zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...
	Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
			
		
		
			- 
				
																			 haath
- zaczyna szaleć
- Posty: 281
- Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
- Lokalizacja: Auschwitz block 2
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:18
			
			
			
			
			Voyt pisze:
 Minus tego że Santola był totalnie zjarany i najebany że nie ogarniał co się dzieje na scenie nie mówiąc o kaleczeniu solówek i graniu nie w tempo
To nie minus to standard :)
Swoją drogą to ma chop zdrowie.
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Najprzewielebniejszy				                
							
- zahartowany metalizator
- Posty: 4434
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:22
			
			
			
			
			Voyt pisze:Minus tego że Santola był totalnie zjarany i najebany że nie ogarniał co się dzieje na scenie nie mówiąc o kaleczeniu solówek i graniu nie w tempo
zabawne, a za to wyleciał Alan West z Obituary...
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16127
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:27
			
			
			
			
			To miejmy nadzieje że z tych samych powodów wyleci teraz ta zakała death metalu
            
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Kurt				                
							
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:30
			
			
			
			
			Pamiętam, że w Warszawie ktoś rzucił "Santolla, a ty nie najebany ?" :)
            
			
									
									The madness and the damage done.
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Voyt
- świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 04-01-2011, 11:08
- Lokalizacja: Szczecin
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:31
			
			
			
			
			Kurt pisze:Pamiętam, że w Warszawie ktoś rzucił "Santolla, a ty nie najebany ?" :)
heheh za to w Berlinie się poprawił i dał podwójną dawkę alko w siebie
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Kurt				                
							
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 15:32
			
			
			
			
			Jak dla mnie to on i tak był najebany, ale jak napisałem wyżej, na szczęście i tak go za bardzo nie było słychać ;)
            
			
									
									The madness and the damage done.
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16127
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 16:14
			
			
			
			
			To niech chleje podczas sesji nagraniowej - chłopcy albo go zagłuszą, albo zdecydują się go wyjebać. generalnie nie można odmówić mu umiejętności technicznych, ale ten koleś po prostu nie pasuje do takiej kapeli jak Obituary czy Deicide - niech sobie plumka w jakiejś heavy power metalowej kapeli i wszyscy będą szczęśliwi. A co do chlania na koncertach - po stokroć wolałbym widzieć zalanego w trupa Allana Westa na scenie ni tego pajaca
            
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
	        
			
	        
			
		
		
			- 
				
								Kurt				                
							
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 18:04
			
			
			
			
			
Ale to jest z Krakowa, ja mówiłem o Warszawie.
The madness and the damage done.
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Kurt				                
							
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 18:10
			
			
			
			
			
A jak grali w Krakowie, bodaj w maju poprzedniego roku też odjebali taką żenadę...
The madness and the damage done.
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Riven				                
							
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 18:15
			
			
			
			
			ahahhaah o kurwa....
            
			
									
									this is a land of wolves now
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								H-K44				                
							
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
						
						
													
							
						
									 
								 15-04-2011, 19:04
			
			
			
			
			Analripper pisze:Voyt pisze:Minus tego że Santola był totalnie zjarany i najebany że nie ogarniał co się dzieje na scenie nie mówiąc o kaleczeniu solówek i graniu nie w tempo
zabawne, a za to wyleciał Alan West z Obituary...
 
Z tymże Alan ma wyrok i nie może opuszczać terenu USA. I z graniem koncerów w Europie lipa.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Gore_Obsessed				                
							
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 00:14
			
			
			
			
			Ależ wy się pastwicie nad tym Santollą. Nadziwić się nie mogę.
            
			
									
									Only SŁUCHANIE płyt is real!
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								empir				                
							
- zahartowany metalizator
- Posty: 5419
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 13:27
			
			
			
			
			Chyba coś przegapiłem. Dlaczego Frank Watkins nie gra już w Obituary?
            
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Maria Konopnicka
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 13:46
			
			
			
			
			Ten Santola to jakiś pierdolony koszmar! Najpierw nasrał w Deicide, teraz ciągnie w dół Obituary. Skąd w ogóle pomysł, żeby kogoś takiego zaangażować w zespole death metalowym. To tak jakby Krzysztof Krawczyk został nowym wokalistą Azarath, a chwilę później zaczął nagrywać nowe płyty z Cannibal Corpse
            
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Maria Konopnicka
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 13:48
			
			
			
			
			Gore_Obsessed pisze:Ależ wy się pastwicie nad tym Santollą. Nadziwić się nie mogę.
Jego partie gitarowe tak pasują do tych kapel jak bita śmietana do golonki.
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Riven				                
							
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 13:49
			
			
			
			
			gra chujowo, jest katolikiem, z powodu nacpania/najebania kompletnie kladzie koncerty
sa jeszcze jakies plaszczyzny na ktorych muzyk death metalowy moze dac dupy? :D
            
			
									
									this is a land of wolves now
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Riven				                
							
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 13:53
			
			
			
			
			to jest wiekszy problem w black metalu.
btw, zajebista sygnaturka ;))
            
			
									
									this is a land of wolves now
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								Edinazzu				                
							
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
						
						
													
							
						
									 
								 16-04-2011, 14:42
			
			
			
			
			Kurt pisze:
A jak grali w Krakowie, bodaj w maju poprzedniego roku też odjebali taką żenadę...
 
Jeżeli mówisz o koncercie DEICIDE wraz z PESTILENCE i DEATH ANGEL to przecież SANTROLA nie grał wtedy w ekipie BENTONA. Zastępował go jakiś łysol z ORDER OF THE ENNEAD.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda