HOODED MENACE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 265
- Rejestracja: 17-08-2008, 20:59
Re: HOODED MENACE
obok Immolation i Triptykon wg mnie najlepsza płyta 2010 póki co.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: HOODED MENACE
myślę ,że lepsza niz Immolation heheh .zdecydowanie ścisła czołówka raczej bez tendencji spadkowej.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 265
- Rejestracja: 17-08-2008, 20:59
Re: HOODED MENACE
nie mówię nie, ale jeszcze posłuchać muszę.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HOODED MENACE
jak dla mnie zbyt przepitolona, ładna i melodyjna, nie mówię że zła, ale tak lekko wsią zalatuje...
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: HOODED MENACE
twoja_stara_trotzky pisze:jak dla mnie zbyt przepitolona, ładna i melodyjna, nie mówię że zła, ale tak lekko wsią zalatuje...
jak się domyślasz dlatego mi konweniuje...

Re: HOODED MENACE
MIało być fajne granie, które szybko się znudzi, a wyszło zupełnie inaczej. Jak na razie debiut Hooded Menace to jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie albumów metalowych w tym roku. Powiedziałbym, że "Fulfill The Curse" to takie małe arcydziełko pokroju "Necrosis" Cadaver - niby wszystko już było, do gatunku nic nie wnosi itd, ale to chyba jedyne wady(?) tej płyty. Dla mnie miazga.
Dwójkę już mam na półce, ale na razie słuchałem tylko raz. Wydała się dużo bardziej przystępna i melodyjna niz debiut, ale zapowiada się bardzo fajnie. Pomagluję jeszcze debiut i zabiorę się za 'Never Cross The Dead'. Bardzo dobrze mnie ten zespół robi.
Dwójkę już mam na półce, ale na razie słuchałem tylko raz. Wydała się dużo bardziej przystępna i melodyjna niz debiut, ale zapowiada się bardzo fajnie. Pomagluję jeszcze debiut i zabiorę się za 'Never Cross The Dead'. Bardzo dobrze mnie ten zespół robi.
- aginsiak
- w mackach Zła
- Posty: 783
- Rejestracja: 21-12-2008, 19:52
Re: HOODED MENACE
nowy kawałek "I`Devil Master" własnie dorzucony na myspace.Całkowicie nowy skład,styl doskonale znany.
http://www.myspace.com/hoodedmenace
http://www.myspace.com/hoodedmenace
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: HOODED MENACE
Hooded Menace w Relapse:
http://www.masterful-magazine.com/newsy ... &id=347102
http://www.masterful-magazine.com/newsy ... &id=347102
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: HOODED MENACE
znam tylko 'Never Cross The Dead', bardzo OK płyta, ale nie słucham tego specjalnie często. po prostu muszę mieć odpowiedni nastrój na takie granie
Re: HOODED MENACE
I dobrze, bo to zajebisty zespół. Dwójka odrobinę mniej zajebista od jedynki, ale i tak masa ok. Nawet sobie koszul zakupiłem.H-K44 pisze:Hooded Menace w Relapse:
http://www.masterful-magazine.com/newsy ... &id=347102
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 252
- Rejestracja: 27-05-2011, 20:02
Re: HOODED MENACE
W tym podgatunku taka posucha (a do tego co rusz powstaje jakieś gówno z pseudoriffami, pseudogrowlem i wszechobecnym tanim parapetem), że zmiksowanie z Cathedral z wczesnym Paradajs i jaką tam grobową klasyką sprawiło, że ten drugi album uznać można nawet za zajebisty. Chociaż taki nie jest, jest dobry.
Sarenka na mrozie nie może
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HOODED MENACE
jest przeciętny - najlepsze w tym zespole są okładki.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 252
- Rejestracja: 27-05-2011, 20:02
Re: HOODED MENACE
A ti ti ti....
Może, ja tam sentymentalny z deka jestem, wychowany na wczesnym Unholy, Anathemie, Mystic Charm i takich tam... kolysankach. Ale generalnie to lipa w tym gatunku od lat paru.
Czy też może wasza wysokość zna coś, co wyszło niedawno, a lepsze jest od Hooded? Chętnie się dowiem czegoś.No, tylko ja się o doom/death uprzejmie pytam.
