EXODUS

[brb]

biorac pod uwage jakie plyty nagrywaja dzis dinozaury sceny to ostatni exodus jest poprostu zajebisty

[Edinazzu]

Eee tam ostatnie albumy Megadeth, Slayer, Testament nie sa takie tragiczne. :)

[H-K44]

Ostatni Slayer zajebisty, ale ostatni Testament to tragedia...

[Nerwowy]

GHUA, WPB > cokolwiek Exodus. Tyle.

[hcpig]

Nędzna prowokacja.

[Nerwowy]

Niestety nie.

[Mort]

GHUA, WPB > cokolwiek Exodus. Tyle.

Nierówności mają przed Tobą jeszcze wiele tajemnic, poprawna to:
cokolwiek Exodus > WPB

GHUA i cokolwiek Exodus nie są porównywalne

[brb]

Ostatni Slayer zajebisty, ale ostatni Testament to tragedia...

Zgodze sie z tym, ze Slayer jest zajebisty. Testament niestety jak dla mnie slabiutko do Megadeth to sie juz chyba w zyciu nie przekonam.

[Nerwowy]

cokolwiek Exodus > WPB

:lol:

[H-K44]

Ostatni Slayer zajebisty, ale ostatni Testament to tragedia...

Zgodze sie z tym, ze Slayer jest zajebisty. Testament niestety jak dla mnie slabiutko, do Megadeth to sie juz chyba w zyciu nie przekonam.

Czyli zgadzamy się w 100%.

[Gore_Obsessed]

EXODUS przeżywa po powrocie drugą młodość. Słychać odciśnięte piętno ostatnich kilkunastu lat, bo Panowie nie żyli w próżni, ale, co najważniejsze, wciąż mamy do czynienia z kompozytorskim geniuszem Holta w pełnej krasie, przekładającym się na czysty jak łza (zeschniętej rury) Thrash Metal pełną gębą (zeschniętej rury). Koleś jest bez wątpienia jednym z najlepiej zakonserwowanych dinozaurów from the 80s. Może to zasługa tego kremu na zmarszczki (zainteresowanych odsyłam do ostatniego DVD)? Dobija do pięćdziesiątki, a mimo to, zarówno na scenie jak i podczas komponowania, wychodzi z Niego entuzjazm i energia nastolatka. To wszystko wzbogacone wielkim doświadczeniem i talentem daje muzykę z najwyższej półki. Dla mnie fenomen. Takich jak On jest garstka (na przykład: Blitz, D.D., John Ricci, Angelripper). Mam wręcz wrażenie, że to właśnie w ostatnich latach Facet złapał życiową formę. Niech Mu gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie.

METALLICA sflaczała, większość gigantów się chwieje albo śpi i/lub się ośmiesza/wzbudza konsternację/zażenowanie, a EXODUS rozpoczyna kolejną dekadę silniejszy niż kiedykolwiek. O!

[[V]]

METALLICA na koncertach wciaz niszczy ,ostatnie plyty studyjne sa slabe, ale na koncertach nie maja sobie równych.
EXODUS nie mialby zadnych szans.

[Gore_Obsessed]

Tegoroczny koncert EXODUS był jednym z najbardziej intensywnych jakich doświadczyłem. To samo emanuje wprost z ekranu, kiedy oglądam jakieś ich koncertowe DVD. Nie widzę natomiast tego czegoś w rejestracjach wybryków scenicznych METALLIKI.

[[V]]

Widzisz to co chcesz widziec hehe.
Radze sobie obejrzec metalikowe dvd z francji,czy chocby dvd z wielka czwórka.
Ludzi ogarnia pierdolony amok jak graja creeping death,for whom the bell tolls,master of puppets,enter sandman,seek and destroy etc etc. nie ma nawet co porównywac,Exodus to nie ta liga [ z calym szacunkiem dla ich poczatków].

[Gore_Obsessed]

Powiem tyle: ze względu na pewne okoliczności udałem się w poniedziałek jako osoba towarzysząca na sceniczny występek THERION do Stodoły. Tam również ludzie dostawali amoku.

[[V]]

Ale bez takich tanich chwytów prosze :wink:
Czy Exodus ma tak charyzmatycznego frontmana jak Hetfield?
Czy Exodus nagral tak wiele niesmiertelnych klasyków jak Metallica?
Czy goscie ze Slayer graja przed Exodus? :lol:
Exodus gra dobre koncerty ale sa to tylko DOBRE koncerty,nie uswiadczylem na ich wystepach tej magii,szalenstwa,jaka towarzyszy wystepom Metalliki. A tak na marginesie dyskredytowanie tego WIELKIEGO zespolu w miare uplywu lat zdaje sie przybierac na sile,interesujacy fenomen,ludzie komletuja gówniane plyty SODOM z lat 90tych a czesto nie maja w swoich zbiorach Ride the Lightening czy And Justice for All hehe..

