Polać mu, raz się z prawdą nawet o nanometr nie rozminął!Drone pisze: Maria przesadza zdrowo, ale coś w tym jest. Tak jak pierwsze płyty były przegięciem w stronę neosymfonicznego nieokrzesania, tak Prometeusz był z kolei zbyt okrzesany, aż na granicy znudzenia, choć jest dobrą płytą. Dlatego za OPTYMALNĄ uważam płytę przedostatnią, gdzie wszystko było na swoim miejscu.
Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Re:
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Tyle tylko, że Behemoth z bylejakością nie ma raczej wiele wspólnego gdyż profesjonalizmem przewyższają zdecydowaną większość metalowych kapelek. Poza tym wiele złego można o tej grupie mówić, ale wyróżnić to się jednak potrafią.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
IX jest taka tam i ma kiepskie brzmienie 
Anthems bije ja na leb po pierwszych sekundach.

Anthems bije ja na leb po pierwszych sekundach.
this is a land of wolves now
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Nemesis DivinaMaria Konopnicka pisze:Na pewno każdy z Was ma takie płyty, które okrzyknięte jako arcydzieła, albumy ważne, przełomowe czy po prostu bardzo dobre nigdy Was nie przekonały. Słyszeliście, czytaliście "ochy" i "achy" - próbowaliście słuchać rano, popołudniu, wieczorem i w nocy i ni chuja - nie potrafiliście dostrzec wielkości owych albumów.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
też jestem w stanie się zgodzić, choć nie powiedziałbym, że Prometeusz jest zbyt okrzesany. Brak mu tej spójności jaką ma poprzedniczka i dlatego momentami się dłuży.Morph pisze:Polać mu, raz się z prawdą nawet o nanometr nie rozminął!Drone pisze: Maria przesadza zdrowo, ale coś w tym jest. Tak jak pierwsze płyty były przegięciem w stronę neosymfonicznego nieokrzesania, tak Prometeusz był z kolei zbyt okrzesany, aż na granicy znudzenia, choć jest dobrą płytą. Dlatego za OPTYMALNĄ uważam płytę przedostatnią, gdzie wszystko było na swoim miejscu.
Coś tam było! Człowiek!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
dowcip na miare marii, gratuluje
edit: to rzecz jasna do Drone'a
edit: to rzecz jasna do Drone'a
this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Mylisz dwie rzeczy. Można być profesjonalistą (w sensie podejścia do zawodu) i zarazem nagrywać przeciętną muzę pod względem artystycznym. Im dalej w las, tym doświadczenie studyjne i koncertowe u nich większe, a twórczość coraz bardziej miałka. A to, że się wyróżnić potrafią, to już kwestia marketingowa.Nerwowy pisze:Tyle tylko, że Behemoth z bylejakością nie ma raczej wiele wspólnego gdyż profesjonalizmem przewyższają zdecydowaną większość metalowych kapelek. Poza tym wiele złego można o tej grupie mówić, ale wyróżnić to się jednak potrafią.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
heh, akurat pierwsze sekundy "IX Equlibrium" biją absolutnie wszystko co nagrał EmeprorRiven pisze:IX jest taka tam i ma kiepskie brzmienie
Anthems bije ja na leb po pierwszych sekundach.

ja wolę "IX Equilibirium" - jest bardziej spójne i nie ma ani grama kiczu. "Anthems..." niestety szybko się nudzi.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
jakbysmy sie we wszystkim zgadzali, to by bylo nudno. ja tam wiele razy podchodzilem do IX i zawsze konczylo sie na ziewaniu.Bloodcult pisze:heh, akurat pierwsze sekundy "IX Equlibrium" biją absolutnie wszystko co nagrał EmeprorRiven pisze:IX jest taka tam i ma kiepskie brzmienie
Anthems bije ja na leb po pierwszych sekundach.![]()
ja wolę "IX Equilibirium" - jest bardziej spójne i nie ma ani grama kiczu. "Anthems..." niestety szybko się nudzi.
this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Death - Symbolic
Samael - Worship Him
Tiamat - Clouds
Kreator - Coma of Souls
Fear Factory - Demanufacture
Rage Against The Machine - debiut
etc.
<ziew>
Samael - Worship Him
Tiamat - Clouds
Kreator - Coma of Souls
Fear Factory - Demanufacture
Rage Against The Machine - debiut
etc.
<ziew>
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
nudny jestes.
no a do tematu - pierwsze co przychodzi na mysl - wiadomo: Master of Puppets
no a do tematu - pierwsze co przychodzi na mysl - wiadomo: Master of Puppets

