MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10269
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Za płyta zgwałciła death metal i podzieliła Polaków. Jest transgresja i plucie na wartości.
Yare Yare Daze
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
sa pewne rozbieznosci miedzy moja ocena, ale generalnie to moglbym sie pod czyms takim podpisac.Scaarph pisze:właśnie się zastanawiałem w którym kurwa temacie powinienem się wypowiedzieć, ale ktoś na szczęście mi to ułatwił :)
1. omni potens - fajne interko, pierwsza myśl była taka, że to pewnie bedzie najlepszy kawałek na płycie i w sumie nie wiem, czy tak nie jest :)
2. too extreme - zaskakująco fajne, podobają mi się gitary - żyletki, podobają mi się te industrialne przeszkadzajki, podoba mi się to brzmienie, jakby ktoś rzucał łańcuchy na blachę :) tylko bym wokale wyjebał.
3. existo vulgore - wioska w chuj, dajcie spokój.
4. blades for baal - kawałek niby fajny, ale raczej nudny, a szkoda.
5. i am morbid - nawet może być, wkurwia wokal.
6. 10 more dead - jakiś taki chuj wie jaki ten kawałek, przekombinowane to to i nudne. wkurwiają wokale.
7. destructos cośtam - zaczyna się nieźle, ale szybko sraczka się robi, końcówka chuj wie po co i na co.
8. nevermore - nawet fajny by był kawałek jakby vincent zamknął w końcu mordę.
9. beauty meets beast - kolejny nudny kawałek.
10. radikult - momentami fajnie, momentami jakaś kpina chyba. vincent ssie czarne pałki na lewo i prawo.
11. profundis - mea culpa - ała ała ała mija kalpa mija mija a idźcie wy w pizdu.
.
too extreme po ok 10 przesluchaniach faktycznie uroslo do rangi fajnego utworu, naprawde szkoda ze reszta zostala z grubsza tam gdzie byla, czyli miedzy dnem a okolicami troji. w Zu Extrem bit jest jaki jest - sredni - ale gitary bardzo niebanalne i ten miks daje fajny efekt. szkoda ze pozostale numery 'elektroniczne' sa znacznie slabsze, destructos to jakas kpina.
Scaarph pisze:no doszukiwanie się tutaj jakichś wielkich kurwa awangard, niezależności i przodownictwa jest niepoważne, bo na tej płycie ani awangarda ani death metal nie jest pierwszego sortu. ani drugiego nawet.
this is a land of wolves now
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1802
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: MORBID ANGEL
na rockotekę do gimnazjum.Mort pisze:Są przeboje!
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
mam za soba jakies 30 przesluchan i podtrzymuje swoja opinie.Bardzo dobra plyta.Jedyny minus to zawodzenia Vincenta w niektórych fragmentach ,których spokojnie mogloby nie byc,troche psuja finalny efekt.Ale to niuanse i kosmetyka raczej.Warto bylo czekac.
btw wywiad w Terrorizer krótki ale bardzo fajny..
btw wywiad w Terrorizer krótki ale bardzo fajny..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: MORBID ANGEL
daj chłopakowi odpocząć go gigu korna :)Mental pisze:na rockotekę do gimnazjum.Mort pisze:Są przeboje!
Re: MORBID ANGEL
Mi się w sumie podoba, ale bez spustów. Nic mnie tu nie zaskakuje, nic nie odrzuca zachęcając do walki z tą płytą. W pewnym sensie jestem pozytywnie zaskoczony, bo przypuszczam, że album nagrany na siłę pod deathmetalową publikę cholernie by mnie wynudził.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Na tej płycie jest masa bardzo dobrego death metalu. Wokale w większości (włącznie z wszystkimi zaśpiewami, "ooooo" itp) bardzo ok. Ogólnie rzecz biorąc dobra (może nawet bardzo dobra), choć niespójna płyta z kilkoma zgrzytami ("Destructos...) i nie ma się czego przesadnie czepiać (chyba, ze ktoś koniecznie chce pokazać, jaki jest true, oldskul itp...)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
i to jest przynajmniej uczciwe podejscie - bez dorabiania jakis gornolotnych hasel o muzyce wspolczesnejMort pisze:Bo na tej płycie nie ma awangardy, a death metal jest w śladowych ilościch. W dużych jest za to muzyka która mi się podoba. Są przeboje!
this is a land of wolves now
Re: MORBID ANGEL
Owszem, ale zauważ, że to działa też w drugą stronę :)ultravox pisze:(chyba, ze ktoś koniecznie chce pokazać, jaki jest true, oldskul itp...)
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: MORBID ANGEL
Wczoraj ukradłem z neta przesłuchałem kilka razy i cieszę się, że nie robiłem preordera na tą płytę - może i nie jest aż tak koszmarna jak niektórzy napisali ale zdecydowanie nie będzie to jedna z moich ulubionych płyt tego roku. Liczę na dobre koncerty i chyba jak każdy na to, że set będzie opierał się na pierwszych płytach ... Wracam do Autopsy ...
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
mógłbym napisac to samo, więc dobrze, że mnie wyręczyłeś, te OŁŁŁŁŁŁAAAAAAAA Vincenta bym wywalil no i intro wypierdolil.[V] pisze:mam za soba jakies 30 przesluchan i podtrzymuje swoja opinie.Bardzo dobra plyta.Jedyny minus to zawodzenia Vincenta w niektórych fragmentach ,których spokojnie mogloby nie byc,troche psuja finalny efekt.Ale to niuanse i kosmetyka raczej.Warto bylo czekac.
Z chęcią bym pobaunsował w klubie przy dzwiekach Too Extreme! i Destructos w wersji remixMental pisze:na rockotekęMort pisze:Są przeboje!
[/quote]
jestem jak cyborg, nie potrzebuje odpoczynku, juz niedlugo ide sie bawic na Krisiun :)daj chłopakowi odpocząć go gigu korna :)
Ostatnio zmieniony 02-06-2011, 16:18 przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
I AM MORBID
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: MORBID ANGEL
to jest nowe MA, czy jakis pierdolony żart? :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
Tak.Mort pisze:mógłbym napisac to samo, więc dobrze, że mnie wyręczyłeś, te OŁŁŁŁŁŁAAAAAAAA Vincenta bym wywalil no i intro wypierdolil.[V] pisze:mam za soba jakies 30 przesluchan i podtrzymuje swoja opinie.Bardzo dobra plyta.Jedyny minus to zawodzenia Vincenta w niektórych fragmentach ,których spokojnie mogloby nie byc,troche psuja finalny efekt.Ale to niuanse i kosmetyka raczej.Warto bylo czekac.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
mysle ze pod tym wzgledem vincent ma cos wspolnego z hetfieldem, oczywiscie zaspiew inny ale mam wrazenie pelni podobna funkcje co jamesowe "oooouuuujeeeeeeeeeaaa" i podobnie mnie wkurwia ;))
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
kurwa,na Death Magnetic jak zaczyna te swoje jeczenie to szlag moze czlowieka trafic.Riven pisze:mysle ze pod tym wzgledem vincent ma cos wspolnego z hetfieldem, oczywiscie zaspiew inny ale mam wrazenie pelni podobna funkcje co jamesowe "oooouuuujeeeeeeeeeaaa" i podobnie mnie wkurwia ;))
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
U Hetfielda mi to nie przeszkadza. Vincent wyje nachalnie i wali seriami, koncowka Radikut przez to traci.
I AM MORBID
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: MORBID ANGEL
Brzmi nieco absurdalnie, że legenda death metalu musiałaby na siłę nagrywać album death metalowy. No chyba, że stwierdzili bezpłodność twórczą w ich dotychczasowym stylu, a coś trzeba było nagrać... Trochę sampli, trochę intrygująco i niespójnie, jakiś łatwy szlagierek i czas płyty zapełniony, produkt zapakowany.Conflagrator pisze: przypuszczam, że album nagrany na siłę pod deathmetalową publikę cholernie by mnie wynudził.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
Ile razy sluchales tej plyty?Kingu pisze:Brzmi nieco absurdalnie, że legenda death metalu musiałaby na siłę nagrywać album death metalowy. No chyba, że stwierdzili bezpłodność twórczą w ich dotychczasowym stylu, a coś trzeba było nagrać... Trochę sampli, trochę intrygująco i niespójnie, jakiś łatwy szlagierek i czas płyty zapełniony, produkt zapakowany.Conflagrator pisze: przypuszczam, że album nagrany na siłę pod deathmetalową publikę cholernie by mnie wynudził.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: MORBID ANGEL
Nie mam licznika, dziś leci na okrągło. Do setki na pewno nie dojdzie, bo ten album jako całość to strata czasu i masa lepszej muzy czeka.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
a moze po prostu jest tak,ze na sile wciskasz ich w death metalowa stylistyke i oczekujesz kolejnej death metalowej plyty,tymczasem oni serwuja cos innego.Kingu pisze:Nie mam licznika, leci na okrągło. Do setki na pewno nie dojdzie, bo ten album jako całość to strata czasu i masa lepszej muzy czeka.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior