VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

westham666
rozkręca się
Posty: 91
Rejestracja: 20-04-2010, 16:21
Lokalizacja: Lodz

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 07:35

Czesław pisze:Daleko, drogo, praca, szkoła, nie ma z kim, gitarzysta bez wąsa....

A maniacy pojechali!!!!!

Maniacy pojechali i sa zajebiscie zadowoleni !!! Lepiej pisac niz ruszyc dupe by wspomoc bogow Black Metalu ???? Sed byl zajebisty !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 10:43

Pewnie, że lepiej pisać :D Z tego co słyszałem od znajomych to koncert spoko, ale szału nie było. Krótko zagrali (ok 75min), brzmienie z każdym numerem robiło sie gorsze, ludzi mało, Cronos robił fajne miny a Rage wyglądał jakby lubił chłopców.
PENIS METAL
westham666
rozkręca się
Posty: 91
Rejestracja: 20-04-2010, 16:21
Lokalizacja: Lodz

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 15:56

Zagrali pelny swoj set 90 cieo minutowy ...
Koncert zaczal sie o 20:58 a skonczyl o 22:20 wiec twoi znajomi cos przeoczyli. Cronos od zawsze robi miny a brzmienie ... coz ... najlepiej wypowiadac sie nie bedac na miejscu. A to ze ludzi malo to niestety .... dzieki takim co tylko pierdola w necie w tym kraju jest tak malo dobrych koncertow bo kto ma tu przyjechac jak lepiej trzymac dupe na fotelu i wydawac kase na piwko i dragi i pierdolic potem ze sie nie ma kasy
Pozdrowienia dla tych co widzieli legende w akcji.
VENOM RULEZ
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 16:00

No tak, jak ktoś na Venom nie był, to narkoman, alkoholik i ciota. Cóż za radiomaryjne refleksje :P
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 16:14

westham pewnie po raz pierwszy poszed na koncert metalowy i juz dzieli scene na wrogow i prawdziwych metalowcow:)
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3259
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 16:20

westham666 pisze:Zagrali pelny swoj set 90 cieo minutowy ...
Koncert zaczal sie o 20:58 a skonczyl o 22:20 wiec twoi znajomi cos przeoczyli. Cronos od zawsze robi miny a brzmienie ... coz ... najlepiej wypowiadac sie nie bedac na miejscu. A to ze ludzi malo to niestety .... dzieki takim co tylko pierdola w necie w tym kraju jest tak malo dobrych koncertow bo kto ma tu przyjechac jak lepiej trzymac dupe na fotelu i wydawac kase na piwko i dragi i pierdolic potem ze sie nie ma kasy
Pozdrowienia dla tych co widzieli legende w akcji.
VENOM RULEZ
Dobre. rzecz jasna zazdroszczę, ale takie pierdolenie jest śmieszne. Pierwszy raz chyba się maleficiem zgadzam :wink:
westham666
rozkręca się
Posty: 91
Rejestracja: 20-04-2010, 16:21
Lokalizacja: Lodz

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 17:55

oto set lista wczorajszego koncertu:
1.Black Metal
2.Antichrist
3.Straight To Hell
4.BloodLust
5.Countess Bathory
6.Seven Gates Of Hell
7.Hell
8.Medley of Mayhem 1 (Possessed/ Schyzo/ Live La Angel/ Calm Before The Storm/ Krakin Up/ Possessed)
9.At War With Satan
10.Burn In Hell
11.Medley of Mayhem 2 (Buried Alive/The Evil One/ Resurrection/ Centuries Sin)
12.Warhead
13.Metal Black
Encore:
14.In League With Satan
15.Witchig Hour
Przepraszam jesli ktos poczul sie urazony moimi slowami ale tym gigiem jestem zachwycony jak zadnym innym. 25 lat czekalem aby moc ich w koncu zobaczyc wiec nie dziwota ze jestem podkrecony. Jestem tylko zawiedziony mala iloscia ludzi i pewnie dlatego wylalem tu swoj zal. Jeszcze raz sorki dla tych, ktorzy poczuli sie obrazeni moimi literami.
A to nie byl moj pierwszy koncert w zyciu bo mam 40 lati koncertow zaliczonych ponad 200 wiec nie przesadzajcie :)
Pozdro
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 20:44