this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
raz na zawsze: im starszy emperor, tym lepszy. nie przemawia do mnie ta ekwilibrystyka ostatnich płyt.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Ale, to ja już się mogę z Tobą zgodzić. Solowy Ihsahn jest dużo gorszy niż Emperor.Maria Konopnicka pisze: jestem szczerze, ale miło zaskoczony - jak zobaczyłem Twój wpis to byłem przekonany, że z pochodnią w jednej ręce a mieczem w drugiej będziesz mnie próbował nawracać)) Za parę lat może zgodzisz się ze mną także w kwestii solowej twórczości Ihsahna, w ocenie której dość znacząco się różnimy/różniliśmy
![]()
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Gylve ma zajebisty ATTITUDE .milosc do muzyki wylewa sie z tego faceta.kakademona pisze:Conflagrator pisze:Aż dziw bierze, że jeszcze nikt tego nie wziął sobie do serca. W końcu to Fenriz powiedziałest pisze:Jak Fenriz się zaloguje to odbrązowi Morbid Angel
cały wywiad pokazuje fenriza i jego jestestwo w nieciekawym świetle.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re:
No coś w tym jest co mówisz, ale mnie "bylejakość" kojarzy się głównie z pisaniem kawałków na kolanie, brakami w technice czy nie takim brzmieniem.longinus696 pisze:Mylisz dwie rzeczy. Można być profesjonalistą (w sensie podejścia do zawodu) i zarazem nagrywać przeciętną muzę pod względem artystycznym. Im dalej w las, tym doświadczenie studyjne i koncertowe u nich większe, a twórczość coraz bardziej miałka.Nerwowy pisze:Tyle tylko, że Behemoth z bylejakością nie ma raczej wiele wspólnego gdyż profesjonalizmem przewyższają zdecydowaną większość metalowych kapelek. Poza tym wiele złego można o tej grupie mówić, ale wyróżnić to się jednak potrafią.
No właśnie nie tylko. Niby zrzynają od kogo popadnie, ale jakimś dziwnym trafem wypracowali swój rozpoznawalny styl. Odpalisz dowolny kawałek z dowolnego albumu i od pierwszych sekund wiadomo kto to gra co w wypadku wielu grup z tej szufladki nie jest takie oczywiste.A to, że się wyróżnić potrafią, to już kwestia marketingowa.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re:
Byly lider EMPEROR zdaje sie miec wielki problem z swoim ego. generalnie wali z takiej tuby ze szczerosci ,autentycznosci,jakiegos naturalnego wdzieku,polotu nie ma tam za grosz,kroluje za to zadecie i jakas tania poza wielkiego artysty ,ale to wszystko jebie targiem,bibelotami,cepelia na kilometr.tyle.longinus696 pisze:Ale, to ja już się mogę z Tobą zgodzić. Solowy Ihsahn jest dużo gorszy niż Emperor.Maria Konopnicka pisze: jestem szczerze, ale miło zaskoczony - jak zobaczyłem Twój wpis to byłem przekonany, że z pochodnią w jednej ręce a mieczem w drugiej będziesz mnie próbował nawracać)) Za parę lat może zgodzisz się ze mną także w kwestii solowej twórczości Ihsahna, w ocenie której dość znacząco się różnimy/różniliśmy
![]()
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: Re:
[V] pisze:Byly lider EMPEROR zdaje sie miec wielki problem z swoim ego. generalnie wali z takiej tuby ze szerosci ,autentycznosci,jakiegos naturalnego wdzieku,polotu nie ma tam za grosz,kroluje za to zadecie i jakas tania poza wielkiego artysty ,ale to wszystko jebie targiem,bibelotami,cepelia na kilometr.tyle.longinus696 pisze:Ale, to ja już się mogę z Tobą zgodzić. Solowy Ihsahn jest dużo gorszy niż Emperor.Maria Konopnicka pisze: jestem szczerze, ale miło zaskoczony - jak zobaczyłem Twój wpis to byłem przekonany, że z pochodnią w jednej ręce a mieczem w drugiej będziesz mnie próbował nawracać)) Za parę lat może zgodzisz się ze mną także w kwestii solowej twórczości Ihsahna, w ocenie której dość znacząco się różnimy/różniliśmy
![]()
Jak dla mnie kwestia wygląda tak:
Pan I. chciałby tworzyć muzykę ponadczasową, wielopoziomową i zostać doceniony niczym kompozytor muzyki poważnej na salonach elit. Niestety marzenia i możliwości nie zawsze idą w parze. Nie wiadomo ile wysiłku się w to włoży ( patrz wszystkie szkoły muzyczne, kursy, miliony na koncie czy tysiące przeczytanych książek), jeśli brakuje drugiej osoby patrzącej z boku (mogącej zainterweniować w twórczość - redaktora), albo zwykłego dystansu, to wtedy z największych chęci wychodzi kiszka.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
To raz. Dwa, że pewnie Samoth i Trym już mieli dość jego ciągłego pierdolenia o tej "ponadczasowości i wielopoziomowości" i stwierdzili, że nic nie chcą z nim więcej nagrywać. Jak widać w Emperor jeszcze trzymali go na małej uwięzi i coś dobrego się z tego potrafiło wykluć, a w pojedynke niestety Ihsahn już nie daje rady.panthyme pisze:[V] pisze:Byly lider EMPEROR zdaje sie miec wielki problem z swoim ego. generalnie wali z takiej tuby ze szerosci ,autentycznosci,jakiegos naturalnego wdzieku,polotu nie ma tam za grosz,kroluje za to zadecie i jakas tania poza wielkiego artysty ,ale to wszystko jebie targiem,bibelotami,cepelia na kilometr.tyle.longinus696 pisze: Ale, to ja już się mogę z Tobą zgodzić. Solowy Ihsahn jest dużo gorszy niż Emperor.
Jak dla mnie kwestia wygląda tak:
Pan I. chciałby tworzyć muzykę ponadczasową, wielopoziomową i zostać doceniony niczym kompozytor muzyki poważnej na salonach elit. Niestety marzenia i możliwości nie zawsze idą w parze. Nie wiadomo ile wysiłku się w to włoży ( patrz wszystkie szkoły muzyczne, kursy, miliony na koncie czy tysiące przeczytanych książek), jeśli brakuje drugiej osoby patrzącej z boku (mogącej zainterweniować w twórczość - redaktora), albo zwykłego dystansu, to wtedy z największych chęci wychodzi kiszka.
Coś tam było! Człowiek!
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Jak dla mnie NEMESIS DIVINA SATYRICONA. Ten album nigdy mnie nie przekonywał. Nie był co prawda takim kałem jak dwie pierwsze ale....Jedynym albumem godnym uwagi w wykonaniu SATYRICON pozostanie REBEL EXTRAVAGANZA
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda