DARKTHRONE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 22:23

to właśnie ty tak podchodzisz do nowego Darkthrone ;)
a oni nawet o tobie piosenkę ułożyli ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 22:24

Drone pisze:Całe to powyższe pierdolenie jest nic nie warte, bo DARKTHRONE nagrał NAJLEPSZĄ płytę od 15 lat.

DEATH TO FALSE METAL!
no, w końcu hehehehe
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16945
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 22:28

Riven pisze:
Trochę przewidywalne te ich płyty są.
to znaczy GDOW to taka przewidywalna droga rozwoju po WLA, a moze jeszcze przewidziales jak bedzie brzmiec OAC?
patrzac na calosc ich dyskografii uwazam, ze jest to najbardziej nieprzewidywalny zespol black metalowy.
Chodziło mi o "Chimera" (może to zabrzmi nieskromnie ale wiedziałem jaka ta płyta będzie) i "Ordo ad Chao" (nie zaskoczyła mnie kompletnie). Bo poruszamy się w obszarze ostatnich płyt.

"Grand Declaration of War" mnie zaskoczyła i rozjebała na kawałki. Zarówno muzycznie, tekstowo, wizualnie jak i siłą rażenia.

Death to False prophets! ;-)

Dobrej nocy!
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re:

02-03-2010, 22:55

longinus696 pisze:
Alsvartr pisze: Wszystko w porządku, jak najbardziej się zgadzam, nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Dlaczego, jeśli odpowiada mi KONKRETNA stylistyka (w tym wypadku jestem jednym z pozerów nadających sie pod rzeczony młot), to automatycznie muszę bezgranicznie wielbic jej protoplastów?W końcu odpowiadaja mi TE patenty, przerobione przez konkretnego artystę w TEN A NIE INNY sposób. Świadomośc faktu, że powstały one na takich a nie innych podstawach, nie powinno automatycznie oznaczac bezgranicznego uwielbienia dla tychże.
Fenriz odpowiada:
I love to open minds all the time - but a lot of metal people seem to be E X T R E M E L Y closed minded. Horrible! Very bad taste. It's alright when you're 13, just a young buck you know, but when 30-year-olds have record collections like 13 year olds, there's something wrong.
No fajnie, tylko, że to nie ma nic wspólnego z tym co napisałem. Może z innej mańki: jak podoba mi sie styl danego autora, bo skupia się na tematach, które mnie interesują i robi to w sposób który mi odpowiada, ale autor ten używa podobnych konstrukcji zdaniowych jak inny, klasyczny, który tworzył juz przed nim, to muszę bezapelacyjnie wielbic tego klasyka chociaż jego styl i tematy podobaja mi sie równie bardzo jak Joanna Senyszyn?Sorry, ale taka filozofia do mnie nie trafia.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 22:57

twoja_stara_trotzky pisze:nie no dobra Maria, przekonałeś mnie, idę wyrzucić wszystkie płyty Darkthrone i kupić sobie coś Life Of Agony, to jest autentyczna muzyka, a nie tam jakieś farbowane kuglarstwo!
Abstrahując od całego kontekstu tego niepoważnego posta, masterfulowym zwyczajem przypierdolę się i niczym waszka g zapytuję: Co ty kurwa wiesz o Life Of Agony? Dlaczego tak z dupy rzuciłeś tą nazwę jako niby nie autentyczną muzykę? Streść tak w dwóch zdaniach (genialną jak już Maria wspomniał) jedynkę LoA. Ciekaw jestem cholernie co o niej sądzisz.
A bardziej do tematu to Darkthrone'a (błagam przestańcie pisać Dark Throne bo oczy bolą i jaja ropieją) nowego jeszcze nie słyszałem ale niebawem nadrobię bo jak czytam, że to niby najlepsza płyta od 15 lat to banan mam na ryju przeogromy. Jarmarczny retro black/punk/heavy w stylu Hiking Metal Punks lepszy od prze-genialnego Total Death ? Wolne żarty :D
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 22:58

