no dobra, ale w takim razie jaki jest sens tego topicu? nie sadze, zeby ktokolwiek tutaj byl zlosliwy, ot mozna wyrazic swoja opinie, niekoniecznie pozytywna. co do tribali to absolutnie sie zgadzam.Scaarph pisze:oto słowa mędrca.Analripper pisze:kazdy robi co chce z wlasnym cialem, odczepta sie od chlopakaoto słowa mędrca.Analripper pisze:mnie np wkurwiaja piekne wymuskane tribale i inne obrazki kompletnie bez tresci dla szpanu i lansu, jesli dla niego to ptaszysko z napisem cos znaczyc to jego sprawa co nosi, nie?
TATUAŻE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: TATUAŻE
this is a land of wolves now
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4364
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: TATUAŻE
moze po prostu warto przejsc dalej, a nie rozprawiac o jednym tatuazu przez 2 strony 

- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
nie no, miałem wrażenie, że ten topic to topic o tatuażach - miejsce zarówno do pogadania o wzorach jak i pochwalenia się (czy może raczej zademonstrowania swoich wrzut). spoko, rozumiem. moje zdanie jest takie, że gość zrobił sobie dziarę jaką chciał i pełen szacun za to, nie wygląda to jakoś strasznie w sumie. osobiście bym tego nie zrobił, bo to nie moje klocki. ja tam też nie jestem fanem jakichś ślicznych, kolorowych wzorów czy tribali - wręcz przeciwnie, a nawet przenoszę to na jeszcze inny poziom, powiedzmy, "modyfikacji" ciała, w myśl zasady:
dlatego właśnie tylko chciałem podkreślić ważność słów analnego, oczywiście każdy ma prawo do krytyki, ale ja tylko wyrażałem moje zrozumienie i poparcie dla kolegi z wroną na łapie.
i zapewniam, że zarówno moja rodzicielka, sąsiad, większość pewnie znajomych czy generalnie ogół społeczeństwa nie pomyśli sobie, że o jakie ładne mam te, no, modyfikacjeAnalripper pisze:kazdy robi co chce z wlasnym cialem

- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4364
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: TATUAŻE
dokładnie.
ja na lewym ramieniu mam okladke Worship him, bo wielbie te plyte, chociaz doskonale zdaje sobie sprawe jak samael skurwil sie w ciagu ostatnich paru lat, i zrozumiem jak ktos powie - kurwa, analny, ale chujowizna, chociaz dla mnie zrobienie tego akurat tatuazu bylo po prostu musem, to jak ta plyta dzialala na mnie musialo w pewnym momencie przelac sie tuszem na skore. Mam tez kilka innych okladek, nie w calosci, fragmenty polaczone w collage z innymi, i zrozumiem jak ktos powie - jak mozna tatuowac sobie okladki?, to bezsens. Ja tym zyje, ta muzyka, mnie to jara i pakuje sobie pomiedzy diably, pentosy, oczy i kozy wlasnie fragmenty okladek i chuj .
edit - ps, i pierdola mnie opinie wszystkich tych pieknisi i wiecznych malkontentow itp lalun biegajacych do skepu po testosteron i do kosmetyczki, ktorzy do wszystkiego sie dopierodola, ot taki syndrom. Jak se pierdolne sothis obok żeber z diabolical summoning to bede wniebowziety.
ja na lewym ramieniu mam okladke Worship him, bo wielbie te plyte, chociaz doskonale zdaje sobie sprawe jak samael skurwil sie w ciagu ostatnich paru lat, i zrozumiem jak ktos powie - kurwa, analny, ale chujowizna, chociaz dla mnie zrobienie tego akurat tatuazu bylo po prostu musem, to jak ta plyta dzialala na mnie musialo w pewnym momencie przelac sie tuszem na skore. Mam tez kilka innych okladek, nie w calosci, fragmenty polaczone w collage z innymi, i zrozumiem jak ktos powie - jak mozna tatuowac sobie okladki?, to bezsens. Ja tym zyje, ta muzyka, mnie to jara i pakuje sobie pomiedzy diably, pentosy, oczy i kozy wlasnie fragmenty okladek i chuj .
edit - ps, i pierdola mnie opinie wszystkich tych pieknisi i wiecznych malkontentow itp lalun biegajacych do skepu po testosteron i do kosmetyczki, ktorzy do wszystkiego sie dopierodola, ot taki syndrom. Jak se pierdolne sothis obok żeber z diabolical summoning to bede wniebowziety.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
ja również będę wrzucał sobie sporo okładek absolutnych kultów i będę to składał do kupy i chuj mnie obchodzi co myślą o tym inni hehe. z dziar mam na razie jedynie jedynkę bathory, ale to się zmieni.
ale z drugiej strony to co innego pierdolnąć sobie okładkę płyty a co innego logo zespołu.
ale z drugiej strony to co innego pierdolnąć sobie okładkę płyty a co innego logo zespołu.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TATUAŻE
Wspólnik Kostasa z greckiego fan klubu Venom oprócz machy miał całe ciało w patentach z Venom. To się nazywa total devotion 

Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
mnie poprostu rozjebało ze jak wkleiłem zdjecie to wszyscy sie rzucili z radami zebym najlepiej ta reke sobie szybko odpiłował, uwazam ze wyszła naprawde grubo (na zdjeciu troche traci) szczegolnie ze dziarał "amator" przy piwku w domu. tak, lubie ten film, mega sie na niego zajawiłem w podstawówce i widzialem go z 15 razy, a soundtrack to do tej pory najlepsza sciezka dzwiekowa z filmu jaka slyszalem i katuje do dzisiaj starą kasete. jezeli kogos to naprawde interesuje, od dawna to za mna chodziło, przypomina mi o takim fajnym luzackim czasie jak byłem dzieciakiem.
co do wzorów to jest moj chyba 8 tatuaż i wszystkie są troche "brzydkie" bo takie chciałem zeby były-nie staranne. mam wrazenie ze nie pasowały by do mnie idealne studyjne dziary, dlatego wieksza czesc z nich robili moi znajomi-amatorzy z krakowskiej ASP (ale w profesjonalny, czysty sposob nie jakąś kolką z silniczka od walkmana i struny). lubie duze, rowniez kolorowe tatuaze smierdzące oldschoolem.
a okładki płyt to kopalnia pomysłów i naprawde zajebisty pomysł. sam planuje wrzucenie sobie tej pani:

tak ze gwiazda bedzie na piersi a sylwetka ulozona w ten sposob by jej glowa byla na szyi, tak jakby patrzyla w gore na moja glowe.ale to juz profesjonalnie w salonie, bo łatwo to zjebać, w koncu niemal portret. ostatnio w kulcie krzykneli mi za to 1400 i juz bylem umowiony, ale straciłem robote i musialem sprawe odlozyc ad acta.
i pierdoli mnie oczywiscie co kto sądzi na ten temat tego wzoru
kazdy robi to co chce, i szanuje bardzo ludzi ktorzy poza pierdoleniem "zrobie se, zrobie se" maja na tyle jaj zeby faktycznie cos zrobic.
z okladek które moglbym jeszcze miec "na sobie" przychodzi mi na mysl filosofem. i de misteriis dom sathanas, ciekawy wzor, mozna by to fajnie rozwiazać kolorystycznie. ta katedre zamotać w jakims calkowicie czarnym kole.
i wierzcie mi to nie jest najbardziej obciachowy z moich tatuazy, na ramieniu, wyzej mam osmiornice w czerwonej czapce z daszkiem, jest totalnie debilna i brzydka ale pasuje do mnie wlasnie dlatego
mysle ze sprawe kruka mozna uznac za zamknieta, chetnie moge pogadac o wzorach, krakowskich studiach (bo te znam dosyc dobrze) technikach i pomysłach, jezeli ktos ma cos do powiedzenia na ten temat. tatuaz, piercing i modyfikacje ciała to moja duza pasja od jakis 6 lat i cos nie cos o tym wiem, chociaz bron boze nie uwazam sie za znawce.
co do wzorów to jest moj chyba 8 tatuaż i wszystkie są troche "brzydkie" bo takie chciałem zeby były-nie staranne. mam wrazenie ze nie pasowały by do mnie idealne studyjne dziary, dlatego wieksza czesc z nich robili moi znajomi-amatorzy z krakowskiej ASP (ale w profesjonalny, czysty sposob nie jakąś kolką z silniczka od walkmana i struny). lubie duze, rowniez kolorowe tatuaze smierdzące oldschoolem.
a okładki płyt to kopalnia pomysłów i naprawde zajebisty pomysł. sam planuje wrzucenie sobie tej pani:

tak ze gwiazda bedzie na piersi a sylwetka ulozona w ten sposob by jej glowa byla na szyi, tak jakby patrzyla w gore na moja glowe.ale to juz profesjonalnie w salonie, bo łatwo to zjebać, w koncu niemal portret. ostatnio w kulcie krzykneli mi za to 1400 i juz bylem umowiony, ale straciłem robote i musialem sprawe odlozyc ad acta.
i pierdoli mnie oczywiscie co kto sądzi na ten temat tego wzoru

z okladek które moglbym jeszcze miec "na sobie" przychodzi mi na mysl filosofem. i de misteriis dom sathanas, ciekawy wzor, mozna by to fajnie rozwiazać kolorystycznie. ta katedre zamotać w jakims calkowicie czarnym kole.
i wierzcie mi to nie jest najbardziej obciachowy z moich tatuazy, na ramieniu, wyzej mam osmiornice w czerwonej czapce z daszkiem, jest totalnie debilna i brzydka ale pasuje do mnie wlasnie dlatego

