PENTAGRAM

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: PENTAGRAM

18-05-2011, 23:04

Deathless King pisze:pisze o Drone. to jego analizowanie, teoretyzowanie, dostrzeganie dziesiatego dna, porownywanie itp itd potrafi obrzydzic nawet tak fajna plyte, jaka jest niewatpliwie ostatni Pentagram
I tutaj należałoby skończyć cały ten wcześniejszy wywód na poprzednich kilku stronach. ;)
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 00:06

Bezdech pisze:- To jak Józek, napierdalamy defmetal w wolnych tempach? Ostatnia płyta Cementery Ritual of Death schodzi jak woda!
- Zajebisty pomysł Stasiu, bo wiesz ja tera ziemie na cmentarzu przerzucam i czasem taka jakaś nostalgia mnie najdzie, normalnie jakbym czuł, że te sztywniaki zaraz się pozbierają i zrobią nam tu jesień średniowiecza, to coś o tym mógłbym gębę podrzeć.
- No to jedziemy. Weźmiemy jeszcze Zbigniewa, bo on się tylko po tych piwnicach z młodymi sierściuchami od lat szlaja. Będzie wiedział, co w trawie piszczy, a i ograne wiosło ma jak trza. Małolaty na to polecą, a może i stare dziady na ducha i skisłej młdości złowimy.

Wg. ciebie może się z tego coś fajnego urodzić? ;)
Nie może, bo to jest właśnie wyrachowanie.
Czy Ty w ogóle zrozumiałeś mojego posta, bo coś mi się nie wydaje.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 00:46

Raf, poznałeś "Kill'em all" w 83' i uważasz "Death Magnetic" za dobrą płytę? ;)
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 00:48

Tak, od tamtego czasu po prostu bardzo lubię Metkę. ;)
Maria Konopnicka

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 00:51

Pteroczłek pisze:Raf, poznałeś "Kill'em all" w 83' i uważasz "Death Magnetic" za dobrą płytę? ;)
Co Cię dziwi - Raf zna się na Metallica, Drone zna się na Pentagram, ja na Queen... każdy ma jakieś specjalizacje na tym forum.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 00:58

Raf pisze:Tak, od tamtego czasu prostu bardzo lubię Metkę ;).
No ale przyznaj chociaż, że "Last rites" na tle starych Pentagramów jednak wypada lepiej, niż "Death Magnetic" w odniesieniu do pierwszych płyt Urlicha i spółki. :)
IRONMIL pisze:Cię dziwi - Raf zna się na Metallica, Drone zna się na Pentagram, ja na Queen... każdy ma jakieś specjalizacje na tym forum.
Ja się nie dziwię. :) Pytam kulturalnie. :)
Maria Konopnicka

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 01:06

Pteroczłek pisze:No ale przyznaj chociaż, że "Last rites" na tle starych Pentagramów jednak wypada lepiej, niż "Death Magnetic" w odniesieniu do pierwszych płyt Urlicha i spółki :)
:wstrzymuję oddech:
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 03:13

Ale porównanie "Death Magnetic" do wczesnych albumów Metalliki nie jest w żaden sposób miarodajne, bo to jak porównywać coś do wczesnego Slayera i marudzić, że przecież słabsze, to trochę tak nie za bardzo. ;)
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 07:44

IRONMIL pisze:Co Cię dziwi - Raf zna się na Metallica, Drone zna się na Pentagram, ja na Queen... każdy ma jakieś specjalizacje na tym forum.
A zna się ktoś na Duran Duran? Podobno wyciekła tracklista nowej płyty, która jest już na ruskich serwerach, ale waham się czy warto ściągać.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 09:07

longinus696 pisze:
Bezdech pisze:- To jak Józek, napierdalamy defmetal w wolnych tempach? Ostatnia płyta Cementery Ritual of Death schodzi jak woda!
- Zajebisty pomysł Stasiu, bo wiesz ja tera ziemie na cmentarzu przerzucam i czasem taka jakaś nostalgia mnie najdzie, normalnie jakbym czuł, że te sztywniaki zaraz się pozbierają i zrobią nam tu jesień średniowiecza, to coś o tym mógłbym gębę podrzeć.
- No to jedziemy. Weźmiemy jeszcze Zbigniewa, bo on się tylko po tych piwnicach z młodymi sierściuchami od lat szlaja. Będzie wiedział, co w trawie piszczy, a i ograne wiosło ma jak trza. Małolaty na to polecą, a może i stare dziady na ducha i skisłej młdości złowimy.

Wg. ciebie może się z tego coś fajnego urodzić? ;)
Nie może, bo to jest właśnie wyrachowanie.
Czy Ty w ogóle zrozumiałeś mojego posta, bo coś mi się nie wydaje.
Wyrachowanie może odnosić się według mnie np. do konceptu płyty, do wyboru sposobu przekazania treści dzieła. Masz rację, że muzyk który tworzy myśląc jedynie o oczekiwaniach rynku, nie starając się chociażby wytworzyć nastroju, czy nadać przekazowi siły, która płynie z wnętrza artysty nie nagra szczerego (w domyśle dobrego) albumu. Dzieje się tak wg. mnie dlatego, że tego typu odpowiedź na oczekiwania rynku, jako pozbawiona artystycznej autorefleksji (choćby tylko na poziomie intuicji) musi siłą rzeczy składać się ze schematycznych rozwiązań przyjętych w danej konwencji.

Wracając do mojego przykładu. Muzycy mogą np. zdecydować się na wielki powrót w momencie w którym dany rodzaj grania wróci do łask i nagrać dobrą płytę (przykładów parę by się znalazło), używając środków poprzez które tworzyli swoją formę sztuki przez lata i które są przez nich w stu procentach zinternalizowane i dla nich naturalne. Takie wyczucie dobrej okazji czy jak wolisz koniunktury nie musi koniecznie przeszkodzić skanalizowaniu gromadzonych przez lata emocji w dziele, o ile tylko dojrzeli oni do działania.

Piszę oczywiście cały czas o wyrachowaniu "częściowym". Muzyk może wg. mnie wtłoczyć emocję w mniej lub bardziej wyrachowaną formę, bo taka jest jego funkcja jako artysty tj. przekaźnikowa. Twórczość w sensie artystycznej kreatywności jest jej pochodną. O wyrachowaniu możemy często mówić już na poziomie przyjęcia pewnej konwencji (bez założenia, że wtłaczamy się w 100% w jej schemat).

Możemy wymyślić tutaj na poczekaniu bajkę o muzycznym "Kopciuszku", który jest przez złego menadżera pchany w różne chałtury, ale jego szczery i pełen pasji sposób interpretacji piosenek ujmuje wszystkich za serce. Można powiedzieć, że to dlatego, że twórca-"Kopciuszek" jest tutaj szczery w swoim przekazie, ale wg. mnie traktując sztukę holistycznie wypada też przyznać rolę twórcy złemu menadżerowi, który wybiera repertuar, może nawet sam komponuje te obliczone na kasę chałtury. ;) Mimo to, jako całość, dzieło wypada przekonująco za sprawą szczerej interpretacji "Kopciuszka".
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 09:31

Raf pisze:Ale porówanie "Death Magnetic" do wczesnych albumów Metalliki nie jest w żaden sposób miarodajne, bo to jak porównywać coś do wczesnego Slayera i marudzić, że przecież słabsze, to trochę tak nie za bardzo ;).
No właśnie :) Sęk w tym, że przy "Death Magnetic" słychać, że została nagrana przez emerytów, którzy próbują coś tam sobie przypomnieć, ale im nie za bardzo wychodzi. Śmierdzi to strasznie truchłem i koniunkturalizmem. Tymczasem "Last rites" została nagrana przez zespół, który pomimo wielkiego stażu nadal ma charyzmę dwudziestolatków. Jasne, że nie proponują nic nowego, odkrywczego i genialnego (nikt też chyba tego od nich nie oczekuje), ale te wszystkie z pozoru czerstwe i przeżute milion razy patenty potrafią podać w taki sposób, że smakują jak świeże danie z pięciogwiazdkowej kuchni :) No fajna płyta ten "Last rites", czego o "DM" nie da się powiedzieć - i stąd moja prośba by akurat ostatniej Mety do dyskusji nie mieszać :)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18650
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 09:57

Ta jasne, Death Magnetic zostala nagrana przez dziadkow, ktorzy juz nic nikomu nie musza udowadniac i moga grac na co maja ochote bez odgrzewania nagranych juz kotletow sprzed 30 lat. Z dziadkami od Pentagram jest wprost przeciwnie, odgrzewaja kotleta a inni za nich dorabiaja ideologie i jeszcze sie na to lapia.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2310
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 10:00

to, że "Last rites" jest lepsze (w swoim wstecznouduchowieniu) od "Death magnetic" to nawet ja mogę stwierdzić.. ale to niczego nie dowodzi. W obu przypadkach chodzi o ruchanie starej baby - tylko, że na "Last rites" ona jeszcze trochę podryguje nóżkami, a na "Death magnetic" już zaczyna butwieć. Nawet tytuły do tego pasują - to jest krypto-nekrofilia.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 10:08

ten temat i ta płyta to świetny papierek lakmusowy - jak na dloni widac kto rozumie istote muzyki, a kumu sie to tylko wydaje :D
nowy Pentas to bardzo dobra płyte, ale koło genialnej nawet nie stała
ale tak to jest jak sie jakis zespół nagle odkryje i wyglasza poglady neofity
Drone a Sindrome juz przesluchales? bo pól roku temu nie znales nawet tej nazwy, szykuja sie ponoc do powrotu i nagrania płyty, wiec moze osluchaj sie z ich twórczoscia zebys znow nie biadolił
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 10:19

Triceratops pisze:Ta jasne, Death Magnetic zostala nagrana przez dziadkow, ktorzy juz nic nikomu nie musza udowadniac i moga grac na co maja ochote bez odgrzewania nagranych juz kotletow sprzed 30 lat. Z dziadkami od Pentagram jest wprost przeciwnie, odgrzewaja kotleta a inni za nich dorabiaja ideologie i jeszcze sie na to lapia.
Jaką ideologię? Dziadki z Pentagram dobrze kucharzą i tyle. Smakuje mi - zresztą podobnie mam z daniem, które ostatnio odgrzało Duran Duran. Dobrze się tych płyt słucha, nikt się nie opierdalał przy ich nagrywaniu, nic nie było przy nich robione na pół gwizdka. Fajnie, że i jednym i drugim się chce i nadal potrafią. Meta też niech sobie gra to, na co ma ochotę - raz im wychodzi lepiej, raz gorzej, ale akurat "DM" to straszna nędza :)
Olo pisze:W obu przypadkach chodzi o ruchanie starej baby - tylko, że na "Last rites" ona jeszcze trochę podryguje nóżkami, a na "Death magnetic" już zaczyna butwieć.
Dobrze ujęte. Z "Last rites" jest trochę przyjemności, podczas gdy po "DM" zostaje niesmak i kac moralny :)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 10:24

Death Magnetic to nedza zarowno od strony aranzacyjnej, kompozytorskiej jak i brzmieniowej. Moze i nie musza nic udowadniac, moze i graja to na co maja ochote - to nie ma znaczenia dla mnie, o ile nagrywaja gówno które cuchnie i które część ludzi kupuje łapiąc się na hasło "metallica znów gra metal!"
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18650
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 10:29

Pteroczłek pisze:Jaką ideologię? Dziadki z Pentagram dobrze kucharzą i tyle. Smakuje mi - zresztą podobnie mam z daniem, które ostatnio odgrzało Duran Duran. Dobrze się tych płyt słucha, nikt się nie opierdalał przy ich nagrywaniu, nic nie było przy nich robione na pół gwizdka. Fajnie, że i jednym i drugim się chce i nadal potrafią. Meta też niech sobie gra to, na co ma ochotę - raz im wychodzi lepiej, raz gorzej, ale akurat "DM" to straszna nędza :)
No ok, tyle ze Duran Duran nagralo nowa plyte a Pentagram ODEGRALO kilka nagranych juz wczesniej kawalkow. Oczywiscie nigdzie nie pisze, ze to plyta zla , bo sluchalem jej juz chyba ze 13 razy ale zeby zaraz genialnosc...
woodpecker from space
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 11:08

Pteroczłek pisze:
Raf pisze:Ale porówanie "Death Magnetic" do wczesnych albumów Metalliki nie jest w żaden sposób miarodajne, bo to jak porównywać coś do wczesnego Slayera i marudzić, że przecież słabsze, to trochę tak nie za bardzo ;).
No właśnie :) Sęk w tym, że przy "Death Magnetic" słychać, że została nagrana przez emerytów, którzy próbują coś tam sobie przypomnieć, ale im nie za bardzo wychodzi. Śmierdzi to strasznie truchłem i koniunkturalizmem. Tymczasem "Last rites" została nagrana przez zespół, który pomimo wielkiego stażu nadal ma charyzmę dwudziestolatków. Jasne, że nie proponują nic nowego, odkrywczego i genialnego (nikt też chyba tego od nich nie oczekuje), ale te wszystkie z pozoru czerstwe i przeżute milion razy patenty potrafią podać w taki sposób, że smakują jak świeże danie z pięciogwiazdkowej kuchni :) No fajna płyta ten "Last rites", czego o "DM" nie da się powiedzieć - i stąd moja prośba by akurat ostatniej Mety do dyskusji nie mieszać :)
Ale akurat "Death Magnetic" jest albumem znacznie bardziej witalnym energicznym i młodzieńczym niż ostatni Pentagram niezależnie od tego czy płyta jest koniunkturalna czy nie, gdyby była nagrana przez inny zespół ludzie patrzyli by na nią inaczej (choć i tak generalnie zbierała dobre recki jak pamiętam) a tak wszyscy patrzą przez pryzmat wczesnych dokonań. W ogóle "Death Magnetic" zrobiła i robi dalej na mnie lepsze wrażenie niż rzeczony Pentagram.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 11:12

no to tu juz przesadziles, pentagram przesluchalem kilkanascie razy z przyjemnoscia i pewnie nie raz jeszcze wroce. ostatnia metallica jest dla mnie nie do przesluchania na raz bez bolu zebow.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: PENTAGRAM

19-05-2011, 11:24

Raf pisze:Ale akurat "Death Magnetic" jest albumem znacznie bardziej witalnym energicznym i młodzieńczym niż ostatni Pentagram
Veto ! Ostatni Meta jest nudna i makabrycznie przepitolona, idealny przykład przegadania płyty. Zamiast skondensować kawałki i zawrzeć w nich kilka, ale za to naprawdę dobrych riffów, oni postanowili je obudować jakimiś nudnymi sekwencjami, które zanudzają słuchacza [a przynajmniej mnie :)]. Produkcja też jest plastikowa i, że się tak wyrażę, nieprzyjazna ;)
The madness and the damage done.
ODPOWIEDZ