Maleficio pisze: oni ponoc odrzucili za wystep na jakims tam festiwalu rowno milion dolcow

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Maleficio pisze: oni ponoc odrzucili za wystep na jakims tam festiwalu rowno milion dolcow
And if you need more than our effusive gushing praise, look no further than Fenriz, 1/2 of legendary black metal duo Darkthrone, a long time lover of techno and electronic music, who has this to say about Clubroot:streetcleaner pisze:ograniczony twardogłowy metalowiec nie lubi Gary Numana , Ultravox czy Midge Ure poza tym nie jest DJem , a jednym z ulubionych numerów roku 2009 nie jest dla niego numer CLUBROOT
Maria, Ty nidgy tego nie zrozumiesz i na dodatek mylisz pojęcia. zresztą nie można od Ciebie oczekiwać właściwej interpratacji, skoro wolisz hejwi metal i nie uważasz tego gatunku za "wsiowy"Maria Konopnicka pisze:a ja widzę to tak - kiedyś starali się być ekstremalni, gadali przy tym mnóstwo głupot - lata minęły i cóż było robić, ciągnąć dalej w tym starym stylu mogłoby być już śmieszne, wszak większość słuchaczy ,tak jak oni, też trochę dojrzała i to co pasowało w pierwszej połowie lat 90-tych byłoby dziś obciachem. Uznali więc, że najlepsza będzie taka trochę quorthonowska poza - dystans, autoironia, stali się taką karykaturą, kabaretem - zresztą uosabiają wszystkie te cechy, ograniczonego, twardogłowego metalowca, którymi jak zauważyłem gardzisz, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego kupujesz ten wsiowy, przaśny image Darkthrone, a na dodatek wierzysz, że oni są szczerzy i autentyczni![]()
naprawdę sądzisz, że da się to udawaćMaria Konopnicka pisze:Naprawdę dajesz się nabierać na tę ich pozę?twoja_stara_trotzky pisze:ja na przykład sądzę, że Darkthrone jest jednym z ostatnich naprawdę wiarygodnych zespołów.
dlaczemu?Triceratops pisze:niezle powiedziane...tylko dziwnie brzmi w twoim wydaniu...twoja_stara_trotzky pisze:jestem w 100 proc. pewien, że Darkthrone jest obecnie szczere i autentyczne. i kompletnie nie reprezentuje twardogłowych głupich metaluchów. głupi metaluch nie wie, co to jest Siouxsie and the Banshees, nie nagrywał nigdy trybutów dla Klausa Schulze i nie opowiada w telewizji o swojej miłości do Uriah Heep, nie mówiąc już o śpiewaniu tam numerów Grand Funk Raiload. głupi metaluch nie wielbi też Voivod i Celtic Frost. głupi metaluch nie lubi punk rocka i nie uzależnia swojej oceny płyty od sposobu nagrania perkusji. i to są kurwa FAKTY.
Bardzo trafnie powiedziane.Scaarph pisze:naprawdę sądzisz, że da się to udawaćMaria Konopnicka pisze: Naprawdę dajesz się nabierać na tę ich pozę?
o tym również słyszałem. i chyba masz rację, prawdopodobnie Mystic to byłPrzemoC pisze:Rzeczywiście, pamiętam, istniała informacja n/t odrzucenia propozycji gigu za, owszem, milion, ale marek niemieckich. Rzecz ino w tym, że dotyczyła nie Darkthrone, ale Bathory. Nie mam teraz pełnej pewności, ale informacja padła chyba w jakimś wywiadzie z Fenrizem, gdzie wywiadowca zapodał taki tekst, a Fenriz na to, że to super i wielki szacun o ile jest to prawda. Wydaje mi się, że był to wywiad zamieszczony którymś numerze 7 Gates albo Mega Sin, parę lat temu, ale tutaj znów nie mam pewności. Mógł to być też jakiś Mystic Art czy cóś w ten deseń (magazyn ładnie wydany, nie jakieś typowo podziemne ksero itp., tak pamiętam).
bo o Obliteration było w innych miejscach i znacznie więcejDrone pisze:Gdybym był złośliwy, zapytałbym, dlaczego to nie logo OBLITERATION. Ale że jestem dziś w doskonałym nastroju, uprzejmie milczę