SEPTIC FLESH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: SEPTIC FLESH
płyta bardzo dobra ale po paru przesłuchaniach chyba poprzedniej nie przebili
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SEPTIC FLESH
panthyme pisze::) Nie wiem, co tam słyszycie, a czego nie. Ale to jest bardzo dobra płyta.
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3337
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: SEPTIC FLESH
Dobra dobra, mogę uznać, że nowa płyta SF = nowa płyta Dimmu. Nie no, nie mogę; nawet Dimmu nie było jeszcze tak tandetne. Porównaj sobie choćby utwory z babkami na wokalu z poszczególnych płyt, w DB ma to jakieś ręce i nogi, jakiś pomysł, a tu mamy jakąś tandetnie smęcącą gotycką panienkę. Zaznaczam, że nie dałem rady posłuchać całego albumu. Jestem na to zbyt zajebisty. :D Poprzedni był całkiem fajny.Mol pisze:jesli nie slyszysz roznicy to po prostu jestes gluchy.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: SEPTIC FLESH
Sobie wczoraj wstępnie odsłuchałem przed snem.
Ta płyta jest niczym pełna patosu i efektownych scen, wysokobudżetowa produkcja rodem z USA. Nie mam nic przeciwko, bo w końcu nie każdy film musi być "Czasem Apokalipsy"...
Ta płyta jest niczym pełna patosu i efektownych scen, wysokobudżetowa produkcja rodem z USA. Nie mam nic przeciwko, bo w końcu nie każdy film musi być "Czasem Apokalipsy"...
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: SEPTIC FLESH
Po pierwszych przesłuchaniach doszedłem do wniosku, że na singiel dali najlepszy kawałek. Zrobił duże wrażenie, ale z pozostałych nic go raczej nie przebije.
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: SEPTIC FLESH
wczoraj pierwsze dwa odsłuchy z CD - robią dużo lepsze wrażanie niż te z mp3- taka muza musi być odsłuchana z CD
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: SEPTIC FLESH
Zwłaszcza kiedy słucha się bardzo dobrej płyty.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: SEPTIC FLESH
panthyme pisze:Na pewno jest to bardzo dobry album.
panthyme pisze:Bardzo dobry.
panthyme pisze:Posłuchałem jeszcze dwa razy, bardzo mi się podoba...
panthyme pisze::) to jest na prawdę dobra płyta...
panthyme pisze::) Nie wiem, co tam słyszycie, a czego nie. Ale to jest bardzo dobra płyta.
Ile Ci płacą ? ;)panthyme pisze:Zwłaszcza kiedy słucha się bardzo dobrej płyty.
PENIS METAL
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: SEPTIC FLESH
Szzzz! :)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: SEPTIC FLESH
To raczej próba autosugestii ;)))
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: SEPTIC FLESH
To nie autosugestia, to jest bardzo dobra płyta. ;-)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: SEPTIC FLESH
Ten jak idzie w zaparte ;)
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: SEPTIC FLESH
powiem tak, po tym jak uslyszalem te plyte w przestrzennym miksie nie wiem/nie chce juz sluchac jej w stereo, zajebisty material!
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: SEPTIC FLESH
no slyszalem ze kopary pospadaly ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: SEPTIC FLESH
płyta z każdym następnym razem zyskuje, to nie jest taki materiał jak poprzedni, wymaga więcej odsłuchów
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: SEPTIC FLESH
Listowy przytargał pakę z cd i jestem po pierwszym przesłuchaniu - płyta jest DOSKONAŁA ! Wszystkim którzy porównują ten materiał z Dimmu proponuję zmianę psychiatrologa lub na początek wymianę kasprzaka na coś kapkę lepszego ...
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ale "Gladiator" to to też nie jest...Conflagrator pisze:Sobie wczoraj wstępnie odsłuchałem przed snem.
Ta płyta jest niczym pełna patosu i efektownych scen, wysokobudżetowa produkcja rodem z USA. Nie mam nic przeciwko, bo w końcu nie każdy film musi być "Czasem Apokalipsy"...
Coś tam było! Człowiek!
