MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

27-02-2011, 13:02

null pisze:Niemniej jednak mam jakąś tam nadzieję, że Trey wypnie się na oczekiwania co bardziej konserwatywnych fanów
Skad pomysl, ze wzieli pod uwage jakiekolwiek oczekiwania fanow?
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16232
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

27-02-2011, 13:46

A czy którakolwiek płyta MA została nagrana pod oczekiwania fanów? Trey i tak w końcu zrobi wszystko po swojemu i będzie mieć gdzieś ględzenie niezadowolonych - jeśli nie przeholuje z tą elektroniką i zachowa odpowiednie proporcje to będzie to zajebisty materiał.
Awatar użytkownika
null
starszy świeżak
Posty: 25
Rejestracja: 01-09-2010, 19:52

Re: MORBID ANGEL

27-02-2011, 15:00

0ms pisze:
null pisze:Niemniej jednak mam jakąś tam nadzieję, że Trey wypnie się na oczekiwania co bardziej konserwatywnych fanów
Skad pomysl, ze wzieli pod uwage jakiekolwiek oczekiwania fanow?
Nic takiego nie napisałem. O ile nie założymy, że Trey większość czasu spędza w przestrzeni astralnej ćwicząc tapping, to chyba jest on świadomy istnienia pewnej grupy konserwatywnych fanów, którzy najchętniej usłyszeliby altars 2. :)

Nagranie płyty wbrew takim oczekiwaniom określam jako "wypięcie się" Niezależnie od tego czy Trey ma zwyczaj brać pod uwagę opinie z zewnątrz czy nie.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

27-02-2011, 15:05

Trey wiekszosc czasu spedza pewnie przy q3, ew ql ;)

Po prostu watpie, zeby nagrywal plyte wbrew jakimkolwiek oczekiwaniom, wiec ciezko tu mowic o wypinaniu sie na cokolwiek. Najpewniej ma to wszystko w dupie ;) Tak, jak Nasum wyzej napisal
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16232
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

27-02-2011, 15:23

Trey większość czasu spędza nie w rzeczywistości astralnej lecz wirtualnej grając w Quake'a przez 35 godzin - tak sam przynajmniej powiedział w jednym z wywiadów.

Nasze obecne podejście do tworzenia jest takie, że wszystkie luki, które gdzieś są staramy się wypełnić każdą fajną rzeczą, którą skomponowaliśmy, bez względu na to, czy to się ludziom podoba, czy nie.

To my decydujemy, jakie są reguły gry, jak nazwać pewne rzeczy, co nas bawi itp. W zdecydowanej większości nasze płyty powstały po to, aby sprawić radość nam samym.

Te dwie wypowiedzi Treya myslę że powinny zamknąć temat - obojętne jaka będzie płyta, będzie dokładnie taka jaką ją sobie wyobrazili muzycy, bez oglądania się czy spodoba się ona bardziej lub mniej konserwatywnym fanom.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 12:26

Nasum pisze:Trey większość czasu spędza nie w rzeczywistości astralnej lecz wirtualnej grając w Quake'a przez 35 godzin
No nie ma się czym chwalić specjalnie. :)
Nasze obecne podejście do tworzenia jest takie, że wszystkie luki, które gdzieś są staramy się wypełnić każdą fajną rzeczą, którą skomponowaliśmy, bez względu na to, czy to się ludziom podoba, czy nie.

To my decydujemy, jakie są reguły gry, jak nazwać pewne rzeczy, co nas bawi itp. W zdecydowanej większości nasze płyty powstały po to, aby sprawić radość nam samym.
Truizmy i oczywizmy.

Esencją postów nulla nie jest rozpatrywanie czy Trey uwzględnia, czy nie uwzględnia oczekiwań takich czy innych fanów, a obawa o to czy był w stanie jeszcze raz skomponować płytę genialną/przełomową.

Fakty są takie, że ostatni premierowy materiał wyszedł 8 lat temu, a od reunionu z Vincentem minęło 6 lat, w trakcie których panowie zdążyli m.in. dwa razy zawitać do Polski, grając głównie materiał z pierwszych czterech płyt. Śmierdzi to trochę koniunkturalizmem i odcinaniem kuponów (dla porównania zwróćmy uwagę na casus Autopsy). W tym kontekście obawy co do jakości nowego materiału są nieco uzasadnione.

I żeby nie było wątpliwości, chciałbym żeby nowa płyta konkretnie pozamiatała i mam nadzieję, że w przerwach od Quake'a Trey zmontował kilka riffów i solówek, które zgniotą mi mosznę tak jak przed laty patenty z "Maze of torment" czy "Rapture". :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 12:46

To jest malo prawodopodobne, ale kawalki na poziomie hitow z Formulas teoretycznie sa w stanie jeszcze stworzyc. Podzielam Twoje obawy.
this is a land of wolves now
Maria Konopnicka

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 12:55

Pteroczłek pisze:mam nadzieję, że w przerwach od Quake'a Trey zmonotował kilka riffów i solówek, które zgniotą mi mosznę tak jak przed laty patenty z "Maze of torment" czy "Rapture" :)
Trudno uwierzyć, że ktoś kto obawia się o jakość zbliżającej się płyty Morbid Angel w ogóle ma mosznę. ;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 12:58

heretic to w sumie kloc (z potencjalem, ale zmarnowanym), a wiec czemu nie?

