MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
KRIS1977
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 20-01-2010, 15:22

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 19:29

KURWA bo normalnie innych słów nie mogę z siebie wydobyć po tym co słucham.To nie może być prawda i zapewne jakiś FAKE.
Panowie z MA zakpili z fanów.
KURWA NAJSŁABSZY I ZARAZEM NAJBARDZIEJ ŚCIERWOWY MATERIAŁ JAKI SŁYSZAŁEM.
Tak dla fanów KORNA ,MANSONA to może się podobać ale nie dla reszty.
Niech SANDOWAL szuka innej ekipy i już nigdy nie wraca do tej PEDALIADY.
KURWA MOGLI JUŻ NIGDY NIE WYDAĆ ŻADNEJ PŁYTY TYLKO PIZGAC DALI TE KONCERCIKI Z 4 PIERWSZYCH PŁYCIN.
Nie kupię tego ścierwa.
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 19:41

KRIS1977 pisze:KURWA bo normalnie innych słów nie mogę z siebie wydobyć po tym co słucham.To nie może być prawda i zapewne jakiś FAKE.
Panowie z MA zakpili z fanów.
KURWA NAJSŁABSZY I ZARAZEM NAJBARDZIEJ ŚCIERWOWY MATERIAŁ JAKI SŁYSZAŁEM.
Tak dla fanów KORNA ,MANSONA to może się podobać ale nie dla reszty.
Niech SANDOWAL szuka innej ekipy i już nigdy nie wraca do tej PEDALIADY.
KURWA MOGLI JUŻ NIGDY NIE WYDAĆ ŻADNEJ PŁYTY TYLKO PIZGAC DALI TE KONCERCIKI Z 4 PIERWSZYCH PŁYCIN.
Nie kupię tego ścierwa.
Obrazek
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 19:43

Pierdolcie Ilut jebanus, słuchajcie Domination!
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 19:44

albo jeszcze lepiej, Formulas ;)
this is a land of wolves now
KRIS1977
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 20-01-2010, 15:22

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:07

dokładnie wszystkie poprzednie z HERETYKIEM na czele.ALE NIE TEN DOWCIP ROKU.
DCI Hunt

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:14

Drone pisze:dojrzała płyta?
Powiedziałbym raczej, że poskładana przez doświadczonych kompozytorów ;)
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4103
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:18

Scaarph pisze: 1. omni potens - fajne interko, pierwsza myśl była taka, że to pewnie bedzie najlepszy kawałek na płycie i w sumie nie wiem, czy tak nie jest :)
2. too extreme - zaskakująco fajne, podobają mi się gitary - żyletki, podobają mi się te industrialne przeszkadzajki, podoba mi się to brzmienie, jakby ktoś rzucał łańcuchy na blachę :) tylko bym wokale wyjebał.
3. existo vulgore - wioska w chuj, dajcie spokój.
4. blades for baal - kawałek niby fajny, ale raczej nudny, a szkoda.
5. i am morbid - nawet może być, wkurwia wokal.
6. 10 more dead - jakiś taki chuj wie jaki ten kawałek, przekombinowane to to i nudne. wkurwiają wokale.
7. destructos cośtam - zaczyna się nieźle, ale szybko sraczka się robi, końcówka chuj wie po co i na co.
8. nevermore - nawet fajny by był kawałek jakby vincent zamknął w końcu mordę.
9. beauty meets beast - kolejny nudny kawałek.
10. radikult - momentami fajnie, momentami jakaś kpina chyba. vincent ssie czarne pałki na lewo i prawo.
11. profundis - mea culpa - ała ała ała mija kalpa mija mija a idźcie wy w pizdu.
o i dobrze, że to napisałeś, bo nie muszę tyle stykać w klawiaturę, a zgadzam się z tym w 96,745321%. Dodam tylko , że jakieś dwie lub trzy solówki dają nawet radę. Myśle tak sobie (bo lubię czasme tak se siąść i pomyśleć), że Sandoval to jednak żadnej kontuzji to chyba nie złapał...
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:19

Właśnie leci 'Hatework' i ten utwór to najlepsze świadectwo tego, że ten zespoł może osiagnąć totalnie mechaniczne, totalitarne brzmienie bez wchodzenia w jakies dziwne bity. Zimny, marszowy, skondensowany kawałek z jednymi z najlepszych wokali w karierze Vincenta. No kurwa.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:34

Drone pisze:Czy już mówiłem, że to bardzo dobra, dojrzała płyta?
życzę ci w takim razie, żeby DsO nagrało w taki sam sposób dojrzałą płytę
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:37

Drone pisze:Czy już mówiłem, że to bardzo dobra, dojrzała płyta?
ja się w sumie zgodzę, wszakże z jednym zastrzeżeniem - jest po prostu nudna :D

tak mnię najszło po pierwszym i na razie jedynym przesłuchaniu. nie mam nic przeciwko mieszaniu metalu z elektroniką, jeszcze w latach 90. jarałem się taką muzą, ale w wydaniu MA w ogóle mnie to nie przekonuje. kwadratowe to, ciężkostrawne, bez cienia właściwego MA sprzed lat szaleństwa. część stricte death metalowa solidna, ale... czy cokolwiek więcej?
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10269
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:39

Ja już powoli dochodzę do momentu, w którym nowy MA zaczyna przerastać NADER SADEK.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:46

niestety, chujowa płyta, załamałem się ...
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:49

Alsvartr pisze:Właśnie leci 'Hatework' i ten utwór to najlepsze świadectwo tego, że ten zespoł może osiagnąć totalnie mechaniczne, totalitarne brzmienie bez wchodzenia w jakies dziwne bity. Zimny, marszowy, skondensowany kawałek z jednymi z najlepszych wokali w karierze Vincenta. No kurwa.
lol ale czemu to "dziwne bity" ma taki pejoratywny wydzwiek. akurat te fragmenty plyty sa w deche, a najwieksza bolaczka jest po prostu niespojnosc i te absolutnie dodupy (czy moze raczej przecietnie przecietne) jak na MA deathowe numery
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:59

Dla mnie nie są.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 20:59

hcpig pisze:Ja już powoli dochodzę do momentu, w którym nowy MA zaczyna przerastać NADER SADEK.
nic dziwnego, jesteś hardkorową świnią ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10160
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 21:02

hcpig pisze:Ja już powoli dochodzę do momentu, w którym nowy MA zaczyna przerastać NADER SADEK.
Czekałem na tego typu posty :D
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 21:16

ja jestem chyba malo transgresywny, ale wole taki moze i malo kontrowersyjny, ale kurewsko solidnie zagrany death metal niz "awangardowe" laczenie sredniej jakosci death metalu z jeszcze slabsza elektronika, przyprawione kompletnie wiejskimi tekstami.
this is a land of wolves now
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 21:18

przypominam sobie jak sie przejechalem na ostatnim PESTILENCE.kilka przesluchan i nic,zero,slabizna,nuda i rutyniarstwo.
kilka kolejnych i ta muzyka zaczela nabierac kolorów,generalnie im wiecej czasu dalem tej plycie tym bardziej ja docenialem,suma sumarum cos co zapowiadalo sie jako nedzna powtórka z rozrywki okazalo sie bardzo interesujaca plyta,pelna niespodzianek.

tak wiec czasem mozna sie przejechac.zalecalbym wiec wieksza ostroznosc w ferowaniu wyroków bo rzucanie gównami w strone zespolu którego prawie kazda plyta z lat 90tych to pomnik muzyki ekstremalnej,jest co najmniej nie na miejscu.

krytyczne opinie sa jak najbardziej mile widziane,ale jesli ktos posluchal tej plyty dwa razy na glosniczku swojego laptopa i szczeka jadaczka to niech wypierdala.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10160
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 21:23

@[V]...ale Riven odnosi się tylko do ostatniej płyty (jeśli to o niego Tobie chodzi).
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 21:24

To nie jest przytyk do rivena, taka ogolna refleksja raczej.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
ODPOWIEDZ