MORBID ANGEL

[ultravox]

Wyglądają jak death metalowa odpowiedź na Village People, ale wywiad fajny.

[Triceratops]

Racje ma i dobrze gada. Wiekszosc metalowcow to mamonie, nowa sepa be, nowy endzel be najlepiej jakby nagrali Beneath2 albo Covenant2 to wtedy mamonie by sie zachwycali ale wlasnie od tego jest Cannibal Corpse, ma dostarczac paszy w jednolitym smaku i konsystencji jaki znamy od 20 lat, bo swinie lubia kartofle z osypka jesc na okraglo

[twoja_stara_trotzky]

Jak byś mi to z ust wyjął.

[Ihasan]

Bardzo ładnie ujęte. :)

[hcpig]

A gdzie jest granica dopuszczalności takiego wtórniactwa? Bo zawsze odlewacie się na Kanibali a nigdy np. na Bolt Rower.

[twoja_stara_trotzky]

Bolt Thrower się skończył na czwartej płycie, zawsze to mówię. ;)

[Adrian696]

Bolt Thrower się skończył na czwartej płycie, zawsze to mówię ;)

błagam kurwa - ...For Victory jest fantastyczna

[Ihasan]

nie zmienia to faktu, że ostatnie płyty BT można sobie spokojnie odpuścić, pierwsze cztery podstawa!

[Adrian696]

O ile ja umiem liczyc na paluszkach to jednak genialna jest wczesna piatka, potem juz sa "tylko" bardzo dobre.

[panthyme]

Hm... A Those Once Loyal to siuśki jakieś?

[ultravox]

A gdzie jest granica dopuszczalności takiego wtórniactwa? Bo zawsze odlewacie się na Kanibali a nigdy np. na Bolt Rower.

Nie ma granicy. Jeśli muzyka jest dobra, to kwestia tego, czy jest nowatorska czy wtórna schodzi na drugi plan. Ja tam nie odlewam się na Kanibali, choć twierdzę, że najlepsze są ich pierwsze cztery krążki i później nie udało im się już zbliżyć do tego poziomu. Lubię wszystkie płyty Bolt Thrower, ale oni tak naprawdę od lat grają swoje własne kowery - jeśli robią to na takim poziomie jak na "Those Once Loyal" to spoko, ale doskonale rozumiem ludzi, którym do szczęścia wystarczają ich pierwsze cztery płyty, bo kolejne nic tak naprawdę nie wnoszą (poza dodatkową porcją dobrej muzyki według tego samego przepisu).

[Adrian696]

Hm... A Those Once Loyal to siuśki jakieś?

bardzo dobry, ale juz nie wybitny
zreszta kiedys z Bonnym gadalismy na ten temat, ze patrzac na całość dokonan, na wszystkie płyty, postawe etc - to BOLT THROWER jest najlepszym zespołem DM

[twoja_stara_trotzky]

Hm... A Those Once Loyal to siuśki jakieś?

ja nie cierpię tej płyty ;)

[panthyme]

A ja też nie cierpię jak jej słucham. ;-)

[Mort]

od tego jest Cannibal Corpse, ma dostarczac paszy w jednolitym smaku i konsystencji jaki znamy od 20 lat

Robią to z taką klasą, że, z nielicznymi wyjątkami, wszystkie inne death metalowe zespoły mogą spierdalać. Cannibal Corpse to potęga.

[Triceratops]

no przeciez to wlasnie napisalem, kartofle z osypka i z klasa :)

[Adrian696]

po raz kolejny sobie przepierdole u wielu na tym forum, ale NIE CIERPIE CANNIBALI, nigdy nie lubiłem, nie lubie i lubic nie bede

[Mort]

no przeciez to wlasnie napisalem, kartofle z osypka i z klasa :)

Nigdzie nie napisałem, że Ty pisałeś, że bez klasy. Po prostu kiedy widzę nazwę tego zespołu, muszę napisać o nich coś dobrego.

[Triceratops]

Aaa, no mamonie tak maja, ze swoja pasze chwala. :)

[evildead]

Racje ma i dobrze gada. Wiekszosc metalowcow to mamonie, nowa sepa be, nowy endzel be najlepiej jakby nagrali Beneath2 albo Covenant2 to wtedy mamonie by sie zachwycali ale wlasnie od tego jest Cannibal Corpse, ma dostarczac paszy w jednolitym smaku i konsystencji jaki znamy od 20 lat, bo swinie lubia kartofle z osypka jesc na okraglo

jak byś mi to z ust wyjął

kartofla z osypką? ;)

a serio: bardzo celnie, aż se zrobiłem przeklejkę na inne forum ;)))
i wywiad git, Metallica mnie wkurwiła bo cała moja tyrada po StA okazała się gówno warta w obliczu ich późniejszej volty - tu przynajmniej ogadłem intencje twórców w 110% hehe