Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 21:54

jesli wg ciebie to jest 'obsrywanie' tego zespolu, to jestes po prostu glupi.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 21:57

W takim razie ja napewno wpiszę tutaj Światbezkonca Katharsis. Nie mogę kurwa, próbowałem na wszystkie sposoby i od dupy strony zabrac sie do tej plyty i poprostu nie mogę.
Ostatnio zmieniony 08-04-2010, 21:59 przez Alsvartr, łącznie zmieniany 1 raz.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re:

08-04-2010, 21:57

Skaut pisze: bo nikt jeszcze nie podrobił wokaliz Tardy'ego ;)
End of Days - Dedicated to the Extreme, posluchaj ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:00

Alsvartr pisze:W takim razie ja napewno wpiszę tutaj Światbezkonca Katharsis. Nie mogę kurwa, próbowałem na wszystkie sposoby i od dupy strony zabrac sie do tej plyty, i poprostu nie mogę.
tytul tej plyty znaczy NaWiekiWiekówAmen ;)
fajnie to w ogole brzmi po angielsku.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:02

btw - Riven, rece opadaja.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:03

Nie wiem, mozliwe, nienawidzę nie-bezpośrednich tłumaczen ;) I to może wyjasniac moja awersje do zajec z literaturoznawstwa na uniwerku :lol: World without end to world without end i chuj, chyba, że ta pisownia wprowadza cos nowego, czego nie jestem świadomy.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:05

no ale swiat bez konca w modlitwie to tak troche bez sensu, a te fraze stosuje sie w modlitwach wlasnie ;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:05

Na VViekiVVieków/\men ;)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:09

A to przepraszam, nie byłem świadomy aż takiego jej "uduchowienia".
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:12

PINK FLOYD - The Division Bell

jak się ukazywała wszyscy piali z zachwytu, a dla mnie od początku była (obok The Final Cut) najsłabszym krążkiem Floydów. jedynie High Hopes się do czegokolwiek nadaje z niej.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18114
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:14

twoja_stara_trotzky pisze:jedynie High Hopes się do czegokolwiek nadaje z niej.
keep talking duzo lepsze, no i fenomenalne solo wrigta a potem gilmoura.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:20

twoja_stara_trotzky pisze:jedynie High Hopes się do czegokolwiek nadaje z niej.
to tez jest imo nieco kontrowersyjny utwor. ma wyjebisty poczatek, ale refren odrobine meczy. no ale i tak nie jest zle, zwlaszcza w polaczeniu z teledyskiem.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:39

Bloodcult pisze:@Antropophagus
mi nie chodzi o pozycję Morbid Angel (sam się nad nimi NIGDY nie spuszczałem), mi chodzi o pozycje Deicide i CC :D
A to na to nie wpadłem :wink: Pisząc Deicide myślę wczesny Deicide i Amon. Pierwsze 3 LP Deicide i 2 demo Amon to najlepsze rzeczy jakie kiedykolwiek scena DM z siebie wysrała. Nie żebym późniejszych płyt nie lubił ale daleko im do w/w. Generalnie tutaj jest analogiczna sytuacja jak w Emperor: na MLP Emperor kawałki duuuuużo lepiej wypadły niż te same tracki na "In The Nightside Eclipse", tak samo duuuuużo lepiej wypadają tracki na 2 demo Amon niż na debiucie Deicide. Bo na LP nie ma już tej dzikości i nieokrzesania, nie ma takiego ognia jak na demo. Bynajmniej nie umniejsza to debiutowi, który jest genialny i jak każdy wie jest jedną z najlepszych płyt death metalowych. Dla mnie osobiście "Sacrificial demo" jest najlepszym materiałem spod znaku DM jaki KIEDYKOLWIEK ujrzał światło dzienne. A CC? Zawsze uwielbiałem kanibali. Nie byli przełomowi, nie przełamywali barier ale od zawsze grają swój pieprzony gore/DM na takim poziomie, że nie mógłbym ich umieścić niżej. Klasa sama w sobie. Grają od ponad 2-óch dekad ciągle swoje i pozostają przy tym tak cholernie solidni, że aż momentami ciężko w to uwierzyć (vide ostatni LP).
Mort pisze: Dzisiaj po kilkumiesięcznej przerwie wrocilem do Insineratehymn i In Torment in Hell i dalej twierdze, ze to niezle plyty.
Oczywiście, że niezłe mimo, że w czasie ich premiery niemiłosiernie równane z gównem. Niestety jak na zespół TEJ klasy ''tylko'' niezłe/dobre. W "Insineratehymn'' zawsze wkurwiała mnie schematyczność kompozycyjna. Kawałki na zasadzie "zwrotka/refren" przy czym zwrotki przymulone i ślimaczo wolne a refreny na pełnej kurwie z rasowym Deicide'owskim riffem i dyplomatycznym blastem. Ale jest tam kilka killerów jak choćby "Halls Of Worship". Co do ''In Torment In Hell'' to sam Beton mówił, że ta płyta powstała praktycznie na kolanie i tylko po to żeby uwolnić się od kontraktu z Roadrunner. Jeden z najsłabszych krążków Deicide ale i tak wporzo.
Heretyk pisze:
Anthropophagus pisze:
Deicide >> CC = MC > Immolation > Incantation > Death > Morbid Angel > Obituary = Suffocation :D
nie wiem, czy traktować to jako nie śmieszną prowokację, czy też od razu przez aklamację przyznać złote wary 2010 ? ;)
Jak chcesz to możesz mi nawet przyznać platynową szparę 2012, jebie mnie to :D
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
PrzemoC
postuje jak opętany!
Posty: 554
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:42