Może, ja tam sentymentalny z deka jestem, wychowany na wczesnym Unholy, Anathemie, Mystic Charm i takich tam... kolysankach. Ale generalnie to lipa w tym gatunku od lat paru.
Czy też może wasza wysokość zna coś, co wyszło niedawno, a lepsze jest od Hooded? Chętnie się dowiem czegoś.No, tylko ja się o doom/death uprzejmie pytam.
Sarenka na mrozie nie może
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HOODED MENACE
ostatnio to chyba w tym gatunku coś dobrego wyszło w 1992 :D
Re: HOODED MENACE
Bzdurzysz ;)
Nawet jeśli nie wychodzi nic rewolucyjnego, a duże wytwórnie nie promują obecnie takiej muzyki to jestem pewien, że co roku podziemie wypluwa przynajmniej kilka porządnych wydawnictw w tej stylistyce. Nigdy nie śledziłem tego nurtu zbyt uważnie, ale wystarczy wspomnieć Mystic Charm , Beyond Belief, Coffins czy w końcu Hooded Menace żeby zauważyć, że po 1992 coś sie jednak fajnego ukazywało (pomijam zespoły, które juz o funeral zahaczają).
Nawet jeśli nie wychodzi nic rewolucyjnego, a duże wytwórnie nie promują obecnie takiej muzyki to jestem pewien, że co roku podziemie wypluwa przynajmniej kilka porządnych wydawnictw w tej stylistyce. Nigdy nie śledziłem tego nurtu zbyt uważnie, ale wystarczy wspomnieć Mystic Charm , Beyond Belief, Coffins czy w końcu Hooded Menace żeby zauważyć, że po 1992 coś sie jednak fajnego ukazywało (pomijam zespoły, które juz o funeral zahaczają).
Nie jest przeciętny. Jest dobry na tyle, na ile dobry może być zespół, który w mistrzowski sposób wykorzystuje patenty znane i lubiane nie wnosząc niczego nowego/oryginalnego. Wiadomo, że nie zastąpisz Sempiternal Deathreign debiutem Hooded Menace, ale zwykły przeciętniak to to nie jest.twoja_stara_trotzky pisze:jest przeciętny - najlepsze w tym zespole są okładki.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HOODED MENACE
dla mnie to nie są fajne rzeczy, tylko chujowe, bo cała ta estetyka jest śmieszna generalnie :D
w zasadzie mógłbym ją zamknąć w pierwszej epce i albumie My Dying Bride z jednej strony i w płytach Esoteric (z tej zahaczającej o funeral stronie) i byłoby git :D
w zasadzie mógłbym ją zamknąć w pierwszej epce i albumie My Dying Bride z jednej strony i w płytach Esoteric (z tej zahaczającej o funeral stronie) i byłoby git :D
Re: HOODED MENACE
Co w niej takiego śmiesznego? Oczywiście mam tu na myśli ten powolny i mroczny death metal, a nie smęty wg schematu growling+klawisze+jakaś wyjąca cipa polane tandetną melancholią.twoja_stara_trotzky pisze:dla mnie to nie są fajne rzeczy, tylko chujowe, bo cała ta estetyka jest śmieszna generalnie :D
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: HOODED MENACE
faktycznie HM to przecietniak, pamietam 1szy kontakt z debiutem i to bylo cos. wlasciwie to taki band dla pierwszego odsluchu stworzony, ewentualnie dla tla, gdy nie chcesz tresci a tylko duszna, lepka forme - w innych sposobnosciach to tylko mialkie riffy. juz lepiej odpalic ten Mystic Charm, Beyond Belief i przede wszystkim WINTER.
Re: HOODED MENACE
Moje pierwsze wrażenie było bardzo podobne, ale potem wrzuciłem na słuchawki jadąc do/z pracy i zmieniłem zdanie.byrgh pisze:wlasciwie to taki band dla pierwszego odsluchu stworzony, ewentualnie dla tla, gdy nie chcesz tresci a tylko duszna, lepka forme - w innych sposobnosciach to tylko mialkie riffy.