[Deathless King]

No ale po co te kłótnie, skoro wiadomo że Slayer >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>(...)>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> reszta

[Riven]

wlasnie

[Mort]

Exodus gra dobre koncerty ale sa to tylko DOBRE koncerty,nie uswiadczylem na ich wystepach tej magii,szalenstwa,jaka towarzyszy wystepom Metalliki.

Nie byłeś na koncercie Exodus, wybierz się, naprawdę warto.
Widziałem i słyszałem na żywo oba zespoły, Metallica gra wspaniałe koncerty i z płyt lubie ich nawet bardziej niż Exodus, ale jezeli chodzi o granie na zywo, to Exodus zostawia ich daleko w tyle, bo nie może być inaczej jeżeli ma się w repertuarze takie koncertowe killery jak Toxic Waltz, Piranha, Bonded By Blood czy Blacklist i gra się je z takim zaangazowaniem jak robi to zespół Holta.

[Gore_Obsessed]

czy Exodus ma tak charyzmatycznego frontmana jak Hetfield?

Wokalnie z pewnością wyżej stawiam wszystkich panów z EXODUS. Po prostu w Thrashu zdecydowanie bardziej podoba mi się taki agresywny styl śpiewania. Hetfield dodatkowo stracił w ostatnich latach - bardziej jęczy jak country singer. Takich killerów jak "Fight fire with fire" pewnie nie byłbym w stanie wysłuchać bez pojawiającego się miejscami lekkiego zażenowania.
Na pewno też z większą sympatią patrzę na frontmana w koszulce z napisem "Niewierny" drażniącego brudne zakute łby w uciskających turbanach i plującego im w twarz tak jak we wstępie do "Children of the worthless god" z ostatniego DVD, niż gościa który tatuuje sobie matkę boską, krzyżyki i inne chrześcijańskie motywy (nawiasem mówiąc na wyjątkowo rażącą mnie gangsta-raperską modłę, brrrr ---> http://images.triplem.com.au/2010/06/01 ... a-blog.jpg).

czy Exodus nagral tak wiele niesmiertelnych klasyków jak Metallica?

Zależy w jakim środowisku zapytamy. Szczerze powiedziawszy bardziej interesuje mnie opinia tych ~300 osób, które 1 lipca dały z siebie wszystko w Progresji niż zdanie któregokolwiek z kilkudziesięciu tysięcy przeciętnych obserwatorów show z bemowskiego lotniska.

Czy goscie ze Slayer graja przed Exodus?

To są wyłącznie prawa rynku.

A tak na marginesie dyskredytowanie tego WIELKIEGO zespolu w miare uplywu lat zdaje sie przybierac na sile,interesujacy fenomen,ludzie komletuja gówniane plyty SODOM z lat 90tych a czesto nie maja w swoich zbiorach Ride the Lightening czy And Justice for All hehe..

Najzabawniejsze jest to, że kilka miesięcy temu, po kilkunastu latach zabierania się do tego, nabyłem ich cztery pierwsze płyty.
Ja z kolei nie rozumiem dyskredytowania, czy wręcz pogardliwego chwilami podejścia do wspomnianego SODOM. Zarówno "M-16" jak i s/t uważam za bardzo udane albumy, wręcz powód do dumy dla tej legendarnej już kapeli. Wspominam akurat te tytuły, bo mam wrażenie, że jakaś większa krytyka pod adresem ekipy Toma zaczęła się materializować w ostatnich kilku latach. Po prawdzie ma to pewnie związek z szybkim rozwojem internetu w tym okresie, co pozwoliło zapoznać się z opinią dużego grona osób.
Gdyby gwiazdorzy z Metki spróbowali dać do pieca jak Niemiaszki w "Lay down the law" niechybnie rozsypali by się na kawałki.

Co do uwagi, że SLAYER above all, to uważam, że aktualnie mija się już z prawdą. Przez lata ciężkiej pracy na podobny statut zasłużyli sobie u mnie bohaterowie tego wątku, jak również SODOM i OVERKILL.

Na koniec przypomnę jeszcze: to "Kill'em all" przewróciło mój świat do góry nogami, będąc pierwszą płytą z ekstremalnym graniem jaką poznałem (odsyłam do tematu "Lustracja"). To samo zrobił choćby obejrzany dwa lata później teledysk do "Ausgebombt", jak również "Tempo of the damned", które pozostaje dla mnie chyba najbardziej udanym powrotem w historii Metalu.