Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

15-01-2010, 18:39

kakademona pisze:VAT69 to pierwsze whisky jakie w zyciu posmakowałem.polecam podobnie jak trocki Balvenie i ktos tam poniżej Bowmore.reszty tutaj zamieszczonych nawet nie znam.
Degustowałem raz Bowmore na lotnisku w Newcastle, kilka rodzajów, małe porcje, ale wystarczające. Największe wrażenie zrobiła na mnie właśnie ta z szarą etykietą, niesamowicie przydymiona, krańcowo inna od pozostałych i od innych szkockich z jakimi miałem do czynienia. Fenomenalna rzecz. Kupiłem wtedy litr. Piękne.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

18-01-2010, 14:17

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Hehe, VATa pijałem, i jeszcze jakieś rzeczy tańsze z Carrefoura kiedyś :lol:

A co do tego wina powyżej, to niewątpliwie jest to odpowiedni i najprostszy krok do wejścia w winne tematy. Inna sprawa czy jest to wino interesujące ;) Ale na początek jak najbardziej, szczególnie jeśli ci smakuje.
Nie ukrywam ze nie byłem fanem win wytrawnych ale akurat to mi smakuje, pił tez jakies chilijskie ale za chuja nie pomne nazwy :wink:
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

20-01-2010, 18:18

a co z winami gruzińskimi? pijał ktoś?

http://www.luxlux.pl/tag/Gruzja
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

20-01-2010, 20:50

kakademona pisze:a co z winami gruzińskimi? pijał ktoś?

http://www.luxlux.pl/tag/Gruzja
Owszem, ale niewiele. Przede wszystkim w gruzińskiej knajpie we Wrocławiu, do żarcia. Myślę, że w cenach 30-50 zł da się znaleźć niegłupie rzeczy, choć wydawać by się mogło (mimo iż to kolebka winiarstwa i najstarszy kraj winiarski) że potrzebują jeszcze czasu, żeby robić rzeczy ponad DOBRE. Chociaż nie wiem jak to u nich wyglądać będzie po tych utarczkach z Ruskimi. Tak czy inaczej, warto eksplorować, podobnież jak i całą Europę południowo-wschodnią. Aha, nie polecam win niewytrawnych z Gruzji (w sensie pół-cośtam, może mają jakieś naturalnie słodkie, ale nie spotkałem się), strasznie męczące potwory.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

21-01-2010, 22:13

oglądałem to dziś w empiku.przepiekna rzecz.w empiku prawie 160 zł, w necie duuuzo taniej.

http://www.allegro.pl/item867665922_win ... _opek.html
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

24-01-2010, 23:53

ja ostatnio les terroirs miałem przyjemność obadać i bardzo mi podeszło, aż się zdziwiłem. no i austriackie fahrnecker, ciekawe bardzo. dziwne, bo jakoś tak niby smaki do siebie nie przystawały, ale ciekawe. ale nie wiem, czy to do dostania gdzieś szerzej w ogóle.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

29-01-2010, 19:49

Obrazek

Mój pierwszy kontakt z Barberą, Piedmontem i w sumie z północą Italii. Niebywale udany kontakt. Będę eksplorował z pewnością dalej.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4364
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 08:43

Jako, że bimber... dobry bimber uważam za produkt dla koneserów - daję taki link... oby!!
http://biznes.onet.pl/palikot-chce-lega ... rasa-detal
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 09:29

kakademona pisze:oglądałem to dziś w empiku.przepiekna rzecz.w empiku prawie 160 zł, w necie duuuzo taniej.

http://www.allegro.pl/item867665922_win ... _opek.html

a do tego bardzo doobrze napisane, obok 'atlasu win' hugh joohnsona najsensowniejsza, wg mnnie, pozycja.
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 09:35

kakademona pisze:VAT69 to pierwsze whisky jakie w zyciu posmakowałem.polecam podobnie jak trocki Balvenie i ktos tam poniżej Bowmore.reszty tutaj zamieszczonych nawet nie znam.
od razu pytanko do panów bardzo obeznanych w winach.Polećcie cos dostepnego w PL z RPA.Głownie czerwone wytrawne.mam jazde na wina z RPA ,a kończą mi się pomysły.Przerobiłem juz wszystkie do Kondrata i hipermarketowe.
Drugie pytanko, czy sa tutaj fani niemieckich win, czytałem ,że to podobno wyższa szkoła jazdy żeby się na nich znać i nie kupic badziewia.

z RPA poszukaj Simonsing, dobry Gewurztraminer z późnych zbiorów, i Pinotage o aromacie wędzoonego mięsa. z dostępniejszych to Kanonkop, tyle ze to drogawa zaabawa.

