nicram pisze: Nowa płyta Deicide jest pierwszą, która mi się spodobała od czasów "Serpents..." i dlatego się nią jaram.
To posłuchaj sobie Infestdead, jeśli chcesz czystego klona najlepszych momentów Deicide to debiut, a jeśli ich twórcze rozwinięcie to dwójkę. Po ich nagraniu prawa do nazwy powinny zostać zabrane Bentonowi i przydzielone Swano, który zwyczajnie ośmieszył Amerykanów.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:34

Conflagrator pisze:Zdecydowanie wolę Dark Tranquillity.
A ja od obu wolę At The Gates :)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:35

hehe, czekałem na ten post i ten kawałek:D
Conflagrator pisze:
hcpig pisze:Płomienie są dla gimnazjum a Dissection to okultystyczny monolit
Owszem, ale gimnazjaliści nie słyszą różnicy.

In Flames nie znoszę. Pieli pecha i cała moja nienawiść do chujowego melodyjnego death metalu skupiła się właśnie na nich. Słyszałem pierwsze 3 płyty i były tam momenty, których dało się bez problemu słuchać, jedynka jest chyba była niezła (przynajmniej kilkanaście lat temu), ale za takie ciulstwa jak poniższe nigdy ich nie polubię :)



Zdecydowanie wolę Dark Tranquillity.
DCI Hunt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:37

Alsvartr pisze:
Conflagrator pisze: Zdecydowanie wolę Dark Tranquillity.
A ja od obu wolę At The Gates :)
Jasna sprawa, ale początki ATG to jednak bardziej klasyczne podejście do tematu. Btw, Gardens of Grief = zagłada.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12604
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:39

hcpig pisze:
nicram pisze: Nowa płyta Deicide jest pierwszą, która mi się spodobała od czasów "Serpents..." i dlatego się nią jaram.
To posłuchaj sobie Infestdead, jeśli chcesz czystego klona najlepszych momentów Deicide to debiut, a jeśli ich twórcze rozwinięcie to dwójkę. Po ich nagraniu prawa do nazwy powinny zostać zabrane Bentonowi i przydzielone Swano, który zwyczajnie ośmieszył Amerykanów.
Problem w tym, że ja nie chcę słuchać klonów, wolę Deicide. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:42

Conflagrator pisze:
Alsvartr pisze:
Conflagrator pisze: Zdecydowanie wolę Dark Tranquillity.
A ja od obu wolę At The Gates :)
Jasna sprawa, ale początki ATG to jednak bardziej klasyczne podejście do tematu. Btw, Gardens of Grief = zagłada.
Poczatki jak najbardziej i Ogródki Żalu są rzeczywiście dużo spoko, ale skoro już mówimy o tym bardziej melodyjnym podejściu do tematu to głównie chodzi mi o dwie ostatnie które uwielbiam nad życie (no, Slaughter of The Soul trochę bardziej niż Terminal...)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:45

nicram pisze: Problem w tym, że ja nie chcę słuchać klonów, wolę Deicide. :-)
Ale słuchając nowszych Deicide nie dostajesz przecież tego Deicide tylko popłuczyny po nim - a matematyka wyższa stanowi iż dobry klon>>>popłuczyny.
Yare Yare Daze
DCI Hunt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:47

Alsvartr pisze:Ogródki Żalu są rzeczywiście dużo spoko
Spoko to mało powiedziane. To olimp szwedzkiego DM. Żadna ich płyta nie niszczy tak jak to demo/MCD :P) No, ale dajmy sposój, bo to temat o In Gays.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12604
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:49

hcpig pisze:
nicram pisze: Problem w tym, że ja nie chcę słuchać klonów, wolę Deicide. :-)
Ale słuchając nowszych Deicide nie dostajesz przecież tego Deicide tylko popłuczyny po nim - a matematyka wyższa stanowi iż dobry klon>>>popłuczyny.
Wcale tak nie uważam. Lubię "To Hell with God", bo może jestem dziwny? :-) Jestem jednak wdzięczny, że chciałeś mnie uszczęśliwić na siłę. Fajnie jest wiedzieć, że na metalową brać zawsze można liczyć! :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:49

hcpig pisze:No i jak z tym 'Reinkaos'? Dlaczego 'The Jester Race' / 'Whoracle' są be a pożegnalny Dissection nie? Melodyce 'Reinkaos' znacznie bliżej do tych płytek niż do wspaniałej "Storm of the Light's Bane', no ale przecież Płomienie są dla gimnazjum a Dissection to okultystyczny monolit Obrazek
nie znam ani "The Jester Race" ani "Whoracle" ale jeżeli okaże się że to jakie samo gówno jak ten teledysk:
to znajdziesz się na samym szczycie mojej listy wrogów.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:53

ojezu
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:54

:D
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 20:55

Black metal ist krieg :)

Ale nie znam tego numeru, to pewnie jakiś późniejszy okres. Nigdy nie zapomnę reakcji na 'Reinkaos' na tym forum, gdzie (słusznie) wskazano rodowód tej płyty (tzn tych melodyjek), ba nawet niektórzy apelowali żeby nie obrażać wczesnych Płomieni porównaniami do popłuczyn po nich :)

Tu masz dobry przykład, tytuł kawałka też miło się kojarzy :)

Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: IN FLAMES

11-07-2011, 22:42

hcpig pisze:Dlaczego 'The Jester Race' / 'Whoracle' są be a pożegnalny Dissection nie?
Trzeźwo myśląc - bo In Flames wieje niemytą pałą a Reinkaos to madafakin' arcydzieło ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
ODPOWIEDZ