Ta płyta jest wyjątkowa. Po prostu wyjątkowa. Wyróżniająca się z masy innych. Niezwykła, inna i oryginalna.Triceratops pisze:Erystycznych fikolkow widze ciag dalszy hehe, otoz jest dosc zasadnicza miedzy "wyjatkowa" a "wyjatkowo dobra". Z tym drugim okresleniem moglbym sie nawet zgodzic heheDrone pisze:Ale skoro dla ciebie płyta nie jest wyjątkowo dobra
PENTAGRAM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PENTAGRAM
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Re: PENTAGRAM
A co to są "dzisiejsze realia"? Przecież dzisiaj nagrywa się wszystko - także muzykę w estetyce lat 70/80. Czy obecne czasy w ogóle mają jakąś estetykę? Na tej płycie piękne jest to, że oni wcale się nie silą na jakąś estetykę, ta muzyka wydaje się płynąć w sposób naturalny - prosto z serca. Dla mnie to w ogóle jedna z najlepszych płyt w tej estetyce - nie tylko ostatnich pięciu lat, ale w ogóle.twoja_stara_trotzky pisze:ale jaki jest sens porównywania płyty nagranej w estetyce lat 70/80 do dzisiejszych realiów?
Witam w gronie tych, którzy zrozumieli "Last Rites". Zakładam, że musisz mieć więcej niż 30 lat, a współczynnik inteligencji powyżej 150. :))))Xapapote pisze:riffy, brzmienie, teksty, bekgrand, wokal, fajne kompozycje, zero ewidentnych zapchajdziur (na tej płycie nie ma słabych momentów), oldskul całkowicie naturalny. i ten wspaniały "Windmills and Chimes", akurat w idealnym momencie. tak aranżowano układ utworów w czasach winylu. ta płyta jest wyjątkowa, bo jednocześnie mocno tkwi w latach 70, a przy tym jest kurewsko świeża (ewidentnie jest to zasługa Victora Griffina). i jeszcze jedno - tej muzy nie da się jednoznacznie zaklasyfikować gatunkowo.
"Last Rites" jest jak miód półtorak. fajnie się pije, delikatnie wchodzi, bez jakiś stanów euforycznych jak po śliwowicy łąckiej, ale swoje robi. i ma smak.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18669
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: PENTAGRAM
Co prawda klotni nie zauwazylem ale dobre wyjscie wybrales w obliczu kompletnego braku argumentow. A szkoda, mialem jeszcze w zanadrzu ciekawa historyjke o pewnym francuskim inteligencie.Drone pisze:Zamiast kłótni z tobą wybieram PENTAGRAM i zimny porter!
woodpecker from space
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PENTAGRAM
Inteligencji nie mierzyłem. za to metrykę zweryfikowałem dwa dni temu. rocznik mundialowy, ba! medalowy. Grzegorz Lato* królem strzelców.IRONMIL pisze:witam w gronie tych, którzy zrozumieli "Last Rites". Zakładam, że musisz mieć więcej niż 30 lat, a współczynnik inteligencji powyżej 150 :))))
*) swoją drogą jak można się tak zeszmacić ... from hero to 0 ... ech ;-)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Re: PENTAGRAM
jedna pozytywna rzecz się z tej dzisiejszej dyskusji wykluła - poszedłem do Żabki i przyniosłem sobie pięć porterków :)
Re: PENTAGRAM
Cóż za piękna, wspaniała i doskonała jest ta płyta - gdyby kwitła to musiała by być kwiatem paproci, gdyby była koniczyną miałaby siedem liści, gdyby była politykiem to by nie kłamała....
