ALICE IN CHAINS

[Scaarph]

ja nawet nie byłem świadom, że istnieje jakiś fenomen tego zespołu.

[Arisowicz]

Ostatnia płyta fajna, poza tym też nie czaję co w tym zespole takiego zajebistego.

[Mike Patton]

Wystarczy zobaczyć ten klip, zeby stwierdzić jakim świetnym zespołem był/jest Alice In CHains a Layne Staley był jednym z najlepszych rockowych wokalistów ever!

[twoja_stara_trotzky]

chyba wam flanela na uszy padła

owszem, Alicja była jednym z lepszych zespołów ze sceny grunge, ale w latach 70 to byle 4-5-ligowe rockowe kapelki były o kilka klas lepsze, was chyba popierdoliło z tym uwielbieniem dla tych brudasów

[Riven]

would albo rooster naprawde cie nie ruszaja?

[twoja_stara_trotzky]

kurde, przecież nie mówię, że to skrajne gówno. można sobie tego czasem dla skeczu posłuchać, ale głębszych emocji ten zespół u mnie nie wywołuje. być może kiedyś bym nawet stwierdził, że lubię ich bardziej niż Nirvanę i Soundgarden, dziś sądzę, że byli gorsi od obu w/w.

[Riven]

piszac 'ruszaja' mialem na mysli 'glebsze emocje', przeciez trzeba byc gluchym zeby stwierdzic, ze to jakies gowno.
no chuj, roznie bywa

ja tam caly debiut i pare pozniejszych numerow wielbie
nirvana ma, rzeczywiscie, rowniejsza dyskografie, ale dla mnie to jednak calkiem inny klimat

[Zenek]

chyba wam flanela na uszy padła

owszem, Alicja była jednym z lepszych zespołów ze sceny grunge, ale w latach 70 to byle 4-5-ligowe rockowe kapelki były o kilka klas lepsze, was chyba popierdoliło z tym uwielbieniem dla tych brudasów

konkurs na złote wary Masterfula nadal otwarty?

[twoja_stara_trotzky]

a co, chcecie sobie zbiorowo je przyznać?

ja jestem pewien swoich racji. PO OWOCACH ICH POZNACIE.

Alice in Chains has had a large impact on many bands, such as Godsmack, who, according to Jon Wiederhorn of MTV, "have sonically followed Alice in Chains' lead while adding their own distinctive edge". Godsmack singer and founder Sully Erna has also cited Layne Staley as his primary influence.[73] Staind has covered Alice in Chains' song "Nutshell" live, which appears on the compilation The Singles: 1996-2006, and also wrote a song entitled "Layne", in Staley's dedication, on the album 14 Shades of Grey.[74] Three Days Grace also performs a cover of "Rooster", which can be seen on the DVD Live at the Palace. Other bands that have been inspired by Alice in Chains include Creed,[75] Nickelback,[75] Taproot, Puddle of Mudd,[75] Godsmack,[75] Smile Empty Soul, Avenged Sevenfold,[76] Cold, Days Of The New[75] and Tantric.[21] Metallica said they've always wanted to tour with the band, citing Alice in Chains as a major inspiration for their 2008 release, Death Magnetic.[77] Metallica also recorded "Shine" as a tribute to Layne Staley, but the song was left off Death Magnetic due to manufacturing restrictions.

[Riven]

pierdolenie.
jakby po owocach mieli poznawac, to by wyszlo, ze korn to chujowy zespol. a na 2 pierwszych plytach to genialna kapela.

