MORBID ANGEL

[Rattlehead]

Płyta wyciekła i jest na yt:

Najbardziej rozpierdolił mnie ten tekst: much better than i was expecting :)

[Xapapote]

Oj tam, oj tam. Too extreme!

[Skaut]

Naprawdę WIELKA szkoda, że nie poszli tą drogą. :)))

[Pteroczłek]

Krótsze sample, dłuższe sample, szafki, remiksy, tracklisty... Męczące już to. Nie będę nawet zabierać się do słuchania tych nowych próbek. Czekam na płytę.

[Skaut]

te 14 minet jest zdecydowanie lepsze od całego "Herlatica" ;)

[Gore_Obsessed]

szkoda że nie ma jeszcze okładki nawet do epki

Trafiłem na to:

[Riven]

hahahahhahah

[ultravox]

"I Am Morbid" brzmi jak - wyboczcie chopcy porównanie - kulawe, deathowe Judas Priest. .

Raczej Manowar. ;))

te 14 minet jest zdecydowanie lepsze od całego "Herlatica" ;)

Do "Heretica" to raczej nie ma startu, choć jest kilka fajnych momentów (ale też niestety sporo fragmentów żenujących).

[Gore_Obsessed]

Odcinają kupony.

[Riven]

ja pierdole Maniek, powinienes zaczac robic okladki.

[twoja_stara_trotzky]

01. Omni Potens - strasznie słabe intro - Laibach goes midi ze stękającym Vincentem
02. Too Extreme! - fajne Ministry ;)
03. Existo Vulgoré - ok, zachowawcze, ale ok...
04. Blades For Baal - nuda, słaby death metalowy numer bez wyrazu
05. I Am Morbid - zajebiste połączenie Morbid Angel, Manowar i Pantery - najlepszy numer na płycie ;)
06. 10 More Dead - bardzo fajny kawałek w stylu Domination
07. Destructos VS The Earth / Attack - eksperyment... ale jakiś mało udany, nudne w chuj
08. Nevermore - najlepszy death metal na płycie
09. Beauty Meets Beast - nuda nuda nuda
10. Radikult - Rob Zombie ;) fajny numer
11. Profundis - Mea Kupa - ciekawy eksperymencik, death metal tekkno ;)

[Riven]

czyli generalnie sraka?

[Gore_Obsessed]

ja pierdole Maniek, powinienes zaczac robic okladki.

Too Extreme!

[twoja_stara_trotzky]

nie no, tak pół na pół - niektóre rzeczy zajebiste, inne przeciętne, kilka słabych. podoba mi się ich bezkompromisowość, nie podoba mi się brzmienie stóp ;)

[nan]

No tak, Blades chyba najsłabszy, ale Destructos też nie jest taki zły. Zajebiste są te przyspieszenia splecione z wokalem w Mea Culpa - Vincent wrzeszczy, że o to wszystko można jego obwinić :] Pm, pam, pam, pam, meja, meja, meja kulpa! :]

[Block69]

Moja kupa, bezkompromisowa kupa.

[Xapapote]

01. Omni Potens - strasznie słabe intro - Laibach goes midi ze stękającym Vincentem
02. Too Extreme! - fajne Ministry ;)
03. Existo Vulgoré - ok, zachowawcze, ale ok...
04. Blades For Baal - nuda, słaby death metalowy numer bez wyrazu
05. I Am Morbid - zajebiste połączenie Morbid Angel, Manowar i Pantery - najlepszy numer na płycie ;)
06. 10 More Dead - bardzo fajny kawałek w stylu Domination
07. Destructos VS The Earth / Attack - eksperyment... ale jakiś mało udany, nudne w chuj
08. Nevermore - najlepszy death metal na płycie
09. Beauty Meets Beast - nuda nuda nuda
10. Radikult - Rob Zombie ;) fajny numer
11. Profundis - Mea Kupa - ciekawy eksperymencik, death metal tekkno ;)

czyli co? odcinają kupony nie tylko od swojej, ale też od cudzej twórczości. jak już MA xeruje Roba Zombie to niechybnie w 2012 będzie koniec świata.

[Riven]

podobno wyciekla tracklista, ma ktos?

[Alsvartr]

;)

[Riven]

ty lepiej poznaj voivod a nie stare memesy wklejasz