VIRUS (Nor)

[Block69]

Dawno nie słyszałem materiału na kierym bas tak karty rozdaje. Z czasem go pokochacie i będzie wam sie śnił po nocach.

[Maleficio]

no, koleś na fretlessie zapierdala aż miło.

[535]

Potwierdzam, Virus rewelacja. Koncert na trzy gitary, bas i bębny + wokal (moc!)
Setlista wyglądała następująco: (nie pamiętam jaka była kolejność, ale te utwory grali na pewno)

Carheart
Road

Stalkers of the Drift
As Virulent As You
The Black Flux
Lost Peacocks
Shame Eclipse

The Agent That Shapes the Desert
Continental Drift

W ogóle to Virus uratował ten koncert. Gdyby nie ekipa Czrala, wiałoby najnormalniej nudą. Ulver zagrał cały nowy materiał + Hallways of Always. Ten zespół zdecydowanie lepiej wypadał na żywo ze starymi utworami. Chyba, że to kwestia tego, że słyszałem nowy materiał po raz pierwszy i dlatego mi nie podszedł...

Z nowych winyli "Lyckantropen Themes" i "Wars of the Roses" (na CD jeszcze nie mieli) + "dotłoczone" Perdition City, Blood Inside i Shadows of the Sun. Również nowy Zweizz tylko na winylu.

Z pewnością grali jeszcze Chromium Sun i Red Desert Sand, a może to grali już w mojej głowie ...hehehe.... MOC KURWA....

[boroowa]

Winyl i cd pojawiły się w Agonii...

[Knokkelmann]

Z pewnością grali jeszcze Chromium Sun i Red Desert Sand, a może to grali już w mojej głowie ...hehehe.... MOC KURWA....

Masz rację, "Chromium Sun" był na pewno, ale "Red Desert Sand" nie odnotowałem...

[535]

Nie robiłem notatek w trakcie:) Chromium Sun -100%, a Red Desert Sand - brzęczy mi w głowie od "premiery" więc wcale się nie upieram:) Tak ,czy owak było warto i czekam na powtórkę...

[Maleficio]

Winyl i cd pojawiły się w Agonii...

no w cenach "biedronkowych" nawet

[grot]

Czral z konieczności nieruchawy ale i tak wygląda to dobrze

[dave]

Cały koncert w 4 częściach.

[Melepeta]

Tego rodzaju riffy muszą ważyć z pół tony skoro gość sobie przysiadł.

[streetcleaner]

Tego rodzaju riffy muszą ważyć z pół tony skoro gość sobie przysiadł.

Po tym jak bębnił dla Dimmu Borgir stracił nogi.

[Block69]

Jak na pierwszy koncert to jest miazga.

[twoja_stara_trotzky]

Tego rodzaju riffy muszą ważyć z pół tony skoro gość sobie przysiadł.

oddał hołd Robertowi Frippowi ;)

[Melepeta]

Traf tak chciał. Może w przyszłości jakieś podwójne trio ;)

[brb]

wlasnie skonczylem ogladac koncet z yt i jestem rozjebany. nie sadzilem ze ich muzyka na zywo moze porywac bardziej niz z cd

[535]

Tego rodzaju riffy muszą ważyć z pół tony skoro gość sobie przysiadł.

To miał być żart ?

[535]

wlasnie skonczylem ogladac koncet z yt i jestem rozjebany. nie sadzilem ze ich muzyka na zywo moze porywac bardziej niz z cd

Oj porywa , tym bardziej w profesjonalnie nagłośnionym miejscu, gdzie wszystko pięknie słychać....

[Melepeta]

Tego rodzaju riffy muszą ważyć z pół tony skoro gość sobie przysiadł.

To miał być żart ?

Oj tam oj tam.

[Morph]

Winyl (...) pojawił(...) się w Agonii...

I już poszedł, w żadnym innym kraju chyba nie ma tylu aficionados Virus.

[Maleficio]

jak dostali 5 kopii to się nie dziwie