[twoja_stara_trotzky]

o właśnie - dla mnie to właśnie podobna liga. i tu i tu w zasadzie lubię po jednej płycie
chociaż przyznaję, że Korn był jednak znacznie bardziej nowatorski i zainspirował jednak więcej ciekawszych kapelek niż Alicja. problem z Alicją jest taki, że nawet jak już grają fajnie, to mam wrażenie, że to taka "po raz drugi zalewana herbata". wszystko co dobre w ich muzyce jest żywcem wyjęte ze starszych i lepszych kapelek

[Riven]

dobrze, w takim razie wez kawalek pt Would i powiedz mi skad zerzeniety i z ktorego zrodla lepiej brac takie emocje

[Zenek]

Would to najlepszy kawałek Alicji, ja nie wiem kto takie piosenki grał wśród 5 ligowych zespołów z lat 70-ych, ale chętnie się dowiem

[twoja_stara_trotzky]

ja jebie... Would to taki tam radiowy piard z fajnymi zwrotkami z kompletnie rozmydlonym, wystękanym refrenem. mówiąc o tym, co w tym zespo0le najlepsze miałem na myśli raczej numery typu Rooster, które znacznie mocniej były w latach 70 zanurzone.

[Zenek]

ja jebie... Would to taki tam radiowy piard z fajnymi zwrotkami z kompletnie rozmydlonym, wystękanym refrenem.

Coś mi się chyba pojebało, mamy pierwszy kwietnia czy jak?
Wystękane to są wokale na tych wszystkich Twoich ulubionych albumach religijnego black metal, no bo raczej śpiewać te mroczne mańki nie umieją w ogóle tylko stękać, ale rozumiem, to metal, taka estetyka skrzeczenia i krzyku a nie śpiewu. To prowokacja jakaś z Twojej strony? Czekam na posty, w których dowiem się, że Plant, Dio albo Cornell stękają a nie śpiewają. Wyndorf pewnie za to tytanem wokalistyki jest?

[Ihasan]

tak czytając co piszecie nasuwają mi się dwie myśli:

1.) Alice in Chains na pewno nie jest gównianą kapelką jakich całą masa na rynku muzycznym, mowa oczywiście o gatunku w jakim się "poruszają". W swojej dyskografi praktycznie nie zanotowali miernych płyt, lecz wręcz przeciwnie robili to na dobrym poziomie i słucha się ich muzyki bardzo dobrze - to po pierwsze;

2.) ... i tu jestem w stanie się zgodzić z Trockim, nie jest to nie wiadomo jak wielki zespół by pisać o nim fenomen! Ładnie wbili się w latach `90tych ze swoją muzykę, pokochało ich miliony nastolatek z podartymi spodniami i flanelą ok! ale czy czyni ich przez to jakaś wyjątkowość?! raczej nie! choć sam przyznaję, że wracam od czasu do czasu do ich muzyki a ostatni krążek na prawdę mi się spodobał to tak gwoli ścisłości;

[Triceratops]

Kiedys sie zarylem w sniegu furka jak pojechalem popstrykac troche lesnych fotek i i trza bylo dzwonic po traktora. A pizgalo akuratnie sniegiem i waterem jak sam skurwesyn a ja ino w samiuskim t-shircie bylem. I wtedy siegnalem do bagaznika , do starego worka , ktory woze ukryty na samym dnie bagaznika i tam w nim trzymam przedmioty ktore sa niezbedne do zycia w trasie. I tam obok piersiowki z bimbrem i starego wyswiechtanego podrecznika do Warhammera rpg lezala zwinieta w klebek stara flanelowa koszula.
Nie lekcewazcie flanelowych koszul, bo moga wam uratowac zycie i zdrowie !1

[Zenek]

nie obchodzą mnie nastolatki we flanelach i w podartych spodniach, ale drugiego tak grającego gitarzysty jak Cantrell nie słyszałem, drugiego Staleya też nie, nie chodzi o ten cały wykreowany przez media ruch grunge, tylko o muzykę. I jak dotąd nikt mi nie chce powiedzieć, które z 5 ligowych zespołów z lat 70-ych grały tak samo, tylko lepiej.

[Riven]

trocki pierdoli.
nie ma drugiej takiej kapeli jak AIC, zbyt charyzmatyczny wokal i zbyt dobre riffy. a w czym umoczeni to co to niby za problem, kazdy w czyms umoczyl. poza kelthuzem

[Triceratops]

Osobiscie wole dziewczyny we flanelowych koszulach od brudnych metaluwek w czarnych , obslizlych od brudu szarawarach. dziewczyny w podartych jeansach i fllaneli sa calkiem fajne. A wy co sadzicie ?