UNHOLY

[empir]

Słuchając Second Ring of Power to do dziś mam takie same ciary jak w 94.

[haath]

Tak na marginesie odnośnie tej znakomitej złogi to czy ukazały się jakieś reedki płyt,czy jak na razie to wszystko firsty?

[martyrdoom]

Absolutnie rewelacyjna i nietuzinkowa kapela, chyba jedna z moich ulubionych. Niewielu zbliżyło się do takiego poziomu psychozy, jaki ci mistrzowie osiągnęli na pierwszych dwóch płytach. Kolejne dwie są również bardzo dobre, choć to oczywiście już trochę inne granie, jak już tu napisano - rozpacz, beznadzieja, to właśnie na nich słychać. Osobiście From the Shadows i The Second Ring of Power stawiam równie wysoko. Ta pierwsza to granie bardzo nieokrzesane, pierwotne i dzikie (tak właśnie: dzikie. I nie mam tu na myśli w żadnym wypadku temp). Ta druga z kolei na pierwszy rzut ucha wydaje się bardziej wygładzona, ale wystarczy trochę posłuchać, aby ogarnąć chory geniusz tej płyty. Zło, psychoza i strach. Kapitalna sprawa, polecam jak najbardziej.

Pierwszej epki nie słyszałem, z tym, że te kawałki są na From the Shadows. Mimo wszystko chętnie bym ją nabył. No i bardzo kibicuję, żeby w końcu im się spełniło z tym wznowieniem demówek. Nie słyszałem ich w ogóle, tym bardziej czekam, aż to wyjdzie. Co do ich płyt studyjnych - chyba tylko jedynka była wznawiana, czasami się pojawia na allegro. Dwie ostatnie są dość łatwe do uchwycenia po przyzwoitych pieniądzach, Second Ring of Power nie takie łatwe.

[Scaarph]

czy ja doprawdy jestem jedyną osobą na tym łez padole która rapture ukochała najbardziej ze wszystkich?

[535]

.

[Scaarph]

ja bym chętnie podciął sobie żyły pochylając się nad grobem :/

[535]

.

[Karkasonne]

wykopanym własnoręcznie

Panie Karolu, doceniamy dowcip, ale proszę nie szastać tak poza programem.

[twoja_stara_trotzky]

próbowałem kilka lat temu wrócić do ich muzyki i nie mogłem. zupełnie nie przetrwali próby czasu.

[gelO]

Ja niedawno Rapture za grosze sprzedałem, totalnie mi nie podchodzi.

[haath]

Jak by czasem ktoś chciał się pozbyć "The Second Ring of Power" to chętnie wezmę,oczywiście w miarę rozsądnej cenie.

[BadBlood]

ja pierdziu, odświeżyłem sobie "Gracefallen" i stwierdzam, że to jest już zwyczajnie asłuchalne...

[Morbid Marcin]

jakies pol roku temu zrobilem sobie powtorke z calej dyskografii i moim skromniutkim zdaniem nic sie nie zestarzalo.

[BadBlood]

powiedz ty mi lepiej, mój ty handlowy guru, ile "Gracefallen" z Avantgarde może być warte ;)

[Morbid Marcin]

30 zlotych :)

[BadBlood]

udowodnij, szubrawcze! :)

[Morbid Marcin]

tak mi sie wydaje, choc moze i dostaniesz 300. mowiac powaznie, wydaje mi sie ze wylacznie 1. (oczywiscie wydanie Lethal) i 2. plyta jest "wartosciowa" jesli chodzi o ceny.

hmmm, spojrzalem sobie z ciekawosci na ebay i ceny wyjsciowe sa jakies szalencze

[BadBlood]

jesteś pewien, że to wydało Lethal???

[Najprzewielebniejszy]

Marcin nawijal o pierwszej plycie, ja za Gracefallen w grudniu dale 18 zl.

[BadBlood]

a kurwa, chyba zbyt pobieżnie przeleciałem ;)