150 to już zancy ciężar ,w sumie ja dochodziłem do 100-110 ale przez brak asekuracji dygałem brać więcej.zekke pisze:maxy oczywiscie z asekuracja. gdzies tak od 120 juz ktos stoi nad gryfem. placebo daje takiego boosta ze wystarczy jak ktos trzyma dwa palce pod gryfem i spokojnie mozna zrobic jeszcze kilka powtorzen (w normalnej serii oczywiscie)wolf pisze:Robisz z asekuracją czy solo?zekke pisze:
wyniki - poki co plaska 1x 150
Jaki masz priorytet płaska ława,skos,wąski uchwyt?Ja od wznowienia treningów koncentruje się na "górnej klacie".
Nadal nie ćwiczysz przedramion?

na mase poza dietą polecam vitalmaxa,w sumie zwykły gainer ale sraka po nim mniejsza