Re: SEPTIC FLESH
Pierwsze co mi się rzuciło w uszy - strasznie chujowe wokale - siłowe i sztuczne. Muzycznie - bardzo skomasowana, patetyczna, pełna przepychu i blichtru. Symfonika, chóry, zawodzenia, nagromadzenie "smaczków" rzeczywiście może nasuwać skojarzenia z Dimmu Borgir.
Podobnie jak u Norwegów mamy kanapkę z trzema warstwami bułki sezamowej, dwoma kotletami, plasterkiem sera, kilkoma rodzajami sosów, plasterkiem pomidora, dwoma plastrami ogórka i drobno posiekaną cebulką. Trochę odrzuca bo w pierwszej chwili wygląda na danie fastfoodowe. Smakuje nieźle, ale zaczynamy się niepokoić czy chwilę po spożyciu nie zacznie nam się odbijać, a wieczorem nie zrobimy zbyt luźnej kupy, brudząc muszlę klozetową i wypełniając łazienkę nieprzyjemnym zapachem. Gryzę jednak już trzeci kęs, przeżuwam powoli i uważnie przyglądam się tej kanapce. Dostrzegam, że kotlety wcale nie składają się ze skórek i zmielonych odpadków - toż to zwykłe, grillowane kawałki soczystego mięsa. Sałata nie została wydobyta z foliowego worka z napisem "termin ważności do rok 2345" lecz zerwana świeżo z warzywnego ogródka (tak, jeszcze piasek czuję - niedomyta), gruby plaster pomidora został krzywo ukrojony niezbyt ostrym nożem, a kwaszone ogórki przesiąknięte są zapachem czosnku i chrzanu. Bułka ma chrupiącą skórkę i lekko gliniastą konsystencję. Podejrzewam, że gdybym pozostawił ją na dłużej na stole, to szybko by się zeschła i zaczęła kruszyć.
Podsumowując - nie wszystko co wygląda jak fast food musi być fast foodem. Inna sprawa, że to choć znakomita - to jednak wciąż kanapka. Tylko przegryzę ostatni kęs i zasiadam do ogromnego stołu z białym obrusem. Tam na srebrnym półmisku, przybrany świeżymi warzywami i wykwintnymi dodatkami - czeka na mnie ostatni album PENTAGRAM.
Smacznego.
Podobnie jak u Norwegów mamy kanapkę z trzema warstwami bułki sezamowej, dwoma kotletami, plasterkiem sera, kilkoma rodzajami sosów, plasterkiem pomidora, dwoma plastrami ogórka i drobno posiekaną cebulką. Trochę odrzuca bo w pierwszej chwili wygląda na danie fastfoodowe. Smakuje nieźle, ale zaczynamy się niepokoić czy chwilę po spożyciu nie zacznie nam się odbijać, a wieczorem nie zrobimy zbyt luźnej kupy, brudząc muszlę klozetową i wypełniając łazienkę nieprzyjemnym zapachem. Gryzę jednak już trzeci kęs, przeżuwam powoli i uważnie przyglądam się tej kanapce. Dostrzegam, że kotlety wcale nie składają się ze skórek i zmielonych odpadków - toż to zwykłe, grillowane kawałki soczystego mięsa. Sałata nie została wydobyta z foliowego worka z napisem "termin ważności do rok 2345" lecz zerwana świeżo z warzywnego ogródka (tak, jeszcze piasek czuję - niedomyta), gruby plaster pomidora został krzywo ukrojony niezbyt ostrym nożem, a kwaszone ogórki przesiąknięte są zapachem czosnku i chrzanu. Bułka ma chrupiącą skórkę i lekko gliniastą konsystencję. Podejrzewam, że gdybym pozostawił ją na dłużej na stole, to szybko by się zeschła i zaczęła kruszyć.
Podsumowując - nie wszystko co wygląda jak fast food musi być fast foodem. Inna sprawa, że to choć znakomita - to jednak wciąż kanapka. Tylko przegryzę ostatni kęs i zasiadam do ogromnego stołu z białym obrusem. Tam na srebrnym półmisku, przybrany świeżymi warzywami i wykwintnymi dodatkami - czeka na mnie ostatni album PENTAGRAM.
Smacznego.
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1187
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: SEPTIC FLESH
mam nadzieje, ze beda mieli kilka sztuk na sprzedaz w macu.
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....