7 GATES
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: 7 GATES
A pamiętacie felietony Czarnej Zuzy z wczesnego 7 Gates a później Mega-Sina?
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: 7 GATES
Utkwił mi jeden, dotyczący zbierania kultowych wydawnictw przez metalowców. Zabawne to było hehe....hcpig pisze:A pamiętacie felietony Czarnej Zuzy z wczesnego 7 Gates a później Mega-Sina?
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: 7 GATES
Co by nie mówić,uważam iż dobrze ,że 7 gates ciągle sie ukazuje...zawsze cos tam ciekawego skrobną,wiadomo tendencje spadkową może od 3 numerów mają i tak są nr.1 na naszym polszym rynku!( szkoda tylko Mega-sina!!!)
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: 7 GATES
całkiem sympatyczne kapele wziete na warsztat, rozważe zakup, tak na marginesie to szkoda że już Mega-Sin sie nie ukazuje zawsze to pisemko wyżej sobie ceniłem chociaż póxniejsze numery mnie mi sie podobały z uwagi na fakt pojawiania się w nich ajkiś dziwnych kapel pokroju Soilwork, In Flames i inych tego typu wynalazkach
In a world of compromise...some don't
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Hehehe.... HEFEYSTOS ?Maria Konopnicka pisze: Heheheh! To jest dopiero recenzja! Pytania za 100 punktów - co to za "psychodeliczny twór, perełka polskiego black metalu, dziwaczna kreatura muzyczna?"
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: 7 GATES
Hehe..Hard Rocker rozdaje,w szczególnosci naczelny ,w jego mniemaniu Amon Amarth nagrywa plyty które juz teraz niszcza cala metalowa ekstraklase;)Maria Konopnicka pisze:Co Wy wiecie o gównianych recenzjach? Jest taka pani - Ewa Toczkowska, która pisze do Hard Rockera - to jest dopiero ubaw. Autentycznie zaczynam lekturę od jej recenzji, bo bawią mnie okrutnie - sam nie wiem dlaczego))
"Po odpaleniu tego krążka powiało piekielnymi czeluściami. To jedna z najdziwniejszych metalowych płyt, jakie ostatnio słyszałam. Jest to bardzo ładnie wydana i lekko podrasowana w studiu reedycja materiału z 1996 roku, który został nagrany przez pionierów naszej rodzimej sceny black metalowej. Jest to mroczny, psychodeliczny twór o bardzo nietypowych rytmach i zagrywkach. Brzmi on naprawdę nieziemsko, prawdopodobnie dlatego że jest pokryty dziesięcioletnią patyną czasu. Pierwszy raz słyszę o tej kapeli i jestem bardzo zaskoczona tym zjawiskiem. Pokuszę się o stwierdzenie, że to perełka polskiego black metalu, dziwaczna kreatura muzyczna, nieco nudna, trochę śmieszna, piekielna i potworna, w której przez cały czas czuć oddech szatana i która niezaprzeczalnie powinna mieć swoje miejsce w naszych czarnych płytotekach"
Heheheh! To jest dopiero recenzja! Pytania za 100 punktów - co to za "psychodeliczny twór, perełka polskiego black metalu, dziwaczna kreatura muzyczna?"
Prawda jest taka, że na naszym rynku wydawniczym zapanowała posucha większa niż kiedykolwiek, a poziom "dziennikarstwa" spadł już tak bardzo - że nie waham się tego powiedzieć - dziś na najwyższym stoi Metal Hammer, który jeszcze parę lat temu był na szarym końcu. A jaki to poziom każdy widzi.
A jesli chodzi o poziom 'dziennikarstwa' lecacy na pysk bierze sie to zasadniczo stad, ze bardzo czesto niszowe magazyny 'zatrudniaja' wszelkiej masci hobbystów,ludzi pozbawionych jakiejs zdolnosci szerszej oceny sytuacji,a takze autorefleksji i samokrytyki.Poza tym nikt chyba nie ma zludzen ze z zabawy w metalowego pana dziennikarza nie ma zadnych korzysci stricte finansowych ..chyba ze piszesz do duzego magazynu (vide MH) albo masz ambicje zeby piac sie po szczeblach'kariery' ,podobnie jak Szubrycht czy inni,tyle tylko ze pchanie sie w te srodwisko wiaze sie z wieloma kompromisami,ingerencja z zewnatrz a z pewnoscia nie kazdemu to odpowiada...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: 7 GATES
Mastiphal..Maria Konopnicka pisze:Nie, próbujcie dalejOpis bardzo fachowy i precyzyjny - nie będzie trudno.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: 7 GATES
Lux Occulta ?
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: 7 GATES
"perełka polskiego black metalu, (...) nieco nudna, trochę śmieszna"
Kurwa, piękne.
Nie no, jak ładnie wydana reedka to Mastiphal pasuje.
Kurwa, piękne.
Nie no, jak ładnie wydana reedka to Mastiphal pasuje.
Ostatnio zmieniony 27-12-2009, 16:17 przez Blackult, łącznie zmieniany 2 razy.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18096
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: 7 GATES
Maria Konopnicka pisze:Co Wy wiecie o gównianych recenzjach? Jest taka pani - Ewa Toczkowska, która pisze do Hard Rockera - to jest dopiero ubaw. Autentycznie zaczynam lekturę od jej recenzji, bo bawią mnie okrutnie - sam nie wiem dlaczego))
"Po odpaleniu tego krążka powiało piekielnymi czeluściami. To jedna z najdziwniejszych metalowych płyt, jakie ostatnio słyszałam. Jest to bardzo ładnie wydana i lekko podrasowana w studiu reedycja materiału z 1996 roku, który został nagrany przez pionierów naszej rodzimej sceny black metalowej. Jest to mroczny, psychodeliczny twór o bardzo nietypowych rytmach i zagrywkach. Brzmi on naprawdę nieziemsko, prawdopodobnie dlatego że jest pokryty dziesięcioletnią patyną czasu. Pierwszy raz słyszę o tej kapeli i jestem bardzo zaskoczona tym zjawiskiem. Pokuszę się o stwierdzenie, że to perełka polskiego black metalu, dziwaczna kreatura muzyczna, nieco nudna, trochę śmieszna, piekielna i potworna, w której przez cały czas czuć oddech szatana i która niezaprzeczalnie powinna mieć swoje miejsce w naszych czarnych płytotekach"
Heheheh! To jest dopiero recenzja! Pytania za 100 punktów - co to za "psychodeliczny twór, perełka polskiego black metalu, dziwaczna kreatura muzyczna?"
Prawda jest taka, że na naszym rynku wydawniczym zapanowała posucha większa niż kiedykolwiek, a poziom "dziennikarstwa" spadł już tak bardzo - że nie waham się tego powiedzieć - dziś na najwyższym stoi Metal Hammer, który jeszcze parę lat temu był na szarym końcu. A jaki to poziom każdy widzi.
No ale z tego co wiem to Bart Rocker to pismo satyryczne , w prostej linii nastepca nieodzalowanej Karuzeli, wiec czego sie spodziewac. Najwieksza dzisiaj wada to jest to ze za recenzje okreslonych gatunkow biora sie kompletni laicy a druga to wlasnie to cos zwane emo, ten "oddech szatana , nieziemska" etc, sluchacza chuj to obchodzi przy czym panienka dochodzi. Powinna znac gatunek, znac zespol, odniesc to do poprzednich wydawnictw, do gatunku, rzucic pare nazw bliskich czy podobnych, zorientowac laika w temacie na co ma sie nastawiac zeby kasy nie wyjebal w bloto. Niestety teraz jest tak ze wiekszosc recek pisana jest na zamowienie glownego reklamodawcy czy wrecz przez niego jak w Mystic Art. A jak nie ma komu wcisnac plyty bo nikt nie zna, to bierze ten niby najwiekszy erudyta pisze o patynie i pare innych uczonych slow wrzuca,a na koniec reasumuje "ognia. napierdalac!" i to wszystko w 10 liniach tekstu z ocena x/10
woodpecker from space
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
a może:
PROFANUM - Flowers Of Our Black Misanthropy
PROFANUM - Flowers Of Our Black Misanthropy
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2296
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re:
właśnie miałem to samo napisać (tzn. "Misantropiae Floris")longinus696 pisze:a może:
PROFANUM - Flowers Of Our Black Misanthropy
ewentualnie Northland "Czernoboh" ?
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: 7 GATES
Wiem już... To będzie HERMH - Taran
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2296
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 7 GATES
było...longinus696 pisze:Wiem już... To będzie HERMH - Taran
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: 7 GATES
Xantotol - Liber Diabolus
?
?
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Aaaa, faktycznie. Dobra pasuję, znudziło mi się. Tym bardziej, że z polską sceną nigdy nie byłem za bardzo zaznajomiony.Olo pisze:było...longinus696 pisze:Wiem już... To będzie HERMH - Taran
O to to, kurwa... Zarówno wady recenzentów, jak i ich obowiązki bezbłędnie określone.Triceratops pisze:Najwieksza dzisiaj wada to jest to ze za recenzje okreslonych gatunkow biora sie kompletni laicy a druga to wlasnie to cos zwane emo, ten "oddech szatana , nieziemska" etc, sluchacza chuj to obchodzi przy czym panienka dochodzi. Powinna znac gatunek, znac zespol, odniesc to do poprzednich wydawnictw, do gatunku, rzucic pare nazw bliskich czy podobnych, zorientowac laika w temacie na co ma sie nastawiac zeby kasy nie wyjebal w bloto.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: 7 GATES




moją uwagę zwróciły nietypowe rytmy i zagrywki, no i oddech szatana
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: 7 GATES
ja pierdolę...