ja pierdolę, ja pamiętam dokładnie co innego. jak wszyscy się opsrywali And Justice, oczywiście była cała banda debili słuchających Wehrmacht (bo jest rzyganie) i Napalm Death (bo napierdalają). w 1988 wiochą było słuchanie Slayer bo scena się radykalizowała i ekstremiści woleli zarzucić Napalmów, Pestilence czy Death. z drugiej strony jak Brankowski puszczał Schizophrenię to te same lolki się śmiały, że metal z Brazylii. pytanie gdzie są dzisiaj te wszystkie osobistości sceny?kakademona pisze:jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.
METALLICA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
1234567890
- świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 09-03-2006, 07:01
Re: Nowa METALLICA
-
1234567890
- świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 09-03-2006, 07:01
Re: Nowa METALLICA
Sepultura to bardziej Slayer, nie?Maleficio pisze:wszyscy zapomnieli o genialnych pierwszych płytach Sepy he he... pięknie.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Nowa METALLICA
Doskonaly to mieli debiut ale zeby z metalliki rzneli to pierwsze slysze.Drone pisze:Zapomniałeś o SACRED REICH, a to zespół dwóch doskonałych płyt ("The American Way" i "Independent"). I jednak inspirowali się METALLIKĄ.
Z Meshuggah w sumie idealny przyklad.
woodpecker from space
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nowa METALLICA
Trochę przesadziłeś, z tym, że nikt poważny nie słuchał Metallica. Większość moich znajomych w tym czasie lubiła M. nawet jeżeli nie był to ich nr one. Nabijali się z niej głównie neofici, którzy rzucali się od razu na mocniejszy stuff chcąc pokazać jacy to niby są ekstremalni. A kilka miesięcy później słuchali już popu, czy innej techniawy.kakademona pisze:jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.
Sytuacja zmieniła się diametralnie wraz z wydaniem czarnego albumu, to już było dla większości osób faktycznie trudne do przełknięcia, tym bardziej, że w myśl zasady, iż ostatni numer na płycie zapowiada następną ( kto to wymyślił
Co do rzekomego wpływu M. na inne zespoły to pełna zgoda. Poza ewidentnymi Metallicawannabe typu Xentrix, to jedynym znanym mi przejawem inspiracji M. było to, ze większość początkujących gitarzystów ( z niżej podpisanym włącznie) zaczynała od Seek&Destroy. Bo było prostsze do zagrania niż Angel od death.
Porównywanie wpływu M. do bodźca jakim dla dalszego rozwoju metalu była muzyka Slayer, Venom, Hellhammer/CF, Bathory,Possessed, Kreator czy Sodom to nieporozumienie. Chyba, że za takowy wpływ uznać przypadkową zbieżność riffów końcowego fragmenty Home of ones brave Bathory do Fade to black.
Only dead fish flows with the stream...
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nowa METALLICA
[quote="1234567890"]
Sabbat "Dreamweaver"
Skyclad "Wayward Sons Of Mother Earth"
Xentrix - 2 pierwsze
Solitude "From Within"
Panic "Epidemic"
Heathen "Victims Of Deception"
Melliah Rage - 2
Intruder "Psycho Savant"
Stygian "Planetary Destruction"
Viking "Man Of Straw"
Wrath "Insane Society"
Vendetta "Brain Damage"
Cyclone "Inferior To None"
Onslaught "In Search Of Sanity"
Mortal Sin "Face Of Despair"
Deliverance "Weapons Of Our Warfare"
/quote]
SABBAT i SKYCLAD proszę mi do tego nie mieszać!!!
Sabbat "Dreamweaver"
Skyclad "Wayward Sons Of Mother Earth"
Xentrix - 2 pierwsze
Solitude "From Within"
Panic "Epidemic"
Heathen "Victims Of Deception"
Melliah Rage - 2
Intruder "Psycho Savant"
Stygian "Planetary Destruction"
Viking "Man Of Straw"
Wrath "Insane Society"
Vendetta "Brain Damage"
Cyclone "Inferior To None"
Onslaught "In Search Of Sanity"
Mortal Sin "Face Of Despair"
Deliverance "Weapons Of Our Warfare"
/quote]
SABBAT i SKYCLAD proszę mi do tego nie mieszać!!!
Only dead fish flows with the stream...
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: Nowa METALLICA
Kreator czy Exodus, to nadal pierwsza liga. Zwłaszcza Exodus.1234567890 pisze:pierwsza liga thrashu to Metallica, Slayer, Megadeth i Anthrax, możliwe, że Overkill i Annihilator (z uwagi na ilość wydanych płyt), kiedyś może jeszcze Kreator, Exodus?.kakademona pisze:no.no.brawo.brawo.same widzę pierwszoligowe bandy.brawo.brawo.
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: Nowa METALLICA
chyba do for whom the bell tollssveneld pisze:Trochę przesadziłeś, z tym, że nikt poważny nie słuchał Metallica. Większość moich znajomych w tym czasie lubiła M. nawet jeżeli nie był to ich nr one. Nabijali się z niej głównie neofici, którzy rzucali się od razu na mocniejszy stuff chcąc pokazać jacy to niby są ekstremalni. A kilka miesięcy później słuchali już popu, czy innej techniawy.kakademona pisze:jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.
Sytuacja zmieniła się diametralnie wraz z wydaniem czarnego albumu, to już było dla większości osób faktycznie trudne do przełknięcia, tym bardziej, że w myśl zasady, iż ostatni numer na płycie zapowiada następną ( kto to wymyślił) spodziewali się szybkiej mocnej jazdy w stylu Dyer's Eve. Pamiętam, ze jak zobaczyłem teledysk do Entersendman w Headbangers Ball to pomyślałem " kurwa, to chyba przeróbka jakiegoś hardrockowego starocia, to nie może być ich własny numer!" Od tej pory Metallica była zdecydowanie passe.
Co do rzekomego wpływu M. na inne zespoły to pełna zgoda. Poza ewidentnymi Metallicawannabe typu Xentrix, to jedynym znanym mi przejawem inspiracji M. było to, ze większość początkujących gitarzystów ( z niżej podpisanym włącznie) zaczynała od Seek&Destroy. Bo było prostsze do zagrania niż Angel od death.
Porównywanie wpływu M. do bodźca jakim dla dalszego rozwoju metalu była muzyka Slayer, Venom, Hellhammer/CF, Bathory,Possessed, Kreator czy Sodom to nieporozumienie. Chyba, że za takowy wpływ uznać przypadkową zbieżność riffów końcowego fragmenty Home of ones brave Bathory do Fade to black.
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
sveneld pisze: Porównywanie wpływu M. do bodźca jakim dla dalszego rozwoju metalu była muzyka Slayer, Venom, Hellhammer/CF, Bathory,Possessed, Kreator czy Sodom to nieporozumienie.
postawilem te teze z 10 stron temu, jak dotad nie bylo zadnych sensownych kontrargumentow, wycieczek osobistych itp. liczyc sie nie da.mysle, ze mozna zakonczyc dyskusje.
this is a land of wolves now
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Drone pisze:Za 50 lat METALLICA będzie raczej ciekawostką dla muzykologa, ot taki metalowy jeleń na rykowisku.
zamiast dopisku "Masterful Maga'zine - Death and Black Metal Maga Zine", powinno być: "Masterful - tworzymy historię"Riven pisze:sveneld pisze: Porównywanie wpływu M. do bodźca jakim dla dalszego rozwoju metalu była muzyka Slayer, Venom, Hellhammer/CF, Bathory,Possessed, Kreator czy Sodom to nieporozumienie.
postawilem te teze z 10 stron temu, jak dotad nie bylo zadnych sensownych kontrargumentow, wycieczek osobistych itp. liczyc sie nie da.mysle, ze mozna zakonczyc dyskusje.
Coś tam było! Człowiek!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
caly czas glosze to co wyzej, tyle, ze pod obstrzalem twardoglowych ze 2 razy podwinela mi sie noga

a tak w ogole to... jjjjjjeeeebac !
a tak w ogole to... jjjjjjeeeebac !
this is a land of wolves now
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Nowa METALLICA
zajebisty temat, często do niego zaglądam, mimo, że niewiele się tu dzieje
woodpecker from space
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Nowa METALLICA
nie.1234567890 pisze:Sepultura to bardziej Slayer, nie?Maleficio pisze:wszyscy zapomnieli o genialnych pierwszych płytach Sepy he he... pięknie.
takie "Inquisition symphony" (instrumental ze Schizophrenii) to ewidentny plagiat "The call of ktulu" z Ride The Lightning.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Nowa METALLICA
w ogóle o czym wy mówicie? co to jest ta cała Metallica? szczerze mówiąc, słucham metalu od ponad 20 lat, a nazwę pierwsze słyszę. rozumiem klasykę w rodzaju Turbo, Wolf Spider, Panic, Mezzrow czy Wrathchild America, ale Metallica? no czy was pojebało? którą ligą thrashu wy się zajmujecie? ósmą?
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2315
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Nowa METALLICA
Dziwne rzeczy opowiadasz. Jakoś nie przypominam sobie nikogo kto w 1988 roku twierdził, ze Slayer to wiocha. Natomiast dość często te słowa odnoszono do bohaterów tego tematu. A, i w kręgu moich znajomych to większość raczej fascynowała scena brazylijska i nikt się z niej nie śmiał (chyba, że w domu w tajemnicy1234567890 pisze:ja pierdolę, ja pamiętam dokładnie co innego. jak wszyscy się opsrywali And Justice, oczywiście była cała banda debili słuchających Wehrmacht (bo jest rzyganie) i Napalm Death (bo napierdalają). w 1988 wiochą było słuchanie Slayer bo scena się radykalizowała i ekstremiści woleli zarzucić Napalmów, Pestilence czy Death. z drugiej strony jak Brankowski puszczał Schizophrenię to te same lolki się śmiały, że metal z Brazylii. pytanie gdzie są dzisiaj te wszystkie osobistości sceny?kakademona pisze:jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Nowa METALLICA
w 88 za nazwanie Slayer'a wiocha to można było dostac w buzie i nie z liścia a z łańcucha lub hydrantu...1234567890 pisze: w 1988 wiochą było słuchanie Slayer bo scena się radykalizowała i ekstremiści woleli zarzucić Napalmów, Pestilence czy Death. z drugiej strony jak Brankowski puszczał Schizophrenię to te same lolki się śmiały, że metal z Brazylii. pytanie gdzie są dzisiaj te wszystkie osobistości sceny?
a z egzotycznych kapel to sie nikt nie śmiał, bo wszyscy jarali sie tym co bardziej niedostepne... pamietam jak ktos dorwał demosa MASACRE - a potem na Sthrashydle spora grupka najebanych ludzi darła morde - Colmbia - Imperio Del Terror
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Nowa METALLICA
No to panowie , każdy z nas inne rzeczy pamięta, Metallica i wiocha w 86 czy 88 r.??? No bez jaj proszę, to był absolutny mus dla większości muzyków i słuchaczy, a pierwsze 3 płyty Mety to jest klasyka metalu, czy to się komuś podoba czy nie. Slayer oczywiście miał zajebiste poważanie, ale kamieniem milowym był dla nich RiB, który ich wywindował w zupełnie inne rejony.
Nie wiem czemu, ale cały ten temat kojarzy się mi z braćmi Kaczyńskimi , z perspektywy dzisiejszej oni twierdzą, zresztą nieskromnie, że byli największymi opozycjonistami w latach 80 tych, a wejście ruskich wojsk do polski było nierealne, choć to ma się nijak do rzeczywistości, ale ... można i tak
Nie wiem czemu, ale cały ten temat kojarzy się mi z braćmi Kaczyńskimi , z perspektywy dzisiejszej oni twierdzą, zresztą nieskromnie, że byli największymi opozycjonistami w latach 80 tych, a wejście ruskich wojsk do polski było nierealne, choć to ma się nijak do rzeczywistości, ale ... można i tak
jebać frajerów
-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Nowa METALLICA
Adrian,przyjacielu,mordo ty moja,powiedz ku uciesze gawiedzi,wyjebales kiedys jakiemus niewiernemu za obraze najswietszego majestatu SLAYER?Adrian696 pisze:w 88 za nazwanie Slayer'a wiocha to można było dostac w buzie i nie z liścia a z łańcucha lub hydrantu...AroHien pisze: w 1988 wiochą było słuchanie Slayer bo scena się radykalizowała i ekstremiści woleli zarzucić Napalmów, Pestilence czy Death. z drugiej strony jak Brankowski puszczał Schizophrenię to te same lolki się śmiały, że metal z Brazylii. pytanie gdzie są dzisiaj te wszystkie osobistości sceny?
a z egzotycznych kapel to sie nikt nie śmiał, bo wszyscy jarali sie tym co bardziej niedostepne... pamietam jak ktos dorwał demosa MASACRE - a potem na Sthrashydle spora grupka najebanych ludzi darła morde - Colmbia - Imperio Del Terror![]()
![]()
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Nowa METALLICA
oj można byłoAdrian696 pisze:w 88 za nazwanie Slayer'a wiocha to można było dostac w buzie i nie z liścia a z łańcucha lub hydrantu...AroHien pisze: w 1988 wiochą było słuchanie Slayer bo scena się radykalizowała i ekstremiści woleli zarzucić Napalmów, Pestilence czy Death. z drugiej strony jak Brankowski puszczał Schizophrenię to te same lolki się śmiały, że metal z Brazylii. pytanie gdzie są dzisiaj te wszystkie osobistości sceny?
a z egzotycznych kapel to sie nikt nie śmiał, bo wszyscy jarali sie tym co bardziej niedostepne... pamietam jak ktos dorwał demosa MASACRE - a potem na Sthrashydle spora grupka najebanych ludzi darła morde - Colmbia - Imperio Del Terror![]()
![]()
jebać frajerów