najgorszy scenariusz: nostalgiczna wycieczka w lata swietnosci polaczona z indolencja kompozycyjna obecna na Heretic

dobry: powrot do poziomu Formulas

najlepszy (malo mozliwy): kompletne wypiecie sie na reszte swiata i nagranie transgresywnej plyty z elektronicznymi bitami, ktora maria uzna za falszywy death metal :DDD
this is a land of wolves now
Maria Konopnicka

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:14

Riven pisze:heretic to w sumie kloc (z potencjalem, ale zmarnowanym), a wiec czemu nie?
A moim zdaniem Heretic wcale nie jest taką złą płytą. Lubię ją bardziej niż Gateways to Annihilation, która jest najbardziej zachowawcza.
Riven pisze:najgorszy scenariusz: nostalgiczna wycieczka w lata swietnosci polaczona z indolencja kompozycyjna obecna na Heretic
To akurat scenariusz niezły - bo żadnej indolencji kompozycyjnej na Heretic nie dostrzegłem.
Riven pisze:dobry: powrot do poziomu Formulas
Ten scenariusz jest jeszcze lepszy - ale chyba mało prawdopodobny.
Riven pisze:najlepszy (malo mozliwy): kompletne wypiecie sie na reszte swiata i nagranie transgresywnej plyty z elektronicznymi bitami, ktora maria uzna za falszywy death metal :DDD
Skoro Riven nie zrozumiał Heretic, a Maria tak to istnieje duże prawdopodobieństwo, że Maria podąży za dalszym rozwojem Morbid Angel, a Riven wróci do słuchania "Reload". :)))
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:17

:-))))) hihiihhih ^^
this is a land of wolves now
Maria Konopnicka

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:23

Riven pisze::-))))) hihiihhih ^^
No widzisz jak wesoło. :)))) Po co się napinać? :)
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:25

Riven pisze:heretic to w sumie kloc (z potencjalem, ale zmarnowanym), a wiec czemu nie?

najgorszy scenariusz: nostalgiczna wycieczka w lata swietnosci polaczona z indolencja kompozycyjna obecna na Heretic
Mylisz się, Riven. Heretic to dziwny, ale znakomity album.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:26

ale przeciez nikt sie nie napina B-)
chill <faja>

Mort > jako ze jest to Morbid Angel, probowalem do niego podejsc naprawde bardzo wiele razy, i na przestrzeni tych 8 (?) lat od premiery. jak dotad nie zaskoczylo, poza paroma swietnymi patentami. niewykluczone, ze jeszcze kiedys go zalapie, oby.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:29

IRONMIL pisze: A moim zdaniem Heretic wcale nie jest taką złą płytą. Lubię ją bardziej niż Gateways to Annihilation, która jest najbardziej zachowawcza.
Moim zdaniem "Gateways to Annihilation" jest płytą dość eksperymentalną jak na ten zespół i nigdy nie nazwałbym jej zachowawczą. Bardzo długo się do niej przekonywałem (podobnie jak później do "Heretic") ale dziś uważam, że to znakomity album.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:35

IRONMIL pisze:trudno uwierzyć, że ktoś kto obawia się o jakość zbliżającej się płyty Morbid Angel w ogóle ma mosznę ;)
Niestety ciągłe odkładanie premiery skutecznie obniżyło moją skłonność do erekcji na myśl o nowej płycie Przedwiecznych... :( Bardzo bym chciał, żeby nowy materiał zmienił ten stan rzeczy. ;)
A moim zdaniem Heretic wcale nie jest taką złą płytą.
Zgadza się, ma swoje momenty i, co ważniejsze, ostatnia rzecz jaką można jej przypisać, to koniunkturalizm. :)
Riven pisze:powrot do poziomu Formulas
Byłbym usatysfakcjonowany.
kompletne wypiecie sie na reszte swiata i nagranie transgresywnej plyty z elektronicznymi bitami.
Byłoby pięknie. :)
Ostatnio zmieniony 28-02-2011, 14:19 przez Pteroczłek, łącznie zmieniany 2 razy.
Maria Konopnicka

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 13:48

ultravox pisze: Moim zdaniem "Gateways to Annihilation" jest płytą dość eksperymentalna jak na ten zespół i nigdy nie nazwałbym jej zachowawczą. Bardzo długo się do niej przekonywałem (podobnie jak później do "Heretic") ale dziś uważam, że to znakomity album.
Ja miałem odwrotnie - Gateways to Annihilation jest płytą, która szybko mi się spodobała i bardzo szybko znudziła. Wczoraj przesłuchałem sobie całą dyskografię MA i utwierdziłem się w przekonaniu, że GtA to najsłabsza pozycja w ich dyskografii. Cóż takiego eksperymentalnego jest na niej Twoim zdaniem?
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 14:18

IRONMIL pisze:Cóż takiego eksperymentalnego jest na niej Twoim zdaniem?
Mam wrażenie, że jest mniej "piosenkowa", że zespół położył większy nacisk na osiągnięcie pewnego klimatu, niż na komponowanie chwytliwych utworów w znanej z wcześniejszych płyt konwencji. Jest tam spora ilość bardzo wolnych partii (nie wiem czy to nie najwolniejszy album MA) i zagrywek, które wcześniej nie były aż tak eksponowane. Odbieram ją jako rozwiniecie niektórych wątków z "Formulas..." i próbę (moim zdaniem udaną) pójścia o krok dalej, w nieznane.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

28-02-2011, 14:25

wszystko prawda, tylko to nieszczesne brzmienie perkusji.... no fatalna jest. Commando sie stara i napierdala jak maszyna, a caly efekt psuje koszmarna produkcja.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: MORBID ANGEL

03-03-2011, 22:16


NO!!!!!!
Six o clock.
ODPOWIEDZ