SAMAEL

[twoja_stara_trotzky]

zajebiste są efekty w Re-animnator ;))))
znacznie lepsze od komputerowego gówna ;)))))))))

[Maria Konopnicka]

Ta kapela jest coraz bardziej żałosna i na płytach i na koncertach. Ze zmniejszającym się z każdą płytą zainteresowaniem słuchałem ich do Reign of Light. Solar Soul wydała mi się popłuczynami po RoL, a Above niby ostrzejsza, niby bardziej metalowa, ale jakaś taka na siłę.
To jednak nic w porównaniu z tym co zobaczyłem na koncercie - jeszcze nigdy żaden zespół mnie tak nie zniesmaczył - czułem się jakby jakiś gejowski dyskotekowy cover band odgrywał covery Samaela. Najbardziej bolały stare kawałki... no i ten taniec na scenie, ruszanie biodrami i kręcenie pośladkami podczas gry na gitarze... masakra.
Narzekałem na Satyricon. Trzeba powiedzieć sobie jasno Satyricon przy Samael to bogowie, uosobienie bezkompromisowości i kreatywności. Tak jak sobie pomyślę, to dla mnie Samael jest zespołem, który najniżej upadł spośród tych, które kiedyś szanowałem.

[Block69]

Też do "Reign Of Light" wyczekiwałem na kolejne płyty a teraz trza se pedzieć, że z tej kapeli już nic nie będzie.

[empir]

Bo Samael to pierwsze trzy płyty i chuj. Już Passage był mnie nudzil.
Eternal, Solar Soul miały jednak dobre momenty.
Above jest nudna.
Pozostałych niepamiętam a to źle o nch świadczy.

[Deathless King]

Kolejny nowy numer

[So_It_Is_Done]

Disco, już Passage i Ceremony to disco, ale jeszcze jakoś sie da w nie wkręcić. To jednak już jest przegięciem pały.

[Block69]

Kolejna kapela do piachu.

[[V]]

Leza juz w tym piachu pare ladnych lat.

[nicram]

Worship Him jak na owe czasy arcydzieło. Blood Ritual takie sobie w mojej nieskromnej opinii. Ceremony of Opposites jak wyszło to zrobiło na mnie (ówczesnym 14-latku kolosalne wrażenie). Bałem się czytać tekstów :-). Passage niby fajne, ale gdzieś Diabeł uciekł i zawiera najgorszy kawałek jaki zrobili czyli przechujowy Moonskin. Nienawidzę tej piosenki do dnia dzisiejszego. Eternal to dalsza eksploracja disco-metalu. Ostatnio kupiłem sobie w jakiejś promocji Reign of Light. Dwa razy posłuchałem i odłożyłem. Dramat. Nowy kawałek to kontynuacja wiochy. Żal.pl.

[DCI Hunt]

Ostatnio dałem szansę "Above" i więcej tego nie tyknę. Bardzo lubię Samael do "Reign Of Light" włącznie, ale później jest coraz gorzej.

[panthyme]

Ostatnio dałem szansę "Above" i więcej tego nie tyknę. Bardzo lubię Samael do "Reign Of Light" włącznie, ale później jest coraz gorzej.

A to na "Reign Of Light" Samael się nie skończył?:)

[535]

Ch... się znacie ja tam widzę 56 głosów na tak i ogólna tendencja pozytywna . Jeszcze dziesięć płyt w tym stylu chłopaki trzepną. Ręce opadają.

[DCI Hunt]

Ostatnio dałem szansę "Above" i więcej tego nie tyknę. Bardzo lubię Samael do "Reign Of Light" włącznie, ale później jest coraz gorzej.

A to na "Reign Of Light" Samael się nie skończył?:)

Mi się ta płyta podobała. Może jest lekka, łatwa i przyjemna, ale to ostatnia płyta Samael, która nie brzmi jakby była nagrana na siłę.

[panthyme]

To fakt i to jeszcze nagrana pod publiczkę...

[empir]

Blood Ritual takie sobie w mojej nieskromnej opinii.

Grzeszysz

[est]

Kolejny nowy numer

Właśnie chciałem wkleić;)

Do ROL tak jak pisze Conflagrator, a Above to tragedia, kiedyś ci muzycy sami to przyznają.

[nicram]

Blood Ritual takie sobie w mojej nieskromnej opinii.

Grzeszysz

całe życie...:-) Naprawdę średnio mi się podoba (choć wokale są zajebiste). Blood Ritual zawsze mi się bardziej kojarzyło z black metalem z Grecji, za którym nie przepadam. Nawet sobie dzisiaj włączyłem CD, żeby sprawdzić czy przypadkiem po latach mi się coś nie zmieniło, ale nie. Oczywiście przy Reign of Light czy Solar Soul, Blood Ritual jest mega-zajebiste :-), ale przy debiucie i Ceremony już nie tak bardzo.

[Morbid Marcin]

Blood Ritual takie sobie w mojej nieskromnej opinii.

Przeciez obiektywnie rzecz ujmujac, to najlepszy Samael.

[Scaarph]

Blood Ritual takie sobie w mojej nieskromnej opinii.

Przeciez obiektywnie rzecz ujmujac, to najlepszy Samael.

nie wiem jak obiektywnie, ale subiektywnie to zdecydowanie.

[Kurt]

Jak ktoś ma cierpliwość to album już śmiga po sieci. Ja nie dałem rady :)