Przykleję z innego tematu wypowiedź Łorkrajmera odnośnie ostatniego DT:
Conflagrator pisze:Bardzo fajny oldskulowy metal, ale nic ponad to. Ani odpowiedni kontekst, ani pozycja i świadomość Darkthrone tego nie zmienią.
z naciskiem na fajny, czym sam jestem dość mocno zaskoczony hehe, ale nie jest to płyta do której będę często wracał, może nawet w ogóle ;)
jebać frajerów
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 23:33

Anthropophagus pisze:Abstrahując od całego kontekstu tego niepoważnego posta, masterfulowym zwyczajem przypierdolę się i niczym waszka g zapytuję: Co ty kurwa wiesz o Life Of Agony? Dlaczego tak z dupy rzuciłeś tą nazwę jako niby nie autentyczną muzykę? Streść tak w dwóch zdaniach (genialną jak już Maria wspomniał) jedynkę LoA.
smutna chujnia z pedałem na wokalu?
A bardziej do tematu to Darkthrone'a (błagam przestańcie pisać Dark Throne bo oczy bolą i jaja ropieją) nowego jeszcze nie słyszałem ale niebawem nadrobię bo jak czytam, że to niby najlepsza płyta od 15 lat to banan mam na ryju przeogromy. Jarmarczny retro black/punk/heavy w stylu Hiking Metal Punks lepszy od prze-genialnego Total Death ? Wolne żarty :D
przecież każda z punkowych płyt jest lepsza od Total Death, w ogóle od tej płyty zaczął się upadek Darkthrone, wolne żarty :lol:
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

02-03-2010, 23:40

Alsvartr pisze:
longinus696 pisze:
Alsvartr pisze: Wszystko w porządku, jak najbardziej się zgadzam, nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Dlaczego, jeśli odpowiada mi KONKRETNA stylistyka (w tym wypadku jestem jednym z pozerów nadających sie pod rzeczony młot), to automatycznie muszę bezgranicznie wielbic jej protoplastów?W końcu odpowiadaja mi TE patenty, przerobione przez konkretnego artystę w TEN A NIE INNY sposób. Świadomośc faktu, że powstały one na takich a nie innych podstawach, nie powinno automatycznie oznaczac bezgranicznego uwielbienia dla tychże.
Fenriz odpowiada:
I love to open minds all the time - but a lot of metal people seem to be E X T R E M E L Y closed minded. Horrible! Very bad taste. It's alright when you're 13, just a young buck you know, but when 30-year-olds have record collections like 13 year olds, there's something wrong.
No fajnie, tylko, że to nie ma nic wspólnego z tym co napisałem.
Ależ ma. Fenrizowi najwyraźniej chodzi o to, że odkrywając pierwociny muzyki, którą uprawiał masz możliwość obcowania z czymś o równie dużej (o ile nie większej) sile oddziaływania i w dodatku opartym o podobną taktykę formalną - jeśli słuchacz jest pojętny, to podchwyci ideę i będzie wiedział, gdzie leży sedno tej twórczości, zamiast sięgać po klony Darkthrone pokroju Urgehal.
Alsvartr pisze:Może z innej mańki: jak podoba mi sie styl danego autora, bo skupia się na tematach, które mnie interesują i robi to w sposób który mi odpowiada, ale autor ten używa podobnych konstrukcji zdaniowych jak inny, klasyczny, który tworzył juz przed nim, to muszę bezapelacyjnie wielbic tego klasyka chociaż jego styl i tematy podobaja mi sie równie bardzo jak Joanna Senyszyn?Sorry, ale taka filozofia do mnie nie trafia.
Moim zdaniem uwielbienie dla klasyków to kwestia czasu, co nie znaczy, że sukces Darkthrone należy mierzyć ilością nawróconych słuchaczy. Ich twórczość to coś w rodzaju działań autotematycznych, gdzie nie ma różnicy między kreacją a teoretyzowaniem. Goście obrali sobie teren i zestaw reguł na tym terenie obowiązujących, a teraz poddają go próbom, modyfikacjom - grają sobie z konwencjami. I trzeba przyznać, że są jednymi z niewielu, o ile nie jedynymi na tej scenie, którzy się na to zdobyli. Inne zespoły "grają retro", a tymczasem Darkthrone "analizują retro". Nie wiem, jak to prościej wytłumaczyć. A, że komuś się to nie podoba, to już jego sprawa - ja tylko zwracam uwagę na fakt, że ich podejście jest wyjątkowe.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Carnal_Malefactor
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 30-08-2009, 01:32
Lokalizacja: Poznań

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 23:40

twoja_stara_trotzky pisze:przecież każda z punkowych płyt jest lepsza od Total Death, w ogóle od tej płyty zaczął się upadek Darkthrone, wolne żarty :lol:
To już wygląda jak klasyczna onetowa prowokacja :)
Jeg reiser til mørkets dyp der alt er dødt
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 23:44

Carnal_Malefactor pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:przecież każda z punkowych płyt jest lepsza od Total Death, w ogóle od tej płyty zaczął się upadek Darkthrone, wolne żarty :lol:
To już wygląda jak klasyczna onetowa prowokacja :)
chyba kurwa dla takich dzieci neostrady, jak ty.
Awatar użytkownika
Carnal_Malefactor
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 30-08-2009, 01:32
Lokalizacja: Poznań

Re: DARKTHRONE

02-03-2010, 23:47

twoja_stara_trotzky pisze:
Carnal_Malefactor pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:przecież każda z punkowych płyt jest lepsza od Total Death, w ogóle od tej płyty zaczął się upadek Darkthrone, wolne żarty :lol:
To już wygląda jak klasyczna onetowa prowokacja :)
chyba kurwa dla takich dzieci neostrady, jak ty.
Jak sobie chcesz. I nie denerwuj się, przecież wiesz, czemu złość szkodzi.
Jeg reiser til mørkets dyp der alt er dødt
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 00:08

trup pisze:"Ordo ad Chao" (nie zaskoczyła mnie kompletnie).
co ja moge powiedziec - dziwne; nie wiem jak mozna nie byc zaskoczonym po tak radykalnych zmianach w obrebie brzmienia, klimatu, struktur utworow i ogolnie rzecz biorac formy. zreszta to ze nie byles zaskoczony nie zmienia stanu rzeczy, tak wiec teza, ze Mayhem nagrywa 'troche przewidywalne plyty' jest troche smiechu warta. mam oczywiscie ogromna nadzieje, ze wraz z kolejnym krazkiem chlopaki potwierdza, ze sie nie myle i znow dopierdola z czyms zupelnie nowym.

a Total Death to taka calkiem przyjemna dla ucha plyta, acz jakas taka miekka i rzeczywiscie na pol gwizdka. jednak jest jedno 'ale': EARTH'S LAST PICTURE. jakby cala plyta byla na tym poziomie, to stawialbym ja na rowni z Panzerfaust czy debiutem.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 00:26

twoja_stara_trotzky pisze:smutna chujnia z pedałem na wokalu?
Hell yeah! Nie zawiodłeś mnie. :D Tak żeby być zupełnie szczerym to przyznać muszę, że przez pierwsze 10/15 przesłuchań miałem podobne zdanie, dopiero później umyłem uszy, wytrzeźwiałem i doceniłem. (Tzn. z muzyczną treścią nie miałem żadnych problemów, w końcu to typowe NYC H/C tyle, że jak to ująłeś z 'pedałem na wokalu' miałem nie po drodze. Na szczęście do czasu.)
twoja_stara_trotzky pisze:przecież każda z punkowych płyt jest lepsza od Total Death, w ogóle od tej płyty zaczął się upadek Darkthrone, wolne żarty :lol:
To już nawet nie są żarty. To jest grube pato :D Totalna Śmierć jednym riffem i jednym akcentem na crash'u niszczy wszystkie 4 GG Allinthrone'y na raz :D
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 00:37

twoja_stara_trotzky pisze: 2) dlaczego akurat album Darkthrone, zespołu, u którego muzyka zawsze była na dalszym planie, mam odbierać skupiając się tylko na tej muzyce?
No tutaj akurat się do końca nie zgodzę, bo Nocturno Culto twierdzi, że muzyka ZAWSZE była dla nich najważniejsza.

Nie słyszałem jeszcze całej płyty, ale tytułowy kawałek rozwiał moje wątpliwości. Z niecierpliwością czekam na premierę.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 07:33

Anthropophagus pisze: Hell yeah! Nie zawiodłeś mnie. :D Tak żeby być zupełnie szczerym to przyznać muszę, że przez pierwsze 10/15 przesłuchań miałem podobne zdanie, dopiero później umyłem uszy, wytrzeźwiałem i doceniłem. (Tzn. z muzyczną treścią nie miałem żadnych problemów, w końcu to typowe NYC H/C tyle, że jak to ująłeś z 'pedałem na wokalu' miałem nie po drodze. Na szczęście do czasu.)
sorry, ale jak ta chujnia się ukazywała, to były SETKI ciekawszych rzeczy do eksplorowania, nie zadawałem sobie trudu, aby słuchać tej chujni 15 razy pod rząd w nadziei, że pedała zmieni się nagle w piękną księżniczkę. robiłem za to w późniejszych latach KILKA RAZY ponowne podejścia. i nic. pedał pozostawał pedałem, a chujnia chujnią.
To już nawet nie są żarty. To jest grube pato :D Totalna Śmierć jednym riffem i jednym akcentem na crash'u niszczy wszystkie 4 GG Allinthrone'y na raz :D
Darkthrone po Goatlord (mówię o tym, jak płyty wychodziły, a nie, jak je nagrywano) w zasadzie zaczął się staczać. słucham ich od debiutu, właśnie Total Death sprawiło, że na kilka lat w ogóle przestałem się zajmować tym, co aktualnie robią. na dobrą sprawę zmieniło to dopiero The Cult... która okazała się powrotem do formy po tych kilku dziwnych i dość "leśnych" płytach.
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 07:51

Anthropophagus pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:smutna chujnia z pedałem na wokalu?
Hell yeah! Nie zawiodłeś mnie. :D Tak żeby być zupełnie szczerym to przyznać muszę, że przez pierwsze 10/15 przesłuchań miałem podobne zdanie, dopiero później umyłem uszy, wytrzeźwiałem i doceniłem. (Tzn. z muzyczną treścią nie miałem żadnych problemów, w końcu to typowe NYC H/C tyle, że jak to ująłeś z 'pedałem na wokalu' miałem nie po drodze. Na szczęście do czasu.)
taki z tego nyhc jak z kredek bm.
Awatar użytkownika
Carnal_Malefactor
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 30-08-2009, 01:32
Lokalizacja: Poznań

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 08:33

Drone pisze:Miałem tak samo. Mówić, że "Total Death" niszczy nową, może co najwyżej ktoś, kto od tych leśnych płyt zaczynał karierę albo jest głuchy jak pień.
Może coś jest w tej diagnozie. Ja sam należę do tych, którzy Darkthrone poznali od "RG" i "TD" i zdecydowanie bardziej cenię sobie właśnie ten środkowy, no i oczywiście wcześniejszy blackmetalowy etap, tj. od "ABitNS". Nie odmawiam nowemu obliczu tego zespołu wartości stricte muzycznej - bez wątpienia "TCiA" czy "F.O.A.D" to płyty bijące na głowę niemrawe i ciągnące się jak glut z nosa "HT" czy "Plaguewielder". I kiedy piszę o nowej jako o "gównie niemiłosiernym", mam tu przede wszystkim na myśli całą otoczkę którą ten zespół zaczął wokół siebie budować. Po prostu - jako osobie ceniącej sobie ich wcześniejsze płyty, trudno jest mi przełknąć pigułkę w postaci "ubrania się" Darkthrone w obrzyganą kurteczkę śmierdzącego pankola. W przypadku Darkthrone, ja wybieram las, nawet jeśli czyni mnie to wg jednego z szanownych użytkowników "dzieckiem neostrady" :wink:
Jeg reiser til mørkets dyp der alt er dødt
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 08:58

Hate Them i Plaguewielder to zajebiste plyty. Zwlaszcza HT.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 09:43

