Morph pisze:Wiadomo tylko że jakby to nagrał Behemoth to by wszyscy jebali poza Trockim i Starym, a jakby to nagrał Satyricon to wszyscy by to chwalili poza Marią i Starym
he.cos w tym jest! zdemaskowałes nas!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Morph pisze:Wiadomo tylko że jakby to nagrał Behemoth to by wszyscy jebali poza Trockim i Starym, a jakby to nagrał Satyricon to wszyscy by to chwalili poza Marią i Starym
argument jest taki że jestescie zapatrzeni w DT jak w świętą krowę i nawet jak nagrają 60 minut ciszy to będzie zajebiste, panimał?Skaut pisze: No kurwa, co to za argument, w ogóle?.
a jak ci fenriz powie "wyskocz przez okno" to wyskoczysz?Riven pisze: no ja np. jestem w tym temacie calkowicie zielony, znam troche klasyki, ale nic wiecej. i ten edukacyjny program Fenriza zajebiscie mi sie podoba, zamierzam konsekwentnie poznawac wszystkie kapele podyktowane przez niego
krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?DeathDealer pisze: argument jest taki że jestescie zapatrzeni w DT jak w świętą krowę i nawet jak nagrają 60 minut ciszy to będzie zajebiste, panimał
no lol, znowu to samo: "gdyby, gdyby, nawet jakby", ja pierdolęDeathDealer pisze:argument jest taki że jestescie zapatrzeni w DT jak w świętą krowę i nawet jak nagrają 60 minut ciszy to będzie zajebiste, panimał?Skaut pisze: No kurwa, co to za argument, w ogóle?.
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
O jakiej my stylistyce mówimy? bo na pewno nie jest black metal. Może ostatnia płyta RUINS?twoja_stara_trotzky pisze:krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?
Ruins? W których momentach? Bo ja tam słyszę mnóstwo Satyricon i Celtic Frost (dość powiedzieć, że i tak poprzednia płyta, z 2008 lepsza), a Darkthrone to drugie już wcześniej przerobił, więc powiązań do ich aktualnego stylu zbyt wielu nie słyszę.DeathDealer pisze:O jakiej my stylistyce mówimy? bo na pewno nie jest black metal. Może ostatnia płyta RUINS?twoja_stara_trotzky pisze:krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?
Jakoś nie pamiętam, żeby wyśmiewano MANILLA ROAD. Ktoś mógł nie znać, co najwyżej, ale jak pojawiała się ta nazwa, to zazwyczaj w pozytywnym kontekście. Moim zdaniem próbujesz wykorzystać tę sytuację i odwrócić kota ogonem.Maria Konopnicka pisze: To jest właśnie pozytywne i śmieszne zarazem - bo te same kapele, które niektórzy obśmiewali jakiś czas temu za chwilę się staną kultowe - bo polecił je Fenriz a nie Maria Konopnicka z masterfulaTylko patrzeć jak na allegro Artur_Burzum zewrze się w śmiertelnym uścisku z Czarna666 o płytę Manilla Road albo Stormwitch
udajesz głuchego czy jesteś głuchy?Maria Konopnicka pisze:http://vibrationsofdoom.com/test/index.htmltwoja_stara_trotzky pisze: krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?
Tu masz ok. 1000 lepszych bądź równie dobrych płyt w tej stylistyceOstatnio to nie wiem, bo współczesną scenę heavy metalową ograniczam do 3-5 kapel.
tak samo z Running Wild np.longinus696 pisze:Jakoś nie pamiętam, żeby wyśmiewano MANILLA ROAD. Ktoś mógł nie znać, co najwyżej, ale jak pojawiała się ta nazwa, to zazwyczaj w pozytywnym kontekście. Moim zdaniem próbujesz wykorzystać tę sytuację i odwrócić kota ogonem.Maria Konopnicka pisze: To jest właśnie pozytywne i śmieszne zarazem - bo te same kapele, które niektórzy obśmiewali jakiś czas temu za chwilę się staną kultowe - bo polecił je Fenriz a nie Maria Konopnicka z masterfulaTylko patrzeć jak na allegro Artur_Burzum zewrze się w śmiertelnym uścisku z Czarna666 o płytę Manilla Road albo Stormwitch
Marian, ile spośród pierwszych trzech płyt Warfare masz na oryginalnym nośniku?Maria Konopnicka pisze:Niech zaczną, to w zasadzie może być jedyny pozytywny aspekt aktualnej działalności Darkthrone. Kto wie, może za parę lat heavy metal z lat 80-tych stanie się kultem, a nie tak jak to do tej pory było obiektem drwin i synonimem pedalstwa. Zaraz się też na masterfulu okaże, że starego heavy to nie tylko ja słucham a płyty Manilla Road, Exciter, Warfare, Atomkraft....
o stylistyce z ostatniej płyty Darkthrone. nie widzę ŻADNEJ wspólnej płaszczyzny z ostatnim Ruins.DeathDealer pisze:O jakiej my stylistyce mówimy? bo na pewno nie jest black metal. Może ostatnia płyta RUINS?twoja_stara_trotzky pisze:krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?
ok, może faktycznie RUINS jest zbyt metalowy w porównaniu z DT, ale podejrzewam że GEHENNAH to już lepszy przykładtwoja_stara_trotzky pisze:o stylistyce z ostatniej płyty Darkthrone. nie widzę ŻADNEJ wspólnej płaszczyzny z ostatnim Ruins.DeathDealer pisze:O jakiej my stylistyce mówimy? bo na pewno nie jest black metal. Może ostatnia płyta RUINS?twoja_stara_trotzky pisze:krótko: co w podobnej stylistyce ostatnio lepszego wyszło?
Teraz już nie będzie takiego rozbawienia. 2 płyty temu "lolki" poznały Venom, bo Fenriz puszczając oko i głaszcząc wąsa rzekł, że ten kto go jeszcze nie rozumie musi posłuchać "Acid Queen". Venom już poznali, więc teraz pora na Manilla Road, Warfare, Exciter, etc. Kontrowersyjna kwestia czy to dobrze czy źle. Bo jakby nie patrzeć zaczynają od dupy strony. Jednakże Fenriz w wywiadzie z ok 2002 - 2003 r. rzekł, iż woli 13latka zaczynającego od Darkthrone, niż 40latka słuchającego Rhapsody.Kto wie, może powrócą tematy o starym heavy metalu, czy NWOBHM, które kiedyś na tym forum starałem się przemycić wywołując powszechne rozbawienie
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
no właśnie o tym mówię. i tyczy się to w zasadzie większości krytyków ostatniego krążka Darkthrone. a już szczytem jest pisanie, że się od lat szcza za Warfare, a nowe Darkthrone jest słabe. no po prostu nóż się otwiera w kieszeni, bo to podobne stwierdzenie jak np. takie: "od dziecka słucham Blasphemy, a Teitanblood jest chujowe"...[V] pisze:jak ktos tu rzuca GEHENNAH w zestawieniu z tym co na ostatniej plycie wyprawia DARKTHRONE to ja sie naprawde oblewam rumiencem i jest mi gleboko wstyd za takich niedouczonych jegomosci.
wybacz ale ty chyba głuchy jesteś albo masz inną płytę DT niż ja bo ja tu słyszę całą twórczość Gehennah i dokładnie taką samą stylistykę, garażowego punkometalu o dupie marynie. Oryginalność? przecież to są riffy z lat 80tych więc gdzie? Brzmienie? to samotwoja_stara_trotzky pisze:no i co z tym Gehennah? do takiego poziomu zbliżyli się RAZ, na świetnej bożonarodzeniowej 7". reszta ich twórczości jest maksymalnie przeciętna