the crawling chaos, the audient void

[white_pony]

po obejzeniu labiryntu fauna jakos nie boje sie o przyszlosc mountains of madness w wykonaniu pana del toro.

[white_pony]

co do mieszania ras i pogladu lovecrafta na ten temat to nie zaskakuje mnie ze miał takie a nie inne poglady. tolerancja dla czarnych, pedałów itd nie była wtedy raczej zbyt popularna.

poglądy Lovecrafta nie były typowe dla epoki, wyobraź sobie, intelektualna miernoto, a wynikały z głębokiego oczytania w literaturze fachowej :>

wiec poczatek XX w w stanach to eksplozja rasowej tolerancji tak? mimo ze niewolnictwo zniesiono jakis czas temu to jakos nie chce mi sie wierzyc zeby wszedzie wokolo zapanował niggerloving, skoro dziadkowie lovecrafta pewnie zamiast przybijac czarnuchom piątki, orali nimi pola. ile tego niewolnictwa nie bylo ok 1920 roku? 50 pare lat, to ledwo jedno pokolenie.

predzej skłaniałbym sie do interpretacji ze lovecraft chciał przypomniec czlowiekowi jak bardzo krucha potrafi byc istota "strasząc" go wielkimi monstrami z gwiazd.

"wielkie monstra z gwiazd" to mały wycinek jego twórczości, która jest zbyt złożona, by przypisywać jej jedyną słuszną myśl przewodnią, jak próbują tu zrobić domorośli spece od wszystkiego.

stary to przeciez ty jako czolowy korwinista-onanista probujesz wszedzie wpierdolic swoją ideologie i widzisz ją wszędzie od iliady po muminki.

[Pan_Kimono]

Podobnie, jak w przypadku Ayn Rand, tak i w przypadku Samotnika z Providence jestem niekwestionowanym autorytetem w tym kraju, więc mogę tylko stwierdzić, iż po latach cała jego twórczość widzi mi się, jako swoisty bunt przeciwko egalitaryzmowi i mieszaniu ras, przy czym głębszego sensu czy motywacji nie można się doszukiwać w opowiadaniach pisanych dla Weird Tales z pobudek czysto finansowych. Zresztą HPL też nie miał pod tym kątem złudzeń, i jego własna popularność wśród młodych stulejarzy wydawała mu się nieuzasadniona.
Główny motyw z mitów, to po prostu poczucie obrzydzenia wobec mieszania się ras i wynikająca z tego, nieunikniona degeneracja wyższego typu (człowieka) w kierunku istoty pośledniej. Istoty z Głębin spółkujące z ludźmi, czy małpy spółkujące z przodkami Arthura Jermyna, to wyraz obsesji Lovecrafta na tym punkcie, na punkcie rasowej czystości.

Zupełny brak elementów współżycia seksualnego między bohaterami opowiadań wynikał z obrzydzenia, jakim Lovecraft darzył taką "przyziemną" czynność.


Seksualizm, rozpłód i rozmnażanie - to domena zdegenerowanych istot w służbie Przedwiecznych, i nic dobrego z tego wyjść nie może, oprócz dalszej degeneracji, aż wszystko rozpłynie się w amorficznej masie milionów kopulujących organów w rytmie dudniących bębnów i opętańczego jęku piszczałek.

Jedynym ratunkiem, niestety wg Lovecrafta już nieosiągalnym, byłoby zapewnienie absolutnej rasowej czystości i supremacji Teutonów - oraz idącej z tym dominacji teutońskiego typu umysłowości - purytańskiego, racjonalnego i oderwanego od przyziemnych rozpust.


I do tego można sprowadzić całą twórczość Lovecrafta. Wielki Cthulhu - to ohydny żyd-mistyk, czyhający na niewinnych Arjów i zatruwający ich dusze; a Azathoth, Sułtan Demonów, Bóg-Idiota - to synonim bezmyślnego wszechświata z jego zwierzęcą głupotą, z którego wywodzą się poślednie, nieteutońskie rasy.

