MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:37

Kaszub pisze:Podchodzenie do nowego albumu jak do kontynuacji tego, czym Morbid Angel zajmuje się od lat jest strzałem w kolano i nieporozumieniem a z pewnością wśród fanów znajdzie się sporo takich osób (tutaj a forum zarejestrowałem tylko opinię usera KRIS1977, któremu to szczególnie polecam fragment o luzowaniu majtek z mojego wcześniejszego posta). To trochę jak szukanie surowego, chłodnego, leśnego wiatru na "Fallen". To coś nowego, innego - a fakt, czy komuś się to podoba czy nie jest zupełnie inną sprawą.
zupełnie tak do tego nie podchodziłem, natomiast po przesłuchaniu płyty jestem przekonany, że w wymiarze Morbid Angel jest to oczywiście płyta odważna, w szerszym kontekście - absolutnie nie. albo jeszcze inaczej, nowa płyta jest odważna dla odbiorcy,który tego szerszego kontekstu zwyczajnie nie ma i się podnieca nawiązaniami do industrialu.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:38

no wlasnie o to mi chodzi, ze nikt nie napisal - te kawalki to kawal dobrej muzyki, w numerze X podoba mi sie to i to, tylko "bo bedziemy pamietac", "bo pokazali fuck you publice death metalowej", "bo poszli pod prad", "bo zrobili cos nowego i innego". Czyli rozumiem ze nowe = swietne, inne = zajebiste tak z zalozenia?
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:42

i tu też Drone patrzysz w ścianę, widzisz święty obrazek, a oczywistych rys nie dostrzegasz ;)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:43

Podstawowa rysą to jest fakt, ze ten album powstal
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:44

Riven pisze:tylko dlatego ze bedziemy o niej lepiej pamietac? gdyby nagrali plyte z wokalami z cradle of filth to tez zareczam Cie bylaby wspominana przez lata. zarty na temat brzmienia perkusji na st. anger nadal kraza po sieci :)
nie wiem jak by to wygladalo ale zdaje się Vincent nie wyciaga tak jak Dani ;)
btw. trudno mi wyobrazic sobie St. Anger bez innego brzmienia perkusji, jak dla mnie bradzo pasuje do calości
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:45

okej - mnie sie nie podoba, uwazam, ze to slaba plyta, ale niewazne - wiesz o co mi chodzilo :)
zreszta niewazne, gdybanie nie ma sensu. moze faktycznie wydaliby cos jeszcze gorszego, chuj wi ;)))
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:45

brzmienie perkusji na St Anger jest ZAJEBISTE ;)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:47

Nie, ja ide spac, to co tu czytam ostatnio to troche za duzo...
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:48

Lepiej zrob tak jak ja, pierdol ten temat i zapusc sobie np. Autokoty ;) faktycznie tutaj juz sie za gesto robi.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:50

Drone pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:i tu też Drone patrzysz w ścianę, widzisz święty obrazek, a oczywistych rys nie dostrzegasz ;)
Mam wrażenie, że jest ci niewygodnie: z jednej strony nie możesz przecież ganić tego albumu jak wszyscy, ale z kolei nie możesz przecież mieć takiego samego zdania jak ja. Jeżeli są jakieś mankamenty, to w takiej samej ilości jak na innych płytach z wykluczeniem "Blessed", które jest płytą doskonałą. No, może na H było trochę więcej mankamentów.
Zapominasz, że ja swoje zdanie wyraziłem jednak trochę wcześniej niż ty w kwestii tej płyty, bo ją najzwyczajniej w świecie słyszałem 3 tygodnie temu, a nie w dzień dziecka. ;)
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 21:52