Ze względu na błędy logistyczne (dojazd z ekpią od kumpla z chaty do klubu) straciłem kilka minut koncertu ojców black metalu (a zaznaczam że gig był właśnie 23 czerwca - Dzień Ojca hahah!), jak się dowiem który to menadżer tego całego jebanego Venom to chyba go zapierdolę, bo jeśli jest choćby kropla prawdy w tym co pisał Maleficio to i tym razem przez niego nie zagrały (albo zagrały bardzo okrojone sety?) Hellias i drugi support! Wiem też że parę innych osób nie zobaczyło początku koncertu! W tym miejscu koncert należy rozgraniczyć na dwa elementy: czysto muzyczny, dla wielu zapewne sentymentalny i wyczekiwany od dwóch dekad, oraz drugi: organizacyjno-osobowościowy. Organizacja, ze względów wymienionych powyżej: totalnie spierdolona (chyba że było inaczej i ktoś zna szczegóły to pisać!), sam Cronos wyglądał na raczej dość zmęczonego i mimo iż jasno dawał do zrozumienia że podoba mu się młyn pod sceną, to w jednym momencie, zrobił gest którego tutaj z nazwy nie wymienię, a nadmienię że zdecydowanie był nacechowany w sposób emocjonalny. Druga sprawa to muzyka i wykonanie kawałków: VENOM zrobił to wzorowo z mega pierdolnięciem, które chyba tylko oni ze swoja muzyką są w stanie zaserwować, ale odniosłem wrażenie że ta BESTIA-VENOM dawno wyrwała się spod jakiejkolwiek kontroli zarówno muzykom jak i organizatorom i żyje własnym życiem, daleko przerastając i chyba już przerażając swoich własnych twórców! Dlatego zdecydowanie, niezależnie od zmian składu i menadżera który chyba był bity przez długowłosych kolegów w podstawówce: VENOM TO PIERDOLONY KULT!!! Warto było zapierdalać do Krakowa!
westham666
rozkręca się
Posty: 91
Rejestracja: 20-04-2010, 16:21
Lokalizacja: Lodz

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 21:21

Zgadzam sie Czeslaw w 100% !!! Hellias zagrali krotko ze wzgledu na problemy ze wzmaczniaczem lub gitara wokalisty. Byli tez zawiedzieni iloscia ludzikow pod scena bo kazdy czekal na Venom. Cronos od zawsze ma sie za gwiazde ale coz ... to oni wymyslili black metal i to dla nich oddajemy czesc wszelaka :) Managment Venomu od lat pokazuje swoja nieudolnosc wiec niestety i sam zespol na tym traci. Dziwi mnie ze nie zmieniaja tego sami muzycy. I tak jak napisales .... Venom jest zajebisty bez roznicy kto w nim gra i co graja ... to po prostu zajebisty kult !!!!!
Warto bylo .... wartop bylo zapierdalac do Krakowa by zobaczyc i posluchac Cronosa i spolki :)
VENOM RULEZ !!!!!!!!!
Awatar użytkownika
kocurejro
postuje jak opętany!
Posty: 381
Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

24-06-2010, 23:39

westham666 pisze: A to ze ludzi malo to niestety .... dzieki takim co tylko pierdola w necie w tym kraju jest tak malo dobrych koncertow bo kto ma tu przyjechac jak lepiej trzymac dupe na fotelu i wydawac kase na piwko i dragi i pierdolic potem ze sie nie ma kasy
pleplpeple

a pomyslales, ze niektorzy jeszcze do konca sie ludzili ze w Wawie mimo wszystko bedzie, a jak sie okazalo ze nie, bylo za pozno na branie urlopu ?
Obrazek
miro_abyss
rozkręca się
Posty: 59
Rejestracja: 27-02-2007, 12:34

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

25-06-2010, 00:21

dla tych co byli nie obecni, słaby dźwięk ale coś widać bo stałem z przodu (Metal Black, In League With Satan, Witchig Hour)

http://chomikuj.pl/miroabyss/Venom+koncert+krak*c3*b3w
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

25-06-2010, 01:07

Hellias - widziałem chwilę, było nawet konkretnie, ale bez większych emocji.
Frostbitten Kingdom - :lol: dnia. Nie dość, że coś im wysiadło w połowie gigu, to jeszcze tak przepitolony ten death metal był, że aż się prosi o swierdzenie - jakie to fińskie. No i gitar praktycznie nie było słychać kosztem napierdalającej bez ładu i składu perkusji.
Venom - z początku podobnie - perkusja nieco za głośno, ale później smakowicie. Nie był to koncert mojego życia, ale oczywiście piekło na scenie dało się odczuć praktycznie już od pierwszych dźwięków "Black Metal". Sam set - już ktoś wcześniej zapodał - bardzo ok. Cronos nadal ma rogatego w oczach, a publika jadła mu praktycznie z ręki. Garowy co chwilę kręcił pałeczkami, ale też dało się odczuć jak ogromną przyjemność czerpie z grania. Jedynie Rage wyglądał jak nieco z innej epoki, a zachowaniem bardziej by mi pasował do jakichś elektroniczno-metalowych dźwięków pokroju nowego Samael, no ale wzorowo odjebał cały set, więc się nie czepiam ;) Dementuje jakoby mało ludzi było - "Kwadrat" był zapełniony, choć może się mylę, bo byłem przy barierkach. No i wielki plus - zero wyciągniętych łap z komórami/aparatami!
Nie wiem o co chodzi Czesiowi z tą organizacją. Jedyny mankament, to za krótki występ. Sądziłem, że po odwołaniu koncertu w stolicy tutaj z nawiązką to zrekompensują, no ale widocznie ktoś dał im około 85 minet i powiedział:"Basta". Merchu sporo - koszulki, płyty, winyle, plakaty czyli każdy mógł coś sobie wybrać sensownego za rozsądną cenę.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

25-06-2010, 18:43

Skaut pisze:Nie wiem o co chodzi Czesiowi z tą organizacją. Jedyny mankament, to za krótki występ. Sądziłem, że po odwołaniu koncertu w stolicy tutaj z nawiązką to zrekompensują, no ale widocznie ktoś dał im około 85 minet i powiedział:"Basta". Merchu sporo - koszulki, płyty, winyle, plakaty czyli każdy mógł coś sobie wybrać sensownego za rozsądną cenę.
Skaucik :wink: jak koncert się zaczyna o 20.00, przed Venom "grają" dwie kapele, a Venom zaczyna przed 21.00 to chyba coś jest nie tak. Chociaż kto wie, może było aż za dobrze zorganizowane, skoro nie było żadnej obsuwy, a zmiany kapel zajmowały dosłownie parę minut. Po prostu jestem wkurwiony że straciłem otwieracz, ale i tak jest zajebiście!
Mefisto76
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 25-06-2010, 20:09
Lokalizacja: Cracow

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

25-06-2010, 20:28

Oto moja relacyjka z tego niecodziennego wydarzenia:

Venom - synonim black metalu, zespół który używa słów "hell" i "satan" częściej, niż jakikolwiek inny - pierwszy raz w swojej 30 letniej historii zawitał do naszego kraju.
Plotki pojawiły się już pod koniec ubiegłego roku, wówczas ponoć koncert w Stodole został odwołany.
Kiedy pierwsze tegoroczne doniesienia mówiły, że występ Venomu odbędzie się w Krakowie (???), w dodatku w Studenckim Klubie Politechniki Krakowskiej KWADRAT (!!!) mało kto w to wierzył. Sceptycyzm dominował nawet, kiedy na mieście pojawiły się pierwsze plakaty reklamujące imprezę. Co prawda oficjalna strona zespołu potwierdziła fakt krakowskiego koncertu, ale planowany na dwa dni po krakowskim występ w warszawskiej Stodole został (bez podania konkretnych przyczyn) kilka dni przed ustaloną datą odwołany - ponoć na skutek miernej sprzedaży biletów. Co ciekawe organizator koncertu - agencja Galicja - potwierdziła, ze koncert krakowski został ... wyprzedany.

Nadszedł właśnie sławetny 23 czerwca - już od wczesnych godzin popołudniowych wokół klubu zaczęły pojawiać się pierwsze grupki długowłosych. Kiedy przybyliśmy z kolegą na miejsce ok. godz. 19:30, przejeżdżając z tyłu klubu zauważyliśmy przy tylnym wejściu dwóch gęsto zarośniętych i jednego ogolonego jegomościa z małymi plecaczkami na plecach, którzy to właśnie przyjechali do klubu taksówką - jakież było nasze zdziwienie, kiedy ci ludzie okazali się ... pełnym Venomem z krwi i kości :) Cała trójka szybko zniknęła za drzwiami klubu, nim ktokolwiek zdążył się zorientować w sytuacji.
W klubie publikę rozgrzewał już Hellias. Na stoiskach sprzedawców dominowała tematyka black metalowa, można się było zaopatrzyć m.in. w okolicznościową, klubową koszulkę dokumentującą to wiekopomne wydarzenie :) Tłum gęstniał, ale trudno było nazwać go szczelnie wypełnionym, nawet jak na jego skromne warunki przestrzenne. Punktualnie o 21:00 na scenie pojawiła się cała trójka - najpierw Dante, następnie Rage i wreszcie sam Cronos. Tłum wrzasnął, barierki skrzypnęły od naporu, zaczęło się wściekłe pogo przy zagranym oczywiście na początek "Black Metal"! Nagłośnienie było bardzo dobre, a gra i zachowanie muzyków niezwykle profesjonalne. Cronos w zwyczajowym, znanym od lat kostiumie scenicznym, kokietujący publikę, a ta odwdzięczająca mu się szaloną zabawą - co chwila ktoś lądował w "fosie" między barierkami, a sceną. Pojawiło się wszystko, co pojawić się miało - jak "Warhead", czy "Raise the dead". Niecałe 1,5 godziny koncertu minęło jak z bicza strzelił. Zespół po bisach dość szybko zniknął ze sceny i nim ktoś się zdążył zorientować - opuścił klub taksówką. Niestety.
Współczuję kolegom z Warszawy, którzy nie będą mieć okazji zobaczenia tego wyjątkowego show. Nigdy nie byłem wielkim fanem ich muzyki, ale bawiłem się naprawdę świetnie. Co zatem powiedzą po tym koncercie prawdziwi fanatycy Jadu?....
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!!!
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

25-06-2010, 21:16

kocurejro pisze:
westham666 pisze: A to ze ludzi malo to niestety .... dzieki takim co tylko pierdola w necie w tym kraju jest tak malo dobrych koncertow bo kto ma tu przyjechac jak lepiej trzymac dupe na fotelu i wydawac kase na piwko i dragi i pierdolic potem ze sie nie ma kasy
pleplpeple

a pomyslales, ze niektorzy jeszcze do konca sie ludzili ze w Wawie mimo wszystko bedzie, a jak sie okazalo ze nie, bylo za pozno na branie urlopu ?
no ze mną tak było...urlop zaplanowałem chiba ze 2 miechy wcześniej a tu taki chooj.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

30-06-2010, 11:35

Zdjęcia z koncertu:
http://www.rockmetal.pl/galeria/venom.f ... ow.10.html !!!:-)

ps. współczuję Cronosowi, a jednocześnie go podziwiam za granie koncertów w tych grubych skórzanych
spodniach oraz w wysokich, grubych i ciężkich skórzanych butach, ale trening czyni mistrza i na pewno wygląda
w nich lepiej nich kiedyś w czerwonych lakrach, a czarne wysokie skórzane buty i porwane koszulki to niemal
zawsze był Jego nieodłączny i charakterystyczny atrybut!!!:-) Nikt o tym nie napisał więc zapytam: czy tradycji
stało się zadość i po koncercie Cronos i spółka zdewastowali sprzęt, na którym grali, scenę, a potem garderobę!?:-)
bary06
rozkręca się
Posty: 43
Rejestracja: 03-08-2009, 17:02

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

30-06-2010, 11:41

Nie , nic takiego nie miało miejsca .
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

30-06-2010, 12:24

tak, zniszyczli wszystko
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

30-06-2010, 13:36

bary06 pisze:Nie , nic takiego nie miało miejsca .
Tak też przypuszczałem-nie te czasy i nie ta kasa na/za Ich koncerty-dzięki za info!!!:-)
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: VENOM - 25.06 - Progresja, Warszawa

30-06-2010, 13:39

Maleficio pisze:tak, zniszyczli wszystko
Jeśli już to "zniszczyli", a nie "zniszyczli", a poza tym skąd to możesz wiedzieć skoro Cię tam nie było
i to nawet w czapce niewidce!?:-)))
ODPOWIEDZ