Leci właśnie sobie trzeci kawałek - "Into The Ground" z tego co pamiętam. Tak prosty, tak poruszający, tak doskonały! Jeśli nie jest to płyta wybitna, to z pewnością jest to płyta wybitna dla mnie. Jeśli płyty, podobnie jak kobiety wytwarzają jakieś feromony, poruszają jakieś ukryte zmysły to "Last Rites" wprost mnie paraliżuje i obezwładnia. Odbiera mi zdolność myślenia i zamienia mnie w psa, który skomle u jej drzwi. Ciężar, wyniosłość, arystokratyczna siła i nieludzka moc, która płynie z każdą sekundą tej płyty zamienia mnie w wyprawioną skórą dzika, leżącą koło jej łoża, czerpiącą chwilę rozkoszy gdy wraz pierwszymi promieniami słońca stawia na mnie swe bose stopy, pozostawiając ciepło i zapach, którym muszę upajać się aż do zmierzchu. Zdecydowanie jedna z najlepszych płyt, jakie słyszałem w życiu. Jestem na kolanach! Muszę ten album mieć na CD i LP!!! Choćbym miał zabić, a zwłoki zjeść. :)
Leci właśnie sobie trzeci kawałek - "Into The Ground" z tego co pamiętam. Tak prosty, tak poruszający, tak doskonały! Jeśli nie jest to płyta wybitna, to z pewnością jest to płyta wybitna dla mnie. Jeśli płyty, podobnie jak kobiety wytwarzają jakieś feromony, poruszają jakieś ukryte zmysły to "Last Rites" wprost mnie paraliżuje i obezwładnia. Odbiera mi zdolność myślenia i zamienia mnie w psa, który skomle u jej drzwi. Ciężar, wyniosłość, arystokratyczna siła i nieludzka moc, która płynie z każdą sekundą tej płyty zamienia mnie w wyprawioną skórą dzika, leżącą koło jej łoża, czerpiącą chwilę rozkoszy gdy wraz pierwszymi promieniami słońca stawia na mnie swe bose stopy, pozostawiając ciepło i zapach, którym muszę upajać się aż do zmierzchu. Zdecydowanie jedna z najlepszych płyt, jakie słyszałem w życiu. Jestem na kolanach! Muszę ten album mieć na CD i LP!!! Choćbym miał zabić, a zwłoki zjeść. :)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: PENTAGRAM
Marian, gdybyś wydawał periodyk muzyczny i pisał do niego recenzje, to być oceniał w nim płyty w skali od 10/12 do 12/12. ;)
Re: PENTAGRAM
Gdybym wydawał periodyk muzyczny to oczywiście zaprosiłbym Cię do współpracy. :) Wypełniałbyś lukę od 1/12 do 9/12. :)
No właśnie dzisiaj płaciłem im za trzy zamówienia i jakoś wyszło mi z głowy. :) Jutro zamówię nową płytę U.D.O. i przy okazji zapytam. :)Drone pisze:A, Maria, pytałeś w Mysticu, czy będą mieli to w sprzedaży?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: PENTAGRAM
o słabych płytach piszę tylko, jak je sprzedaję ;)
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: PENTAGRAM
Swoją drogą jak można.... być tak starym. ; )))))))))Xapapote pisze:Inteligencji nie mierzyłem. za to metrykę zweryfikowałem dwa dni temu. Rocznik mundialowy, ba! Medalowy. Grzegorz Lato* królem strzelców.IRONMIL pisze:witam w gronie tych, którzy zrozumieli "Last Rites". Zakładam, że musisz mieć więcej niż 30 lat, a współczynnik inteligencji powyżej 150 :))))
*) swoją drogą jak można się tak zeszmacić ... from hero to 0 ... ech ;-)
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PENTAGRAM
Swoją drogą to skandal, że w Polsce tak mało browarów warzy portera. Na studiach moim ulubionym był łódzki. Teraz mam do wyboru Żywiec albo Okocim. Innego na wiosce nie uświadczysz... :(IRONMIL pisze:jedna pozytywna rzecz się z tej dzisiejszej dyskusji wykluła - poszedłem do Żabki i przyniosłem sobie pięć porterków :)
Nie wiem, ale pracuję nad tym.Arisowicz pisze:Swoją drogą jak można.... być tak starym. ; )))))))))
Co to za zwrot - "swoją drogą"? :P
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Re: PENTAGRAM