IDI słuchałem dziś przez cały dzień w opcji "repeat", odkładając na bok takie cymesy jak Macabre Eternal, wskutek czego płyta awansowała do rangi "kupić przy najbliższej okazji".
Najsmaczniejsze w niej to, co nowe. Nie dlatego, że nowe, tylko dlatego, że Trey nie przestał być zajebistym kompozytorem i za babski chuj nie mogę się opędzić od motorycznego rytmu Destruction vs the Earth, hymnopodobnego I'am morbid, czy bujającego danzigopodobną melodią Beauty meets beast.
No w chuj mocne kawałki chłopcy nagrali. Taki trochę death metal dla mas, ale mi to nie przeszkadza. Jak będę chciał postraszyć sąsiadów zawsze mogę odpalić, coś z początku alfabetu , tymczasem zmykam bujać się w rytm desktruktorów

"We're marching
Destructos marching on man
We're marching
Destructos marching on!"
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:04

napisalem na kilku stronach wczesnej dlaczego uwazam, ze to jest bieda, a nie transgresja, ze - w najlepszym wypadku - mozna mowic o jakis przeblyskach tej calej transgresji, ale o niczym wiecej. nie bede sie (juz) powtarzal,jesli Cie to naprawde ciekawi, to cofnij sie ze 2-3 strony wstecz. i jaka tam niechec... z dwojki skoczyla mi na dostateczny na szynach (to glownie przez naprawde niezly "Too extreme"), jak na tak prowizoryczna plyte pelna przasno-buraczanych tresci to calkiem niezly wynik!
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:08

Może teraz jakaś wspólna trasa z Samael i Covenant?
Six o clock.
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:10

Drone pisze: transgresywną naturą
trans-kurwa-jaką? ja jednak apeluję o odrobinę zdrowego rozsądku ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:12

Drone pisze:
Riven pisze:przasno-buraczanych
Pszeniczno-buraczanych ;)
wybacz, nie przeczytalem jeszcze twojego podrecznika :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5320
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:25

Deathless King pisze:"bo pokazali fuck you publice death metalowej", "bo poszli pod prad", "bo zrobili cos nowego i innego".
No takie argumenty są wg mnie chuja warte.

Riven pisze:lepiej zrob tak jak ja, pierdol ten temat
Oj tam. Obiecanki cacanki a ciągle tu wracasz ;)
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:31

Na przestrzeni lat było całkiem sporo płyt, które w momencie premiery topiły wosk w uszach rozdrganych słuchaczy. Transformacja ohydnej bezkształtnej kreatury w japońską mechagodzillę rodem z kreskówek dla skośnookich dzieciaków stała się faktem. Nie jest to szczyt moich marzeń dlatego otwieram browar, zasiadam wygodnie w fotelu, fajeczka Pyk i delektuje się "Odium". Jest klimat, siła, chaos, apokalipsa i zajebiste brzmienie. Wspaniałość. Tak tak tym kolesiom się w pełni udało. Top 10 ever. Wyluzować, blaza musi pofolgować.
Six o clock.
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 22:51

Jak czytam obecne histeryczne opinie na temat IDI, przypomina mi się własna histeryczna reakcja na Mechanical Animals sprzed chyba 13 lat. Osrany po ancykryście supergdziweździe spodziewałem się ciągu dalszego obranej linii, tymczasem z płyty leciało, co leciało. Rozczarowany jebnąłem krążek pod łóżko, gdzie spędził chyba z 1,5 roku i gdy przy okazji jakichś porządków wygrzebałem go i wrzuciłem do odtwarzacza, miałem jedno wielkie "kurwa mać, płyto kochana, gdzieś ty była cały ten czas".
Jest to bardzo fajne uczucie i życzę go wszystkim tym, którzy z obecnym morbidem czują się, powiedzmy, dyskomforowo ;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 23:46

empir pisze: Oj tam. Obiecanki cacanki a ciągle tu wracasz ;)
no i co sie tak interesujesz? ;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4103
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: MORBID ANGEL

03-06-2011, 23:52

No nie pierdolcie, że Mobit Endżel nowy album wydał! Fajny?!
support music, not rumors
ODPOWIEDZ