Bloodcult pisze:
PrzemoC pisze:A bezpośrednio w temacie, to odniósł bym się raczej do "Load" i "Reload" - nie podchodziło mi to od samego początku i do dzisiaj nic się nie zmieniło w tym temacie; no, może co najwyżej na gorsze ;).
"Load" i "Reload" kompletnie nie pasują do tego tematu, przecież te płyty były jebane na potęgę w chwili premiery :D
Nie pamiętam jak było z "Reload", ale "Load", jak pamiętam, miał dobre recenzje i był "płytą miesiąca" w jakimśtam, bodaj, MH. Część moich ówcześnych znajomych też się tym jarało, więc...
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 22:49

- Marian, słyszałeś nowy album ****?
- Nie, a skąd oni są?
- Są z Polski. fajny zespół, nawet popularny dosyć. Grają...
- A nie, to nie lubię ich.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 23:02

PrzemoC pisze:
Bloodcult pisze:
PrzemoC pisze:A bezpośrednio w temacie, to odniósł bym się raczej do "Load" i "Reload" - nie podchodziło mi to od samego początku i do dzisiaj nic się nie zmieniło w tym temacie; no, może co najwyżej na gorsze ;).
"Load" i "Reload" kompletnie nie pasują do tego tematu, przecież te płyty były jebane na potęgę w chwili premiery :D
Nie pamiętam jak było z "Reload", ale "Load", jak pamiętam, miał dobre recenzje i był "płytą miesiąca" w jakimśtam, bodaj, MH. Część moich ówcześnych znajomych też się tym jarało, więc...
no widzisz a ja pamiętam telefony zawiedzionych fanów do RMF FM, że Metallika się sprzedała, że to nie jest już ta Metallika co kiedyś, że "Load" to ostatnie gówno... w MTV pokazywano podobno fanów niszczących płyty pod sklepem, ale tego już osobiście nie widziałem :D
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 23:16

no ale De Profundis to juz bardzo mocny dokurw (choc tez nie jest pozbawiona wad) , o Sothis nie mowiac (tutaj nie mam zadnych pytan)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-04-2010, 23:32

Bloodcult pisze:
PrzemoC pisze:
Bloodcult pisze:
"Load" i "Reload" kompletnie nie pasują do tego tematu, przecież te płyty były jebane na potęgę w chwili premiery :D
Nie pamiętam jak było z "Reload", ale "Load", jak pamiętam, miał dobre recenzje i był "płytą miesiąca" w jakimśtam, bodaj, MH. Część moich ówcześnych znajomych też się tym jarało, więc...
no widzisz a ja pamiętam telefony zawiedzionych fanów do RMF FM, że Metallika się sprzedała, że to nie jest już ta Metallika co kiedyś, że "Load" to ostatnie gówno... w MTV pokazywano podobno fanów niszczących płyty pod sklepem, ale tego już osobiście nie widziałem :D
Były praktycznie same rozczarowania. To, że "Load" byl na siłę promowany w telewizji teledyskiem "Until It Sleeps" nie oznacza, że krążek był dobrze odbierany. Może tylko kilka pozytywnych recenzji się pojawiło, ale tak samo można twierdzić o "St. Anger". Jak zaczęli promocję z tytułowym kawałkiem, to gawiedź też na siłę próbowała się przekonać i pisali nawet nie myśląc, że zajebiste.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 23:35

Drone pisze:Właśnie. Mam tu kandydata do odbrązowienia: NECROPHOBIC.
Nie rozumiem fenomenu tego zespołu, a w świetle ostatnich wygibasów na ekranie, to nie rozumiem tym bardziej.
TAK!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 23:36

Drone pisze:O i jeszcze jeden doskonały kandydat: EDGE OF SANITY.
A przecież dziś już dobrze wiemy, że najlepsze co wydali, to debiut, a zaraz po nim dwójka (choć nie pozbawiona mielizn).
TAK! (ale tylko dwójka dobra)
ODPOWIEDZ