Niemieckich nie bardzo, ale austriackich pijam sporo.
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 09:39

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Obrazek

Mój pierwszy kontakt z Barberą, Piedmontem i w sumie z północą Italii. Niebywale udany kontakt. Będę eksplorował z pewnością dalej.

region, który z toskanią walczy o korone win włoskich. baarbera, dolceto, bonarda, no i nebiolo, jest w czym przebierac.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 11:30

zuo pisze:
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Obrazek

Mój pierwszy kontakt z Barberą, Piedmontem i w sumie z północą Italii. Niebywale udany kontakt. Będę eksplorował z pewnością dalej.

region, który z toskanią walczy o korone win włoskich. baarbera, dolceto, bonarda, no i nebiolo, jest w czym przebierac.
Dolcetto (oprócz nielicznych wyjątków) to kupa niemożebna, syf i obora...

Natomiast dobre Barolo, Barbera (Wodzu spróbujcie Marun 2001lub 2004 od Matteo Correggia), Nebbiolo (Wodzu: Vignaserra Langhe 1999 od Voerzio) i Barbaresco wg. mnie kasuje Toskanie...

Zaznaczam, ze to bardzo subiektywna opinia, zasadniczo wina z Piemontu są "trudniejsze" niż z Toskanii, obiektywnie (pozdrowienia dla Drone'a) Toskania i Piemont to ta sama liga.
Za młody jesteś na Heroda!
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 11:56

trochę generalizujesz, dolcetto nigdy nie przebije barbery, ani tym bardziej nebiolo, ale że poza wyjątkami to kupa, to się nie zgodzę.

a barbaresco a tym bardzej barolo nie poleccałbym nikomu kto nie ma jako takiego obycia z łatwiejszymi winami z piemontu.


co do toskanii, to tam na fali popularności sangiovese wszelakiego wypłynęła masa strasznego gówna pod nazwą chanti, psując mu renomę.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 12:34

zuo pisze:trochę generalizujesz, dolcetto nigdy nie przebije barbery, ani tym bardziej nebiolo, ale że poza wyjątkami to kupa, to się nie zgodzę.
Być może, poprostu wypiłem bardzo dużo fatalnych dolcetto, nie smakuje mi ten szczep, jest wiejsko-stodolny w tym złym tego słowa znaczeniu.
zuo pisze:a barbaresco a tym bardzej barolo nie poleccałbym nikomu kto nie ma jako takiego obycia z łatwiejszymi winami z piemontu.
Dokładnie, to miałem na myśli pisząc, że te wina są trudne...
zuo pisze:co do toskanii, to tam na fali popularności sangiovese wszelakiego wypłynęła masa strasznego gówna pod nazwą chanti, psując mu renomę.
Lepiej bym tego nie ujął, ta sama sytuacja dotyczy win z Bordeaux.

EDIT: Gwoli ścisłości, jest też mnóstwo win wybitnych z Chianti.
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 12:41

Kampek - Barolo czeka w kącie na otwarcie od kilku miesięcy, w tym tygodniu powinnienem się zań zabrać

Co do 'trudności' win z Piedmontu nie przewiduję problemów, jeśli ta Barbera którą piłem daje mniej więcej obraz stylu tego regionu (gdzie bliżej mu było do Rioji, Reserva i w górę, bądź do Bordeaux lewobrzeżnych) to właśnie tego szukałem. Toskania mnie nie ujęła, może właśnie dlatego że trudno znaleźć coś ciekawego w morzu gówna.

A u mnie:

Obrazek

Kolejny już nowozelandzki Pinot Noir który degustowałem i coś mi tam nie do końca leży. Dobre, ładnie zrobione, ale brakuje mi tej pinotowej 'mięsistości'. Aczkolwiek generalnie bardzo OK.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 13:28

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Kampek - Barolo czeka w kącie na otwarcie od kilku miesięcy, w tym tygodniu powinnienem się zań zabrać

Co do 'trudności' win z Piedmontu nie przewiduję problemów, jeśli ta Barbera którą piłem daje mniej więcej obraz stylu tego regionu (gdzie bliżej mu było do Rioji, Reserva i w górę, bądź do Bordeaux lewobrzeżnych) to właśnie tego szukałem. Toskania mnie nie ujęła, może właśnie dlatego że trudno znaleźć coś ciekawego w morzu gówna.