Ty uważaj z tymi PORTERAMI :))), jak radzisz sobie z "bulem" nad ranem?IRONMIL pisze:jedna pozytywna rzecz się z tej dzisiejszej dyskusji wykluła - poszedłem do Żabki i przyniosłem sobie pięć porterków :)
Tak łódzki PORTER - pancerny materiał, łagodniejszy w smaku niż Żywiec, bijący bezwzględnie i znienacka...Xapapote pisze:Swoją drogą to skandal, że w Polsce tak mało browarów warzy portera. Na studiach moim ulubionym był łódzki. teraz mam do wyboru Żywiec albo Okocim. innego na wiosce nie uświadczysz... :(
Prezes królem strzelców powiadasz - to wiele wyjaśnia... :)
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PENTAGRAM
No ba! 7 sit, 7 na plecach. z 7 grali najlepsi. Eric Cantona np. ten się nie pierdolił tylko walił z kopa w ryło. Chociaż też miał momenty "zmęczenia materiału".535 pisze:Prezes królem strzelców powiadasz - to wiele wyjaśnia...:)
Prezes leśnych dziadków. Jak można tak zniszczyć legendę?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: PENTAGRAM
To chyba najlepiej ujmuje paradoks, jakim w gruncie rzeczy jest ta płyta. Niby nie dzieje się tu nic odkrywczego, ale przy pierwszych kilku przesłuchaniach czułem podobny dreszcz emocji, jak dawno temu, przy odkrywaniu "Mob rules". Pomimo, że mamy 2011 rok, ta płyta niesie podobne wibracje. Casus powrotnej płyty Black Sabbath z Dio pokazał, że takie osiągnięcie nie przychodzi łatwo nawet najlepszym. "Last rites" jest jednocześnie staroświeckie oraz pełne świeżości i polotu. IMO coś wyjątkowego w tym jest. :)Drone pisze: To nie jest li tylko płyta retro, to nie jest wyłącznie stylistyka lat 70-tych. To jest dźwignięcie ówczesnych pomysłów na nowy poziom, te utwory są jak wino, które nadawało się do picia już 30 lat temu, ale dopiero teraz wypełniło się do końca smakiem i aromatem.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PENTAGRAM
Nie nazwałbym tego staroświeckością. Staroświeckość śmierdzi grzybem i starymi kobietami. Na "LR" słychać ducha czasów, bo przecież lwia część tych kawałków - a przynajmniej ich zręby - ma swoje lata. To nie jest "staroświeckość". To tradycja w najlepszym tego słowa znaczeniu. Korzenie, które są przecież częścią większej całości. I takie jest "LR". płyta mocno tkwiąca w epoce, ale to co w niej najpiękniejsze rozkwita w całkiem nową jakość.Pteroczłek pisze:"Last rites" jest jednocześnie staroświeckie oraz pełne świeżości i polotu. IMO coś wyjątkowego w tym jest. :)
Tu nie ma żadnego paradoksu. Ta muzyka to suma doświadczeń muzyków. Cały bagaż i tych negatywnych i tych pozytywnych. To decyduje o sile tego albumu. Radzę wczytać się w teksty. W wywiadach Bobby może ściemniać, w swojej sztuce jest szczery jak dziecko.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Samo sedno. Pisałem już o tym wcześniej.Xapapote pisze:Ta muzyka to suma doświadczeń muzyków. Cały bagaż i tych negatywnych i tych pozytywnych. To decyduje o sile tego albumu.Pteroczłek pisze:"Last rites" jest jednocześnie staroświeckie oraz pełne świeżości i polotu. IMO coś wyjątkowego w tym jest. :)
Coś tam było! Człowiek!
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: PENTAGRAM
Słusznie, słusznie. Trochę zabrakło mi odpowiedniego słowa. ;) To właśnie chciałem wyrazić.Xapapote pisze:To nie jest "staroświeckość". To tradycja w najlepszym tego słowa znaczeniu. Korzenie, które są przecież częścią większej całości.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: PENTAGRAM
A czemu ty Drone słuchasz tak mało muzyki z lat 70., skoro tak lubisz te klimaty? Dla mnie to jest jakaś zagadka...