BURZUM

[So_It_Is_Done]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

Hlidskjalf jest słabszy od Daudi, to całkiem inny klimat. Natomiast niektóre melodie, w tym najbardziej oklepany tytułowy z Daudi to majstersztyk. Dużo lepszy oryginał niż remake. Z Hlidskjalf na przykład Die Liebe Nerpus - jeden z tych numerów co zostają w bani do końca życia. Niewiele jest muzyki co potrafi tak się wgryźć w czachę. Ale w ogóle to podczas jazdy samochodem?

[twoja_stara_trotzky]

lubić lubię, ale jest generalnie o dwie klasy gorsza od w/w. podobnie Belus. Aske o trzy klasy, a reszta to GÓWNO.

poczciwy chłopina jesteś i sporo fajnej muzyki mi poleciłeś, ale na black metalu to nie znasz się za grosz :)

masz wpierdol ;)

[twoja_stara_trotzky]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

Hlidskjalf jest słabszy od Daudi, to całkiem inny klimat. Natomiast niektóre melodie, w tym najbardziej oklepany tytułowy z Daudi to majstersztyk. Dużo lepszy oryginał niż remake. Z Hlidskjalf na przykład Die Liebe Nerpus - jeden z tych numerów co zostają w bani do końca życia. Niewiele jest muzyki co potrafi tak się wgryźć w czachę. Ale w ogóle to podczas jazdy samochodem?

Daudi - 0 / 10
H - 3 / 10

[Maria Konopnicka]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

jesteś zjeb, chuj i pozer - dopisuję Cię do listy wrogów! Kurwa! Burzum to nie jest muzyka, której można słuchać w samochodzie, czy w ciągniku roztrząsając obornik na polu, albo w kuchni - lepiąc pyzy z mięsem. Ja pierdolę...

Oczywiście najlepszą płytą BURZUM jest Det Som Engang Var - kto twierdzi inaczej jest pozerem i nigdy nie zrozumiał czym tak naprawdę jest black metal :))))))))))))))))))))))
...i kurwa nie polemizować !

[twoja_stara_trotzky]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

jesteś zjeb, chuj i pozer - dopisuję Cię do listy wrogów! Kurwa! Burzum to nie jest muzyka, której można słuchać w samochodzie, czy w ciągniku roztrząsając obornik na polu, albo w kuchni - lepiąc pyzy z mięsem. Ja pierdolę...

Oczywiście najlepszą płytą BURZUM jest Det Som Engang Var - kto twierdzi inaczej jest pozerem i nigdy nie zrozumiał czym tak naprawdę jest black metal :))))))))))))))))))))))
...i kurwa nie polemizować !

przecież się nie będę zniżał do polemiki z niepełnosprawnym słuchowo ;) na to nie licz ;)

[So_It_Is_Done]

Daudi - 0 / 10
H - 3 / 10

Bardzo mnie interesuje co jakiś internetowy ludzik myśli o tych albumach.

[Maria Konopnicka]

z zastrzeżeniem, że ta wściekłość i negatywne emocje dotyczą co najwyżej sklepikarza, który wcisnął Vargowi przeterminowany jogurt

jak znajdę jutro chwilę czasu to opiszę utwór po utworze, minutę po minucie - dowiesz się, co powinieneś czuć słuchając tej płyty :)

[535]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

Hlidskjalf jest słabszy od Daudi, to całkiem inny klimat. Natomiast niektóre melodie, w tym najbardziej oklepany tytułowy z Daudi to majstersztyk. Dużo lepszy oryginał niż remake. Z Hlidskjalf na przykład Die Liebe Nerpus - jeden z tych numerów co zostają w bani do końca życia. Niewiele jest muzyki co potrafi tak się wgryźć w czachę. Ale w ogóle to podczas jazdy samochodem?

Nie nie. Znam to na wylot to jedne z tych płyt, których po latach nie da się słuchać . Szczerze mówiąc wolę już wyczyny "człowieka" z zamku. Nie łapię się na cierpiącego brak świeżego powietrza artystę, a już szczególnie w kontekście jego wcześniejszych muzycznych dokonań.

[So_It_Is_Done]

A człowiek z zamku to kto? Mortiis? :D

[twoja_stara_trotzky]

Daudi - 0 / 10
H - 3 / 10

Bardzo mnie interesuje co jakiś internetowy ludzik myśli o tych albumach.

przecież ty myśleć nie potrafisz, więc skąd w ogóle wiesz, jak napisać słowo "interesuje"?

[Maria Konopnicka]

przecież się nie będę zniżał do polemiki z niepełnosprawnym słuchowo ;) na to nie licz ;)

jeśli tylko zmysł słuchu angażujesz próbując zgłębić ostatnią płytę BURZUM to rzeczywiście polemika jest zbędna :)

[twoja_stara_trotzky]

Skoro do oceny płyt Burzum używasz też zmysłu powonienia, to wiele to wyjaśnia. ;)))

[Maria Konopnicka]

Daudi - 0 / 10

na Daudi udowodnił, że jest geniuszem, że przywiązany do kaloryfera - pukając pilnikiem trzymanym w ustach, jest w stanie nagrać płytę piękniejszą i bardziej poruszającą, niż inni z wykorzystaniem orkiestry i chóru wykastrowanych chłopców

[twoja_stara_trotzky]

ty chyba rzeczywiście wąchasz, a nie słuchasz tych płyt ;)

[Maria Konopnicka]

skoro do oceny płyt Burzum używasz też zmysłu powonienia, to wiele to wyjaśnia ;)))

do oceny płyt Burzum używam zmysłów, o których istnieniu nie masz pojęcia :)

[535]

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony:)

jesteś zjeb, chuj i pozer - dopisuję Cię do listy wrogów! Kurwa! Burzum to nie jest muzyka, której można słuchać w samochodzie, czy w ciągniku roztrząsając obornik na polu, albo w kuchni - lepiąc pyzy z mięsem. Ja pierdolę...

Oczywiście najlepszą płytą BURZUM jest Det Som Engang Var - kto twierdzi inaczej jest pozerem i nigdy nie zrozumiał czym tak naprawdę jest black metal :))))))))))))))))))))))
...i kurwa nie polemizować !

:))) To mój samochód za moje pieniądze, moje paliwo (i moje licencyjne taśmy- auć!!) będę słuchał w nim czego tylko sobie zapragnę i każdego kto mi zabroni pogonię , pieszo lub za kierownicą:)), i bez takich uniesień:)), bo wchodzimy już w ten wiek, gdy zawały zaczynają zbierać swe smutne żniwo:)), a chciałbym jeszcze czegoś od Ciebie się dowiedzieć.

[twoja_stara_trotzky]

a to ciekawe, jakie zmysły masz na myśli? i czy twoi czytelnicy / wyborcy wiedzą, że jesteś chory psychicznie? ;)

[Maria Konopnicka]

masz wpierdol ;)

a kto Ci aż tak ręce rozbuja? Chyba aż tylu Was w tych pomorskich wioskach nie ma :))) Rusz lepiej dupę na jakiś przyzwoity koncert to będziesz miał okazję :)))

[535]

Daudi - 0 / 10

na Daudi udowodnił, że jest geniuszem, że przywiązany do kaloryfera - pukając pilnikiem trzymanym w ustach, jest w stanie nagrać płytę piękniejszą i bardziej poruszającą, niż inni z wykorzystaniem orkiestry i chóru wykastrowanych chłopców

Kryminalne tango:), a "geniusz" to pokazał w kilku innych momentach. Oj nie da się tego obronić, choć robisz to z dużym wdziękiem i pewnie ze dwadzieścia pięć lat temu padłbym na twarz, przed takimi argumentami, ale po włączeniu rzeczonych płyt czar pryska, brzuch się z gaci wylewa, szkoda gadać:)

E
A jeszcze przy okazji chciałem się przyznać ,że także BLASPHEMY zdarza mi się słuchać w samochodzie podczas jazdy. Nie wiem, czy nie grozi mi za to jakiś wpierdol,którym tutaj tak mocno szermujecie. Dla pewności do Wrocławia, na niedzielny koncert, zabiorę sobie ochraniacz i jakieś cięższe buty:)))

[Maria Konopnicka]

a to ciekawe, jakie zmysły masz na myśli?

zmysły, których nie dostrzeże mędrca szkiełko i oko :)

i czy twoi czytelnicy / wyborcy wiedzą, że jesteś chory psychicznie? ;)

pierdol się z tymi wyborcami :) Po 10 latach się przedawnia :) A jedyni czytelnicy jakich mam to Ci na masterfulu - musiałeś mnie z kimś pomylić ;)