A u mnie:

Obrazek

Kolejny już nowozelandzki Pinot Noir który degustowałem i coś mi tam nie do końca leży. Dobre, ładnie zrobione, ale brakuje mi tej pinotowej 'mięsistości'. Aczkolwiek generalnie bardzo OK.
Oj nie nie, nie idźcie tą drogą ;) Jest morze wybitnych win z Toskanii, zdecydowanie więcej niż słabych, próbować: Brunello, dobre chianti, w Decanterze znajdziesz dobrych producentów.

Co do barbery to jest zupełnia inna niż nebbiolo (któremu najbliżej do pinot noir).
Za młody jesteś na Heroda!
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 13:47

pytanie ile to barolo ma lat, właściwie poniżej 8-10 przy jakimś b.dobrym nie ma sensu pić, żyletki na dziąsłach, tanina zabija wszystko. niestety długie leżakowanie w beczce(przepisowo 3 lata licząc od kolejnego roku po zbiorach) daje o sobie znać. ale nagrodą za cierpliwość jest magia hehe. ciekawostka: mało kto się do tego przyznaje, ale żeby 'podkolorować' nebiolo, potrafią dodać caberneta.


a co do vila maria, ten sam importer ma lepszego pinota, babich się zwie. tyle że droższy.

co do chianti, oczywiście że są dobre, a tanie wina, tylko trza poszukać. brunello... no widzę wysoko sięgamy hehehe
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 14:08

zuo pisze:pytanie ile to barolo ma lat, właściwie poniżej 8-10 przy jakimś b.dobrym nie ma sensu pić, żyletki na dziąsłach, tanina zabija wszystko. niestety długie leżakowanie w beczce(przepisowo 3 lata licząc od kolejnego roku po zbiorach) daje o sobie znać. ale nagrodą za cierpliwość jest magia hehe. ciekawostka: mało kto się do tego przyznaje, ale żeby 'podkolorować' nebiolo, potrafią dodać caberneta.


a co do vila maria, ten sam importer ma lepszego pinota, babich się zwie. tyle że droższy.

co do chianti, oczywiście że są dobre, a tanie wina, tylko trza poszukać. brunello... no widzę wysoko sięgamy hehehe
A coo, jak szaleć to szaleć, woda sodowa dla wszystkich :)

Barolo min. 10 lat tak jak mówisz, chociaż ostatnio piłem kilka win z 1997 i uważam, że jeszcze mogłyby poleżakować 2-3 lata (m.in. Carobric od Paolo Scavino). To nie są wina do codziennego obiadu.
Za młody jesteś na Heroda!
zuo
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 17-08-2008, 20:59

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 14:38

to w ogóle nie są wina do częstego picia niestety/stety. na stojaczku leży sobie barolo canubi od serio borgogno, rocznik 2003, i poleży przynajmniej do 2013(a przynajmniej takie plany są hehe). na co dzień jakaś tańsza rioja, południe Francji, Katalonia, Węgry.
mam to szczęście że handluję winem, więc dostęp mam po przyjaznych cenach :)


ostatnio piłem toresa, mas la plana, czysty cab. s., rocznik 2002, wino które było dla mnie rozczarowaniem na całej lini. tego samego wieczoru miałem pić okazję Portugalczyka z Palmeli, czyste Castelao, nieporównywalnie lepszy a przy tym czterokrotnie tańszy.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów

05-02-2010, 14:45

zuo pisze:to w ogóle nie są wina do częstego picia niestety/stety. na stojaczku leży sobie barolo canubi od serio borgogno, rocznik 2003, i poleży przynajmniej do 2013(a przynajmniej takie plany są hehe). na co dzień jakaś tańsza rioja, południe Francji, Katalonia, Węgry.
mam to szczęście że handluję winem, więc dostęp mam po przyjaznych cenach :)


ostatnio piłem toresa, mas la plana, czysty cab. s., rocznik 2002, wino które było dla mnie rozczarowaniem na całej lini. tego samego wieczoru miałem pić okazję Portugalczyka z Palmeli, czyste Castelao, nieporównywalnie lepszy a przy tym czterokrotnie tańszy.
Mas La Plana duży brand, słabe wino i cena z kosmosu zwłaszcza w polskich marketach.

Nie przepadam za Rioja i południem Francji, Węgry ok.
Za młody jesteś na Heroda!
ODPOWIEDZ