Riven pisze:Hate Them i Plaguewielder to zajebiste plyty. Zwlaszcza HT.
Egzakli.
longinus696 pisze:Ależ ma. Fenrizowi najwyraźniej chodzi o to, że odkrywając pierwociny muzyki, którą uprawiał masz możliwość obcowania z czymś o równie dużej (o ile nie większej) sile oddziaływania i w dodatku opartym o podobną taktykę formalną - jeśli słuchacz jest pojętny, to podchwyci ideę i będzie wiedział, gdzie leży sedno tej twórczości, zamiast sięgać po klony Darkthrone pokroju Urgehal.
Inne zespoły "grają retro", a tymczasem Darkthrone "analizują retro". Nie wiem, jak to prościej wytłumaczyć. A, że komuś się to nie podoba, to już jego sprawa - ja tylko zwracam uwagę na fakt, że ich podejście jest wyjątkowe.
W temacie ich podejścia się nie wypowiadam, nie interesuje mnie i nie bardzo wiem czy umiałbym wydac jednoznaczną opinię.
Muzycznie możliwe, że jest tak jak mówisz, jednak mozna to odnieśc do każdego rodzaju muzyki. Tak czy inaczej, nadal to do mnie nie trafia. Ale mniejsza z tym, idę sobie włączyc ostatni Burzum ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: DARKTHRONE

03-03-2010, 15:03

Drone pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
To już nawet nie są żarty. To jest grube pato :D Totalna Śmierć jednym riffem i jednym akcentem na crash'u niszczy wszystkie 4 GG Allinthrone'y na raz :D
Darkthrone po Goatlord (mówię o tym, jak płyty wychodziły, a nie, jak je nagrywano) w zasadzie zaczął się staczać. słucham ich od debiutu, właśnie Total Death sprawiło, że na kilka lat w ogóle przestałem się zajmować tym, co aktualnie robią. na dobrą sprawę zmieniło to dopiero The Cult... która okazała się powrotem do formy po tych kilku dziwnych i dość "leśnych" płytach.
Miałem tak samo. Mówić, że "Total Death" niszczy nową, może co najwyżej ktoś, kto od tych leśnych płyt zaczynał karierę albo jest głuchy jak pień.
Rozumiem, że Panzerfaust czy Under A Funeral Moon nie są leśne? :D Poza tym doktorku naucz się czytać ze zrozumieniem, nie słyszałem jeszcze nowej płyty, posłucham wypowiem się. Po prostu jeśli dla kogoś takie płyty jak Total Death czy Plaguewielder są oznaką ''staczania się'' to ja się pod tym nie podpisuję bo to jest bzdura. Szanuję oczywiście wasze opinię ale za chuj się z nimi zgodzić nie mogę. W tym miejscu mogę zacytować kolegę "W przypadku Darkthrone, ja wybieram las, nawet jeśli czyni mnie to wg jednego z szanownych użytkowników "dzieckiem neostrady"." Z tą drobną różnicą, że jak najbardziej mi wchodzą The Cult Is Alive I F.O.A.D. i nie narzekam na obecne oblicze Darkthrone. Chociaż poprzednia już była sporo słabsza. Zaznaczam tylko, że te płyty i tak się nie liczą specjalnie przy poprzednich. Taka wisienka na torcie. I opierdalam cały tort bo całą dyskografię Darkthrone "worshipuję'' :D A zaczynałem karierę od TH. I to też pewnie nie jest las :lol:
zuo pisze:
Anthropophagus pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:smutna chujnia z pedałem na wokalu?
Hell yeah! Nie zawiodłeś mnie. :D Tak żeby być zupełnie szczerym to przyznać muszę, że przez pierwsze 10/15 przesłuchań miałem podobne zdanie, dopiero później umyłem uszy, wytrzeźwiałem i doceniłem. (Tzn. z muzyczną treścią nie miałem żadnych problemów, w końcu to typowe NYC H/C tyle, że jak to ująłeś z 'pedałem na wokalu' miałem nie po drodze. Na szczęście do czasu.)
taki z tego nyhc jak z kredek bm.
No ciesze się, że się rozumiemy. Dobre porównanie. Wczesne kredki to nic innego jak S/BM tak samo jak jedynka LoA to nic innego jak NYC H/C tyle, że z ''pedałem na wokalu''. :D Może właśnie ten wokal sprawił, że warstwa muzyczna do ciebie nie dotarła tak jak powinna? Chyba, że jesteś jednym z tych prawdziwków, którzy uważają np., że Biohazard to cipy i nigdy nie mieli nic wspólnego ze sceną Hard Core? :D I słuchasz tylko Agnostic Front? :lol:
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
ODPOWIEDZ