mysle ze sprawe kruka mozna uznac za zamknieta, chetnie moge pogadac o wzorach, krakowskich studiach (bo te znam dosyc dobrze) technikach i pomysłach, jezeli ktos ma cos do powiedzenia na ten temat. tatuaz, piercing i modyfikacje ciała to moja duza pasja od jakis 6 lat i cos nie cos o tym wiem, chociaz bron boze nie uwazam sie za znawce.
do not make equal what is unequal
Re: TATUAŻE
Kto umieszcza foto dziary musi się liczyć z krytyką na jej temat to oczywiste.Ja za chuja bym się nie zdecydował na tatoo jednak kilka sztuk widziałem i zrobiły na mnie totalne wrażenie.Ten powyżej taki sobie ,umiejscowiony w dziwnym miejscu i łapa strasznie licha.
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
ale przeciez ja sie absolutnie licze z krytyką, dopoki jest w jakikolwiek sposob konstruktywna.
do not make equal what is unequal
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: TATUAŻE
Dziara z kurkiem wygląda naprawdę dobrze, chociaż jak dla mnie na pojedynczy wzór jest trochę za duża. Tak czy siak, dużo lepiej od wstępnego szkicu, ale co najważniejsze- bez wątpienia ma własne znaczenia dla właściciela i raczej nie spotkamy drugiej osoby z tym samym bazgrołem. Technika i wykonanie bardzo mi się podobają, też nie lubię dziar które wyglądają jak wygładzone zdjęcia.
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
wlasciwie zamysl byl taki zeby wzor byl mozliwie jak najwiekszy. lubie jak tatuaze sa umiejscowione w takich nie do konca "logicznych" dla siebie miejscach, ten kruk moglby np dobrze wygladac na plecach. uznalem ze ciekawiej bedzie wrzucic go na łape. najwiekszy problem był z "odbiciem" wzoru, tak, zeby nie wygladał idiotycznie gdy reka sie zgina i zeby jak najbardziej ominac łokiec z ktorego dziary szybko po prostu sie scierają. co do rysunku, to jest to jeden z kilku szkiców, chodzilo w nich bardziej o kształt i sam pomysł na wypełnienie, bo zalezalo mi zeby zachował on klimat takiego troche niedbałego szkicu. mysle ze wyszło ok. szczegolnie ze tak jak mowie, jest to moze 5 czy 6 tatuaż który przemas zrobił.
do not make equal what is unequal
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
w rzeczy samej - nie zapominajmy, że tatuaże się robi dla siebie a nie dla innych.Czesław pisze:co najważniejsze- bez wątpienia ma własne znaczenia dla właściciela
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
z tym akurat nie bardzo sie zgodze.Scaarph pisze:w rzeczy samej - nie zapominajmy, że tatuaże się robi dla siebie a nie dla innych.Czesław pisze:co najważniejsze- bez wątpienia ma własne znaczenia dla właściciela
do not make equal what is unequal
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
no to rozwiń to pogadamy. ja nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie robię sobie dziarę po to, żeby innym podeszła, odniosłem wrażenie, że masz podobnie.
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
nie chodzi mi o robienie dziary takiej zeby podeszła innym, ale imho robienie tatuazy w ogole czesto powodowane jest przez jakis rodzaj checi zwracania na siebie uwagi. ja np lubie jak je widać i jak ludzie sie gapią. o to mi chodziło odnosząc sie do "tatuazy dla siebie".
do not make equal what is unequal
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
kumam, może to i faktycznie racja. ja mam podejście takie, że przede wszystkim ma mnie się podobać wzór, reszta mnie nie interesuje. ale faktycznie może być tak, że im bardziej nie będzie się podobał innym tym bardziej będzie się podobał mnie
bardzo podobne w sumie przesłanki, choć z innego bieguna.

- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TATUAŻE
bingo, zgadzam sie. z reguly ludzie poprostu lubia jak widac ich tatuaze. pamietam ze jak zrobiłem pierwszy to tak sie jaralem ze w listopadzie popylałem w krótkich spodenkach. prawdopodobnie ludzie patrzyli na mnie i mysleli "co za kretyn w krotkich porach" a nie "w pyte wrzuta" ale miałem wtedy 19 lat i byłem troche wiekszym debilem niz teraz.dlatego uwazam ze wyrazenie "robie tatuaz dla siebie" jest prawdziwe, bo oczywiscie ze nie robie z myslą o przypodobaniu sie wszystkim dookoła ale rowniez nie prawdziwe, bo robie go równiez dlatego zeby sie wyrozniac i zeby go pokazywaćScaarph pisze:kumam, może to i faktycznie racja. ja mam podejście takie, że przede wszystkim ma mnie się podobać wzór, reszta mnie nie interesuje. ale faktycznie może być tak, że im bardziej nie będzie się podobał innym tym bardziej będzie się podobał mniebardzo podobne w sumie przesłanki, choć z innego bieguna.

do not make equal what is unequal
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: TATUAŻE
ja to rozumiem, ale z drugiej strony mój pierwszy tatuaż znalazł swe miejsce na klacie, więc wiesz, nie w każdym przypadku jest jak mówisz - raczej nieczęsto popierdalam bez koszulki hehe, a mi z tym dobrze i tak na serio chuj mnie interesuje, czy ktoś się na moją kozę patrzy, czy nie 

- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4364
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: TATUAŻE
Hail the Goat!Scaarph pisze:j...czy ktoś się na moją kozę patrzy, czy nie
posiadacze kóz wszystkich krajów łączmy się !
- kocurejro
- postuje jak opętany!
- Posty: 381
- Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
- Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja