DARKTHRONE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: DARKTHRONE
A Blaze to był prawdziwy szok kakademona ma absolutną rację. Zastanawiam się Maria jak mogłeś czytać Metal Hammera w tamtych czasach jak to była złota era undergroundowych zinów? To może tłumaczyć twoje zamiłowanie do mainstreamu dziś. Drone oczywiście pierdoli głupoty. Nuda sruda.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: DARKTHRONE
boshe człowieku - weź sie ogarnij...Maria Konopnicka pisze:Nierozgarnięty to jest ten kto myli Toruń z BydgoszcząDobrze, że nie Starego z Kopernikiem
jak ktos mieszka w Bydgoszczy, to najwieksza obelga jest napisać, że mieszka na przedmieściach Torunia... w druga strone działa to tak samo - wynika to z odwiecznej niechęci TYFUSÓW z Bydgoszczy do KRZYŻAKÓW z Toruniu... a jak chcesz wkurwic obu to powiedz, że mieszkaja na peryferiach Księstwa Inowrocławskiego

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 24-02-2010, 15:46
Re: DARKTHRONE
Wow, strach cokolwiek pisać na tym forum, bo wywiozą jeszcze na jakieś przedmieścia hahaha.
A co do "A Blaze..." to dla mnie osobiście jest to najlepsza płyta Darkthrone. Kutl as fuck!
A co do "A Blaze..." to dla mnie osobiście jest to najlepsza płyta Darkthrone. Kutl as fuck!
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DARKTHRONE
Cyrkle naprawdę całkiem fajnie chodzą, nóżka sama chodzi po którymś przesłuchaniu... chyba najlepsza z tych punkowo-speedowych albumów...
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DARKTHRONE
Riven pisze:do FOAD jak na razie nie ma startu.

- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DARKTHRONE
no wlasnie nie, nie wiem czy to nie najlepszy z tych 'nowych'. genialne riffy, teksty, wokal, hit na hicie (tylko jeden kawalek minimalnie odstaje).
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DARKTHRONE
albo zjadłeś coś niestrawnego na sniadanie albo Ci długopissssssssss wchodził na pm... ja pierdolę proszę pana ... FOAD jest tak kiepski że nawet przebiło słabe hate them ...
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DARKTHRONE
haha chyba sie nie dogadamy, bo Hate Them to imo swietna plyta.
no ale kurwa, jak mozna nie zachwycac sie takim zajebistym tributem dla Bathory, jak mozna nie tupac nozka przy Fuck off and die albo nie napierdalac bania przy Canadian Metal (UGH!!!)... dla mnie moc i ogien, bez wzgledu nawet na koncepcyjny zamysl tej plyty.
no ale kurwa, jak mozna nie zachwycac sie takim zajebistym tributem dla Bathory, jak mozna nie tupac nozka przy Fuck off and die albo nie napierdalac bania przy Canadian Metal (UGH!!!)... dla mnie moc i ogien, bez wzgledu nawet na koncepcyjny zamysl tej plyty.
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DARKTHRONE
ten album ma 3 numery ok i tyle
reszty to nawet nie mogę sobie przypomnieć, kompletnie mi ta płyta nie pasi ... za to nowa jest bardzo ok i zostaje w głowie

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DARKTHRONE
widzę, że wielu studentom obca jest jedyna słuszna wykładnia zjawiska pt. Darkthrone, więc może ją przypomnę 
Soulside Journey - niezła
A Blaze in the Northern Sky - genialna
Under a Funeral Moon - genialna
Transylvanian Hunger - genialna
Panzerfaust - bardzo dobra
Goatlord - bardzo dobra
Total Death - niezła
Ravishing Grimness - słaba
Plaguewielder - dobra
Hate Them - dobra
Sardonic Wrath - niezła
The Cult is Alive - zajebista
FOAD - zajebista
Dark Thrones and Black Flags - niezła
Circle the Wagons - zajebista

Soulside Journey - niezła
A Blaze in the Northern Sky - genialna
Under a Funeral Moon - genialna
Transylvanian Hunger - genialna
Panzerfaust - bardzo dobra
Goatlord - bardzo dobra
Total Death - niezła
Ravishing Grimness - słaba
Plaguewielder - dobra
Hate Them - dobra
Sardonic Wrath - niezła
The Cult is Alive - zajebista
FOAD - zajebista
Dark Thrones and Black Flags - niezła
Circle the Wagons - zajebista
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DARKTHRONE
gdzie tam, tylko Pervertor mniej mi sie podoba. tak poza tym same zajebiste numery - Church of Real Metal (z riffem Led zeppelin
), Banners of Old (mistrz wokal) czy nawet Splitkein Fever, ktory choc na poczatku wydawal mi sie slaby, jest tak naprawde totalnie zajebisty
uwielbiam te plyte, choc przyznam, ze musialo uplynac wiele godzin odsluchu zanim w pelni ja docenilem.


this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DARKTHRONE
zmiany na bold, ale w sumie niewielkietwoja_stara_trotzky pisze:widzę, że wielu studentom obca jest jedyna słuszna wykładnia zjawiska pt. Darkthrone, więc może ją przypomnę
Soulside Journey - bardzo dobra
A Blaze in the Northern Sky - genialna
Under a Funeral Moon - genialna
Transylvanian Hunger - genialna
Panzerfaust - bardzo dobra
Goatlord - bardzo dobra
Total Death - niezła
Ravishing Grimness - slaba/dobra - zaleznie od utworu
Plaguewielder - bardzo dobra
Hate Them - bardzo dobra
Sardonic Wrath - dobra (jest bardzo ok, ale faktycznie nieco mniej 'dosadna' niz 2 poprzednie)
The Cult is Alive - zajebista
FOAD - zajebista
Dark Thrones and Black Flags - niezła
Circle the Wagons - nie wiem jeszcze
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DARKTHRONE
kolego profesorzetwoja_stara_trotzky pisze:widzę, że wielu studentom obca jest jedyna słuszna wykładnia zjawiska pt. Darkthrone, więc może ją przypomnę
Soulside Journey - niezła
A Blaze in the Northern Sky - genialna
Under a Funeral Moon - genialna
Transylvanian Hunger - genialna
Panzerfaust - bardzo dobra
Goatlord - bardzo dobra
Total Death - niezła
Ravishing Grimness - słaba
Plaguewielder - dobra
Hate Them - dobra
Sardonic Wrath - niezła
The Cult is Alive - zajebista
FOAD - zajebista
Dark Thrones and Black Flags - niezła
Circle the Wagons - zajebista

a mianowicie
Ravishing Grimness - dobra
Hate Them - słaba
FOAD - słaba (3 numery dobre)
o i to zaiste jest słuszna wykładnia

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DARKTHRONE
rozumiem, że kolega reprezentuję partię o elektoracie wiejskim? 

- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10168
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DARKTHRONE
Nie wiem co to za lista, przedkładanie tych black'n'rollowych płyt DARKTHRONE nad black i death metalowe jest dosyć dziwne. Mogliby cztery lata temu zmienić nazwę, konkretnie na DARKTHRÖNE.
Najgorsze jest, że w sumie ciężko wyobrazić sobie przyszłość tego duetu - spalili już za sobą chyba wszystkie sensowne mosty po których mogliby wrócić na stare śmieci, a idei luzackich płyt-nabijek z głupich metalofczyków nie można ciągnąć bez końca.
Najgorsze jest, że w sumie ciężko wyobrazić sobie przyszłość tego duetu - spalili już za sobą chyba wszystkie sensowne mosty po których mogliby wrócić na stare śmieci, a idei luzackich płyt-nabijek z głupich metalofczyków nie można ciągnąć bez końca.
Yare Yare Daze
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
no jak to ciężko? Świetnie to podsumował Vulture - też czekam z niecierpliwością na grzebanie w latach 70-tych.hcpig pisze:Nie wiem co to za lista, przedkładanie tych black'n'rollowych płyt DARKTHRONE nad black i death metalowe jest dosyć dziwne. Mogliby cztery lata temu zmienić nazwę, konkretnie na DARKTHRÖNE.
Najgorsze jest, że w sumie ciężko wyobrazić sobie przyszłość tego duetu - spalili już za sobą chyba wszystkie sensowne mosty po których mogliby wrócić na stare śmieci, a idei luzackich płyt-nabijek z głupich metalofczyków nie można ciągnąć bez końca.
Coś tam było! Człowiek!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DARKTHRONE
a teraz sobie Maria przeczytaj, co pisałeś o Extreme 

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DARKTHRONE
Maria Konopnicka pisze:Zawsze czytałem wszystko co wpadło mi w ręce - jeśli chodzi o mainstream, to wtedy zupełnie mnie nie interesował. Te wszystkie Motley Crue, Poison, Alice Cooper i inne softy, eksploatowane przez ówczesny MH zainteresowały mnie dopiero po 2000 roku. Człowiek mądrzeje z wiekiem, też Cię to kiedyś spotkaMaleficio pisze:A Blaze to był prawdziwy szok kakademona ma absolutną rację. Zastanawiam się Maria jak mogłeś czytać Metal Hammera w tamtych czasach jak to była złota era undergroundowych zinów? To może tłumaczyć twoje zamiłowanie do mainstreamu dziś. Drone oczywiście pierdoli głupoty. Nuda sruda.
Maria Konopnicka pisze:Przyznam, że trochę się wahałem czy nie założyć tematu o EXTREME w dziale z muzyką niemetalową – ostatecznie jednak stwierdziłem, że tam zaginie gdzieś pomiędzy PRODIGY a MADONNA, a skoro trafiła kiedyś do mojego metalowego serca to nawet jeśli metalu nie grają to i tak są metalowi
Zaczęli zupełnie nieoryginalnie płytą EXTREME w 1989 roku – taki hard rock, dość energetyzujący, z echami Van Hallen, czasami może nawet Queen. Fajnie buja, czasami do tego powracam, ale w sumie nic specjalnego.
Dużo lepiej i oryginalniej było na kolejnym krążku – EXTREME II: Pornografitii – swoisty tygiel hard rocka, heavy metalu, glamu i funky. Naprawdę świetne, jedyne w swoim rodzaju, kipiące energią, pulsujące, nieokiełznane, precyzyjne i porywające. Bettencourt miał swój indywidualny styl. Kawał ostrego, melodyjnego rocka z kilkoma przebojami, które wdarły się do radia (More Than Words – balladka, którą można znienawidzić, Get The Funk Out, czy Hole Heatred). To chyba ich największy sukces komercyjny i zdaje się, że płyta uznawana za najlepszą. Nie dla mnie – dla mnie ich opus magnum jest dopiero trzeci krążek: „III SIDES TO EVERY STORY” – ich pierwsza płyta, którą poznałem – najpierw w radiu WAWA, później za sprawą wydanych przez TAKT dwóch kaset (podobnie jak Use Your Illusion czy And Justice For All). Rewelacyjny album – to właśnie on sprawił, że w 1994 roku wybrałem się na Stadion Gwardii by zobaczyć EXTREME przez AEROSMITH. Powala od pierwszego utworu – do dziś skóra cierpnie mi na grzbiecie gdy słyszę gitarę na początku ”Warheads”. Albo ten wstęp na skrzypcach w „Rest In Peace”, a później ten niesamowity riff i jedyny w swoim rodzaju wokal. Piękna płyta – choć przyznaje, że nie wiem na ile kieruję się trzeźwą oceną, a na ile sentymentemTen doskonały koncept album stawiam na równi z największymi dziełami QUEENSRYCHE. Później już nie było tak pięknie – wyszedł album „Waiting For The Punchline”, z którego najfajniejsza była chyba sama okładka. Jakiś taki bardziej stonowany, mniej wyrazisty, mniej oryginalny. Ot może nienajgorsze rockowe granie, które po przebłysku geniuszu na poprzednim krążku trudno zaakceptować.
W ubiegłym roku się reaktywowali i wydali nową płytę. Bardzo się napaliłem i liczyłem na wiele – niestety skończyło się na jednym przesłuchaniu i dziś nie potrafię o niej powiedzieć nic poza „bezbarwna”. A szkoda, bo potencjał mieli. Nie sądzę by ktoś z Was ich lubił, ale tak mi się na sentymenty zebrało

- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: DARKTHRONE
Jak EXTREME = QUEENSRYCHE to zdecydowanie kierujesz sie tylko i wyłącznie sentymentemMaria Konopnicka pisze:Powala od pierwszego utworu – do dziś skóra cierpnie mi na grzbiecie gdy słyszę gitarę na początku ”Warheads”. Albo ten wstęp na skrzypcach w „Rest In Peace”, a później ten niesamowity riff i jedyny w swoim rodzaju wokal. Piękna płyta – choć przyznaje, że nie wiem na ile kieruję się trzeźwą oceną, a na ile sentymentemTen doskonały koncept album stawiam na równi z największymi dziełami QUEENSRYCHE.

PENIS METAL