PESTILENCE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
					Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
	Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Mol
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3573
 - Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
 - Lokalizacja: Chocianów
 
- 
				Raf
 - w mackach Zła
 - Posty: 975
 - Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
 - Lokalizacja: z ID
 
Re: PESTILENCE
Ostatnia była średnia jak dla mnie i w ogóle najsłabszy Pestilence, teraz może być już tylko lepiej  ;)
            
			
									
									
						- YNKE
 - w mackach Zła
 - Posty: 865
 - Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
 - Lokalizacja: Kłodzko
 
Re: PESTILENCE
Anemia wokalna panuje na tej płycie.
            
			
									
									„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
						- 
				[V]
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 8396
 - Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
 
Re: PESTILENCE
Trafne spostrzezenie. Leci trzeci raz i wszystko jest takie plaskie, mialkie i generalnie [mniej lub bardziej]... przecietne.
            
			
									
									If any man should attempt to criticize  Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
						- YNKE
 - w mackach Zła
 - Posty: 865
 - Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
 - Lokalizacja: Kłodzko
 
Re: PESTILENCE
Pomęczę trochę tę płytę bo jest tu parę niezłych patentów, szału jednak nie ma.
            
			
									
									„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
						- 
				est
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 10298
 - Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
 - Lokalizacja: Trockenwald
 
Re: PESTILENCE
No szału rzeczywiście nie ma. Ale tragedii też nie stwierdziłem. Słucham dalej.
            
			
									
									
						- 
				simondebelem
 - zaczyna szaleć
 - Posty: 240
 - Rejestracja: 17-11-2005, 15:28
 - Lokalizacja: Łódź
 - Kontakt:
 
Re: PESTILENCE
Przeciętne? To poproszę o jakąś listę podobnych przeciętnych płyt.[V] pisze:Trafne spostrzezenie. Leci trzeci raz i wszystko jest takie plaskie, mialkie i generalnie [mniej lub bardziej]... przecietne.
Ta płytka może i doskonała nie jest, ale przeciętność w jej przypadku to akurat coś jak przejęzyczenie z łechtaczki na odbyt.
- Block69
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 4992
 - Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
 - Lokalizacja: Górny Śląsk
 
Re: PESTILENCE
Szczególnie jak wchodzi wokal w "Amgod". Właśnie tak wyobrażałbym sobie wyalienowany krzyk jednostek w eter.YNKE pisze:Anemia wokalna panuje na tej płycie.
Bardzo ciężkostrawny materiał. Wrażenie takie, że są tutaj ciekawsze patenty niż na poprzedniej, ale całościowo lepiej się słucha "Resurrection Macabre".
PENIS METAL
						- YNKE
 - w mackach Zła
 - Posty: 865
 - Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
 - Lokalizacja: Kłodzko
 
Re: PESTILENCE
Niby coś w ten deseń. Czegoś tu brakuje; jeszcze mogli podłubać przy tej płycie.
            
			
									
									„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
						- 
				Baton
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1653
 - Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
 - Lokalizacja: Electric Ladyland
 
Re: PESTILENCE
Pomyślałem: a, zbadam, co tam spłodzili, skoro ludzie pisza, że niezłe. Ale najpierw odświeżę sobie "Spheres". No i mi się tak wkręciło, że na "Doctrine" w ogóle już nie mam ochoty, polatam sobie po sferach i może kiedyś zbadam to ich nowe dziełko, ale w sumie jakoś już mi się nie pali.
            
			
									
									Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
						Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- twoja_stara_trotzky
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 9857
 - Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
 - Lokalizacja: 3city
 
Re: PESTILENCE
znacznie lepszy krążek od poprzedniego. nie to, żeby był to powrót do formy sprzed rozpadu (bo nie jest), ale chyba sobie nawet kupię.
            
			
									
									
						- 
				[V]
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 8396
 - Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
 
Re: PESTILENCE
Prawda, ale zeby to kupowac?twoja_stara_trotzky pisze:znacznie lepszy krążek od poprzedniego.
If any man should attempt to criticize  Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
						- twoja_stara_trotzky
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 9857
 - Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
 - Lokalizacja: 3city
 
Re: PESTILENCE
no, słucham już czwarty raz i podoba mi się. naprawdę dobra płyta, chociaż trzeba trochę nad nią przysiąść.
            
			
									
									
						- 
				[V]
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 8396
 - Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
 
Re: PESTILENCE
Zbyt pochopnie ocenilem ten material. Slucham kolejny raz i plyta zdecydowanie nabiera rumienców. Nie wiem dlaczego pierwsze reakcje byly tak nerwowe. Moze ta okladka, a moze dosc niemrawy poczatek. Jeszcze sam sobie kupie. LOL.
            
			
									
									If any man should attempt to criticize  Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
						- twoja_stara_trotzky
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 9857
 - Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
 - Lokalizacja: 3city
 
Re: PESTILENCE
fakt, okładka i pierwsze wejście wokalu to chyba największe wady tego krążka ;)))))))
            
			
									
									
						- 
				[V]
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 8396
 - Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
 
Re: PESTILENCE
Strasznie mnie to odrzucilo i podszedlem do tej plyty jak pies do jeza, a plyta kreci sie kolejny raz i sam sie smieje z swojej porazajacej ignorancji. ;)))
            
			
									
									If any man should attempt to criticize  Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
						- twoja_stara_trotzky
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 9857
 - Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
 - Lokalizacja: 3city
 
Re: PESTILENCE
byś się trochę posprzeczał, a nie takie pranie bez namaczania, całą radość mi zabierasz ;))))))
            
			
									
									
						- AroHien
 - rasowy masterfulowicz
 - Posty: 2315
 - Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
 
Re: PESTILENCE
Ty to jednak masz nocha ;-) Po dwóch przesłuchaniach jestem zdecydowanie na tak, a dodatkowo ta płyta nie odkrywa wszystkich swoich sekretów więc i spotkań z nią powinno być sporo. Chyba już wykasuje mp-chujkę i poczekam na cd, bo jak widzę powinno być do nabycia na początku maja.Mol pisze:nie obawiaj sie Wojciechu, mysle, ze plyta Ci podejdzie ;)
- 
				[V]
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 8396
 - Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
 
Re: PESTILENCE
hehehehehe..twoja_stara_trotzky pisze:byś się trochę posprzeczał, a nie takie pranie bez namaczania, całą radość mi zabierasz ;))))))
nie ma o co sie sprzeczac.potrzebowalem dluzszego czasu zeby docenic ten material.pierwsze wrazenie jest fatalne,pózniej jest coraz lepiej i lepiej..
If any man should attempt to criticize  Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
						- Deathless King
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1477
 - Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
 
Re: PESTILENCE
po tych numerach co wyciekly to chcialem sobie odpuscic, ale chyba az sprawdze
            
			
									
									Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
						







