MOTÖRHEAD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1612
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 00:19

Tu musiałbyś jakiś punkt odniesienia postawić. Np. swój ;)
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 00:27

no wiesz ja dużo nie piję, ale w sam raz aby zakumać Lemmiego :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
DCI Hunt

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 07:28

mad pisze:Generalnie ziew: prostota do bólu i przewidywalność.
Napisał o Motorhead gość z okładką ostatniej płyty Nile w awatarze. Nie lubię generalizowania, ale jakoś mnie to rozbawiło ;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 09:28

hehe, no, wlasnie kapele typu Nile to najwieksi protstacy muzyczni, generalnie w metalu czesto jest tak, ze im wiekszy nacisk na technike i pozorne skomplikowanie , tym wiekszy analfabetyzm artystyczny :D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

18-04-2010, 10:31

mad pisze:He he, dobre!
Pewnie, że bałałajka to taki środek stylistyczny był, żeby się nieco zakotłowało.
A na poważnie: co zrobić, kiedy ma zachwycać a nie zachwyca? Chyba problem w tym, że rokendrolowe podejście do muzyki to dla mnie ciut za mało. Mógłbym się zgodzić ze wszystkimi peanami na cześć Lemmy`ego, które tu padły. Zgodzić i zaraz ziewnąć.
Myślisz, że czołowi wykonawcy z rejonów crust-punk, którzy są do bólu zainfekowani przez Motorhead cenili w twórczości Lemmy'ego tylko "rokendrolowe podejście do muzyki"?
Riven pisze:hehe, no, wlasnie kapele typu Nile to najwieksi protstacy muzyczni, generalnie w metalu czesto jest tak, ze im wiekszy nacisk na technike i pozorne skomplikowanie , tym wiekszy analfabetyzm artystyczny :D

Dokładnie. Akurat Nile bym się nie czepiał, bo tam jest dużo klasycznej metalowej prostoty w wielu miejscach i masa zwyczajnie chwytliwych riffów, ale co do zasady to masz całkowitą rację.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 10:34

Tak, dlatego napisalem "typu Nile". oni czesto podchodza pod te rejony, zwlaszcza na pozniejszych plytach, ale mimo to pisza dobry, PROSTY death metal :) Takie np. "powerchordowe" To Mega Therion pod wzgledem zaawansowania muzycznego jest IMO lata swietlne dalej ;)

Longin, obejrzyj ten "Until the light...", Fenriz tam fajnie gada (prawie) o tym ;D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 10:41

Riven pisze:Takie np. "powerchordowe" To Mega Therion pod wzgledem zaawansowania muzycznego jest IMO lata swietlne dalej ;)
No ba... oczywix.
Riven pisze:Longin, obejrzyj ten "Until the light...", Fenriz tam fajnie gada (prawie) o tym ;D
OK. Profesora Fenriza to ja zawsze chętnie posłucham :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:20

w zasadzie Fenriz to chyba już gotowy, aby w razie czego zająć lukę po Papie Lemmym, więc temat dyskusji się nawet zgadza ;)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10355
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:23

twoja_stara_trotzky pisze:w zasadzie Fenriz to chyba już gotowy, aby w razie czego zająć lukę po Papie Lemmym, więc temat dyskusji się nawet zgadza ;)
Ciekawe czy wytrzymałby tyle koncertów, bo z Darkthrone to gra ich jednak nieco mniej :D
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:25

papieże muszą się od siebie różnić ;)
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1612
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:30

Mamy różne podejście i tyle. Wam się wydaje, że jak jest prostota, to mamy szczerość, prawdę i spontan. Natomiast jeśli ktoś lubi trochę sobie pokombinować, to już jest zmanierowany i popisami technicznymi maskuje brak pomysłów. To stereotypy. Zresztą, nie powinno być zastrzeżeń do Nile, skoro RIVEN napisał, że to prosty DM. Zatem inne zespoły grające podobnie to też prosty DM? W porządku, wobec tego nie powinno byc żadnego sporu. Cały metal i rock są proste. Ale jednak w tej prostocie mamy różne odcienie. Ja wolę posłuchać rzeczy, które nie wbiją mi się szybko do głowy. Typowa forma piosenki jest banalna, nudzi się. Obowiązkowe stosowanie refrenów zabija kreatywność, jest pójściem na łatwiznę i w schemat.
Zatem w tej prostej muzyce, jaką jest metal i rock wolę, jeśli ktoś trochę pokombinuje. Na tym forum dominuje akurat pogląd inny, ale musicie mieć świadomość, że niekoniecznie to akurat Wy musicie mieć rację (vide przedostatni post RIVENA zawierający autorytarną tezę). To są różne podejścia i tyle. Moje podejście też ma swoich zwolenników.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:53

no ale po chuja słuchać jakiegoś śmiesznego death metalu? nie lepiej sobie od razu zarzucić King Crimson, VDGG czy inną Magmę, jak chcesz złożonej muzyki? albo jazzu posłuchać... po chuja jakiś koślawych death metalowców, którzy i tak wszystko sobie równają komputerowo w studiu, bo zagrać prosto nie potrafią, a i tak się na "kombinowanie" rzucają? no po chuja? przecież to jest śmieszne ;)
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1533
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 11:58