Umarłem. Mamy złote wary 2011.
Kel, skoro Cthulu to żyd to kim jest smok Leledrag? heheheheh ale mi humor poprawiłeś

[white_pony]

pozostaje tylko miec nadzieje ze imć rajtuz bedzie za dosc czynił tak zacnej mysli, nie wymiesza swoich teutonskich genów pomazanca leledraga z pradawnych aryjskich lędźwi i nie wypluje na swiat zadnego potomka. z reszta nie sadze zeby trzeba bylo sie tego obawiać bo jego brzydkie fizis i skrzywiony umysł beda musialy prawdopodobnie do konca jego dni zadowolić sie krysią rączkowską w roli oblubienicy

[Heretyk]

Co sadzicie o planowanej adaptacji At the Mountains of Madness prze Guilermo del Toro, da rade czy zjebie wszystko Hollywood? Sam reżyser zapowiada jak najwierniejsze oddania ducha tworczosci Lovecrafta.

mam złe przeczucia, szczerze mówiąc.

[Morph]

Film będzie raczej IMO chujawy, za to "stwory" arcymistrzowskie, wnioskuję ekstrapolując:

[KelThuz]

wiec poczatek XX w w stanach to eksplozja rasowej tolerancji tak? mimo ze niewolnictwo zniesiono jakis czas temu to jakos nie chce mi sie wierzyc zeby wszedzie wokolo zapanował niggerloving, skoro dziadkowie lovecrafta pewnie zamiast przybijac czarnuchom piątki, orali nimi pola. ile tego niewolnictwa nie bylo ok 1920 roku? 50 pare lat, to ledwo jedno pokolenie.

na północy nigdy nie było niewolnictwa. twoje dyletanctwo eliminuje cię z dyskusji.

[Adrian696]

na północy nigdy nie było niewolnictwa. twoje dyletanctwo eliminuje cię z dyskusji.

a Nowy Jork to południe?? New Jersey to tez południe?? Massachusetts to też południe?? Pensylwania to też południe??

[Glene]

Niewolnictwo było w calych Stanach Zjednoczonych, tylko, ze to zjawisko najsilniej był widoczne na poludniu. tak naprawde proces znoszenia rasowej dyskryminacji rozpoczal sie w latach 50 XX wieku i trwal w latch 60 i dopiero wtedy zostaly z tego co pamietam wprowadzone odpowiednie ustawy przez Kongres. A co do adaptacji Del Toro to nie wiem jak to bedzie, bo wiadomo, że tworczosc Lovecrafta na duzy ekran przenisc jest nie latwo, natomiast Del Toro robil dobre filmy ale nie wybitne.

[white_pony]

oj i chuj ze nie bylo, nie mowicie mi ze jak w NY czy w new jersey było to w takim rhode island (gdzie funkcjonowalo ono kilka lat po utworzeniu stanu o ile sie orientuje) wszyscy kochali mudzinów.

[Glene]

Nie sluchaj Rajtuza bo sie chlop na historii nie zna.

[KelThuz]

Nie sluchaj Rajtuza bo sie chlop na historii nie zna.

poza tym polecam "Niepoprawna politycznie historie Stanow Zjednoczonych" Toma Woodsa, ktorego poznalem osobiscie.

[Adrian696]

na północy nigdy nie było niewolnictwa. twoje dyletanctwo eliminuje cię z dyskusji.

Image

poza tym polecam "Niepoprawna politycznie historie Stanow Zjednoczonych" Toma Woodsa, ktorego poznalem osobiscie.

jakim ty jestes tumanem - najpierw stawiasz teze, potem dajesz jakis dowód, który w dodatku podważa twoja teze...
ja juz pomijam milczeniem, ze opierając swoja niekwestionowana wiedze ekspercie i autorytecie w kazdej dziedzinie, zwyczajnie sie ośmieszasz.. no ale chuj, durniem sie urodziłeś, profesorem nie umrzesz..
ten twoj slajdzik, zaczyna sie w 1789 roku, a wiesz czemu?? bo w 1787 roku Kongres uchwalił ogólnostanowy zakaz niewolnictwa w stanach pólnocnych i zachodnich... nawet wczesniej ci to napisałem, pytajac sie o konkretne stany północne i zachodnie, ale ty chcac udawac mądrzejszego niż jestes, znow zrobiłeś z siebie kompletnego idiotę
to przypomne:

a Nowy Jork to południe?? New Jersey to tez południe?? Massachusetts to też południe?? Pensylwania to też południe??

a teraz prostaku sprawdz sobie, kiedy tam niewolnictwo zostało zakazane - moze ci wyjdzie, ze wczesniej niz ten śmieszny slajdzik..

[KelThuz]

zaraz zaraz, to nie ty jesteś przypadkiem przeciwnikiem gospodarki wolnorynkowej, czyli de facto apologetą niewolnictwa? morda pajacu, i wypierdalaj z dyskusji, bo nawet między wódkę a zakąskę nie potrafisz się wtrynić, troglodyto.

[Adrian696]

zaraz zaraz, to nie ty jesteś przypadkiem przeciwnikiem gospodarki wolnorynkowej, czyli de facto apologetą niewolnictwa? morda pajacu, i wypierdalaj z dyskusji, bo nawet między wódkę a zakąskę nie potrafisz się wtrynić, troglodyto.

i to wszystko?? zrobiłeś z siebie znów idiotę i nawet nie umiesz dobrej riposty rzucić??
to jak cwelku który jak dostał liścia to biegł po Straż Miejską?? jak to było z tym niewolnictwem na północy - napisz coś jeszcze - pośmiejemy sie z ciebie :D

[koreaniec]

A jeszcze a propos darzenia kobiet - to właśnie ci, którzy uważają kobiety za boginie i obsypują je kwiatami i słitaśśnymi komplementami, niewiele mieli z nimi do czynienia, a nazywa się ich samcami beta. Taki Riven choćby.

SAMIEC ALFA



podpis pod fotą na myspace "holding a fan" w wolnym tłumaczeniu "trzymając wentylator" ;)

[Karkasonne]

Ta fota wyżej miała o czymś świadczyć czy być śmieszna? Bo nie wiem, czy się śmiać czy podrapać się po brodzie.

[KelThuz]

to jak cwelku który jak dostał liścia to biegł po Straż Miejską?? jak to było z tym niewolnictwem na północy - napisz coś jeszcze - pośmiejemy sie z ciebie :D

będziesz tak do znudzenia pierdolił o liściu, czy może wskażesz tę osobę, która rzekomo dopuściła się tego haniebnego czynu, bądź świadka? otóż taka osoba nie istnieje, podobnie jak komory gazowe w Dachau.
a o niewolnictwie na północy niech napisze coś jeszcze white pony, bo to on zrobił z siebie kretyna, suponując, jakoby dziadkowie HPLa posiadali niewolników, co jest niemożliwe. Więc KURWO MORDA I ŚIJ, znaj pana i milcz!

[white_pony]

pudlowaty błaźnie, jak nie potrafisz zrozumieć tego co napisałem, to wytłumacze ci ponownie. nawet jesli dziadkowie hpla nie mieli niewolników to nie sadze zeby byli miłosnikami czarnych bo taki poglad nie byl szczegolnie popularny wtedy w stanach tak? panimajesz?

A jeszcze a propos darzenia kobiet - to właśnie ci, którzy uważają kobiety za boginie i obsypują je kwiatami i słitaśśnymi komplementami, niewiele mieli z nimi do czynienia, a nazywa się ich samcami beta. Taki Riven choćby.

SAMIEC ALFA



podpis pod fotą na myspace "holding a fan" w wolnym tłumaczeniu "trzymając wentylator" ;)

to jest z siostrą. zadna inna panna, nawet tak szpetna jak ta ze zdjecia nie dałaby mu sie objąć. musial przylapać ją ze szlugiem i zagrozić ze sprzeda starym.

BTW o co chodzi z tym lisciem i straza miejska? bo czuje ze moze byc zabawnie :D kocham takie ploteczki. dawajcie dawajcie, bedzie jakas krotochwila do piwka w knajpie :D

[Riven]

zajebista dupa, nie ma co :DDDDDDDDDDDDDD