RAGE AGAINST THE MACHINE

[Realista]

ja pierdolę potraficie nastukać sporo stron a wystarczyło napisać że RATM nagrało ciekawy i technicznie niezły album dla lewaków i skaczących kolesi w szerokich spodniach, album który w komercyjnym świecie muzyki rockowej sprzedał się zajebiście dobrze... i tyle. Ci którzy nie słuchaja takiej muzyki nie zainteresują się nią inni posłuchają z przyjemnością i kurwa tyle.

[hcpig]

Napisz po prostu że doceniasz ale masz na nich wyjebane a nie ideologię dorabiasz :)

Coś w ten deseń ;)
Chociaż po całości wyjebane jednak nie mam, bo Audioslave lubię.
Faktycznie, jest jednak coś w tym wokaliście co sprawia, że człowiek rozumny nie jest w stanie słuchać tego bez odruchu lewako-utylizującego.

Ja tak mam z S.O.A.D. - niby nowatorskie, świeże, znakomicie zaaranżowane, z charakterem itp. a kurwicy dostaję jak to słyszę. :)
Myślę, że temat jest kwestią czasu. Poczytałbym jak encyklopedyści widzą ten zespół z perspektywy ponad dekady.

[Triceratops]

posutuluje, zeby wyjebac i ten temat jezeli polecial limp bizkit, no bo na chuj trzymac ten?

Ja pierdolę, jakie dzieciuchy.

Sprawiedliwsoc musi byc, proponuje wyjebac ten t emat z muzyka dla skaczacyh malp w gaciach z kiblem w kroku , JUMP! JUMP!

[Scaarph]

ooooooooooo właśnie, system of a down... trzeba tematu.

[Mol]

aleście kurwa nasrali na forum przez pare ostatnich dni, proponuje bana na tydzien dla niektorych :]

[boroowa]

SOAD masa dobre

[hcpig]

ooooooooooo właśnie, system of a down... trzeba tematu.

No właśnie, ciekawe gdzie jest granica dopuszczalności tematu. Mamy tu tylu ekspertów, encyklopedystów, analizerów etc że można by ostatecznie rozwiązać kwestię rockowych wynalazków drugiej połowy lat 90'.

A na S.O.A.D. nawet pamiętam Olo entuzjastycznie powoływał się w jednej ze starszych recenzji, opisując jakiś metalowo-core'owy tygiel (nazwy nie pamiętam).

[Triceratops]

ooooooooooo właśnie, system of a down... trzeba tematu.

dawaj, ja teraz ide po browary, obiecuje sie udzielac merytorycznie

[Scaarph]

nie, nie, znów brone poleci się poskarżyć.

[Adrian696]

nie bylo mnie kilka godzin, a tu taka fajna awantura beze mnie...

[Ihasan]

Przestań się mazać ... nic się nie zmieniło od kilku stron. :)

[twoja_stara_trotzky]

ktoś mi wytłumaczy, co w tym rewolucyjnego muzycznie było? (nie neguję oryginalnego stylu gry na gitarze Morello).

[Triceratops]

a gral ktos tak wczesniej ?

[Riven]

abstrahujac juz od rewolucyjnosci czy jej braku, killing in the name to akurat najprostszy kawalek na plycie (choc oczywiscie zajebisty, zeby nie bylo), lepiej wrzucic na ruszt takie Take the power back czy Wake up, oczywiscie w wersji studyjnej, gdzie wszystko brzmi jak nalezy. No albo Township rebellion, z tym wesolym basem i cowbellem heh, doskonale aranzacje pelne malych smaczkow

[longinus696]

posutuluje, zeby wyjebac i ten temat jezeli polecial limp bizkit, no bo na chuj trzymac ten?

Zapomniałeś już jaki miałeś ubaw z osób, które postulowały wyjebanie tematu o Duran Duran? Myślę, że teraz siedzisz w jednym rzędzie z nimi. Takie gadanie to przejaw niczym nie popartej złej woli i tyle. Proponuję przywrócić temat o Limp Bizkit, bo dlaczegóż by nie - jakaś cenzura tu panuje? Może stworzymy indeks kapel i płyt zakazanych?

[twoja_stara_trotzky]

a gral ktos tak wczesniej ?

no te rwane gitary unisono z basem to tak wtedy wszyscy grali:
--> IMO znacznie ciekawszy zespół, który nigdy tak wielkiej kariery nie zrobił.

[Triceratops]

posutuluje, zeby wyjebac i ten temat jezeli polecial limp bizkit, no bo na chuj trzymac ten?

Zapomniałeś już jaki miałeś ubaw z osób, które postulowały wyjebanie tematu o Duran Duran? Myślę, że teraz siedzisz w jednym rzędzie z nimi. Takie gadanie to przejaw niczym nie popartej złej woli i tyle. Proponuję przywrócić temat o Limp Bizkit, bo dlaczegóż by nie - jakaś cenzura tu panuje? Może stworzymy indeks kapel i płyt zakazanych?

no chyba mnie nie zrozumiales, napisalem ze albo wyjebac oba albo przywrocic tamten, bo nie rozumiem (tzn teraz wiem, bo sie 2 osoby poskarzyly i analny ciachnal) dlaczego polecial limp bizkit i to raczej te osoby widac maja monopol na wiedze co jest fajne a co nie. moje wpisy tez polecialy z tematego tematu

[twoja_stara_trotzky]

?

[Deathless King]

rozumiem ze ten numer to tez gowno?

[Triceratops]

a gral ktos tak wczesniej ?

no te rwane gitary unisono z basem to tak wtedy wszyscy grali:
--> IMO znacznie ciekawszy zespół, który nigdy tak wielkiej kariery nie zrobił.

pioter takie skwary to mozesz rivenowi wtlaczac, bo on nie ma pojecia o Helmet ale mi nie wciskaj zadnego unisono ani pepperoni. Jezeli nie slyszysz roznicy miedzy Helmet a Rage Against the Machine to chyba gluchy jestes. Bardziej mi chodzilo o funkujacy hardcore ze tak uproszcze. Jezeli chcialbys szukac czegos co wczesniej tak moglo grac to nie w rejony Helmet na pewno