mad pisze:Mamy różne podejście i tyle. Wam się wydaje, że jak jest prostota, to mamy szczerość, prawdę i spontan. Natomiast jeśli ktoś lubi trochę sobie pokombinować, to już jest zmanierowany i popisami technicznymi maskuje brak pomysłów. To stereotypy.
Stereotypy? Zatem Twoje stwierdzenie, że prostota Motorhead = ziew, to w Twoim mniemaniu czymże jest? Ja lubię skomlpikowane granie, ale uwielbiam również pomioty pokroju Motorhead, Sodom, Darkthrone... zresztą, jest tak: matematyka to królowa nauk, a MOTORHEAD to król MUZYKI :D
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:02

swoją drogą, niech mi ktoś pokaże jakiegoś gitarzystę z tych wszystkich tech-metalowych kapelek, który będzie lepszy od WIĘKSZOŚCI gitarowych, którzy się w Motorhead pojawiali, ze szczególnym wskazaniem na Robertsona... śmiech na sali, a nie lepsi muzycy.
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1533
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:06

Do tego obecny garowy Mikkey to wspaniały technik. Każdy utwór żyje własnym życiem dzięki jego graniu. Zresztą ten typ zagrałby wszystko. Nie sztuka jest być dreamtheaterowym, sztuka z pozorenej prostoty uczynic GENIUSZ!!!
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10355
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:09

twoja_stara_trotzky pisze:no ale po chuja słuchać jakiegoś śmiesznego death metalu? nie lepiej sobie od razu zarzucić King Crimson, VDGG czy inną Magmę, jak chcesz złożonej muzyki? albo jazzu posłuchać... po chuja jakiś koślawych death metalowców, którzy i tak wszystko sobie równają komputerowo w studiu, bo zagrać prosto nie potrafią, a i tak się na "kombinowanie" rzucają? no po chuja? przecież to jest śmieszne ;)
:lol:

Warto od czasu do czasu wybrać się na koncert :D
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1612
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:09

twoja_stara_trotzky pisze:no ale po chuja słuchać jakiegoś śmiesznego death metalu? nie lepiej sobie od razu zarzucić King Crimson, VDGG czy inną Magmę, jak chcesz złożonej muzyki? albo jazzu posłuchać... po chuja jakiś koślawych death metalowców, którzy i tak wszystko sobie równają komputerowo w studiu, bo zagrać prosto nie potrafią, a i tak się na "kombinowanie" rzucają? no po chuja? przecież to jest śmieszne ;)

Słucham wszystkiego, co wymieniłeś, z głównym nastawieniem na jazz - rzecz jasna. Ponieważ jednak wychowałem się na metalu, trudno mi z tej muzyki zrezygnować, nawet tego nie chcę. Poszukuję w nim (w tym w DM) tego, co mnie rajcuje i tyle.
Hm, jeśli sądzisz, że równo nie potrafią zgrać, to co z koncertami? Z playbacku wszystko leci?

WISHMAN - zwróć z łaski swojej uwagę, że nie skreśliłem Motorhead. Po prostu przestał mnie rajcować, znudziło się toto i na razie idzie w odstawkę. Ja nie kieruję się stereotypem: prostota = ziew. Ale oprócz prostoty musi jeszcze coś być.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:12

mad pisze: Hm, jeśli sądzisz, że równo nie potrafią zgrać, to co z koncertami? Z playbacku wszystko leci?
w życiu nie byłem na dobrze nagłośnionym koncercie z death metalem, przeważnie nic nie słychać poza hałasem, więc nie wiem, czy grają równo czy nie - ale skoro nic nie słychać, to wnioskuję, że nie potrafią odtworzyć live tego, co grają na płycie...
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:13

est pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:no ale po chuja słuchać jakiegoś śmiesznego death metalu? nie lepiej sobie od razu zarzucić King Crimson, VDGG czy inną Magmę, jak chcesz złożonej muzyki? albo jazzu posłuchać... po chuja jakiś koślawych death metalowców, którzy i tak wszystko sobie równają komputerowo w studiu, bo zagrać prosto nie potrafią, a i tak się na "kombinowanie" rzucają? no po chuja? przecież to jest śmieszne ;)
:lol:

Warto od czasu do czasu wybrać się na koncert :D
oczywiście, że warto, ale nie na death metalowy, bo tam i tak chuja słychać przeważnie :lol:
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MOTORHEAD

18-04-2010, 12:15

longinus696 pisze:
Riven pisze:Takie np. "powerchordowe" To Mega Therion pod wzgledem zaawansowania muzycznego jest IMO lata swietlne dalej ;)
No ba... oczywix.
Riven pisze:Longin, obejrzyj ten "Until the light...", Fenriz tam fajnie gada (prawie) o tym ;D
OK. Profesora Fenriza to ja zawsze chętnie posłucham :)
Dla mnie oczywix, dla Ciebie oczywix. Ale trzeba szerzyc Prawde, nie? :lol:
Niech sobie kazdy slucha czego chce. Ale jak gosc zarzuca ostatniej plycie Darkthrome ze jest prostacka a jednoczesnie probuje wmowic, ze Nile kombinuje ....LOL. Sorry, ale szybkie kostkowanie i granie solowek w harmonicznej to NIE jest kombinowanie. Nawiasem mowiac , "kombinowac" to oni potrafili, ale na pierwszych albumach - ale to osobny temat.
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